5 wojowniczych sylab
Moderator: kunzang
5 wojowniczych sylab
1. Czy ta praktyka nalezy do poziomu szamanskiego czy do tantrycznego ? [a moze dzogczen]
2. Czy praktykowanie 5 wojowniczych sylab rownowazy zywioly rownie dobrze jak tsa lungi i odzyskiwanie energii zywiolow [jak w ksiazce TWR "Leczenie forma ..."] ?
3. Jakie sa w bon jeszcze inne praktyki sluzace do rownowazenia zywiolow ?
4. Czy ktos moze sie podzielic wlasnym wrazeniami z tej praktyki ?
5. Czy jest ona jedna z wazniejszych w bon ?
6. Czy jest dobra dla poczatkujacego ?
2. Czy praktykowanie 5 wojowniczych sylab rownowazy zywioly rownie dobrze jak tsa lungi i odzyskiwanie energii zywiolow [jak w ksiazce TWR "Leczenie forma ..."] ?
3. Jakie sa w bon jeszcze inne praktyki sluzace do rownowazenia zywiolow ?
4. Czy ktos moze sie podzielic wlasnym wrazeniami z tej praktyki ?
5. Czy jest ona jedna z wazniejszych w bon ?
6. Czy jest dobra dla poczatkujacego ?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
/Acz... jest tzw drugorzędną. W istocie, są tylko dwie tzw praktyki dzogczen: tregczie i thogal - wszystkie pozostałe, określa się mianem drugorzędnych praktyk dzogczen./
Czy byłeś na którymś z odosobnień, na którym praktyka pięciu walecznych sylab była omawiana?
Pozdrawiam
kunzang
Dzogczen.Storge pisze:1. Czy ta praktyka nalezy do poziomu szamanskiego czy do tantrycznego ? [a moze dzogczen]
/Acz... jest tzw drugorzędną. W istocie, są tylko dwie tzw praktyki dzogczen: tregczie i thogal - wszystkie pozostałe, określa się mianem drugorzędnych praktyk dzogczen./
Nie na to jest ona ukierunkowana.Storge pisze:2. Czy praktykowanie 5 wojowniczych sylab rownowazy zywioly rownie dobrze jak tsa lungi i odzyskiwanie energii zywiolow [jak w ksiazce TWR "Leczenie forma ..."] ?
Czy byłeś na którymś z odosobnień, na którym praktyka pięciu walecznych sylab była omawiana?
Pozdrawiam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
<<Czy byłeś na którymś z odosobnień, na którym praktyka pięciu walecznych sylab była omawiana?
Nie. Bylem tylko na koncowce ostatniego retritu w Wildze, gdy J.S. Lungtok Tenpa i Njima udzielal ostatniego blogoslawienstwa i byly spiewane te sylaby [a om hung ram dza].
Poza tym czytalem o tej praktyce w miesieczniku "Nieznany Swiat" w 2005 roku. Rowniez w ost nr 7/2006 "Nieznanego Swiata" jest artykul o Tenzinie Wangyalu, praktyce jogi snienia - przewija sie rowniez watek praktyki 5 wojowniczych sylab.
Nie. Bylem tylko na koncowce ostatniego retritu w Wildze, gdy J.S. Lungtok Tenpa i Njima udzielal ostatniego blogoslawienstwa i byly spiewane te sylaby [a om hung ram dza].
Poza tym czytalem o tej praktyce w miesieczniku "Nieznany Swiat" w 2005 roku. Rowniez w ost nr 7/2006 "Nieznanego Swiata" jest artykul o Tenzinie Wangyalu, praktyce jogi snienia - przewija sie rowniez watek praktyki 5 wojowniczych sylab.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
Wykład na temat pięciu walecznych sylab.
----------
moi drodzy
mamy potwierdzony wyklad Rinpocze w Wwie 04.08, g18.00, muzeum etnograficzne ul.Kredytowa 1, temat 5sylab nasiennych (wyklad + praktyka), powiadomcie prosze zainteresowanych, szczegolnie poczatkujacych (...)
pozdrawiam
kuba
----------
Pozdrawiam i zapraszam
kunzang
Wykład na temat pięciu walecznych sylab.
----------
moi drodzy
mamy potwierdzony wyklad Rinpocze w Wwie 04.08, g18.00, muzeum etnograficzne ul.Kredytowa 1, temat 5sylab nasiennych (wyklad + praktyka), powiadomcie prosze zainteresowanych, szczegolnie poczatkujacych (...)
pozdrawiam
kuba
----------
Pozdrawiam i zapraszam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
A propos tego wykladu. Na witrynie sangi bon: http://a.bongaruda.pl/nauczanie/retreat/jogasnu.html
jest nastepujace info:
Tenzin Wangyal Rinpocze - Joga Snu
RETRIT: 31 LIPIEC - 06 SIERPIEŃ. Zatem czy to znaczy, iz Tenzin Rinpocze opusci Wilge 4 VIII, by wyglosic wyklad w Wawie ? Czy tez jest tu jakas niescislosc terminow ? Bo byc moze niektorzy, by chcieli byc zarowno na tym wykladzie jak i na retricie.
