Czuję, że autorzy takiej gry musieliby w jej scenariuszu zdecydowanie namnożyć postaci staruszek przeznaczonych do zaciukania siekierką. Inaczej młodzież by nie kupiła produktumoi pisze: Jak zrobią grę oparta na fabule "Zbrodni i kary" Dostojewskiego to faktycznie poczuję, że czas umierać.
dziecko i religia
Moderator: forum e-budda team
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: dziecko i religia
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
lwo
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dziecko i religia
Pewnie są różni mężczyźni i różne kobiety. Ja osobiście, kiedy moje dziecko było małe wyobrażałem sobie kilkadziesiąt scenariuszy rozwoju wydarzeń jakiejś dzicięcej zabawy. Usuwałem wszystkie przedmioty które mogły stanowić w moim mniemaniu jakieś zagrożenie. Patrząc z perspektywy czasu, zastanawiam się czy nie byłem przewrażliwiony. Dziecko mojej koleżanki (samotnej matki) robiło wszystko co chciało bez ograniczeń, że mi włosy stawały dęba od samego patrzenia i ... nic mu się nie stało, chociaż moim zdaniem powinno się stać. Mam wrażenie, że niektóre dzieci są naprawdę chronione przez jakieś siły opiekuńcze. Nie zwalnia to oczywiście rodziców z obowiązku opieki nad swoim dzieckiem.moi pisze: Kobiety myślą jakby eon do przodu: np. usuwają automatycznie nóż z zasięgu dziecka, jeszcze zanim ono sięgnie po ten nóż - mężczyźni robią to dopiero wtedy, gdy dziecko już sięga po nóż, często spóźniając się właśnie o te pół sekundy. Serio- obserwowałam to wiele razy w swojej rodzinie i w innych zaprzyjaźnionych rodzinach. Myślę, że to działa na poziomie instynktu nawet.
No, no jednak poziom naukowy tego forum wykazuje tendencję zwyżkową ,,ku górze". Określenia interpolacja, ekstrapolacja jeszcze co prawda nie chodzą ale za jakiś czas kto wie.jw pisze: poprawnie oszacować z góry
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: dziecko i religia
jw napisał: Kiedyś wspominałaś, że twoja córka nie "weszła" w buddyzm, ale moje uznanie wynika z tego powodu, że miałaś odwagę i siłę pokazać jej, że warto kierować się w swoim życiu własnym zdaniem/pasją/ideami i poświęcać to życie dla nich, że warto robić coś "szalonego" z punktu widzenia tzw. "powszechnie obowiązujących" schematów.

_________________
Niestety, córka nie weszła głęboko w buddyzm, przynajmniej na razie. Teraz jest zajęta dzieckiem
przedtem sportem .
Zawsze ze mną chętnie chodziła na spotkania z lamami, była też ze mną na pielgrzymce , podczytuje też czasem różne książki o buddyzmie. Ale nie widzę, niestety, mocnej chęci do praktyki. No cóż, jest jak jest.

A tu moja córka i wnuczek - zdjęcie zrobione po ceremonii wręczenia doktoratu honorowego w Collegium Novum
_________________
Niestety, córka nie weszła głęboko w buddyzm, przynajmniej na razie. Teraz jest zajęta dzieckiem
przedtem sportem .
Zawsze ze mną chętnie chodziła na spotkania z lamami, była też ze mną na pielgrzymce , podczytuje też czasem różne książki o buddyzmie. Ale nie widzę, niestety, mocnej chęci do praktyki. No cóż, jest jak jest.

A tu moja córka i wnuczek - zdjęcie zrobione po ceremonii wręczenia doktoratu honorowego w Collegium Novum
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: dziecko i religia
Może wnuk zainteresuje się buddyzmem? Pierwsze ważne kontakty ma już za sobą i to w tak młodym wieku!miluszka pisze: Niestety, córka nie weszła głęboko w buddyzm, przynajmniej na razie. Teraz jest zajęta dzieckiem
przedtem sportem .
Zawsze ze mną chętnie chodziła na spotkania z lamami, była też ze mną na pielgrzymce , podczytuje też czasem różne książki o buddyzmie. Ale nie widzę, niestety, mocnej chęci do praktyki. No cóż, jest jak jest.
Świetne zdjęcie
Pozdrawiam.m.
- Damian907
- Posty: 809
- Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Ta sama co na początku.
- Lokalizacja: Kielce
Re: dziecko i religia
Cóż, od teorii do praktyki jest pewien "przeskok" - czasem przychodzi to spontanicznie jako naturalna kolej rzeczy, czasem jest odkładane - ludzi lubią swoje zabawkimiluszka pisze: Niestety, córka nie weszła głęboko w buddyzm, przynajmniej na razie. Teraz jest zajęta dzieckiem
przedtem sportem .
Zawsze ze mną chętnie chodziła na spotkania z lamami, była też ze mną na pielgrzymce , podczytuje też czasem różne książki o buddyzmie. Ale nie widzę, niestety, mocnej chęci do praktyki. No cóż, jest jak jest.
-
lwo
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dziecko i religia
Wnuczek to ten w becikach czy ten pan na drugim planie w garniturze?miluszka pisze: A tu moja córka i wnuczek - zdjęcie zrobione po ceremonii wręczenia doktoratu honorowego w Collegium Novum
- kunzang
- Admin
- Posty: 12748
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bon
- Lokalizacja: Zantyr
Re: dziecko i religia
Witam
Jesteśmy m/w to samo pokolenie, no rzut beretem od siebie... drugi plan to nie ta bajka żartem
Pozdrawiam
kunzang
Miluszka jest w naszym wieku Leszkuleszek wojas pisze:Wnuczek to ten w becikach czy ten pan na drugim planie w garniturze?miluszka pisze: A tu moja córka i wnuczek - zdjęcie zrobione po ceremonii wręczenia doktoratu honorowego w Collegium Novum
Pozdrawiam
kunzang
-
lwo
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: dziecko i religia
Ten pan w garniturze wygląda moim zdaniem na kogoś z ochrony, a mieć wnuczka w ochronie Jego Świętobliwości to chyba duża zasługa.kunzang pisze:
Miluszka jest w naszym wieku LeszkuJesteśmy m/w to samo pokolenie, no rzut beretem od siebie... drugi plan to nie ta bajka żartem
![]()
Pozdrawiam
kunzang
Wnuczek (ten autentyczny) śliczny. Gratulacje dla babci Miluszki.
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: dziecko i religia
Wnuczek jeszcze chwilę poczeka na swój garnitur. Na razie jest na etapie mówienia "a gii" itp. I muszę się przyznać ,że liczę na jego przyszłe zainteresowanie buddyzmem. 