Witam,
wracając do tematu tego wątku:
miglance pisze:Dlatego Tanissaro Bikkhu unika stwierdzenia "jazn nie istnieje". Jego tekst jest napisany po angielsku, czytaja go zupelnie nieoswiecone osoby. Gdyby napisal "jazn nie istnieje" czytajacy odniesliby wrazenie ze Buddyzm to nihilizm.
Dlatego sparafrazowałem wcześniej Twoją wypowiedź [o anattā]: "Z tego powodu wpajanie istotom nieprzebudzonym doktryny »ja nie istnieje« może być szkodliwe, bo błędne jej rozumienie prowadzi do nihilizmu."
Wciąż twierdzę, że nauka o anattā oznacza, zanegowanie istnienia
jakiegolwiek trwałego i niezmiennego attā [ja].
Wpadłem dzisiaj na ciekawe fragmenty z Suttapiṭaki, które zdają się potwierdzać, to co powyżej napisałem. Po pierwsze Przebudzony stwierdza:
Mnisi, jacykolwiek z węrdowców lub braminów, którzy rozważają na wiele sposobów attā, wszyscy oni rozważają je jako Pięć Zespołów Zapału lub jako jeden z nich. - [PTS] SN iii 46
Ye hi keci bhikkhave, samaṇāvā brahmaṇā vā anekavihitaṃ attānaṃ samanupassamānā samanupassanti, sabbe te pañcupādānakkhandhe samanupassanti, etesaṃ vā aññataraṃ.
Więc twierdzący, że attā istnieje poza Pięcioma Zespołami Zapału, chcąc nie chcąc odnoszą się do nich. Ale co ważniejsze:
Błogosławiony zwrócił się do mnichów, trzymając w dłoni pyłek krowiego łajna: mnisi, nawet jeśli tylko tyle trwałego, nieśmiertelnego i wiecznego istnienia attā, oddzielonego od poglądu zmienności, można byłoby znaleźć, wtedy prowadzenie świętego życia nie mogłoby być przezemnie nauczane. - [PTS] SN iii 144
Atha kho bhagavā parittaṃ gomayapiṇḍaṃ pāṇinā gahetvā taṃ bhikkhuṃ etadavoca: ettakopi kho bhikkhu, attabhāvapaṭilābho natthi nicco dhuvo sassato aviparināmadhammo, ettako cepi bhikkhu, attabhāvapaṭilābho abhavissa nicco dhuvo sassato aviparināmadhammo nayidaṃ brahmacariyavāso paññāyetha sammā dukkhakkhayāya
Pozdrawiam,
pk