Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3571
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Witaj Intraneusie,
co do ostatniego argumentu:
piotr pisze:A jeszcze inną jest stworzenie takich warunków, aby po śmierci mieć możliwość dalszej praktyki
nie będę go komentował, jako, ze jest to element buddyjskiego folkloru i zabobonu ;)
to ja nie będę komentował twojego ostatniego komentarza, jako że jest to element Zachodniego folkloru i zabobonu. ;)

Pozdrawiam,
Skałosz
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

kunzang pisze:Czytałeś Jego życiorys może?
Nom. czytałem tez "życiorysy" Jezusa, ale jakoś nie sądzę, żeby mówiły one całą prawdę
kunzang pisze:Dla mnie jest to równoznaczne z tym, że odpowiedzialnym za to jest ten, który to zrobił, a nie Trungpa Rinpocze.
a ja czytałem, ze Trungpa wiedział o tym, że koleś ma hiv i nawet było tam coś wspomniane o tym, że Trungpa powiedział mu, żeby się tym nie przejmował
kunzang pisze:Relatywizowanie wszystkiego przy użyciu magicznego słowa pt ''zręczne środki'' ma swój urok, niemniej /jak na razie/, to co napisałeś w tym temacie, odpowiada dziewiątemu i szóstemu błędnemu poglądowi na temat dzogczen, zgodnie z ''Namkha Truldzol''.
obiektywizowanie wszystkiego zgodnie z tym co się przeczytało w takiej czy innej książce, ma swój urok, niemniej dla mnie jest to niezgodne z logiką i zdrowym rozsądkiem. to, że ten pogląd może być przez kogoś uważany za błędny, też ma swój urok
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

piotr pisze:Witaj Intraneusie,
co do ostatniego argumentu:
piotr pisze:A jeszcze inną jest stworzenie takich warunków, aby po śmierci mieć możliwość dalszej praktyki
nie będę go komentował, jako, ze jest to element buddyjskiego folkloru i zabobonu ;)
to ja nie będę komentował twojego ostatniego komentarza, jako że jest to element Zachodniego folkloru i zabobonu. ;)

Pozdrawiam,
Skałosz
najważniejsze, że nie mamy zamiaru siebie spalić na stosie, ze to, że inne rodzaje folkloru do nas przemawiają ;)

pozdrawiam
Tomek
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3571
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Czołem Intraneusie,

swoją drogą, to nie wydaje mi się, żebyśmy zgadzali się w całej rozciągłości, bo z tego co rozumiem, to uważasz, że ktoś kto nie zrealizował siły moralnej może kroczyć ośmioraką ścieżką. Moim zdaniem taki ktoś musi przejawiać pewne cechy, które wchodzą w skład siły moralnej.

Pozdrawiam,
Skałosz
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:a ja czytałem, ze Trungpa wiedział o tym, że koleś ma hiv i nawet było tam coś wspomniane o tym, że Trungpa powiedział mu, żeby się tym nie przejmował
To Osel Tendzin tak mówił, kiedy Trungpa już dawno nie żył.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12748
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bon
Lokalizacja: Zantyr

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Intraneus pisze:
kunzang pisze:
Dla mnie jest to równoznaczne z tym, że odpowiedzialnym za to jest ten, który to zrobił, a nie Trungpa Rinpocze.
a ja czytałem, ze Trungpa wiedział o tym, że koleś ma hiv i nawet było tam coś wspomniane o tym, że Trungpa powiedział mu, żeby się tym nie przejmował
A było tam powiedziane, że polecił mu by zarażał innych?
Intraneus pisze:
kunzang pisze: Relatywizowanie wszystkiego przy użyciu magicznego słowa pt ''zręczne środki'' ma swój urok, niemniej /jak na razie/, to co napisałeś w tym temacie, odpowiada dziewiątemu i szóstemu błędnemu poglądowi na temat dzogczen, zgodnie z ''Namkha Truldzol''.
obiektywizowanie wszystkiego zgodnie z tym co się przeczytało w takiej czy innej książce, ma swój urok, niemniej dla mnie jest to niezgodne z logiką i zdrowym rozsądkiem. to, że ten pogląd może być przez kogoś uważany za błędny, też ma swój urok
Jak chcesz :) Tylko, że jak dla mnie, jest różnica między Tobą, a mistrzem dzogczen Lungton Lhayanem, czy też Czongtulem Rinpocze.
To co uważasz, iż jest właściwym poglądem na temat dzogczen, jest wymieniane jako najbardziej powszechne błędne poglądy na temat dzogczen, wynikające z braku zrozumienia istoty dzogczen.

