haiku

[zenza]

wdech i wydech
skrzypienie umysłu
wśród trzasków podłogi

dziesięć tysięcy rzeczy
przeoczyłem skupiony
na skrzypieniu podłogi

kolejna farsa
dziesięciu tysięcy aktorów
podłoga nadal skrzypi

to nie tekst, to swietne haiku

:lol:

[Szaman]

"prorocy porzygali się i śpią, poeci umierają w grobach strof, anioły śmierdzą potem, żrą kiełbasę, mają w dupie żywych, zginęła w niepokoju wielkich miast, osnuta huraganem durnych spraw, maleńka tajemnica - bycia w ciszy, lub po prostu bycia" - Coma

Nie uważasz, Szamanie, że to trochę hmmmm pompatyczny tekst? :lol:

Dla oswojonych z najwyższymi ludzkimi ideami religioznawców, nie tak pompatyczne teksty sa jak chleb ze smalcem ;-]p

[Har-Dao]

Czołem

####

Postój chwilę -
usłysz
wodospad myśli.

####

Czy wyobrażenia
mogą mieć sens?
Deszcz zmył śnieżne zaspy.

####

W tym kamieniu
zatwardziałość
Próba upartości...

###

metta&peace
p.

[Intraneus]

brud za paznokciem
przypomniał mi
o świecie

[kunzang]

Witam

Postój chwilę -
usłysz
wodospad myśli.

okulary zaparowały
zapomniałem aparatu słuchowego
pobiegłem

Czy wyobrażenia
mogą mieć sens?
Deszcz zmył śnieżne zaspy.

śnieżne zaspy
pamiętam bez sensu
deszcze też

W tym kamieniu
zatwardziałość
Próba upartości...

biję w serce
me kamienne
uparcie

Pozdrawiam
kunzang

[kunzang]

Witam

brud za paznokciem
przypomniał mi
o świecie

Dziękuję

Pozdrawiam
kunzang

[zenza]

W tym kamieniu
zatwardziałość
Próba upartości...

kocham jak ptaki
niebo w milczeniu
zimowy sen o przebudzeniu

[zyptse]

Nie ma lęku
smutek emocje igrają
na ostrzu norza...

[zyptse]

bal samsary i te
małe samsarki
-nasze dzieci ukochane

[zyptse]

tylko radość daje radość
tylko smutek daje smutek
tylko ja daje ja

[zyptse]

uderzenie kija
w podłogę więc dlaczego ja
podskoczyłem?

[zyptse]

smuci samotność
raduje samotność
nic nie rozumiem - kto?

ps.
ile kosztuje abonament
na przestrzeń dyskową
dla moich haików?

[zyptse]

choroba zen
choroba pisania
-uspokój się bracie

[moi]

przytul mnie
to nieprawda że tylko
lasy łąki ogródki i przydrożne chwasty
potrzebują słońca

[lepsze]

przytul mnie
to nieprawda że tylko
lasy łąki ogródki i przydrożne chwasty
potrzebują słońca

bym Cię przytulił
ale boję się
ognia

[zyptse]

przytulam cię ale miłość
nie zawsze jest szczęśliwa

[zyptse]

moi, to cytat z pierwszego listu w tym wątku:

"Mój dom spłonął,
teraz już nic nie zasłania księżyca..."

Co ty na to? To jeden z lepszych tekstów jakie jestem sobie w stanie przypomnieć. Może nawet najlepszy

[Szaman]

przytul mnie
to nieprawda że tylko
lasy łąki ogródki i przydrożne chwasty
potrzebują słońca

bym Cię przytulił
ale boję się
ognia

Nic nie bój
Daj się spalić tulącej nas mądrości starego słońca

[zenza]

moja samsara
ma w oknie firanki
księżyc zostawiam głupcom

[moi]

moja samsara
ma w oknie firanki
księżyc zostawiam głupcom

księżycowej poświaty koronki w oknie
zimowa noc tak piękna i rześka
łza po policzku życie płynie sobie

[moi]

"Mój dom spłonął,
teraz już nic nie zasłania księżyca..."

Co ty na to? Smile To jeden z lepszych tekstów jakie jestem sobie w stanie przypomnieć. Może nawet najlepszy Smile

Mój to ten (niezmiennie):

Szaleniec

"Z wielkimi gestami oddalił się w noc
Wyglądał jakby zrywał gwiazdy"

Pozdrawiam.m.