jest nastepujace info:
Tenzin Wangyal Rinpocze - Joga Snu
RETRIT: 31 LIPIEC - 06 SIERPIEŃ. Zatem czy to znaczy, iz Tenzin Rinpocze opusci Wilge 4 VIII, by wyglosic wyklad w Wawie ? Czy tez jest tu jakas niescislosc terminow ? Bo byc moze niektorzy, by chcieli byc zarowno na tym wykladzie jak i na retricie.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: 5 wojowniczych sylab
Znajac Tenzina to i tak na jodze snu bedzie przerabial 5 wojowniczych sylab. A jesli nie calkiem, to Rinpocze pewnie zacznie a instruktorzy dokoncza po wykladach.
Radical Polish Buddhism
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
Wykład jest popołudniu i Rinpocze /prawdopodobnie/ pojedzie na niego po wykładach przedpołudniowych.
Pozdrawiam
kunzang
Tak.Storge pisze:Zatem czy to znaczy, iz Tenzin Rinpocze opusci Wilge 4 VIII, by wyglosic wyklad w Wawie ?
Wykład jest popołudniu i Rinpocze /prawdopodobnie/ pojedzie na niego po wykładach przedpołudniowych.
Pozdrawiam
kunzang
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: 5 wojowniczych sylab
w tym dniu powinna byc znizka 8)kunzang pisze:Witam
Tak.Storge pisze:Zatem czy to znaczy, iz Tenzin Rinpocze opusci Wilge 4 VIII, by wyglosic wyklad w Wawie ?
Wykład jest popołudniu i Rinpocze /prawdopodobnie/ pojedzie na niego po wykładach przedpołudniowych.
Pozdrawiam
kunzang
Radical Polish Buddhism
Re: 5 wojowniczych sylab
Jeszcze w temacie praktyki 5 wojowniczych sylab.
W ksiazce TWR "Leczenie forma .." jest opis praktyki odzyskiwania energii zywiolow. Na poziomie szamanskim przywoluje sie 5 bogin. Kazda zwiazana z jednym z 5 elementow. Powtarza sie tez sylaby z nimi zwiazane: A JAM, RAM, MAM i KHAM.
Otoz w medytacji 5 wojowniczych sylab sa nastepujace sylaby: A OM HUNG RAM i DZA.
Skad ta roznica w sylabach miedzy tymi 2 praktykami [dwie sylaby: A i RAM powtarzaja sie, ale trzy sa rozne] ?
W ksiazce TWR "Leczenie forma .." jest opis praktyki odzyskiwania energii zywiolow. Na poziomie szamanskim przywoluje sie 5 bogin. Kazda zwiazana z jednym z 5 elementow. Powtarza sie tez sylaby z nimi zwiazane: A JAM, RAM, MAM i KHAM.
Otoz w medytacji 5 wojowniczych sylab sa nastepujace sylaby: A OM HUNG RAM i DZA.
Skad ta roznica w sylabach miedzy tymi 2 praktykami [dwie sylaby: A i RAM powtarzaja sie, ale trzy sa rozne] ?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
W tej praktyce, wygląda to tak:
- A /Aaa.../, Kunang Cziappa, mądrość przestrzeni, to antidotum na ignorancję
- OM, Salła Rangdziung, mądrość zwierciadła, to antidotum na gniew
- HUM /Hung/, Gelha Garcziuk, mądrość równości, to antidotum na dumę
- RAM, Czieta Nome, mądrość rozróżniająca, to antidotum na pragnienie
- DZA, Gała Dondub, mądrość spełnienia, to antidotum na zazdrość
Pozdrawiam
kunzang
Tam mamy Boginie elementów, tu mamy pięciu Buddów. /Pisałem już o tym, to nie jest praktyka elementów./Storge pisze:Skad ta roznica w sylabach miedzy tymi 2 praktykami [dwie sylaby: A i RAM powtarzaja sie, ale trzy sa rozne] ?
W tej praktyce, wygląda to tak:
- A /Aaa.../, Kunang Cziappa, mądrość przestrzeni, to antidotum na ignorancję
- OM, Salła Rangdziung, mądrość zwierciadła, to antidotum na gniew
- HUM /Hung/, Gelha Garcziuk, mądrość równości, to antidotum na dumę
- RAM, Czieta Nome, mądrość rozróżniająca, to antidotum na pragnienie
- DZA, Gała Dondub, mądrość spełnienia, to antidotum na zazdrość
Pozdrawiam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
Pieciu Dhyana Buddow, piec swiatel. Dlaczego w praktyce 5 wojowniczych sylab dwom sylabom (OM i RAM) odpowiada czerwone swiatlo, natomiast zólte wogole nie wystepuje?
