Buddyzm i nauka religii w szkołach
Moderator: iwanxxx
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Buddyzm i nauka religii w szkołach
Dotarł do mnie list od znajomej buddystki.
Info dla rodzicow, ktorzy maja dzieci w wieku szkolnym
(7-19 lat) poniewaz od 01.09.2007 religia lub etyka staje sie przedmiotem
obowiazkowym wliczanym do sredniej prosze pamietajcie, ze to szkoła ma
obowiazek zapewnic kazdemu dziecku lekcje etyki w czasie normalnych
zajec lekcyjnych i w jego macierzystej szkole.
Co prawda nie uchylono poprzedniego przepisu traktujacego o
znalezieniu 7 uczniow ale wtedy dotyczyło to sytuacji,
w ktorej religia nie była obowiazkowa.
Rozmawiałam w kuratorium i MEN-ie i otrzymałam informacje,ze
dyrektorzy szkół sa zoobligowani do organizowania zajec etyki kazdemu
dziecku wiec nie zgadzajacie sie na wersje dla "swietego spokoju"
czyli, ze: moze jakies zajecia po południu albo niech sobie posiedzi
w domu lub na korytarzu, czy moze tez połacza dzieci z roznych klas
i szkół. Chodzi o to,zeby pokazac dyrektorowi, ze jest problem
i wasze dziecko nie moze byc olewane tylko dlatego,ze jest jedyne
a jesli dyrektor to ignoruje, wtedy masowo piszcie (listem poleconym)
do kuratorium i Men-u rownoczesnie.
Niestety nie ma takiego rozporzadzenia w formie pisemnej,
dlatego trzeba byc aktywnym.
Mysle,ze warto czasem skorzystac ze wszystkich przywilejow
demokracji i zabrac głos np.piszac do Rzecznika Praw Dziecka,
czy Rzecznika Praw Obywatelskich.
Na rozpoczeciu roku szkolnego w szkole mojej corki dowiedzialam sie
w szkole, ze jezeli dziecko nie uczestniczy na zajeciach z religii,
ale w zwiazku z innym wyznaniem bierze udzial w zajeciach
edukacyjnych (w naszym przypadku - buddyjskich)
i jezeli po zakonczeniu semestru zostanie wystawiona na dokumencie
ocena, przez Zarzad Zwiazku Buddyzmu Diamentowej Drogi w Polsce (tez
w naszym przypadku) - to uwaga - bedzie ona wliczana do sredniej.
Dlatego proponuje zeby zainteresowani rodzice zorientowali sie jak
sytuacja wyglada w innych szkolach.
Przy okazji, dobiegają już końca prace nad przetłumaczeniem i zredagowaniem materiałów edukacyjnych nt buddyzmu (ćwiczenia dla uczniów, plany lekcji, materiały pomocnicze dla nauczycieli):
http://www.buddyzm.pl/materialy_edukacyjne
Materiały te zostały opracowane parę lat temu w Niemczech przez Diamantweg Stiftung:
http://buddhismus-schule.de/
Kilka PDFów do ściągnięcia:
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... dzenie.pdf
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... 0buddy.pdf
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... uddyzm.pdf
Info dla rodzicow, ktorzy maja dzieci w wieku szkolnym
(7-19 lat) poniewaz od 01.09.2007 religia lub etyka staje sie przedmiotem
obowiazkowym wliczanym do sredniej prosze pamietajcie, ze to szkoła ma
obowiazek zapewnic kazdemu dziecku lekcje etyki w czasie normalnych
zajec lekcyjnych i w jego macierzystej szkole.
Co prawda nie uchylono poprzedniego przepisu traktujacego o
znalezieniu 7 uczniow ale wtedy dotyczyło to sytuacji,
w ktorej religia nie była obowiazkowa.
Rozmawiałam w kuratorium i MEN-ie i otrzymałam informacje,ze
dyrektorzy szkół sa zoobligowani do organizowania zajec etyki kazdemu
dziecku wiec nie zgadzajacie sie na wersje dla "swietego spokoju"
czyli, ze: moze jakies zajecia po południu albo niech sobie posiedzi
w domu lub na korytarzu, czy moze tez połacza dzieci z roznych klas
i szkół. Chodzi o to,zeby pokazac dyrektorowi, ze jest problem
i wasze dziecko nie moze byc olewane tylko dlatego,ze jest jedyne
a jesli dyrektor to ignoruje, wtedy masowo piszcie (listem poleconym)
do kuratorium i Men-u rownoczesnie.
Niestety nie ma takiego rozporzadzenia w formie pisemnej,
dlatego trzeba byc aktywnym.
Mysle,ze warto czasem skorzystac ze wszystkich przywilejow
demokracji i zabrac głos np.piszac do Rzecznika Praw Dziecka,
czy Rzecznika Praw Obywatelskich.