Pozdrawiam
kunzang
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

piotr pisze:swoją drogą, to nie wydaje mi się, żebyśmy zgadzali się w całej rozciągłości, bo z tego co rozumiem, to uważasz, że ktoś kto nie zrealizował siły moralnej może kroczyć ośmioraką ścieżką. Moim zdaniem taki ktoś musi przejawiać pewne cechy, które wchodzą w skład siły moralnej.
uważam, ze ktoś, kto nie zrealizował siły moralnej, może osiągnąć stan niedualny
iwanxxx pisze:To Osel Tendzin tak mówił, kiedy Trungpa już dawno nie żył.
skoro sprawa dotyczyła jego, to chyba logiczne, ze on.
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

A było tam powiedziane, że polecił mu by zarażał innych?
przypowieść:

- Fuhrerze, czy mam się przejmować tym, że zabijam żydów?
- Nie, nie przejmuje się."

czy gdzieś było napisane, ze Fuhrer kazał mu zabijać żydów? :)

edit: zeby nie bylo, nie mylic tego z Prawem Goodwina ;)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12748
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bon
Lokalizacja: Zantyr

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Intraneus pisze:Cytat:
A było tam powiedziane, że polecił mu by zarażał innych?


przypowieść:

- Fuhrerze, czy mam się przejmować tym, że zabijam żydów?
- Nie, nie przejmuje się."

czy gdzieś było napisane, ze Fuhrer kazał mu zabijać żydów? :)
Dajesz popalić :] Prawo Godwina

Pozdrawiam
kunzang

ps
z mej strony eot
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:skoro sprawa dotyczyła jego, to chyba logiczne, ze on.
Tak, ale mi się wydaje mocno wątpliwe, że Trungpa Rinpocze mu powiedział: nie przejmuj się HIV, nie zarazisz innych, bo to by znaczyło, że był idiotą. Skądinąd wiadomo, że idiotą nie był, a wręcz przeciwnie, więc ja w to nie wierzę.

Jeszcze przyczepię się do tego:
Intraneus pisze:czyli po raz kolejny "moralne" działania okazują się zręcznym środkiem, a zręczne środki powinno się stosować wtedy, gdy jest taka potrzeb
Chociaż buddowie, czczeni przez świat,
/Nawracają/ przy pomocy zręcznych metod,
/To jednak/ wszystkie przekształcone przez nich żyjące stworzenia
Są bodhisattwami.


Zręczne środki służą w niej wprowadzeniu w pojazd bodhisattwów, nie powodowaniu jakichś stanów.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

kunzang pisze:Witam
Intraneus pisze:Cytat:
A było tam powiedziane, że polecił mu by zarażał innych?


przypowieść:

- Fuhrerze, czy mam się przejmować tym, że zabijam żydów?
- Nie, nie przejmuje się."

czy gdzieś było napisane, ze Fuhrer kazał mu zabijać żydów? :)
Dajesz popalić :] Prawo Godwina

Pozdrawiam
kunzang

ps
z mej strony eot
zrobiłem edit, ale właśnie nie chodziło mi o to, żeby utożsamiać to z tym prawem, bo to Iwan wcześniej zaczął nawijać o holokauście i ty także Kunzie, więc nie rób mi tu teraz wkrętek poniżej pasa na Prawo Goodwina, bo poszedłem WASZYM tokiem argumentacji kochani :)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:wan wcześniej zaczął nawijać o holokauście
Gdzie?? :D
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

iwanxxx pisze:Chociaż buddowie, czczeni przez świat,
/Nawracają/ przy pomocy zręcznych metod,
/To jednak/ wszystkie przekształcone przez nich żyjące stworzenia
Są bodhisattwami.
dziękuję. to bardzo romantycznie mahajanistyczno religijne, ale ja tutaj nie o zabobonach chciałem w tym wątku ;)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

iwanxxx pisze:
Intraneus pisze:wan wcześniej zaczął nawijać o holokauście
Gdzie?? :D
Kunzie o holokauście, Ty o "świecie gnoja" i "Było na świecie wielu złych ludzi, którzy umarli szczęśliwi, szczególnie tyczy się to władców."

myślę, że kontekst Fuhrera jest tu bardzo czytelny, czy mam czytelniej wytłumaczyć? :)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12748
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bon
Lokalizacja: Zantyr

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Intraneus pisze:zrobiłem edit, ale właśnie nie chodziło mi o to, żeby utożsamiać to z tym prawem, bo to Iwan wcześniej zaczął nawijać o holokauście i ty także Kunzie, więc nie rób mi tu teraz wkrętek poniżej pasa na Prawo Goodwina, bo poszedłem WASZYM tokiem argumentacji kochani :)
To niedobrze, bo ze swej strony napisałem o obozach koncentracyjnych w ramach dłuższej wyliczanki:
kunznag pisze:Słali istoty ludzkie do obozów koncentracyjnych, mordowali, gwałcili?
Ze swej strony nie kojarzę obozów koncentracyjnych tylko z faszystami, ale także z tymi, którzy je wymyślili pacyfikując burów, czyli anglikami.
Wojny burskie