[Har-Dao]

Czołem

okulary zaparowały
zapomniałem aparatu słuchowego
pobiegłem

####

Widziałem dzis siebie
o kulach
proszacego o papierosa.

śnieżne zaspy
pamiętam bez sensu
deszcze też

####

Nocne cienie gałęzi
przechodzę
poprzez ich szpony.

biję w serce
me kamienne
uparcie

####

Bicie serca -
rytmiczne
odczuwanie prawdy.

metta&peace
p.

[zenza]

siedemnaste mgnienie
Sztirlicowego oka
przyniosło nam wiosnę

żurawi klucz
krzycząc radośnie
wychwalał mądrość Sztirlica

ps. czytałem w jednym z postów że "Ktoś" nazwał się demiurgiem, zastanawiam się czy takim na miarę Sztirlica

pozdrawiam serdecznie

[lepsze]

Nocne cienie gałęzi
przechodzę
poprzez ich szpony.

nice

[zenza]

księżycowej poświaty koronki w oknie
zimowa noc tak piękna i rześka
łza po policzku życie płynie sobie

łza na policzku
zbyt słona cena
za radość każdego dnia

[moi]

łza na policzku
zbyt słona cena
za radość każdego dnia

radość ze śpiewu wróbla -
bezcenna
za resztę zapłacisz kartą MasterCard

[moi]

Widziałem dzis siebie
o kulach
proszacego o papierosa.

starość przyczajona
w kącikach oczu i ust
bezradna że jest

[moi]

Nocne cienie gałęzi
przechodzę
poprzez ich szpony.

i znów słoneczne balejaże
na odrapanych ścianach
starych kamienic

[moi]

siedemnaste mgnienie
Sztirlicowego oka
przyniosło nam wiosnę

żurawi klucz
krzycząc radośnie
wychwalał mądrość Sztirlica

agent dołu zamykał
Sztyrlicowe szklane oko w dłoni
powoli bardzo powoli

głupcy
pomyślał
zawsze czekają na to samo

[Har-Dao]

księżycowej poświaty koronki w oknie
zimowa noc tak piękna i rześka
łza po policzku życie płynie sobie

łza na policzku
zbyt słona cena
za radość każdego dnia

Czołem

####

Łkając mdławym zasoleniem
delektuję się
nieokreślonościa jutra.

####

metta&peace
p.

[Intraneus]

Widziałem dzis siebie
o kulach
proszacego o papierosa.

starość przyczajona
w kącikach oczu i ust
bezradna że jest

czoło coraz bardziej
poorane zdziwieniem
wiosna

[Szaman]

czoło coraz bardziej
poorane zdziwieniem
wiosna

w otwartym oknie
lżejszy wdech
zdmuchuje cieżki płaszcz zimy
dziś od siebie odchodzimy
jej bose nogi
błyszczący w słońcu świergot wilgotnych źdzbeł
zapach ziemnego puchu
świeżo skluta skorupka

[moi]

w otwartym oknie
lżejszy wdech
zdmuchuje cieżki płaszcz zimy
dziś od siebie odchodzimy
jej bose nogi
błyszczący w słońcu świergot wilgotnych źdzbeł
zapach ziemnego puchu
świeżo skluta skorupka

no tak - ale gdzie tu haiku?

[Szaman]

no tak - ale gdzie tu haiku?

To zapodaj definicją/kanonem
Jak dla mnie, osobiście, to tu niewiele haiku
Myślałem, że wątek się rozluźnił
Ale ok ...

[moi]

Tu (bardzo szczegółowe) dla tych, co władają językami obcymi:
http://www.hsa-haiku.org/HSA_Definitions_2004.html
Tu bardzo pożyteczne rady jak pisać haiku po polsku:
http://haiku.az.pl/forum/index.php
http://www.mylanguage.gov.au/pl/1390988
A tu b. przystępna definicja z Modern Haiku Press (ale po polsku):
http://www.poezja-haiku.webpark.pl/coto.html

Mam jeszcze parę artykułów, ale..sądzę ,że są ogólnodostępne w necie...

Pozdrawiam.m.

[kunzang]

Witam

Myślałem, że wątek się rozluźnił
Ale ok ...

