Dhjani Buddowie

dyskusje i rozmowy

Moderator: kunzang

Filuś

Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: Filuś »

Mam pytanie:czy w tradycji Yungdrung Bon mamy innych Dhjani Buddów niż w Buddyzmie Tybetańskim ??Jeżeli tak to jak to działa, gdyż po śmierci w stanie bardo u większości ludzi pojawiają się różne zjawiska i emanacje w tym pięciu Dhjani Buddów wraz z orszakami.Jak więc można nauczać na temat różnych Dhjani Buddów w tych dwóch tradycjach?Czyż nie jest tak że zawsze ukazują się Ci sami Dhjani Buddowie każdemu??Bo jednak nie różnią się one tylko nazwą w tych dwóch tradycjach ale równierz wyglądem, atrybutami itp...no więc jak to jest?:) pozdrawiam serdecznie !:))
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Filuś pisze:Mam pytanie: (...)
kunzang pisze:Szitro /zhi khor/, zwane też ''jogą stu łagodnych i gniewnych bóstw bardo''. /Zhi - łagodny, khor - gniewny./ Owe łagodne i gniewne bóstwa są uznawane za wymiar manifestacji naszego potencjału.
Mamy różne cykle szitro w ramach szkół tybetańskich. W cyklach tych nauk znajdują się min teksty, które są ustnym pouczenie dla zmarłego i takim tekstem jest właśnie bardo thosgrol. Bywa też, że takie teksty funkcjonują samodzielnie. Tekst ten jest termą, a odnaleziony został przez Karma Lingpę /XIVw/ Warto tu nadmienić, że są także starsze teksty tyczące się pouczeń zmarłego, a pochodzące z X i XI w. Gro z tych tekstów, to termy i gongtery bonpo, zaliczane do najstarszych.
Teksty owych pouczeń pośmiertnych, mają wiele wymiarów, z jednej strony opisują wizje stanu pośmiertnego oraz przedstawiają proces momentu śmierci, z innej, przedstawiają wymiar kondycji istoty ludzkiej, z jeszcze innej, odnoszą się do naszego obecnego stanu w kontekście psychologii człowieka itd...
Tyle tytułem wstępu.

Główną praktyką szitro jest medytacja na owe 100 gniewnych i łagodnych bóstw, której celem jest przekształcenie wymiaru jednostki w wymiar mandali tych bóstw.
Jeżeli pozbawimy tą medytację symboli, czyli form tych bóstw, otrzymamy światła i dźwięki posiadajace określone cechy. Owe wizje, dzielimy na czyste i nieczyste. Czyste, to te, które prowadzą nas poza cierpienie, natomiast nieczyste, to te, które powodują, że pozostajemy dalej w wymiarze cierpienia.
Uważa się, że te dźwięki i światła posiadające określone cechy są takie same dla wszystkich istot ludzkich, jednak to, jaką formę one posiadają, zależne jest od wizji jakim hołduje dana jednostka za życia. W medytacji szitro przypisujemy im określoną formę w celu - że tak rzeknę - łatwiejszej i bardziej namacalne identyfikacji owych czystych wizji planu pośmierntego. Jest to istotnym o tyle, że gdy zamanifestuje się określone światło wraz z kanonadą dźwięków, które będą mu towarzyszyć, niejako z automatu nałożymy na to formę, z którą podczas praktyki obznajmiliśmy się doskonale i rozpoznamy dzięki temu ową czystą wizję, która właśnie pod postacią świateł i dźwięków się manifestuje. W innym wypadku - jeżeli nie praktykowaliśmy szitro - jest wysoce prawdopodobnym, że ta kanonada dźwięków i świateł wywoła tak silne emocje, iż forma, którą zaczniemy postrzegać /którą nałożymy na owe światła/ - przerazi nas. Natomiast światłom nieczystych wymiarów, które pojawiają się w kontrze do czystych, ze względu na nasze tendencje, którym hołdowaliśmy za życia, przypiszemy formy, które będą dla nas atrakcyjne i za nimi podążymy... nawet do piekieł.
Szaman pisze: Kiedyś tam gdzieś czytałem wypowiedź jakiegoś lamy, że jak ktoś tych wszystkich form nie zna, no to ich serio nie zobaczy bo jak i że wszystko co bedzie widział, to po prostu jakieś tam błyski, migi, światełka, inne szmery bajery i tyle ...