Na rozpoczeciu roku szkolnego w szkole mojej corki dowiedzialam sie
w szkole, ze jezeli dziecko nie uczestniczy na zajeciach z religii,
ale w zwiazku z innym wyznaniem bierze udzial w zajeciach
edukacyjnych (w naszym przypadku - buddyjskich)
i jezeli po zakonczeniu semestru zostanie wystawiona na dokumencie
ocena, przez Zarzad Zwiazku Buddyzmu Diamentowej Drogi w Polsce (tez
w naszym przypadku) - to uwaga - bedzie ona wliczana do sredniej.
Dlatego proponuje zeby zainteresowani rodzice zorientowali sie jak
sytuacja wyglada w innych szkolach.
Przy okazji, dobiegają już końca prace nad przetłumaczeniem i zredagowaniem materiałów edukacyjnych nt buddyzmu (ćwiczenia dla uczniów, plany lekcji, materiały pomocnicze dla nauczycieli):
http://www.buddyzm.pl/materialy_edukacyjne
Materiały te zostały opracowane parę lat temu w Niemczech przez Diamantweg Stiftung:
http://buddhismus-schule.de/
Kilka PDFów do ściągnięcia:
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... dzenie.pdf
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... 0buddy.pdf
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... uddyzm.pdf
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
jw pisze:Przy okazji, dobiegają już końca prace nad przetłumaczeniem i zredagowaniem materiałów edukacyjnych nt buddyzmu (ćwiczenia dla uczniów, plany lekcji, materiały pomocnicze dla nauczycieli):
http://www.buddyzm.pl/materialy_edukacyjne
Materiały te zostały opracowane parę lat temu w Niemczech przez Diamantweg Stiftung:
http://buddhismus-schule.de/
Kilka PDFów do ściągnięcia:
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... dzenie.pdf
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... 0buddy.pdf
http://www.buddyzm.pl/index.php/content ... uddyzm.pdf
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Mam zawsze mieszane uczucia, kiedy jedna szkół przedstawia swoje poglądy jako poglądy całego buddyzmu.
Poza tym lekko pocieszne:
2. Jakie cele dydaktyczne można w ten sposób osiągnąć?
– Uczniowie odkrywają, że każda czująca istota nosi w sobie potencjał najwyższej radości
(naturę buddy)
:D:D
Pzdr
Piotr
Poza tym lekko pocieszne:
2. Jakie cele dydaktyczne można w ten sposób osiągnąć?
– Uczniowie odkrywają, że każda czująca istota nosi w sobie potencjał najwyższej radości
(naturę buddy)
:D:D
Pzdr
Piotr
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Witam
Pozdrawiam
kunzang
To trochę tak, jak z tą rocznicą buddyzmu w Polsce. Jakby na to nie patrzeć - zaczęło się od zen i tu datę wypadałoby ustawić.iwanxxx pisze:Mam zawsze mieszane uczucia, kiedy jedna szkół przedstawia swoje poglądy jako poglądy całego buddyzmu.
No to brakuje potencjałów: miłości, współczucia i zrównoważenia /spokoju/. Cztery niezmierzoności.iwanxxx pisze: Poza tym lekko pocieszne:
2. Jakie cele dydaktyczne można w ten sposób osiągnąć?
– Uczniowie odkrywają, że każda czująca istota nosi w sobie potencjał najwyższej radości
(naturę buddy)
Pozdrawiam
kunzang
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
A ktoś ustawiał taką rocznicę?kunzang pisze:To trochę tak, jak z tą rocznicą buddyzmu w Polsce.
Pzdr
Piotr
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Witam
Pozdrawiam
kunzang
W przedszkolu dowiedziałem się właśnie /ma młodsza poszła do zerówki rok wcześniej/, że albo zajęcia religii, albo zabawa w grupie dzieci, które na religię nie chodzą. Na ten rok gmina pieniędzy na nauczyciela etyki nie przewidziała, a jak będzie w przyszłym roku - nie wiadomo.szkoła ma
obowiazek zapewnic kazdemu dziecku lekcje etyki w czasie normalnych
zajec lekcyjnych i w jego macierzystej szkole.
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Witam
Tu prośba ma do JW by linki stosowne podał.
Pozdrawiam
kunzang
Tak. No było hucznie pod auspicjami D.D. obchodzone.iwanxxx pisze:A ktoś ustawiał taką rocznicę?
Tu prośba ma do JW by linki stosowne podał.
Pozdrawiam
kunzang
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Ja widziałem wszędzie reklamę: 30 lat buddyzmu Diamentowej Drogi w Polsce. Poza tym to chyba nie tylko urok Kagyu Olego. Również Dalajlama zbyt często zamiast: gelugpa mówi: buddyzm.kunzang pisze:Tak. No było hucznie pod auspicjami D.D. obchodzone.