Ale masz rację, skoro samemu na coś zwraca się uwagę, to i samemu należy się tego trzymać, by jasność była - przepraszam :padam:

Pozdrawiam
kunzang

ps
Intraneus pisze:Kunzie o holokauście (...)
O holokauście nic nie wspomniałem, on tyczył się żydów, a zgotowali go im faszyści i nie tylko obozy koncentracyjne w sobie niósł, a znowu owe obozy koncentracyjne, nie tylko żydów się tyczyły.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:dziękuję. to bardzo romantycznie mahajanistyczno religijne, ale ja tutaj nie o zabobonach chciałem w tym wątku ;)
Przynajmniej ustaliliśmy, że tworzysz własne doktryny :) Tylko po co te buddyjskie terminy tak poniewierasz? Myślałem, że od buddyzmu wyszliśmy w tej dyskusji.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

iwanxxx pisze:Przynajmniej ustaliliśmy, że tworzysz własne doktryny :)
kto ustalił? pluralis majestatis? czy może coś na panelu adminów żeście se ustalili? :D

było o moim psychologizującym rozumieniu sila, a ty mi wyjechałeś z pseudoargumentem (czyt. argumentem religijnym) w rodzaju czterowiersza o bodhisattvach.

czy sila zostało wymyślone przez mahajane? czy co najwyżej przez nią zaadoptowane na podstawie o wiele dawniejszych tekstów?
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Chodziło mi o zręczne środki, którego to pojęcia użyłeś do uzasadnienia Twojego "psychologizującego" rozumienia sila - że sila to zręczny środek, czyli zręczne oszustwo, dzięki któremu łatwiej można osiagnąć jakiś stan. Ale zręczne środki (upaya) to pojęcie z buddyzmu mahajana. Zostały "wymyślone" przez Sutrę Lotosu - ten czterowiersz to fragment drugiego rozdziału, który tłumaczy zręczne środki. Jeśli rozmawiamy o sila w buddyzmie i angażujemy do tego pojęcie upaya, to ustalmy, co ono znaczy.

Z Sutry Lotosu nie wynika, że cała Dharma to zręczne oszustwa, ale że Buddha używa niektórych nauk do wprowadzenia istot na drogę bodhisattwy, która już oszustwem nie jest. Jest tam przypowieść o ojcu, który chce uratować dzieci, które zajęte są zabawą w płonącym domu i nie widzą ognia. Jednemu dziecku ojciec obiecuje, że jak wyjdzie to dostanie powóz zaprzężony w kozę. Drugiemu, że w jelenia. A trzeciemu, że dostanie powóz zaprzężony w wołu. Gdy wychodzą, widza 3 wspaniałe powozy zaprzężone w woły - koza i jeleń (pojazd śrawaków i pratjekabuddhów) były tylko zręcznym oszustwem - pojazd bodhisattwów już nim nie jest. Takie jest znaczenie zręcznych środków w buddyzmie. Dlatego powoływanie się na buddyjską doktrynę zręcznych środków jako argument, że moralność nie jest potrzebna, nie trzyma się według mnie kupy. To jakaś inna nauka i jakieś inne zręczne środki.

Jeśli nie będziesz używał pseudoargumentów pojęć buddyjskich, to ja nie ich kontrował ich pseudodefinicjami, gdy się z nimi rozminiesz.

Pozdrawiam,
Piotr
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

czyli zaczynamy wchodzić w ortodoksje jedynego słusznego rozumienia? kurcze jak w katolicyzmie. nie dyskutuj, łykaj ? :D

wg mnie zręczny środek, to wszystkie działania pozwalające osiągnąć cel, jakim w buddyzmie jest oświecenie. nie wiem, gdzie znowu zobaczyłeś, ze to jest jakieś "zręczne oszustwo" :D
iwanxxx pisze:Dlatego powoływanie się na buddyjską doktrynę zręcznych środków jako argument, że moralność nie jest potrzebna, nie trzyma się według mnie kupy. To jakaś inna nauka i jakieś inne zręczne środki.
Moralność należy postrzegać jako zręczny środek do osiągnięcia oświecenia (jeśli przyjmujemy, że celem buddyzmu jest osiągnięcie oświecenia. abstrahuję tu teraz od wszelkich kwestii związanych ze społecznym wykorzystaniem religii). a więc należy użyć takiego rodzaju moralności, jaki jest nam do tego potrzebny

a czterowiersz ma dla mnie takie znaczenie:
zręczne środki są po to, żeby zostać mahajanistą