No właśnie... Nie mam teraz przestrzeni na to, by poszukać bardzo fajnej wypowiedzi na ten temat - Namkhai Norbu Rinpocze.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

EDIT
Filuś pisze:Mam pytanie:czy w tradycji Yungdrung Bon mamy innych Dhjani Buddów niż w Buddyzmie Tybetańskim ??
Nie ...a w zasadzie to, i tak i nie.
Filuś pisze:Jeżeli tak to jak to działa, gdyż po śmierci w stanie bardo u większości ludzi pojawiają się różne zjawiska i emanacje w tym pięciu Dhjani Buddów wraz z orszakami.
Większości ludzi to się pojawia to, co oglądali w telewizji, a reszcie pojawiają się rodzina, anioły, bogowie, przodkowie itd ;) ...bywa, że buddowie - co nie znaczy, iż nie są oni w bardo obecni choć ich się nie postrzega tak jak na tankach wyglądają.
Filuś pisze:Jak więc można nauczać na temat różnych Dhjani Buddów w tych dwóch tradycjach?
Spróbuję to opisać jednak prosiłbym, byś wcześniej odpowiedział na poniżej zadane pytania.
Filuś pisze:Bo jednak nie różnią się one tylko nazwą w tych dwóch tradycjach ale równierz wyglądem, atrybutami itp...no więc jak to jest?:)
Tak, hołdują trochę różnym modom, jedni tej przyniesionej z Indii, drudzy tej przyniesionej z Tazig. Imiona rzeczywiście mają różne, do tego tłumaczone z dwóch różnych języków, jedni z siang siung, drudzy z sanskrytu. Na poziomie atrybutów znacznych różnic nie ma - niosą to samo, lub podobne znaczenie.

Na dzień dobry mamy podstawę - kunszi /śunjata, pustka/. Z owej podstawy manifestuje się pięć świateł. Następnie pojawiają się dźwieki i dalej promienie. Promienie to forma.
Owe światła mają określone cechy, np mądrość rozróżniająca. Posiadają też określony wymiar dźwięku, a co za tym idzie i energii. Następnie pojawia się forma i tu na dzień dobry mamy istotę ludzką, mężczyznę itd
Pytania.
Czy np Amoghasiddhi jest istotą ludzką?
Czy Amoghasiddhi posiada płeć?
Jest on ubrany w szaty niczym król. Dlaczego?
Trzyma w dłoniach określone atrybuty. Po co?
Filuś

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: Filuś »

Tak Kunzangu, wiele mi rozjaśniłeś, widzisz tak właśnie myślałem-w zależności od twojej wizji za życia (uwzględniając różnorakie nasiona karmiczne) powstaje odpowiednia wizja w bardo.Nie jest tak że każdy widzi to samo (w sęsie manifestacji bóstw itp)i teraz już rozumiem dlaczego.Zależy to od czystości osiągniętej przez daną jednostkę wizji na przestrzeni jego wszystkich żywotów...

A jeśli chodzi o pytania-spróbuje:
1:Amoghasiddhi (jak i każda inna forma)Jest manifestacją umysłu Buddy.Przejawia się, symbolicznie "wskazuje palcem na księżyc" pozwalając rozpoznać pewną jakość, pewną energie w swoim "własnym" umyśle (który wcale nie jest taki"własny...":)). pytanie do pierwszego-jeżeli jesteśmy zaznajomieni szczególnie z pewnym typem energii w nas samych to czy istnieje dużo większa szansa na zobaczenie manifestacji (np.w bardo), która reprezentuje symbolicznie(ucieleśnia)ten właśnie typ energii?
2:Amoghasiddhi posiada płeć w sęsie symbolicznego przedtawienia (na potrzebe istot aby złapać ten "palec wskazujący na księżyc" , gdyż płeć męska to inny rodzaj energi niż energia kobieca)ale jest on manifestacją umysłu Buddy i w tym sęsie nie posiada płci.Podobnie zresztą w odpowiedzi na pierwsze pytanie-Czy Amoghasiddhi jest istotą ludzką...
3:Szaty są kolejnymi symbolami i kolejnymi "palcami wskazującymi księżyc".Rzekłbym-Natura umysłu jest Królem który wszystko stwarza tak więc nosi on szaty niczym Król...
4:Podobnie jest z atrybutami...A po co je trzyma?Żeby czującym istotą łatwiej było osiągnąć to utożsamienie...