I dalej z tych materiałów:
najwyższe nauki Buddy, Diamentowa Droga
Diamentową Drogę praktykowano w jej pełnej formie tylko w Tybecie i krajach do niego przyległych, niektóre jej aspekty także w chińskim buddyzmie chan i japońskim zen
No uwielbiam za to uczniów Olego.Przez nasz nawyk materia wydaje się nam czymś innym niż umysł. W rzeczywistości materia jest jedynie projekcją naszego umysłu
Pzdr
Piotr
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Witam
Pozdrawiam
kunzang
EDIT
ps
temat istotny /jak dla mnie/ JW i w nocy do panelu ''Buddyzm - dialog'' go przeniosę.
postaram się unikać ansów do D.D.
Cóż - pewnie namieszałem. Przepraszamiwanxxx pisze:Ja widziałem wszędzie reklamę: 30 lat buddyzmu Diamentowej Drogi w Polsce.
Pozdrawiam
kunzang
EDIT
ps
temat istotny /jak dla mnie/ JW i w nocy do panelu ''Buddyzm - dialog'' go przeniosę.
postaram się unikać ansów do D.D.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Cóż, chyba na ten moment to i tak nie ma żadnych innych działan w tym kierunku, jeżeli chodzi o szkoły w Polsce. W tym sensie uważam, że warto docenić próby działań D.D.iwanxxx pisze:Mam zawsze mieszane uczucia, kiedy jedna szkół przedstawia swoje poglądy jako poglądy całego buddyzmu.
Reszta się wyklepie.
Kto wie Iwan, może w tym wyklepywaniu znaczny udział będzie miała Twoja osoba
Może za 100,200 lat w Polsce będzie na tyle luksus, iż rodzic bedzie mógł wysłać swoje dziecko na "lekcje religii" nie tylko Diamentowej Drogi, ale i Zen,Therawady, Bon, buddyzmu ogólnie, czy też Islamu, Judaizmu, Hinduizmu, Jehovy,Ateizmu...czy po prostu - etyki.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Nie jestem pewien, czy w tych materiałach zostało tak to przedstawione... Z kolei ja mam mieszane uczucia, kiedy jedna szkoła buddyzmu ma się czuć zobowiązana przez buddystów z innych szkół do przedstawiania również poglądów tychże szkółiwanxxx pisze:Mam zawsze mieszane uczucia, kiedy jedna szkół przedstawia swoje poglądy jako poglądy całego buddyzmu.
Kościół Katolicki uczy dzieci według swojego programu, podobnie jest z Kościołami prawosławnym i ewangelickim. Nie ma wspólnego programu nauczania religii chrześcijańskiej, opracowanego razem przez katolików, prawosławnych, ewangelików oraz zielonoświątkowców, który obowiązywałby wszystkie dzieci uczęszczające na lekcje religii współorganizowane ze szkołą przez poszczególne wspólnoty chrześcijańskie. Każda wspólnota ma swój odrębny program, odpowiadający jej poglądowi.
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Ja mam nadzieję, że będziemy mieli w Polsce ten luksus, że państwowe szkoły świeckie nie będą angażować się w nauczanie ŻADNYCH religii, a tego typu edukacja pozostanie tylko i wyłącznie wewnętrzną kwestią poszczególnych wspólnot religijnych.booker pisze: Może za 100,200 lat w Polsce będzie na tyle luksus, iż rodzic bedzie mógł wysłać swoje dziecko na "lekcje religii" nie tylko Diamentowej Drogi, ale i Zen,Therawady, Bon, buddyzmu ogólnie, czy też Islamu, Judaizmu, Hinduizmu, Jehovy,Ateizmu...czy po prostu - etyki.
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
A ja mam nadzieje, że lekcje religii, to będą lekcje o religiach, a nie wątpliwej jakości nauczanie katolicyzmu.
Radical Polish Buddhism
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
jestem za wcześniej to nazywało się religioznawstwo :roll:A ja mam nadzieje, że lekcje religii, to będą lekcje o religiach, a nie wątpliwej jakości nauczanie katolicyzmu.
miłego dnia
domber
domber
-
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
- Lokalizacja: Zima
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
A ja wam powiem jak powinno bycJa mam nadzieję, że będziemy mieli w Polsce ten luksus, że państwowe szkoły świeckie nie będą angażować się w nauczanie ŻADNYCH religii, a tego typu edukacja pozostanie tylko i wyłącznie wewnętrzną kwestią poszczególnych wspólnot religijnych.
Otoz wiemy dobrze ze sprawa religii (badz jej odrzucenia) jest waznym wyborem w zyciu czlowieka. Dlatego tez szkola powinna do tego, w jakims stopniu, przygotowywac (tak jak w ogole powinna przygotowywac do zycia a nie uczyc pierdol) i dlatego postulowalbym zajecia "Przygotowanie do wyboru religii" na ktorych to zajeciach przedstawiane bylyby z grubsza wszystkie koncepcje religijne (oczywiscie satanizm w pierwszej kolejnosci) a takze te ktore religie odrzucaja jako glupia i niepotrzebna. Tak zeby mlody czlowiek mogl spokojnie, bez szalenstw poznawac wszystkie mozliwosci. Bo na razie jest tak ze jedna organizacja religijna takiego dzieciaka łapie i stempluje jako "nasze!"