tak czy inaczej rozmowa przerodziła się w dyskusję nt wyższości tunelu rzeczywistości o nazwie mahajana, nad innymi tunelami rzeczywistości, więc nie ma sensu jej dalej toczyć :)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:czyli zaczynamy wchodzić w ortodoksje jedynego słusznego rozumienia? kurcze jak w katolicyzmie. nie dyskutuj, łykaj ? :D
Ależ dyskutuj, dyskutuj, to dobra dyskusja. Tylko, że to Ty użyłeś pojęcia i argumentu wewnątrzsystemowego. Jego pochodzenie i znaczenie zostały akurat bardzo jasno zdefiniowane. Możemy sobie do woli rozprawiać o tym jak jest "w rzeczywistości", ale jak będziesz wciskał, że pojęcia doktryny znaczą coś innego niż znaczą to nigdzie z tym nie zajedziemy. Polecam lekturę Sutry Lotosu - jest w niej na pewno miejsce na interpretację, ale nie na taką, jak ta Twoja.
Intraneus pisze:zręczne środki są po to, żeby zostać mahajanistą
No właśnie :)

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czółko Intra :)

Ten ferment twórczy - od razu wiadomo, że Intraneus działa :)

Intra - tak pod Ciebie trochę napiszę - przed Buddhą mówi się że byli pacceka-buddhowie, którzy nie znali kazań i nakazów buddyzmu. Osiągnęli jednak to samo (za wyjątkiem, że nie uczyli, zreszta pomińmy szczegóły). Bez doktryny osiągnęli to co jest do osiągnięcia.

(Niestety) nie byli to ludzie niemoralni - a właśnie sami sie oczyszczający, praktykujący tak jak potrafili, tak jak sami zrozumieli rzeczywistość wokół siebie.

Ostatnia sprawa - ja często widuję natomiast inny efekt - ktoś niemoralny stara sie osoby postępujące moralnie przekonać by robiły rzeczy niemoralne - dlaczego? Niemoralni chyba chcą w ten sposób siebie rozgrzeszyć, siebie i swoje przywiązania, z którymi nie chcą się rozstać, więc chcą by inni je też robili i się do nich przywiązali. Jak myślisz, dobra kombinacja?

metta&peace
p.
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3571
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Czołem Iwanxxx,
Chodziło mi o zręczne środki, którego to pojęcia użyłeś do uzasadnienia Twojego "psychologizującego" rozumienia sila - że sila to zręczny środek, czyli zręczne oszustwo, dzięki któremu łatwiej można osiagnąć jakiś stan. Ale zręczne środki (upaya) to pojęcie z buddyzmu mahajana. Zostały "wymyślone" przez Sutrę Lotosu
nie do końca. Faktycznie zręczne czy umiejętne środki, jako oszustwo są chyba pierwszy raz opisane w Sūtrze Lotosu. Ale w Kanonie pālijskim posiadanie umiejętności w używaniu środków jest wymione jako jedna z sześciu cech, która umożliwia "uzyskanie jeszcze nieuzyskanych umiejętnych cech, oraz wzrost już uzyskanych umiejętnych cech" (AN 6.79).

Pozdrawiam,
Skałosz
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

piotr pisze:Czołem Iwanxxx,
Chodziło mi o zręczne środki, którego to pojęcia użyłeś do uzasadnienia Twojego "psychologizującego" rozumienia sila - że sila to zręczny środek, czyli zręczne oszustwo, dzięki któremu łatwiej można osiagnąć jakiś stan. Ale zręczne środki (upaya) to pojęcie z buddyzmu mahajana. Zostały "wymyślone" przez Sutrę Lotosu
nie do końca. Faktycznie zręczne czy umiejętne środki, jako oszustwo są chyba pierwszy raz opisane w Sūtrze Lotosu. Ale w Kanonie pālijskim posiadanie umiejętności w używaniu środków jest wymione jako jedna z sześciu cech, która umożliwia "uzyskanie jeszcze nieuzyskanych umiejętnych cech, oraz wzrost już uzyskanych umiejętnych cech" (AN 6.79).
Czy też nazywają się upaya?
No i zdaje się, że główna różnica jest taka, że zręczne środki służą w Sutrze Lotosu do nauczania innych, nie zwiększania swoich umiejętności.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3571
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Czołem,
Czy też nazywają się upaya?
tak. 'Upāya' w sanskrycie i w pāli to 'środek [prowadzący do celu]'. Cecha o której napisałem wyżej to "bycie zręcznym w środkach" albo "bycie umiejętnym w używaniu środków" [upāyakusalo hoti]. Nie ograniczałbym tego tylko do uzyskiwania własnych umiejętnych cech.