Czekam na odpowiedz Kunzangu i...pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj
Filuś pisze:1:Amoghasiddhi (jak i każda inna forma)Jest manifestacją umysłu Buddy.Przejawia się, symbolicznie "wskazuje palcem na księżyc" pozwalając rozpoznać pewną jakość, pewną energie w swoim "własnym" umyśle (który wcale nie jest taki"własny...":)).
Posiada ludzka formę ponieważ jesteśmy istotami ludzkimi.
Filuś pisze:2:Amoghasiddhi posiada płeć w sęsie symbolicznego przedtawienia (na potrzebe istot aby złapać ten "palec wskazujący na księżyc" , gdyż płeć męska to inny rodzaj energi niż energia kobieca)ale jest on manifestacją umysłu Buddy i w tym sęsie nie posiada płci.Podobnie zresztą w odpowiedzi na pierwsze pytanie-Czy Amoghasiddhi jest istotą ludzką...
Zgadza się - nie posiada płci, a to że jest mężczyzną znaczy, iż reprezentuje metodę.
Co reprezentuje forma żeńska?
Filuś pisze:3:Szaty są kolejnymi symbolami i kolejnymi "palcami wskazującymi księżyc".Rzekłbym-Natura umysłu jest Królem który wszystko stwarza tak więc nosi on szaty niczym Król...
Królewskie bogate szaty, reprezentują bogactwo form sambhogakaji.
Bywa też on przedstawiany jako nagi - jak sądzisz, dlaczego?
Bywa też przedstawiany w zespoleniu seksualnym ze swą partnerką /yab-yum/ - jak sądzisz, dlaczego?
Filuś pisze:4:Podobnie jest z atrybutami...A po co je trzyma?Żeby czującym istotą łatwiej było osiągnąć to utożsamienie...
Atrybuty reprezentują określone znaczenie, są wskazówką.
Chogyam Trungpa pisze: Amoghasiddhi trzyma w dłoni skrzyżowana wadżrę, symbol spełnienia wszystkich działań, twardą i niezniszczalną, jak widzieliśmy to w rodzinie wadżry. Podwójna wadżra reprezentuje doskonałe postrzeganie wszystkich kierunków, panoramiczne spełnieni; często bywa opisywana jako wielobarwna wadżra.
Filuś pisze:pytanie do pierwszego-jeżeli jesteśmy zaznajomieni szczególnie z pewnym typem energii w nas samych to czy istnieje dużo większa szansa na zobaczenie manifestacji (np.w bardo), która reprezentuje symbolicznie(ucieleśnia)ten właśnie typ energii?
No tak. I jeżeli ten związek z naszej strony jest głęboki a owa energia jest energią oświecenia, to rozpoznawszy ją jako aspekt nas samych jesteśmy w stanie poprzez nią zrealizować stan buddy.
Chogyam Trungpa Rinpoche pisze: (...)
Bardo dharmaty jest doświadczeniem świetlistości. Dharmata oznacza esencję rzeczy takich jakimi są, ich faktyczność. Bardo dharmaty jest więc pierwotną, otwartą, neutralną bazą, a (s)postrzeżeniem tej bazy jest dharmakaja - ciało prawa, albo ciało prawdy.
Gdy postrzegający albo aktywizujący ją, zacznie rozpuszczać się w tej podstawowej przestrzeni, wówczas ta podstawowa przestrzeń zawiera Dharmę, zawiera Prawdę, ale ta prawda przekazywana jest w formach samsary. Przestrzeń między samsarą a Prawdą, przestrzeń, którą przenika Dharma, dostarcza podstawowej bazy dla szczegółów pięciu Tathagatów oraz wizji łagodnych i gniewnych bóstw.
Te formy przejawiania się Dharmaty nie są formami fizycznymi i widzialnymi, są formami energetycznymi: energii, która ma właściwości elementów ziemi, wody, ognia, powietrza i przestrzeni. Mowa tu nie o zwykłych substancjach, stanowiących ''niesubtelny'' poziom elementów, tylko o w elementach subtelnych. Z punktu widzenia tego, kto postrzega, percepcja pięciu Tathagatów w wizjach nie jest widzeniem zmysłowym i spostrzeżeniem; w istocie nie jest też doświadczeniem. Nie jest widzeniem, gdyż aby coś zobaczyć, trzeba patrzeć, a patrzenie jest ekstrawertycznym sposobem oddzielenia samego siebie od wizji. Nie jest też postrzeganiem, bo skoro tylko zaczniesz postrzegać, wprowadzasz to doświadczenie we własny system, a to ponownie jest dualistycznym rodzajem relacji. Nie możesz nawet o trym wiedzieć, bo dopóki istnieje obserwujący, który ci opowiada, że są to twoje doświadczenia, wciąż jeszcze oddzielasz te energie od siebie. Bardzo ważne jest zrozumienie tej podstawowej zasady, ponieważ jest ona rzeczywiście kluczem do całego symbolizmu ikonograficznego sztuki tantrycznej. Rozpowszechnione jest przekonanie, że te obrazy różnych bostw są portretami psychologicznymi. Są one jednak jeszcze czys więcej, aniżeli tylko tym.
(...)
''Komentarz [do tybetańskiej księgi umarłych]''
Pozdrawiam
kunzang
Filuś