Poza tym fajnie ze Kagyu wchodzi do szkol W ogole podoba mi sie tak wychodzicie do swiata.
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Akurat w tej kwestii przychylam się do zdania współczesnych mistrzów Sōtō:jw pisze:Ja mam nadzieję, że będziemy mieli w Polsce ten luksus, że państwowe szkoły świeckie nie będą angażować się w nauczanie ŻADNYCH religii, a tego typu edukacja pozostanie tylko i wyłącznie wewnętrzną kwestią poszczególnych wspólnot religijnych.booker pisze: Może za 100,200 lat w Polsce będzie na tyle luksus, iż rodzic bedzie mógł wysłać swoje dziecko na "lekcje religii" nie tylko Diamentowej Drogi, ale i Zen,Therawady, Bon, buddyzmu ogólnie, czy też Islamu, Judaizmu, Hinduizmu, Jehovy,Ateizmu...czy po prostu - etyki.
Uważam, że jeżeli dziecko nie będzie uczestniczyć w zajęciach z religii, powinno uczestniczyć w zajęciach z etyki.Religia jest życiem pisze: Sawaki Rôshi:
Najważniejsze pytanie religii musi dotyczyć tego jak mamy żyć.
Uchiyama Rôshi:
Jedną z najbardziej dziwnych rzeczy XX wieku w Japonii jest to, że chociaż w telewizji dozwolone jest pokazywanie zbrodni, morderstw i scen erotycznych, a dzieci widzą na ulicy plakaty z nagimi kobietami, nikt się tym nie martwi. Jednocześnie jest prawnie zabronione nauczanie religii w szkołach.
Dzieje się może tak dlatego, że ludzie myślą o religii jako o uznanej sekcie lub przesądzie albo fanatyzmie.
Oczywiście jest prawdą, że skonfrontowanie niewinnego dziecka z jednostronną doktryną, przesądem lub fanatyzmem będzie przyczyną dużego problemu. Dlatego można powiedzieć, że jest oczywiste, że państwo zabrania tego. Z drugiej strony, kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że religia oznacza nauczanie tego co najważniejsze w życiu, to możemy zacząć się martwić o następne pokolenie, które wyrośnie w społeczeństwie bez żadnej religijnej edukacji. Zamiast tego cały czas jest wystawiana na przemoc i nagość. Jeśli tak się będzie dalej dziać to dzieciaki będą jeszcze bardziej brutalne i destrukcyjne.
Mam nadzieję, że wkrótce nadejdzie czas, kiedy religia będzie uczona w szkołach jako "najważniejsza rzecz w życiu".
Sawaki Rôshi:
Religia oznacza nie być zwiedzionym przez cokolwiek i przeżywać swoje życie całkowicie na świeżo.
Religia nie może być tylko słowem. Religia jest życiem i musi być żywym działaniem. Oddawanie czci sutrom nie wystarczy. Religia musi się przejawiać swobodnie we wszystkich działaniach, we wszystkich kierunkach, cały czas, wszędzie
http://www.antaiji.dogen-zen.de/pol/hk5.shtml
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
-
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
- Lokalizacja: Zima
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
O prosze, nawet mistrz Soto podziela, mniej wiecej, moje zdanie
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
booker pisze: Uchiyama Rôshi:
Jedną z najbardziej dziwnych rzeczy XX wieku w Japonii jest to, że chociaż w telewizji dozwolone jest pokazywanie zbrodni, morderstw i scen erotycznych, a dzieci widzą na ulicy plakaty z nagimi kobietami, nikt się tym nie martwi. Jednocześnie jest prawnie zabronione nauczanie religii w szkołach.
Wprowadzenie nauczania religii do szkół nie jest rozwiązaniem problemu przemocy pokazywanej w mediach i jej wpływu na rozwój dzieci. Rozwiązaniem takim byłoby gruntowne przeformułowanie roli jaką powinny pełnić media, bo jak na razie to brną one w kierunku taniej, jarmarcznej bądź krwawej rozrywki.
Należy więc zadać pytanie: dlaczego tak się dzieje? Pewnie dlatego, że mediom zależy na przyciągnięciu odbiorców (popularna stacja TV więcej kasy wyciągnie od reklamodawcy niż mniej popularna), próbują schlebić tanim gustom i w ten sposób napędzają lawinę kształtując gusta przyszłych pokoleń. Czasy telewizji edukacyjnej, takiej jaką pamiętam jeszcze z czasów PRL (pomijając rządową propagandę, na którą i tak się nikt nei nabierał), minęły. Ja od roku telewizora nie mam i sobie to chwalę.