Re: 5 wojowniczych sylab
Ja osobiście uważam w czasie praktyki pięciu wojowniczych sylab ważniejsze jest odczucie. Wrażenie jakie powoduje sylaba. TWR mówi o pewnych wyobrażeniach w czasie praktyki które wywołują pewien stan umysłu, kiedy recytujemy białe A w czole.Storge pisze:14. Czy ktos moze sie podzielic wlasnym wrazeniami z tej praktyki ?
TWR mówi, ze jesteśmy jak w bezgwiezdną noc na pustyni ,czujemy tą przestrzeń, która jakby rozdmuchuje lub pospuszcza negatywne emocje takie jak nienawiść, którą staramy się znaleźć na początku praktyki.
To negatywne uczucie do słynnej osoby, której nie lubimy pospuszcza sylaba A w przestrzeń i to wydaje mi się bardzo ważne w tej praktyce..
Gdy mówimy Om w gardle to tak jak słonce na pustyni, światło wypełnia przestrzeń jest potencjałem naszych możliwości i poczuciem pełni.
Gdy Hung recytujemy, czujemy w sercu jakość taką jak radość, miłość, szczodrość, współczucie ale bez konkretnego obiektu, współczucie się wydarza bez ego.
Sylaba Dza w pępku, nakładam jakość która się rodzi w nas jak owoc na moją słynną osobę czyli miłość lub współczucie na człowieka którego nienawidzę, gniewam się. Ale może to być za trudne, może to być ktoś bliski lub zwierze.
W czakrze tajemnej sylaba Dza czyli aktywność, działanie. Może to być nasza zaplanowana akcja jak kogoś przeprosić czy zmienić swoje zachowanie, którym już nie kieruje gniew ale współczucie, zrozumienie, przebaczenie.?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
EDIT
Witam
Rozumiem /skoro o tym piszesz/, że to co opisałeś jest tym z czym usiłujesz sobie radzić w życiu i co jest dla Ciebie ważne, a jednocześnie pokazuje to, jak można wykorzystać tą praktykę na poziomie tzw światowym. Jednak istnieją także inne aspekty tej praktyki na poziomie tzw światowym, które możemy dzięki tej praktyce transformować, czy rozwinąć - o czym warto pamiętać.
Ta praktyka posiada wiele wymiarów, które bazują na trzech poziomach - zewnętrznym, wewnętrznym i tajemnym. Innym wymiarem tej praktyki /w ramach przykładu/ jest praca z czterema niezmierzonościami, o których wspomniałem.
To, co dla nas jest ważne i to, jakich zmian dokonujemy w związku z tą praktyką - czyli: z jakim danym aspektem nas samych pracujemy - nie jest wykładnią tej praktyki, ale jej zastosowaniem w ramach tego z jakim problemem w ramach tej praktyki pracujemy.
Jak dla mnie, warto o tym /przy tego typu wypowiedziach na jej temat/ pamiętać.
Są inne praktyki, które są związane z pięcioma buddami, i które maja swe mantry kolory, oraz czakry. Są praktyki, które odwołują się bezpośrednio do danego buddy i są powiązane z daną czakrą, sylabą nasienną, mantrą, wizualizacją itd
W tym wypadku odnosimy się do pięciu czakr, które są związane z pewnym procesem, który w nas zachodzi, a który staramy się poprzez tą praktykę wzbudzić, lub rozwinąć. Ów proces ma swe etapy i właściwości, a przełożone one są na kolejne czakry i to, odnosi się do tej konkretnej praktyki.
Buddowie są wykładnią tego procesu, tak jak są wykładnia innych praktyk z nimi powiązanych, gdzie mamy inne mantry, inne czakry, sylaby i kolory.
Praktyki są różne... buddowie są niezmienni.
Pozdrawiam
kunzang
ps
by trochę namieszać dodam, że pięć walecznych sylab jest atrybutem Satri Ersang.
Witam
To o czym dalej piszesz jest jednym z aspektów tej praktyki. Jedną ze ''spraw'', którą dzięki tej praktyce możemy zmienić, a która odnosi się bezpośrednio do naszych relacji życiowych. Może być jednym z problemów, który dzięki niej możemy przepracować i uwolnić się od niego zmieniając naszą, czy to optykę, czy też postawę, rozwijając w sobie daną właściwość, czy to światową, czy też tą związaną z naszą podstawą /w ramach np czterech niezmierzoności/.Milarepa pisze:Ja osobiście uważam (...)
Rozumiem /skoro o tym piszesz/, że to co opisałeś jest tym z czym usiłujesz sobie radzić w życiu i co jest dla Ciebie ważne, a jednocześnie pokazuje to, jak można wykorzystać tą praktykę na poziomie tzw światowym. Jednak istnieją także inne aspekty tej praktyki na poziomie tzw światowym, które możemy dzięki tej praktyce transformować, czy rozwinąć - o czym warto pamiętać.
Ta praktyka posiada wiele wymiarów, które bazują na trzech poziomach - zewnętrznym, wewnętrznym i tajemnym. Innym wymiarem tej praktyki /w ramach przykładu/ jest praca z czterema niezmierzonościami, o których wspomniałem.
