Słyszałem dyskusję o tym że Tenzin na ostatnim retricie bardzo sie skupił na tsalungach, a przecież pierwotny temat warsztatów był wiadomo jaki


Są pewne obawy że na tegorocznym tummo sytuacja może sie powtórzyć, i będzie nie tummo co tsalungi ognia z domieszka tummo

wiem tez że western-people bardzo garną się do wyższych nauk co nie jest aż tak zdrowe.
ok, chyba nakresliłem obraz sytuacji.
Moja propozycja brzmi by szefowie Garudy zwrócili sie do Tenzina, by zaproponował jakie praktyki wykonać na rozgrzewkę 'u siebie', a które jesli sie zacznie np. 2 miesiące przed retritem dadzą pewna wprawe by retrit obrodził jeszcze obficiej w rezultaty.
chyba wyrazięłm sie jasno, zapraszam do dyskusji.