A co do kształtowania dzieci przez szkoły, to być może warto byłoby wprowadzić zajęcia z tzw. "świeckiej duchowości", o której czasem mówi Dalajlama - zajęcia z etyki (czyli zadawanie pytań i SZUKANIE, a nie otrzymywanie, odpowiedzi) wzbogacone o spotkania z autorytetami naukowymi, praktyczne ćwiczenia medytacyjne, warsztaty psychoedukacyjne itp... Natomiast obecność religii w publicznych szkołach to pomyłka, to tylko utrwalałoby podziały. Dopóki jednak mamy w Polsce taką sytuację, jaką mamy, powinniśmy jako nie-katolicy angażować się w działania pokazujące, że istnieją też ludzie, którzy katolikami nie są, a którzy mają TAKIE SAME prawa w tym zakresie jak katolicy.
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
- Lokalizacja: Zima
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Nie minely wcale tylko trzeba chciec ogladac Kilka kanalow Discovery (fakt ze z poziomem u nich slabo ale co nieco sie znajdzie) + 2 kanały National Geographic (poziom calkiem dobry juz) + Planete (lewicowe ale tez dobre) + jakies TVP Historia (nie mam to nie wiem)jw pisze:Czasy telewizji edukacyjnej, takiej jaką pamiętam jeszcze z czasów PRL
Do wyboru do koloru. A media nie jestem pewien czy powinny miec jakakolwiek "narzucona" role. Raczej powinny byc dla kazdego i dzialac swobodnie bez kagancow koncesyjnych i jakis rad etyki. Zreszta teraz i tak internet dominuje, a w internecie to juz centralnie wszystko jest.
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Pewnie masz rację, jednak nie każdego stać na kabel i ludzie sączą tą rąbankę telewizji publicznych. W każdym razie narzucona odgórnie nauka religii w szkołach nie wydaje mi się rozwiązaniem problemu przemocy jaką epatują media.Kilgore Trout pisze:Nie minely wcale tylko trzeba chciec ogladac
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
- Lokalizacja: Zima
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Wiadomo ze nie rozwiaze Tak jak mundurki nie sprawia ze uczniowie gimnazjum stana sie mili i spokojnijw pisze:W każdym razie narzucona odgórnie nauka religii w szkołach nie wydaje mi się rozwiązaniem problemu przemocy jaką epatują media
Ale religia to wazna rzecz, szkola powinna jakos ten temat poruszac.
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Jasne, że nie rozwiąże.jw pisze:Wprowadzenie nauczania religii do szkół nie jest rozwiązaniem problemu przemocy pokazywanej w mediach i jej wpływu na rozwój dzieci.
Niekoniecznie - wszystko zależy do zasad. Można wprowadzić wspólne zasady np. uczenia otwartości religijnej (i pewnie znajdzie się jeszcze kilka punktów) - bez względu na to, z jakiej religi zajęcia są prowadzone..jw pisze:Natomiast obecność religii w publicznych szkołach to pomyłka, to tylko utrwalałoby podziały.
Czyli tego, że jednak to normalne jest, że Twój kolega Jasiu i Asiu chodzi na lekcje religii z Islamu.
Również jestem zdania, że narzucanie religi jest niecelowe, dlatego dobrą alternatywą będą zajęcia z etyki np. w wersji "świeckiej duchowości" o której wspomniałeś.jw pisze:W każdym razie narzucona odgórnie nauka religii w szkołach nie wydaje mi się rozwiązaniem problemu przemocy jaką epatują media.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Zamiast tracic energie tutaj, moze siadcie i spiszcie pomysly, a potem znajdzcie wymagana ilosc podpisow i do przeglosowania w sejmie niech to idzie
Radical Polish Buddhism
-
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
- Lokalizacja: Zima
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
100 tys? To sie chyba jeszcze nikomu nie udalo. Zwlaszcza ze zeby byly wazne kazdy podpis musi miec pelen adres, numer PESEL, podpis...Intraneus pisze:a potem znajdzcie wymagana ilosc podpisow i do przeglosowania w sejmie niech to idzie
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
uuu, to porazka. nie w tym kraju. tu nikt nikomu nie ufa
Radical Polish Buddhism
-
- Posty: 374
- Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
- Lokalizacja: Zima
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
no ja tez takich danych nie podajeIntraneus pisze:tu nikt nikomu nie ufa
ale calkiem niedawno zbieralem podpisy coby sie dostac do komisji wyborczej i zebralem bez problemu. Tyle ze potrzebowalem tylko dziesiec i akurat mialem przy sobie paczke gum do zucia.
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.
Issa
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
To nie takie proste. Obawiam się, że nawet LiD nie odważyłby się rozwiązać konkordatu, ponieważ to właśnie zgodnie z umową między Watykanem a RP (art. 12. 1 konkordatu):Intraneus pisze:Zamiast tracic energie tutaj, moze siadcie i spiszcie pomysly, a potem znajdzcie wymagana ilosc podpisow i do przeglosowania w sejmie niech to idzie
Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji Państwo gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych.