To, co dla nas jest ważne i to, jakich zmian dokonujemy w związku z tą praktyką - czyli: z jakim danym aspektem nas samych pracujemy - nie jest wykładnią tej praktyki, ale jej zastosowaniem w ramach tego z jakim problemem w ramach tej praktyki pracujemy.
Jak dla mnie, warto o tym /przy tego typu wypowiedziach na jej temat/ pamiętać.
by było jasnym do końca z mej strony. Owa ''słynna osoba'' nie jest jedyną wykładnią - podaną przez T.W.R. - tego z czym należy i można pracować w tej praktyce. T.W.R. podał to, jako jeden z wielu przykładów tego, co możemy dzięki tej praktyce przetransformować, tak jak w wypadku np czterech niezmierzoności, mamy możliwość rozwinięcia i zamanifestowania owych rdzennych dla istot ludzkich właściwości na wszystkich poziomach.Milarepa pisze:To negatywne uczucie do słynnej osoby, której nie lubimy pospuszcza sylaba A w przestrzeń i to wydaje mi się bardzo ważne w tej praktyce.. (...)
Pięciu dhyana buddów, to jedno, a ta praktyka to drugie :)atomuse pisze:Pieciu Dhyana Buddow, piec swiatel. Dlaczego w praktyce 5 wojowniczych sylab dwom sylabom (OM i RAM) odpowiada czerwone swiatlo, natomiast zólte wogole nie wystepuje?
Są inne praktyki, które są związane z pięcioma buddami, i które maja swe mantry kolory, oraz czakry. Są praktyki, które odwołują się bezpośrednio do danego buddy i są powiązane z daną czakrą, sylabą nasienną, mantrą, wizualizacją itd
W tym wypadku odnosimy się do pięciu czakr, które są związane z pewnym procesem, który w nas zachodzi, a który staramy się poprzez tą praktykę wzbudzić, lub rozwinąć. Ów proces ma swe etapy i właściwości, a przełożone one są na kolejne czakry i to, odnosi się do tej konkretnej praktyki.
Buddowie są wykładnią tego procesu, tak jak są wykładnia innych praktyk z nimi powiązanych, gdzie mamy inne mantry, inne czakry, sylaby i kolory.
Praktyki są różne... buddowie są niezmienni.
Pozdrawiam
kunzang
ps
by trochę namieszać dodam, że pięć walecznych sylab jest atrybutem Satri Ersang.
Re: 5 wojowniczych sylab
Czy poziom zewnetrzny = swiatowy ?kunzang pisze: Ta praktyka posiada wiele wymiarów, które bazują na trzech poziomach - zewnętrznym, wewnętrznym i tajemnym.
Czy poziom swiatowy = szamanski ?
Czy mozna robic te praktyke "po prostu" bez koncentrowania sie na zadnym problemie, gdy w zyciu akurat wszystko idzie w miare dobrze ?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
EDIT
Gdy zrealizujesz stan buddy /a jeszcze będziesz żył/ będziesz miał z nim do czynienia, i choć wtedy twe relacje z nim nabierają innego wymiaru, to w dalszym ciągu istnieje ów wymiar światowy - cóż począć... współczesny budda może być przecież uwarunkowany np przez pracę w biurze 8) :mrgreen:
Pozdrawiam
kunzang
EDIT
To poziom relacji między tym co zewnętrzne, a tym co wewnętrzne. Odnosi się on do stanu naszej energii i tego jak ona przekłada się na nasze działania będąc zabarwioną przez nasz stosunek do czegoś np do naszego ciała, czy naszego partnera, czy danego zdarzenia w życiu itd itp Zewnętrzny odnosi się do tego jak funkcjonujemy jako istoty ludzkie w relacji z tym co nas otacza i tym jak siebie samych postrzegamy w tych relacjach. /w odniesieniu do tej praktyki/Igo pisze:Czy poziom zewnetrzny = swiatowy ?
Także.Igo pisze:Czy poziom swiatowy = szamanski ?
Gdy zrealizujesz stan buddy /a jeszcze będziesz żył/ będziesz miał z nim do czynienia, i choć wtedy twe relacje z nim nabierają innego wymiaru, to w dalszym ciągu istnieje ów wymiar światowy - cóż począć... współczesny budda może być przecież uwarunkowany np przez pracę w biurze 8) :mrgreen:
Tak. Rozwijając np którąś z czterech niezmierzoności.Igo pisze:Czy mozna robic te praktyke "po prostu" bez koncentrowania sie na zadnym problemie, gdy w zyciu akurat wszystko idzie w miare dobrze ?
Pozdrawiam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
SUM, KHAM, RAM, JAM, OM - to sa sylaby Satrig Ersang, umieszczone w swastyce.kunzang pisze:pięć walecznych sylab jest atrybutem Satri Ersang.
Co symbolizuja poszczegolne sylaby i jak sa one w tej swastyce umieszczone?