Pozdrawiam,
Skałosz
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

Har-Dao pisze:Ten ferment twórczy - od razu wiadomo, że Intraneus działa :)
thx. po to tu jestem :)
Har-Dao pisze:(Niestety) nie byli to ludzie niemoralni - a właśnie sami sie oczyszczający, praktykujący tak jak potrafili, tak jak sami zrozumieli rzeczywistość wokół siebie.
no proszę, da się ;)
Har-Dao pisze:Ostatnia sprawa - ja często widuję natomiast inny efekt - ktoś niemoralny stara sie osoby postępujące moralnie przekonać by robiły rzeczy niemoralne - dlaczego? Niemoralni chyba chcą w ten sposób siebie rozgrzeszyć, siebie i swoje przywiązania, z którymi nie chcą się rozstać, więc chcą by inni je też robili i się do nich przywiązali.
być może, choć to domorosła psychologia ;)
moim zdaniem mechanizm może tez wyglądać tak, że postępujący źle chcą rozgrzeszyć siebie, widząc, że inni też postępują tak jak oni. wiadomo, że jeśli wszyscy tak sie zachowują, to dane zachowanie staje się normą i znika dysonans poznawczy: ja - osoba zła. większość z nas ma jednak zakodowany program, wg którego chce siebie postrzegać jako osobę "dobrą".
jak myślisz, dobra kombinacja? ;)
tylko to się ma do tego wątku? sugerujesz, że ja kogoś namawiam do niemoralnego, czy wręcz "złego" postępowania? :)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

Har-Dao pisze:Bez doktryny osiągnęli to co jest do osiągnięcia.
no ale nie ma sie co cieszyc, bo przeciez na pewno nie był to prawidłowy pogląd dzogczen, wg nauczania Czcigodnego Srututu, zapisanego w Chrumsrum Prumsrum :>
piotr pisze:nie do końca. Faktycznie zręczne czy umiejętne środki, jako oszustwo są chyba pierwszy raz opisane w Sūtrze Lotosu. Ale w Kanonie pālijskim posiadanie umiejętności w używaniu środków jest wymione jako jedna z sześciu cech, która umożliwia "uzyskanie jeszcze nieuzyskanych umiejętnych cech, oraz wzrost już uzyskanych umiejętnych cech" (AN 6.79).
czyli jednak najpierw był Kanon, a potem mahajana se to zaadoptowała po swojemu? :)
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:czyli jednak najpierw był Kanon, a potem mahajana se to zaadoptowała po swojemu? :)
Zręczne środki to doktryna mahajany, choć jak widać pojęcie upayakauśalya jest i w kanonie Therawady. Co to zmienia w tej dyskusji?

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

iwanxxx pisze:Co to zmienia w tej dyskusji?
czy kanon, z którego korzysta theravada, jest starszy niż to co jest w doktrynie mahajany? pytam, bo chce wiedzieć, co jest bliższe źródła, patrząc od strony chronologii
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Intraneus pisze:
iwanxxx pisze:Co to zmienia w tej dyskusji?
czy kanon, z którego korzysta theravada, jest starszy niż to co jest w doktrynie mahajany? pytam, bo chce wiedzieć, co jest bliższe źródła, patrząc od strony chronologii
Raczej tak, acz też powstawał na przestrzeni dziejów (nie wiem kiedy zamknięto ostateczną redakcję w Therawadzie), a Sutra Lotosu jest jedną z najstarszych Sutr Mahajany (między I w p. n.e. a I n.e., była już na IV Soborze).

Pzdr
Piotr
EDIT:
A rozdziały 1-9 (zręczne środki są właśnie w nich wyłożone) są najstarszą częścią sutry.
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

ok. thx
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: pawel »

Intra,
z niejakim opóźnieniem - za które wszystkich przepraszam - chciałbym ię włączyć do tej ciekawej dyskusji.
kunzang pisze:
Intraneus pisze:użyjmy więc trochę logiki: podobno naturalny stan nie jest niczym uwarunkowany. skoro tak, to nie jest też uwarunkowany takimi pojęciami, jak "dobro" i "zło", co nie?
Zgadza się, mimo to, muszą zostać spełnione określone warunki by się zamanifestował.
Naturalny Stan nie jest niczym uwarunkowany, niemniej jednak wszystkie istoty są uwarunkowane. Zręczne środki (z definicji) służą temu, aby przełamać uwarunkowanie danej istoty; jakie zręczne środki są potrzebne aby zrobić to w konkretnym przypadku, to zależy od istoty. Przykładowo Śardza Rinpocze dostał od swojego nauczyciela trzy razy nożem i to obudziło w nim wiedzę Naturalnego Stanu, a komuś innemu mistrz polecił przebiec się po bardzo śliskim, stromym zboczu - kiedy ten się wywrócił i uderzył głową o kamień, spontanicznie zniknęły mu przeszkody w praktyce.
Byłoby bardzo niecodzienne - wyjątkowo wyjątkowe i rzadkie, aby komuś pomogło (na starcie - czyli w drodze do rozpoznania stanu niedualnego) postępowanie przeciwne do tego, co jest we wskazaniach. Tak uważam, a uważam tak bazując na logice: owe 'niemoralne', 'złe' czy przeciwne zaleceniom moralnym zachowania ukorzenione są bardzo mocno w egocentryzmie, egoizmie, braku empatii, opierają się na agresji i obojętności wobec innych, poczuciu własnej racji, własnej lepszości, oraz na tym co z tej postawy wynika: pożądaniu, niechęci, zazdrości, dumie i lęku; w związku z tym aby zbliżyć się do stanu który jest wolny od tej postawy, pomocne jest zmniejszanie i porzucanie tego, co z niej wynika.
W każdym wypadku, nawet z perspektywy kogoś bardzo wycofanego, czy nieśmiałego, chwila rozpoznania będzie spotkaniem z absolutnym spokojem - nawet jeśli zamanifestuje się mnóstwo radości, czy energii. Poprzez wzmacnianie ego się tam nie dojdzie (moim zdaniem - uzasadnienie na bazie logiki akapit wyżej).