A kto za to płaci? "Państwo". Pan płaci, pani płaci, my płacimy - nawet jeśli katolikami nie jesteśmy...
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
-
- użytkownik zbanowany
- Posty: 1169
- Rejestracja: ndz lip 09, 2006 15:26
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: #
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Na mnie możesz zawsze liczyć 8) Pełen luz, jeśli miałbym kiedykolwiek uczyć, to pod takimi oto wyświechtanymi sztandarami:Intraneus pisze:A ja mam nadzieje, że lekcje religii, to będą lekcje o religiach, a nie wątpliwej jakości nauczanie katolicyzmu.
1)
Zostawcie dzieci w spokoju i nie zabraniajcie im przychodzić do mnie [Mat 19, 14]
2)
Nie mniemajcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jej matką (...) Tak oto staną się wrogami człowieka domownicy jego. Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien
[Mat 10, 34-37]
3)
Jeśli kto przychodzi do mnie a nie ma w nienawiści ojca swego i matki,(...) i braci i sióstr a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim [Łuk. 14, 26]
Jako modlitwa na rozgrzewkę i pożegnanie, fragmenty Dimmu Borgir (tłumaczenie własne w nawiasach)
A magisterial maintenance of diabolic education
(autorytatywne/mentorskie przeprowadzanie/podtrzymywanie diabolicznej edukacji)
Where the opposite of innocence paves way for intelligence
(gdzie przeciwieństwo niewinności brukiem drogi inteligencji)
Where pearls are chained for each tragic event
(gdzie perły są skute łańcuchami dla każdego tragicznego wydarzenia)
The glorification of deviance in progress
(Gloryfikacja dewiacji w rozkwicie)
A na wypadek posądzeń o molestowanie seksualne, zastawię się angielską gierką słowną Moonspella what Jesus really meant by: "Let the children come to me..."* i odwrócę kota ogonem
(* znaczy tyle co cóż Jezus miał naprawdę na myśli, mówiąc "pozwólcie dzieciom przychodzić do/ku mnie," gdzie come=przychodzić, oznacza również 'osiągać orgazm'
---
[cytaty za Biblia warszawska, 1976]
- lagan.lagi
- Posty: 114
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 19:03
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
khm hkm, moje trzy grosze.
nie wyważajcie otwartych drzwi, zorganizujcie się i idźcie pogadać do kuratorium /no teraz na ten rok szkolny chyba jest za późno/.
w naszym meczecie organizowane są lekcje religii, są grupy dzieci, program nauczania, lista obecności i 1/18 etatu dla nauczyciela w jednej ze szkół. lekcje odbywają się w meczecie, mamy specjalne pomieszczenie.
idzie się do kuratorium z lista dzieci chętnych, podpisami rodziców itp, nauczyciela nominuje zarząd czy jakiś inne właściwe ciało, no oczywiście musi mieć uprawnienia pedagogiczne. na koniec roku pisze raport, nie ominą go też rady nauczycielskie i pensja
z tego co wiem na tych samych warunkach lekcje religii organizują Świadkowie Jehowy, cerkiew prawosławna i Adwentyści Dnia Siódmego.
nasze państwo nie jest wcale takie złe jak się może wydawać. do szkoły moga Was nie wpuścić, bo normalnie nie mają pewnie warunków lokalowych.
a we własnej salce zbierzecie dzieciaczki z całego miasta, co ma swoje dobre strony /integracja itp/.
trzeba się tylko zorganizować!
nie wyważajcie otwartych drzwi, zorganizujcie się i idźcie pogadać do kuratorium /no teraz na ten rok szkolny chyba jest za późno/.
w naszym meczecie organizowane są lekcje religii, są grupy dzieci, program nauczania, lista obecności i 1/18 etatu dla nauczyciela w jednej ze szkół. lekcje odbywają się w meczecie, mamy specjalne pomieszczenie.
idzie się do kuratorium z lista dzieci chętnych, podpisami rodziców itp, nauczyciela nominuje zarząd czy jakiś inne właściwe ciało, no oczywiście musi mieć uprawnienia pedagogiczne. na koniec roku pisze raport, nie ominą go też rady nauczycielskie i pensja
z tego co wiem na tych samych warunkach lekcje religii organizują Świadkowie Jehowy, cerkiew prawosławna i Adwentyści Dnia Siódmego.
nasze państwo nie jest wcale takie złe jak się może wydawać. do szkoły moga Was nie wpuścić, bo normalnie nie mają pewnie warunków lokalowych.
a we własnej salce zbierzecie dzieciaczki z całego miasta, co ma swoje dobre strony /integracja itp/.
trzeba się tylko zorganizować!
ashadu an la ilaha il Allah... wa ashadu anna Mohammadun rasool Allah
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
jasne, Karma Kagyu jak pisał jw jest w trakcie opracowania czegoś takiego, inne tradycje pewnie też skorzystają na otwartej przez nich ścieżce, tylko buddystów w Polsce jest parę tysięcy rozrzuconych po całym kraju, i o ile w warszawie czy innych większych miastach takie coś przejdzie to w mniejszych gdzie jest 1-2 rodziny albo pojedynczy praktykujący raczej będzie ciężko...