I jakie jest powiazanie miedzy piecioma walecznymi sylabami Satrig Ersang a piecioma walecznymi sylabami z omawianej tu praktyki?
Zauwazylam, ze dwie sylaby wystepuja zarowno tu jak i tu. Czy ma to jakies znaczenie?
I jezeli 5 wojowniczych sylab Satrig Ersang nazywa sie pało drunga, to zapewne te inne 5 to kunzang a-khor... Khor to kolo, a co znaczy a-khor?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
Kunzang Akor - gdzie ''Kunzang'' znaczy: wszystko jest dobre; ''kor'' znaczy: cykl; ''A'' natomiast reprezentuje tzw podstawę /naturę umysłu/.
Pięć walecznych sylab - pało dunga /pawo drunga/ (dba'po 'bru lnga) five heroic syllabes - zgodnie z obowiązującym obecnie tłumaczeniem w ramach sangi Garuda: Pięć Wojowniczych Sylab i tak nazywa się tą praktykę /jak dla mnie jest to nazwą umowną, podobnie jak ''trzy ćwiczenia z siang siung''/.
Istotą tej praktyki jest Kunzang Akor /wiązany z cyklem dzogczen A-ti/, a do czynienia mamy z pięcioma jego przejawieniami u podstawy których mamy pięć walecznych sylab /pało dunga/ związanych z przypisanymi im światłami /kolor/ i promieniami /forma/, czyli pięcioma buddami. W swej istocie wszyscy owi buddowie są aspektami Kunzang Akor, co należy rozumieć jako tożsame z Kuntu Zangpo.
Satri Ersang i Kuntu Zangpo maja się do siebie bardzo, co wydaje się oczywistym /są aspektami tego samego/, dlatego też wspomniałem, iż atrybutem Satri Ersang jest pało dunga /powinienem był dodać - także/.
Pięć walecznych sylab bywa różnych w zależności od tego z jaką formą są związane, a to co one sobą reprezentują jest związane z ową formą.
Pozdrawiam
kunzang
Kunzang Akor - gdzie ''Kunzang'' znaczy: wszystko jest dobre; ''kor'' znaczy: cykl; ''A'' natomiast reprezentuje tzw podstawę /naturę umysłu/.
Pięć walecznych sylab - pało dunga /pawo drunga/ (dba'po 'bru lnga) five heroic syllabes - zgodnie z obowiązującym obecnie tłumaczeniem w ramach sangi Garuda: Pięć Wojowniczych Sylab i tak nazywa się tą praktykę /jak dla mnie jest to nazwą umowną, podobnie jak ''trzy ćwiczenia z siang siung''/.
Istotą tej praktyki jest Kunzang Akor /wiązany z cyklem dzogczen A-ti/, a do czynienia mamy z pięcioma jego przejawieniami u podstawy których mamy pięć walecznych sylab /pało dunga/ związanych z przypisanymi im światłami /kolor/ i promieniami /forma/, czyli pięcioma buddami. W swej istocie wszyscy owi buddowie są aspektami Kunzang Akor, co należy rozumieć jako tożsame z Kuntu Zangpo.
Satri Ersang i Kuntu Zangpo maja się do siebie bardzo, co wydaje się oczywistym /są aspektami tego samego/, dlatego też wspomniałem, iż atrybutem Satri Ersang jest pało dunga /powinienem był dodać - także/.
Pięć walecznych sylab bywa różnych w zależności od tego z jaką formą są związane, a to co one sobą reprezentują jest związane z ową formą.
Pozdrawiam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
No tak, "heroic" kojarzy sie z heroizmem, bohaterstwem, a to z kolei z wojowaniem i walecznoscia...kunzang pisze:five heroic syllabes - zgodnie z obowiązującym obecnie tłumaczeniem w ramach sangi Garuda: Pięć Wojowniczych Sylab i tak nazywa się tą praktykę /jak dla mnie jest to nazwą umowną
W moim slowniku angielskiego (tym dla zaspokojenia najpilniejszych potrzeb) "heroic" oznacza rowniez "silnie dzialajacy" (w odniesieniu do lekow).
A co to sa za cwiczenia?kunzang pisze:''trzy ćwiczenia z siang siung''
Jezeli dobrze zrozumialam, znaczy to, ze praktyka 5 Walecznych Sylab jest zwiazana z cyklem dzogczen A-ti, natomiast praktyka z Satri Ersang (i piecioma innymi heroicznymi sylabami na swastyce) jest zwiazana z czyms innym?kunzang pisze:Pięć walecznych sylab bywa różnych w zależności od tego z jaką formą są związane
Czy jest jakies powiazanie miedzy Satrig Ersang i boginia zywiolu ziemi?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Są to trzy praktyki prowadzące do trzech stanów/doświadczeń mogących być podstawą do rozpoznania naturalnego stanu.atomuse pisze:A co to sa za cwiczenia?
Tak.atomuse pisze:Jezeli dobrze zrozumialam, znaczy to, ze praktyka 5 Walecznych Sylab jest zwiazana z cyklem dzogczen A-ti, natomiast praktyka z Satri Ersang (i piecioma innymi heroicznymi sylabami na swastyce) jest zwiazana z czyms innym?