Intraneus pisze:
iwanxxx pisze:Było na świecie wielu złych ludzi, którzy umarli szczęśliwi, szczególnie tyczy się to władców. Mieli spokój, kontrolowali wszystko, w tym życiu nie spotkała ich żadna odpłata. Czy gdyby do tego praktykowali medytację, to niczym nie różnili by się od Buddy?
nie wiem czym by się różnili się od buddy, ale uważam, że oni także są w stanie osiągnąć i przebywać w stanie naturalnym. imho stan naturalny nie jest zarezerwowany tylko dla osób "dobrych". myślenie jakoby był on zarezerwowany dla osób "dobrych" to raczej element społecznej kontroli, która występuje we wszystkich religiach.
Odpowiedź na ten Twój argument w zasadzie zawarta jest również w tym co napisałem powyżej, ale chciałbym jeszcze coś dodać.
W Naturalnym Stanie jest spontanicznie obecne pełne urzeczywistnienie dziesięciu paramit, pełnego dobra dla pożytku wszystkich istot. Dlatego bardzo często Jongdzin Rinpocze powtarza, że "Naturalny Stan jest Dzogczen, ale my nie jesteśmy Dzogczen". Spontaniczne zachowanie jakie płynie z urzeczywistnienia Naturalnego Stanu może przybrać formę szalonej mądrości (jak w przykładzie który podałem), wówczas są to zręczne środki manifestujące się z określonej przyczyny, jaką jest ignorancja jakiejś konkretnej istoty.
Niemniej jednak - jak już to napisałem - taka szalona mądrość jest ciągle manifestacją dobra.
To, że Naturalny Stan jest poza dobrem i złem nie oznacza, że w jego energiach nie ma rozróżnienia na dobro i zło. Takie rozróżnienie jest i sami tego bezustannie doświadczamy - doświadczamy dobrych i złych okoliczności nawet będąc w kontemplacji (np. doświadczamy przyczyn które nas z niej wytrącają; poza tym - upuść na posadzkę szklankę w stanie kontemplacji - co się stanie? potem wdepnij w to szkło - stawiam na to, że doświadczysz cierpienia) a poza tym doświadczamy ignorancji - czyli nie bycia w stanie kontemplacji mimo iż Kuntuzangpo jest, czyż nie tak? Stąd pogląd, iż wystarczy rozpoznać Naturalny Stan i 'już' oraz pogląd, iż jeśli się go rozpozna, to wystarczy że się w nim czasem spoczywa i nieważne jakie działania się podejmuje niezależnie, czy się w nim w trakcie tych działań przebywa, czy nie przebywa - to są błędne poglądy na temat Dzogczen zgodnie z tekstem 'Szlachetne Śrutu-Tutu'. Nie chodzi tu o kontrolowanie kogokolwiek, tylko o prowadzenie do realizacji, do oświecenia.
To, że kiedy ktoś urzeczywistni kontemplację na tyle stabilnie aby integrować w niej również tzw. 'złe' działania to osobna kwestia - przy czym wówczas są to działania 'złe' tylko względnie - nie powodujące, gdyby były wykonane przez zwykłą osobę w zwykłym stanie, pozytywnej zasługi, lecz negatywną karmę - wykonane przez osobę w stanie kontemplacji nie sprawiają nikomu krzywdy.

Zakończę krótkim przypomnieniem, że wszystko co tu napisałem jest tylko moją opinią, jakkolwiek bazuje na naukach które otrzymałem i na moim osobistym doświadczeniu.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Jess »

Intraneus:

nie wiem czym by się różnili się od buddy, ale uważam, że oni także są w stanie osiągnąć i przebywać w stanie naturalnym. imho stan naturalny nie jest zarezerwowany tylko dla osób "dobrych". myślenie jakoby był on zarezerwowany dla osób "dobrych" to raczej element społecznej kontroli, która występuje we wszystkich religiach.