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: Filuś »

Forma żeńska reprezentuje mądrość.
Bywa nagi ponieważ jest wtedy manifestacją Dharmakaji.
Kiedy jest w zjednoczeniu reprezentuje to nierozdzielność mądrości i metod, pustki i świetlistości co jest pełnym oświeceniem.Nagi w zjednoczeniu z nagą partnerką to Kuntuzangpo z Kuntuzangmo.

Its clear Kunzang.Thank You !;)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Filuś pisze: Its clear Kunzang.Thank You !;)
Proszę :)

A skoro wiodącą postacią był amoghasiddhi to...
EDIT 07.11.2015
Obrazek
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: LordD »

A co to właściwie znaczy Dhjani Budda?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

LordD pisze:A co to właściwie znaczy Dhjani Budda?
To określenie, z tego co pamiętam, powstało na zachodzie i tłumaczone jest jako ''buddowie medytacyjni''.
Chogyam Trungpa Rinpocze mówi o tathagatach. Dhjany, to stany medytacyjne - z opisami takich stanów w buddyzmie tybetańskim możesz zapoznać się... EDIT - 07.11.2015 - link /który nie odnosił się już do tego/ został usunięty. kwestia powraca w dalszych wypowiedziach w tym temacie.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: LordD »

kunzang pisze:
LordD pisze:A co to właściwie znaczy Dhjani Budda?
To określenie, z tego co pamiętam, powstało na zachodzie i tłumaczone jest jako ''buddowie medytacyjni''.
Czogyam Trungpa Rinpocze mówi o tathagatach. Dhjany to stany medytacyjne - z opisami takich stanów w buddyzmie tybetańskim możesz zapoznać się... EDIT - 07.11.2015 - link /który nie odnosił się już do tego/ został usunięty. kwestia powraca w dalszych wypowiedziach w tym temacie.
Ok. Dzięki za wyjaśnienie. :)
kinosiecioryca
Posty: 129
Rejestracja: sob paź 03, 2015 14:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kinosiecioryca »

kunzang pisze:
Chogyam Trungpa pisze: Amoghasiddhi trzyma w dłoni skrzyżowana wadżrę, symbol spełnienia wszystkich działań, twardą i niezniszczalną, jak widzieliśmy to w rodzinie wadżry. Podwójna wadżra reprezentuje doskonałe postrzeganie wszystkich kierunków, panoramiczne spełnieni; często bywa opisywana jako wielobarwna wadżra.
Jak może być niezniszczalna skoro nie ma nic trwałego?
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj
kinosiecioryca pisze:
kunzang pisze:
Chogyam Trungpa pisze: Amoghasiddhi trzyma w dłoni skrzyżowana wadżrę, symbol spełnienia wszystkich działań, twardą i niezniszczalną, jak widzieliśmy to w rodzinie wadżry. Podwójna wadżra reprezentuje doskonałe postrzeganie wszystkich kierunków, panoramiczne spełnieni; często bywa opisywana jako wielobarwna wadżra.
Jak może być niezniszczalna skoro nie ma nic trwałego?
nic trwałego, poza dharmakają w kontekście prawdy relatywnej.
a odnośnie wadżry związanej z tą emanacją, to symbol jest po prostu, który niesie określone znaczenie w ramach tej ikonografii /i owo znaczenie tu jest ważne/. przejawienia te /owe stany/ nie mają formy, to my im ją nadajemy wraz z symbolami /przedmiotami/ niosącymi określone znaczenie - to są określone właściwości, którym nadajemy formę dhjani buddów ujętych tak, by niosły w sobie określony przekaz.

pozdrawiam
:14:
Awatar użytkownika
Diamentum
Posty: 1026
Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
Płeć: kobieta
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: Diamentum »