Satri Ersang należy do tzw ''wielkiej czwórki bon''. Jej emanacją/formą jest Szerab Cziamma, której emanacjami są boginie elementów.atomuse pisze:Czy jest jakies powiazanie miedzy Satrig Ersang i boginia zywiolu ziemi?
Pozdrawiam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
Czy chodzi tu moze o te praktyki, o ktorych rozmawialismy niedawno... semde, longde i managde?kunzang pisze:Są to trzy praktyki prowadzące do trzech stanów/doświadczeń mogących być podstawą do rozpoznania naturalnego stanu.
Aha, czyli praktyka Satri Ersang ma wiecej wspolnego z bon niz z dzogczen...?kunzang pisze: Satri Ersang należy do tzw ''wielkiej czwórki bon''. Jej emanacją/formą jest Szerab Cziamma, której emanacjami są boginie elementów.
Do tej "wielkiej czwórki bon" to kto jeszcze nalezy?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
Witam
W wypadku yungdrung bon, nauki dzogczen są zintegrowane zarówno z naukami sutr jak i tantr. Tak więc raczej nie można powiedzieć, iż cykle nauk związane z Satri Ersang mają więcej wspólnego z bon niż z dzogczen. /Jest Ona też związana z żeńskimi liniami dzogczen./
Satrig Ersang
Sangpo Bumtri
Szenla Okar
Tonpa Szenrab Miłoczie
IKONOGRAFIA
Pozdrawiam
kunzang
I tak i nie. Te ćwiczenia pochodzą z cyklu szang szung njen dziu, czyli managde z jednej strony, a z drugiej, prowadzą do kardynalnych doświadczeń, które są związane z każdym z trzech cykli, które wymieniasz.atomuse pisze:Czy chodzi tu moze o te praktyki, o ktorych rozmawialismy niedawno... semde, longde i managde?
To nie tak. Kwestią jest to jak rozpatrujemy Satri Ersang. Czy od strony kosmogoni bon, czy też od strony ścieżki.atomuse pisze:Aha, czyli praktyka Satri Ersang ma wiecej wspolnego z bon niz z dzogczen...?
W wypadku yungdrung bon, nauki dzogczen są zintegrowane zarówno z naukami sutr jak i tantr. Tak więc raczej nie można powiedzieć, iż cykle nauk związane z Satri Ersang mają więcej wspólnego z bon niż z dzogczen. /Jest Ona też związana z żeńskimi liniami dzogczen./
Czterej transcendentni władcy /wielka czwórka bon/:atomuse pisze:Do tej "wielkiej czwórki bon" to kto jeszcze nalezy?
Satrig Ersang
Sangpo Bumtri
Szenla Okar
Tonpa Szenrab Miłoczie
IKONOGRAFIA
Pozdrawiam
kunzang
Re: 5 wojowniczych sylab
3 cwiczenia, 4 wladcow, 5 buddow... :572: ... Chyba sie zawroce...
- sosnowiczanin
- Posty: 412
- Rejestracja: sob mar 03, 2007 15:48
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Bon
- Kontakt:
Re: 5 wojowniczych sylab
>Pieciu Dhyana Buddow, piec swiatel. Dlaczego w praktyce 5 wojowniczych sylab dwom sylabom (OM i RAM) odpowiada czerwone swiatlo, natomiast zólte wogole nie wystepuje?
/wiem od starszej praktykującej/ orginalnie om było żółte, jednak TWRinpocze zmienił,
ponieważ uznał że tak będzie lepiej dla westermenów, zółte jest troszke niejakie, a
problemy z czakiera gardła ma sporo ludzi, dlatego warto było to zmienić.
A Om Hun' Ram Dza,
były to pierwsze litery /zasady/ Jundrung Bonowskiej 'gramatyki' buddy Tempy Szenraba.
Jest to źródło nauk.
Jednak w Olmolungring pewien diabeł podpalił bibliotekę z naukami, spłonęło wszystko.
w popiołach Budda odnalazł litery OM A Ram Kham i Jam, i tylko z tych liter
ponownie odtworzono całe nauki.
(ta opowieść jest mocno niesamowita... pokazuje czym są nauki ... są czymś innym niż coś co rozumiemy standardowo pod pojeciem zachodnim 'informacja którą się kopiuje'
Te litery są teraz umieszone obok Gompy w Menri (piękny symbol tego że nauki, choć już 3 razy prawie wyginęły to jednak ciągle daja pożytek innym) ...
Te litery również nazywa sie pało dunga.
aomhunramdza jest praktyką wewnętrzną a to drugie - zewnętrzną,
punkty na ciele w których się je intonuje też są troszkę różne, są oczywiście związane z kolorami, zywiołami etc.