Wg mnie to jest tak:

nie ma osób dobrych ani złych, jednak pewne osoby postępując w pewny sposób stwarzają dobrobyt, pomyślne warunki dla innych, czy też swoim postępowaniem uszczęśliwiają innych. Dlatego takie osoby zostają nazwane mianem 'dobre'. Pomimo tego, te osoby są takimi samymi osobami jak każde inne z tą różnicą, że w danym odcinku czasu uczyniły wiele dobrego.

Osoby 'złe' nie są w stanie osiągnąć przebudzenia, bo po prostu mają zbyt wiele hałasu w głowie, więc jest ono zarezerwowane tylko dla osób 'dobrych'.

Oczywiście każdy może stać się 'dobrym' lub 'złym' człowiekiem, a nawet na zmianę być takim czy innym i ponosić tego konsekwencje.

Osoby 'dobre' myślę, że naturalnie są w stanie osiągać lepsze stany umysłu niż 'złe' i wg mnie jest to logiczne. Nie trzeba szukać, uważam, wyjaśnień w społecznej kontroli, ponieważ ona jako taka chyba w ogóle nie istnieje, a jest kolejną iluzją.
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontr

Nieprzeczytany post autor: jw »

Polecam w temacie tekst Michała Katafiasza "Buddyzm wobec świata wartości":

http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=70

oraz Matthieu Ricarda "Etyka - nauka o szczęściu?":

http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=801
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Awatar użytkownika
jw
Senior User
Posty: 2151
Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
Kontakt:

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: jw »

Paweł, twoja wypowiedź zawiera coś bardzo, bardzo ważnego. Dobrze, żeby to nie umknęło, więc pozwalam sobie zacytować:
pawel pisze: W Naturalnym Stanie jest spontanicznie obecne pełne urzeczywistnienie dziesięciu paramit, pełnego dobra dla pożytku wszystkich istot.
:)
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
sophia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: sophia »

jeśli tylko wzbudzimy w sobie wielką Miłość względem każdej czującej istoty, to ta Miłość będzie nas kierowała w taki sposób, aby nasze uczynki nie krzywdziły nikogo.

Człowiek nie jest ani dobry, ani zły, lecz konsekwencje dokonywanych przez niego wyborów, lub czynów są odpowiednio dobre lub złe.

moralność nie służy społecznej kontroli, lecz doskonaleniu siebie, zachowując wyzbywamy się swoich słabości, i budzimy Miłość.
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3571
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Czołem wszystkim,

znalazłem jeszcze jedną dobrą rozprawę, która mówi o celowości etycznego postępowania:
  • "Tak więc w ten sposób, Anando, umiejętne cnoty mają za cel wolność od wyrzutów sumienia, mają wolność od wyrzutów sumienia jako nagrodę. Wolność od wyrzutów sumienia ma za cel radość, ma radość jako nagrodę. Radość ma za cel zachwyt, ma zachwyt jako nagrodę. Zachwyt ma pogodność za cel, ma pogodność jako nagrodę. Pogodność ma za cel przyjemność, ma przyjemność jako nagrodę. Przyjemność ma za cel koncentrację, ma koncentrację jako nagrodę. Koncentracja ma za cel wiedzę i wizję tego jak rzeczy są naprawdę, ma wiedzę i wizję tego jak rzeczy są naprawdę za nagrodę. Wiedza i wizja tego jak rzeczy są naprawdę ma za cel zniesmaczenie, ma zniesmaczenie za nagrodę. Zniesmaczenie ma za cel beznamiętność, ma beznamiętność jako nagrodę. Beznamiętność ma za cel wiedzę i wizję uwolnienia, ma wiedzę i wizję uwolnienia jako nagrodę.

    "W ten sposób, Anando, umiejętne cnóty prowadzą krok po kroku do wypełnienia godności".
    - Kimatthiya-sutta (AN 11.1)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12748
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bon
Lokalizacja: Zantyr

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witamy na forum Sophia :)
sophia pisze:(...) moralność nie służy społecznej kontroli, lecz doskonaleniu siebie, zachowując wyzbywamy się swoich słabości, i budzimy Miłość.
Mam dreszcze gdy czytam o moralności, lub słucham... zawsze mam dreszcze - taka przypadłość :zawstydzony:
Możesz napisać szerzej, co z Twej strony niesie w sobie słowo: ''moralność''; co jest wg Ciebie moralne, a co nie jest takowym?

Pozdrawiam
kunzang
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3672
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

piotr pisze:znalazłem jeszcze jedną dobrą rozprawę, która mówi o celowości etycznego postępowania:
o. dzięki Piotr. świetny cytat obrazujący to o co mi chodziło
Radical Polish Buddhism
sophia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: sophia »

kunzang pisze:Witamy na forum Sophia :)
sophia pisze:(...) moralność nie służy społecznej kontroli, lecz doskonaleniu siebie, zachowując wyzbywamy się swoich słabości, i budzimy Miłość.
Mam dreszcze gdy czytam o moralności, lub słucham... zawsze mam dreszcze - taka przypadłość :zawstydzony:
Możesz napisać szerzej, co z Twej strony niesie w sobie słowo: ''moralność''; co jest wg Ciebie moralne, a co nie jest takowym?