Naviare necesse est, Vivere non est necesse.
- lagan.lagi
- Posty: 114
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 19:03
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
no ja to rozumiem, u nas jest podobnie możesz mi wierzyć -w niekrótych miastach jest tylko jedna muzułmańska rodzina.
ale jeśli możliwości istnieją, to z nich trzeba skorzystać, nawet jeśli miłaby to być jedna godzina lekcyjna.
no nie wiem, my jako muzułmanie jesteśmy osobiście odpowiedzialni przed Bogiem za przekazywanie posiadanej wiedzy. następny religijny obowiązek lol.
ale jeśli możliwości istnieją, to z nich trzeba skorzystać, nawet jeśli miłaby to być jedna godzina lekcyjna.
no nie wiem, my jako muzułmanie jesteśmy osobiście odpowiedzialni przed Bogiem za przekazywanie posiadanej wiedzy. następny religijny obowiązek lol.
ashadu an la ilaha il Allah... wa ashadu anna Mohammadun rasool Allah
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Ciekawy artykuł - poniekąd w temacie:
http://www.gazetawyborcza.pl/1,82709,4525431.html
http://www.gazetawyborcza.pl/1,82709,4525431.html
-
- użytkownik zbanowany
- Posty: 1169
- Rejestracja: ndz lip 09, 2006 15:26
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: #
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Nie no, trochę nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, ale motyw "ALE KSIĄDZ NAS NIE OSZUKA?" mnie rozwala A że w Wodzisławiu Śląskim, w którym właśnie siedzę, jest katechetka-polonistka, to interesujące ...
-
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 22:43
- Tradycja: Soen (Kwan Um Zen School)
- Lokalizacja: everywhere & nowhere
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Na wakacjach bylem w kuratorium dowiedziec sie, jakie warunki musialbym spelnic, by moc uczyc religii w szkole.lagan.lagi pisze:idzie się do kuratorium z lista dzieci chętnych, podpisami rodziców itp, nauczyciela nominuje zarząd czy jakiś inne właściwe ciało, no oczywiście musi mieć uprawnienia pedagogiczne. na koniec roku pisze raport, nie ominą go też rady nauczycielskie i pensja ;)
Otoz musialbym w tym celu miec:
1. uprawnienia pedagogiczne,
2. tzw. "misje" od wladz zwiazku wyznaniowego.
O ile to drugie jest sprawa dosyc prosta (lezy w kompetencjach zwiazku wyznaniowego), tak pozostaje dla mnie zagadka, jak zdobyc same uprawnienia pedagogiczne?
Podobno nie mozna otrzymac ich "bez prawa do nauczania jakiegos konkretnego przedmiotu", a nie slyszalem o buddyjskich studiach katechetycznych (czy pastoralnych) w Polsce...
Wychodzi mi na to, ze musialbym zostac nauczycielem jakiegos przedmiotu, i dopiero z tymi uprawnieniami starac sie o "misje"...
Ktos wie, jak to obejsc?
Życie to gra, której reguł nie znamy. Gra ta jest śmiertelną pułapką - nie da się jej ukończyć i przeżyć..
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn lip 12, 2004 23:14
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kagyu
- Lokalizacja: Białystok
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Do niedawna wystarczyło skończyć 2-letnie studium pedagogiczne. Nie jestem pewien, być może jest tak nadal, myślę że można to sprawdzić bez większego problemu.
Wśród pedagogów ok 80 % ludzi nie może znaleźć zatrudnienia w zawodzie (z czym i ja się borykam), więc na pewno w różnych rejonach Polski znajdzie się kilka osób z odpowiednim przygotowaniem.
Wśród pedagogów ok 80 % ludzi nie może znaleźć zatrudnienia w zawodzie (z czym i ja się borykam), więc na pewno w różnych rejonach Polski znajdzie się kilka osób z odpowiednim przygotowaniem.
Om Mani Peme Hung
- lagan.lagi
- Posty: 114
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 19:03
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
na wielu wydziałach w programie nauczana są psychologia, dydaktyka, pedagogika, trzeba mieć jeszcze zaliczone praktyki.
ashadu an la ilaha il Allah... wa ashadu anna Mohammadun rasool Allah
-
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 22:43
- Tradycja: Soen (Kwan Um Zen School)
- Lokalizacja: everywhere & nowhere
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Ale czy daje to "gole" uprawnienia, czy uprawnienia do konkretnego przedmiotu?Ext pisze:Do niedawna wystarczyło skończyć 2-letnie studium pedagogiczne. Nie jestem pewien, być może jest tak nadal, myślę że można to sprawdzić bez większego problemu.