Nie aż tak - choć... tu się to zdarza.
/Jest na forum ''galeria'' temat poezja./

Pozdrawiam
kunzang

[Szaman]

Mam jeszcze parę artykułów, ale..sądzę ,że są ogólnodostępne w necie...

Och moi ... Komu by się to chciało czytać ;] Jakby nie wystarczyło zajrzeć na Wiki -

Czasem są spotykane formy dłuższe, podzielone na zwrotki o podanej długości wersów, albo haiku kompletnie niezwiązane długością wersów, jednak wciąż oddające ducha tej sztuki. W językach innych niż japoński, ze względu na odmienne zasady ich budowy, poeci przeważnie nie stosują się do tych wymogów.

Sylab tu już chyba nikt nie liczy
A wersy ... ... no co co za problem podzielić to na części trzy wersowe ...
A jeśli nie odpowiada Ci duch ... cóż

Pozdrawiam.m.

Nu

[moi]

Wiesz, Szman, definicji haiku to pewnie spotkasz tyle, co autorów je piszących...dlatego podałam ileś tam źródeł, coby mieć odpowiedni wgląd w problematykę
Dla mnie osobiście najważniejszymi kryteriami, którymi sama się kieruję są:
1. krótka, najlepiej, jka najkrótsza forma, za to b. pojemna (ale nie aforyzm, choć czasami blisko )
2. odwołanie do pór roku/dnia, ew. upływającego czasu
3. ukazanie świata przyrody ( zarówno tej nieożywionej, jak i ożywionej), jako większego zbiorowiska elementów, powiązanych ze sobą rożnymi układami i zależnościami, do którego również należy podmiot liryczny ( "ja mówiące" w wierszu )
4. nastrój, który można również porównać do natręctwa pisania haiku
5. "aha"!, które pojawia się (albo i nie) po napisaniu haiku
Jeżeli któraś z tych cech wystąpi w utworze ( a im więcej, tym lepiej) - możemy mówić o współczesnym naśladownictwie haiku. Bo "prawdziwe" haiku to mistrzostwo świata oczywiście.
To wszystko.

Cytat:

Pozdrawiam.m.


Nu Smile

Spasiba za uwagę
m.

[Szaman]

Spasiba za uwagę
m.

Ju(r)łelk(a)m

[Intraneus]

2. odwołanie do pór roku/dnia, ew. upływającego czasu

e? :roll:

[kunzang]

Witam

1. krótka, najlepiej, jka najkrótsza forma, za to b. pojemna (ale nie aforyzm, choć czasami blisko )

Jestem - za.

2. odwołanie do pór roku/dnia, ew. upływającego czasu

Jak dla mnie, niekoniecznie.

3. ukazanie świata przyrody (...)

Jak dla mnie, niekoniecznie.

4. nastrój, który można również porównać do natręctwa pisania haiku

Dokładnie.

5. "aha"!, które pojawia się (albo i nie) po napisaniu haiku

To jest związane tylko i wyłącznie z tym, który czyta - z jednej strony, a z drugiej... owo ''aha'' inicjuje /w mym wypadku/ powstanie wierszyka.

Pozdrawiam
kunzang

[moi]

PS:

Jakby nie wystarczyło zajrzeć na Wiki -

Szamanie, Wikipedia, jak by nie było, jest tworem anonimowym, a więc niespecjalnie wiarygodnym źródłem informacji, z którego korzysta się , gdy wszystko inne już zawiedzie..Np. z wiki-definicji haiku, którą tu zacytowałeś wynika wszystko i nic...tymczasem haiku czymś jednak rożni się od reszty wierszy... Czym?Wydaje mi się, że pisząc tu rożne haiku właśnie staramy się odpowiedzieć po trochu na to pytanie...

Pozdrawiam.m.

[moi]

moi napisał/a:
2. odwołanie do pór roku/dnia, ew. upływającego czasu


e? Rolling Eyes

Tak było w tradycyjnym haiku i z tego, co widzę większość współczesnych haiku respektuje ten wymóg.. przy czym, kategoria czasu jest wyrażana w b. rożny sposób - niekoniecznie przez zmieniające się pory roku: np. "wyraz "samotność" poniekąd implikuje pojęcie mijającego czasu...itp.
m.

[Intraneus]

"wyraz "samotność" poniekąd implikuje pojęcie mijającego czasu

kombinowanie

ja w kazdym razie wogole nie zgadzam sie z pkt2