Dzięki kinosiecioryca za odkopanie tego wątku. Ciekawe to to.
Mam prośbę do kunzanga - czy da radę odtworzyć wygasłe linki ('TUTAJ' oraz 'obrazek')?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj
Diamentum pisze:(...) czy da radę odtworzyć wygasłe linki ('TUTAJ' oraz 'obrazek')?
pewnie tak /obrazek na pewno, co do TUTAJ, to nie wiem/. właśnie latam z miotłą po forum, to i tym się zajmę, za parę momentów.

pozdrawiam
:14:

ps
tylko wiesz, Amogh się teraz czepi, że edytuję swe wypowiedzi siedem lat wstecz ;)
Awatar użytkownika
Diamentum
Posty: 1026
Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
Płeć: kobieta
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: Diamentum »

kunzang pisze:tylko wiesz, Amogh się teraz czepi, że edytuję swe wypowiedzi siedem lat wstecz ;)
Nie, nie wiem :)

PS. Obrazki wygooglałam i aż tak między sobą się nie różnią(?) więc można załapać o co chodzi. Lecz z opisami trochę gorzej sprawy się mają. Tak więc trzymam kciuki za to 'TUTAJ'
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witaj
Diamentum pisze: (...) Tak więc trzymam kciuki za to 'TUTAJ'
o dhjanah na forum masz np: TU - od strony bonpo.
a cztery stany dhjany, nie różnią się od tych czterech w theravadzie.

IV. Prawda o drodze do zniweczenia cierpienia
''(...)
b) Skupienie (samadhi), które polega na skupieniu świadomości na jednym punkcie, charakteryzuje się brakiem rozproszenia i wyciszeniem myśli. Asceta, po odrzuceniu pięciu przedmiotów pragnienia i pokonaniu pięciu przeszkód medytacji (pożądliwości, złośliwości, gnuśności, tęsknoty i zwątpienia), popada kolejno w cztery "ekstazy" (dhjana):
(1) W pierwszej dhjanie pozostaje ten mnich, który osiągnie stan wolny od pragnień, wolny od złych, niedobrych czynników, cechujący się refleksją i osądem, zrodzony z rozpoznania, przyjemny i błogi;
(2) drugą dhjanę osiąga mnich, który w następstwie wyciszenia refleksji i osądu, wskutek wewnętrznego uciszenia i koncentracji myśli, pozostaje w stanie bez refleksji i osądu, zrodzonym ze skupienia, przyjemnym i błogim;
(3) trzecią dhjanę osiąga mnich, który pozostaje obojętny wobec przyjemności, ponieważ jest wolny od namiętności, skupiony (czujny) i rozpoznający (świadomy), doświadcza ciałem przyjemności, a szlachetni mówią o nim "obojętny, czujny, pozostający w błogostanie";
(4) czwartą dhjanę osiąga mnich, który w wyniku zniszczenia przyjemności i zniszczenia przykrości, a najpierw wskutek unicestwienia zarówno zadowolenia, jak i niezadowolenia, pozostaje w stanie ani przyjemnym, ani przykrym, oczyszczonym przez obojętność i uważność (Arthawiniśczaja-sutra 8).

Taki mnich, wolny od cierpienia i błogości, oczyszczony przez wyzbycie się i refleksję, wykroczywszy poza wszelkie postrzeganie materii - przewyższając wszelkie postrzeżenie oporu, nie zwracając w ogóle uwagi na jakąkolwiek wielość - wykrzykuje: "nieskończona jest przestrzeń!". Po przekroczeniu sfery nieskończonej przestrzeni przenika stopniowo w sferę nicości i w sferę ani-świadomości-ani-nieświadomości, by wreszcie po przejściu tej drogi przeniknąć w stan zniweczenia świadomości i doznań, i osiągnąć - w ścisłym tego słowa znaczeniu - nirwanę jeszcze na tym świecie''

cytat pochodzi z: ''Buddyzm'', Marek Mejor.
a tutaj: buddyjska wizja świata - jest zamieszczony rozdział z tej książki.

pozdrawiam
:14:

ps
Diamentum pisze:Nie, nie wiem :)
no to teraz już wiesz ;)
Awatar użytkownika
Diamentum
Posty: 1026
Rejestracja: ndz mar 30, 2014 07:10
Płeć: kobieta
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dhjani Buddowie

Nieprzeczytany post autor: Diamentum »

kunzang pisze:
Diamentum pisze:Nie, nie wiem :)
no to teraz już wiesz ;)
Tak, w pewnym stopniu poukładane. Dziękuję :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Bon”