/wiem od starszej praktykującej/ orginalnie om było żółte, jednak TWRinpocze zmienił,
ponieważ uznał że tak będzie lepiej dla westermenów, zółte jest troszke niejakie, a
problemy z czakiera gardła ma sporo ludzi, dlatego warto było to zmienić.
A Om Hun' Ram Dza,
były to pierwsze litery /zasady/ Jundrung Bonowskiej 'gramatyki' buddy Tempy Szenraba.
Jest to źródło nauk.
Jednak w Olmolungring pewien diabeł podpalił bibliotekę z naukami, spłonęło wszystko.
w popiołach Budda odnalazł litery OM A Ram Kham i Jam, i tylko z tych liter
ponownie odtworzono całe nauki.
(ta opowieść jest mocno niesamowita... pokazuje czym są nauki ... są czymś innym niż coś co rozumiemy standardowo pod pojeciem zachodnim 'informacja którą się kopiuje'
Te litery są teraz umieszone obok Gompy w Menri (piękny symbol tego że nauki, choć już 3 razy prawie wyginęły to jednak ciągle daja pożytek innym) ...
Te litery również nazywa sie pało dunga.
aomhunramdza jest praktyką wewnętrzną a to drugie - zewnętrzną,
punkty na ciele w których się je intonuje też są troszkę różne, są oczywiście związane z kolorami, zywiołami etc.
Re: 5 wojowniczych sylab
Ciekawe. Dzieki sosnowiczanin.
A co z sylaba SUM?
"To drugie" to A OM RAM KHAM JAM i nalezy do praktyki Shierab Cziamma?aomhunramdza jest praktyką wewnętrzną a to drugie - zewnętrzną
A co z sylaba SUM?
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: 5 wojowniczych sylab
to w Guru Jodze Om też jest żółte??sosnowiczanin pisze: /wiem od starszej praktykującej/ orginalnie om było żółte, jednak TWRinpocze zmienił,
ponieważ uznał że tak będzie lepiej dla westermenów, zółte jest troszke niejakie, a
problemy z czakiera gardła ma sporo ludzi, dlatego warto było to zmienić.
Kuznang, chyba można połączyć rózne wątki dotyczące praktyki 5 sylab.
Pozdrawiam
Paweł
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
- jerez
- ex Moderator
- Posty: 993
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: 5 wojowniczych sylab
nie. w guru jodze om jest czerwone. a jest biale, a hung swietlisto-niebieskie.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: 5 wojowniczych sylab
Nieco wyjasnien od TWR pod tym linkiem z youtube. (jez ang.)
https://www.youtube.com/watch?v=wcd4qDu ... YrS1TWiF2A
https://www.youtube.com/watch?v=wcd4qDu ... YrS1TWiF2A
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: 5 wojowniczych sylab
Zabawne, ale to była niemal natychmiastowa reakcja u mnie. Gdzieście podziali żółte w tym zestawie. Dzięki za rozjaśnienie. Zabawne o tyle, że cała strona Ligminchy wręcz kipi żółtym, podobnie jak ubrania TWR.Dlaczego w praktyce 5 wojowniczych sylab dwom sylabom (OM i RAM) odpowiada czerwone światło, natomiast żółte w ogóle nie występuje?
/wiem od starszej praktykującej/ oryginalnie om było żółte
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
witaj
jak sądzisz: co ma kardynalne znaczenie w tytułowej praktyce, co drugorzędne, a co marginalne?
pozdrawiam
jak sądzisz: co ma kardynalne znaczenie w tytułowej praktyce, co drugorzędne, a co marginalne?
pozdrawiam
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: 5 wojowniczych sylab
No ja wzrokowiec jestem, a do tego plastyk w domu, więc akurat kolory zauważam, nawet, jeśli nie ocieram się tyłkiem o jakiś obraz olejny schnący na sztaludze. Skaza. Dodatkowo pięć raczej wyrazistych kolorów jest wszechobecne w bon.co ma kardynalne znaczenie w tytułowej praktyce
Kardynalne to połączenie, oczyszczenie i wzmocnienie zapewne, do czego dążę
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
witaj
po prowadzeniu praktyk przez kilka lat swego czasu i udzielaniu wyjaśnień do nich, wiem, że większość ludzi ma duży problem z wyobrażeniem sobie czegoś we właściwy sposób i na tym się skupia, a nie na istocie praktyki, po czym się zniechęca, bo nie potrafi sobie z tym wyobrażeniem poradzić.
ujmę to inaczej: kolorem żywiołu powietrza jest zielony, czy to znaczy, że powietrze ma zielony kolor/?/
w naszej tradycji przestrzeń ma kolor biały, a w innych tradycjach tybetańskich ma kolor granatowy - jaki kolor ma przestrzeń/?/
pozdrawiam
wszystkie /no prawie wszystkie/ istoty ludzkie są wzrokowcami przede wszystkim, nie znaczy to jednak z automatu, że potrafią wyobrazić sobie po zamknięciu oczu kolor, np żółty.