Pozdrawiam
kunzang
"Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie"
I.Kant

nie moralne dla mnie jest to co nie wynika z Miłości do Człowieka, to co przynosi zgubę drugiemu Człowiekowi, lub samemu sobie. nie moralne jest dla mnie poddawanie się własnym emocjom, np. uleganie gniewowi; odbieranie komuś życia, nie dążenie do własnego rozwoju, lub utrudnianie rozwoju innym, oczernianie, kłamanie, zwodzenie itp.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12748
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bon
Lokalizacja: Zantyr

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

sophia pisze:"Niebo gwiaździste nade mną, a prawo moralne we mnie"
I.Kant
Jakieś przełożenie tego z Twej strony na dharmę możliwym jest? :)
sophia pisze:nie moralne dla mnie jest to co nie wynika z Miłości do Człowieka, to co przynosi zgubę drugiemu Człowiekowi, lub samemu sobie. nie moralne jest dla mnie poddawanie się własnym emocjom, np. uleganie gniewowi; odbieranie komuś życia, nie dążenie do własnego rozwoju, lub utrudnianie rozwoju innym, oczernianie, kłamanie, zwodzenie itp.
Brzmi chwalebnie :) A skąd pochodzi ten wzorzec, który powyżej przedstawiasz?
sophia

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: sophia »

Brzmi chwalebnie A skąd pochodzi ten wzorzec, który powyżej przedstawiasz?
Pięć buddyjskich przykazań:

Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, nie niszczyć żywych istot.
Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, nie brać tego co nie dane.
Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, powstrzymywać się od złego seksualnego prowadzenia się.
Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, powstrzymywać się od niewłaściwej mowy.
Zobowiązuję się przestrzegać nakazu, powstrzymywać się przed spożywaniem napojów odurzających i narkotyków, które prowadzą do nieuważności.

Dziesięć buddyjskich wskazań:

Nie zabijać
Nie kraść
Nie pragnąć seksu
Nie kłamać
Nie pić alkoholu [narkotyki też są wykluczone]
Nie mówić o błędach innych
Nie chwalić się
Nie być skąpym
Nie wpadać w gniew
Nie oczerniać Trzech Klejnotów


Pięć szkodliwych działań:

zabicie własnego ojca
zabicie własnej matki
zabicie arhata
przelanie krwi buddy
niszczenie harmonii sanghi

Dziesięć złych uczynków:

zabijanie
kradzież
uwodzenie
kłamstwo
posługiwanie się niemoralnym językiem
plotkowanie
oczernianie
pożądanie cudzej własności
dawanie upustu gniewowi
utrzymywanie fałszywych poglądów

Ślubowania bodhisattwy:

Niezliczone istoty ślubuję wyzwolić.
Nieskończone ślepe namiętności ślubuję wykorzenić.
Niezmierzone Bramy Dharmy ślubuję przeniknąć.
Wielką Drogę Buddy ślubuję osiągnąć.
Jakieś przełożenie tego z Twej strony na dharmę możliwym jest?
cytat, pochodzący z filozofii I.Kanta, wskazuje, że źródło moralności jest w Człowieku. moralność, polegająga na działaniu wedle Miłości, zatem kiedy wzbudzimy w sobie Miłość względem każdej czującej istoty, nie będziemy potrzebowali zbioru zasad, ponieważ i tak będziemy postępować moralnie. dharma przecież wskazuje na konieczność wzbudzenia współczucia względem każdej czującej istoty


"Kiedy twój umysł wypełniony jest miłującą dobrocią i współczuciem tak, że dobro innych stawiasz ponad własne, jest to względna bodhiczitta"
http://www.benchen.org.pl/t_gampopa.htm

a więc wszystko co robimy z Miłości, którą w sobie wzbudzimy (prawo moralne w nas) jest wypełnieniem zasad moralnych
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12748
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bon
Lokalizacja: Zantyr

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Dziękuje za wyjaśnienie Sophia :)
Awatar użytkownika
Zeld
Posty: 33
Rejestracja: czw lis 27, 2008 15:07

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Zeld »

Czy ogólnie rzecz biorąc moralność nie powinna być pewnym narzędziem by utworzyć warunki możliwe do życie społecznego? Moralność może mieć wiele zastosowań i ograniczanie go słowem 'jedynie' jest tak jakby niewskazane.
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: Czy moralność w buddyzmie służy jedynie społecznej kontroli?

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

kunzang pisze:Mam dreszcze gdy czytam o moralności, lub słucham... zawsze mam dreszcze - taka przypadłość
Mógłbyś to rozwinąć? Ciekawi mnie co jest takiego w "moralności" co moze w ludziach mdłosci wywoływać.
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”