W Centrum Edukacji Nauczycieli Uniwersytetu Wroclawskiego (gdzie jako student tegoz skierowalem kroki) powiedzieli mi, ze:
1. nie nadaje sie "golych" uprawnien,
2. aby otrzymac uprawnienia do nauczania jakiegos przedmiotu, musze miec zrealizowana do niego podstawe merytoryczna.
Mi raczej chodzi o to, jak ja moglbym zostac nauczycielem religii buddyjskiej (abstrachuje juz od uzyskania "misji").Ext pisze:Wśród pedagogów ok 80 % ludzi nie może znaleźć zatrudnienia w zawodzie (z czym i ja się borykam), więc na pewno w różnych rejonach Polski znajdzie się kilka osób z odpowiednim przygotowaniem.
Wychodzi mi na to, ze musialbym w tym celu zostac nauczycielem - przykladowo - informatyki z matematyka. IMHO jest to lekka paranoja:-/.
No wlasnie - gdzie odbywaja sie zajecia z dydaktyki religii buddyjskiej? I u kogo robilbym praktyki? U zaprzyjaznionego ksiedza katolickiego? Niestety, ciezko mi sobie wyobrazic przebieg takiej lekcji... Pomijajac ewentualna reakcje biskupa;-).lagan.lagi pisze:na wielu wydziałach w programie nauczana są psychologia, dydaktyka, pedagogika, trzeba mieć jeszcze zaliczone praktyki.
Na razie na wszelki wypadek w tym roku robie psychologie i dydaktyke informatyki:-).
Życie to gra, której reguł nie znamy. Gra ta jest śmiertelną pułapką - nie da się jej ukończyć i przeżyć..
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Nie rozumiem.JeongKwang pisze:Na razie na wszelki wypadek w tym roku robie psychologie i dydaktyke informatyki:-).
Czy kuratorium oświaty nie potrafi dać Tobie jasnej odpowiedzi w kwestii "jak zostać nauczycielem religii buddyjskiej" ?
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- macszym
- Posty: 1056
- Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: BON
- Lokalizacja: Zlasu
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Jeśli trafi na taką Panią Dyrektor, to może mieć problem:
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,51805,4627953.html
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,51805,4627953.html
-
- Posty: 80
- Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 22:43
- Tradycja: Soen (Kwan Um Zen School)
- Lokalizacja: everywhere & nowhere
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Dlugo zajelo mi wyjasnienie siedzacej tam pani, ze nie chodzi mi o religie katolicka, ze studia na Papieskim Wydziale Teologicznym (czy pokrewnym kierunku) nic mi nie dadza i ze to nie biskup jest wlasciwym organem do przyznania mi "misji"...booker pisze: Czy kuratorium oświaty nie potrafi dać Tobie jasnej odpowiedzi w kwestii "jak zostać nauczycielem religii buddyjskiej" ?
W koncu stanelo na tym, ze musze miec "misje" i uprawnienia - a w celu zasiegniecia informacji o uzyskaniu tych ostatnich odeslala mnie do kolegium nauczycielskiego...
Życie to gra, której reguł nie znamy. Gra ta jest śmiertelną pułapką - nie da się jej ukończyć i przeżyć..
- lagan.lagi
- Posty: 114
- Rejestracja: pt sie 03, 2007 19:03
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
z tego co wiem, u nas lekcje religii prowadzila dziewczyna po KULu /bodajże magister nauk o rodzinie/, a obecnie doktor filozofii. wydaje mi się że wystarczą uprawnienia pedagogiczne i rekomendacja związku wyznaniowego.
ashadu an la ilaha il Allah... wa ashadu anna Mohammadun rasool Allah
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
Uprawnienia pedagogiczne mozna zdobyc podczas studiow wyzszych na wiekszosci kierunkow. Dodatkowe zajecia + praktyki + egzamin.
Mozna tez zrobic studia podyplomowe dla nauczycieli etyki.
I otrzymac "misje" od swojego zwiazku wyznaniowego. :6:57:
Mozna tez zrobic studia podyplomowe dla nauczycieli etyki.
I otrzymac "misje" od swojego zwiazku wyznaniowego. :6:57:
Monika
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Buddyzm i nauka religii w szkołach
A kolegium co na to?JeongKwang pisze:Dlugo zajelo mi wyjasnienie siedzacej tam pani, ze nie chodzi mi o religie katolicka, ze studia na Papieskim Wydziale Teologicznym (czy pokrewnym kierunku) nic mi nie dadza i ze to nie biskup jest wlasciwym organem do przyznania mi "misji"...booker pisze: Czy kuratorium oświaty nie potrafi dać Tobie jasnej odpowiedzi w kwestii "jak zostać nauczycielem religii buddyjskiej" ?
W koncu stanelo na tym, ze musze miec "misje" i uprawnienia - a w celu zasiegniecia informacji o uzyskaniu tych ostatnich odeslala mnie do kolegium nauczycielskiego...
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."