po prowadzeniu praktyk przez kilka lat swego czasu i udzielaniu wyjaśnień do nich, wiem, że większość ludzi ma duży problem z wyobrażeniem sobie czegoś we właściwy sposób i na tym się skupia, a nie na istocie praktyki, po czym się zniechęca, bo nie potrafi sobie z tym wyobrażeniem poradzić.
rzeczą kardynalną w tej praktyce jest właściwość, którą się rozwija, a następnie odczucie jej i wzbudzenie w danym miejscu ciała, po czym oczyszczenie i wzmocnienie intonowanym dźwiękiem, który reprezentuje dana sylaba, i to prowadzi do połączenia, a na samym końcu kolor /który w istocie jest umowny/.nataliablanka pisze: ↑śr kwie 27, 2022 18:36Kardynalne to połączenie, oczyszczenie i wzmocnienie zapewne.
ujmę to inaczej: kolorem żywiołu powietrza jest zielony, czy to znaczy, że powietrze ma zielony kolor/?/
w naszej tradycji przestrzeń ma kolor biały, a w innych tradycjach tybetańskich ma kolor granatowy - jaki kolor ma przestrzeń/?/
pozdrawiam
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: 5 wojowniczych sylab
w sumie ciekawe pytanie, bo Hindusi i Chińczycy trochę inaczej kombinują - ale chodzi mi o wszystkie klocki w tym układzie; dwa czerwone to jak dwie czakry podstawy w ćwiczeniach energetycznych jogijaki kolor ma przestrzeń/?/
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: 5 wojowniczych sylab
witaj
chińczycy zamiast przestrzeni mają żelazo - jedno i drugie reprezentuje niezniszczalność, czyli kardynalną właściwość tego, co określamy danym elementem. powietrze, to ruch /to wiatr/, a drzewa na wietrze się ruszają, no i chińczycy zamiast powietrza drzewo mają
to, co przede wszystkim się liczy, to cecha i właściwość danego elementu, a nazwy i kolory są wtórne /umowne, jak nasze postrzeganie kolorów/, acz poprzez wyobrażony kolor sylaby, poprzez skojarzenia, które mamy z nim związane /dany kolor coś sobą reprezentuje/, możemy w określony sposób oddziaływać na daną czakrę /czakram/.
pozdrawiam
ps
my postrzegamy tęczę w sześciu kolorach, a psy postrzegają ją w odcieniach żółci, niebieskiego i szarości, natomiast ptaki jeszcze inaczej - zatem, tak w istocie, to jakie kolory ma tęcza/?/
ps ps
w jodze hinduskiej istnieją różne systemy czakr /czakramów/ oraz kanałów. odniosłem się tutaj do tego najbardziej popularnego pośród ludzi zachodu i bywa, że traktowanego literalnie
układ kolorów czakramów w jodze hinduskiej i ich symbole /w istocie, tak na żywca, czakramy tak nie wyglądają/, nie pokrywa się z kolorami sylab w praktyce pięciu walecznych sylab - np w jodze hinduskiej: trzeci czakram ma kolor żółty, a w tej praktyce sylaba gardła ma kolor żółty bądź czerwony, natomiast sylaba podstawy w tej praktyce ma kolor zielony, a nie czerwony jak czakram w jodze hinduskiej, sylaba pępka ma kolor czerwony, a nie pomarańczowy jak czakram w jodze hinduskiej, no i sylaba serca jest granatowa, a nie zielona, ''a'' jest białe, a nie indygo. nie widzę tu problemu, ponieważ ta praktyka do czego innego się odnosi /nie jest wyobrażeniowym opisem czakramów, czakr/.nataliablanka pisze: ↑śr kwie 27, 2022 19:05(...) Hindusi i Chińczycy trochę inaczej kombinują - ale chodzi mi o wszystkie klocki w tym układzie; dwa czerwone to jak dwie czakry podstawy w ćwiczeniach energetycznych jogi
chińczycy zamiast przestrzeni mają żelazo - jedno i drugie reprezentuje niezniszczalność, czyli kardynalną właściwość tego, co określamy danym elementem. powietrze, to ruch /to wiatr/, a drzewa na wietrze się ruszają, no i chińczycy zamiast powietrza drzewo mają
to, co przede wszystkim się liczy, to cecha i właściwość danego elementu, a nazwy i kolory są wtórne /umowne, jak nasze postrzeganie kolorów/, acz poprzez wyobrażony kolor sylaby, poprzez skojarzenia, które mamy z nim związane /dany kolor coś sobą reprezentuje/, możemy w określony sposób oddziaływać na daną czakrę /czakram/.
pozdrawiam
ps
my postrzegamy tęczę w sześciu kolorach, a psy postrzegają ją w odcieniach żółci, niebieskiego i szarości, natomiast ptaki jeszcze inaczej - zatem, tak w istocie, to jakie kolory ma tęcza/?/
ps ps
w jodze hinduskiej istnieją różne systemy czakr /czakramów/ oraz kanałów. odniosłem się tutaj do tego najbardziej popularnego pośród ludzi zachodu i bywa, że traktowanego literalnie