retrity

[sosnowiczanin]

Szalom !

Słyszałem dyskusję o tym że Tenzin na ostatnim retricie bardzo sie skupił na tsalungach, a przecież pierwotny temat warsztatów był wiadomo jaki . oczywiście wynikało to z Jego dobrej woli, uznał że tak będzie lepiej, ja tam jestem zadowolony

Są pewne obawy że na tegorocznym tummo sytuacja może sie powtórzyć, i będzie nie tummo co tsalungi ognia z domieszka tummo

wiem tez że western-people bardzo garną się do wyższych nauk co nie jest aż tak zdrowe.

ok, chyba nakresliłem obraz sytuacji.

Moja propozycja brzmi by szefowie Garudy zwrócili sie do Tenzina, by zaproponował jakie praktyki wykonać na rozgrzewkę 'u siebie', a które jesli sie zacznie np. 2 miesiące przed retritem dadzą pewna wprawe by retrit obrodził jeszcze obficiej w rezultaty.

chyba wyrazięłm sie jasno, zapraszam do dyskusji.

[EWA]

Witaj Sosnowiczaninie!
Ciekawostka taka ten Twój post. Słyszałeś,( czyli sam nie byłeś na retricie) i od razu masz gotowe rozwiazanie "problemu". Tyż piknie! 1. Na ostatnim retricie z Rinpocze była przekazywana praktyka Jogi snu która wymagała jednego z tsa-lungów. 2. Nigdy nie słyszałam o praktykach" na rozgrzewke" przed retritem,No super. Ale może ja nie kumam za bardzo. :lol: Jesteś pewien, że policzyłeś do 10 zanim to napisałeś? Mimo wszystko pozdrowionka.

[sosnowiczanin]

na retricie byłem, pisałem przeciez że mi pasowało, zwłąszcza jako początkujacemu.

słyszałem wśród sangowiczów.

gdybys słyszała o praktykach na rozgrzewkę to by nie było tego postu. są wprawdzie nyndro, ale sa one podstawowe-podstawowe.

ciagle uważam że mój pomysł jest dobry, czekam zwłaszcza na wypowiedzi starszyzny

[Intraneus]

Ciezko cokolwiek narzucac Tenzinowi
Choc pomysl powiem szczerze wydaje sie calkiem sensowny jak dla mnie

[EWA]

Ale ja nadal nie wiem dlaczego ten pomysł ma byc dobry. Przeciez wszystkie praktyki prowadzą do jednego celu, tylko kazdy wybiera sobie tą, która mu najbardziej odpowiada. A nyndro robi sie cały czas, w każdym razie powinno sie robic, nawet po skonczeniu 100 tys.Ciekawe kto by cos takiego zaproponował TWR.No to ja tez czekam na wypowiedż szczególnie Kunzanga.

[kunzang]

Witam

gdybys słyszała o praktykach na rozgrzewkę to by nie było tego postu.

Wtrącę. Dałem znać Markowi /instruktor/ - masz go pod bokiem w katowicach 8)

na retricie byłem, pisałem przeciez że mi pasowało, zwłąszcza jako początkujacemu.

To cieszy

Przeciez wszystkie praktyki prowadzą do jednego celu, tylko kazdy wybiera sobie tą, która mu najbardziej odpowiada.

Obawiam się, że kolega nie zna zbyt wielu praktyk i niekoniecznie się w ich mnogości i zastosowaniach połapie na ten moment.

Są pewne obawy że na tegorocznym tummo sytuacja może sie powtórzyć, i będzie nie tummo co tsalungi ognia z domieszka tummo

W ramach pięciu tsalungów, jest tsalung ''wiatru prany ognia'', i fantazjując, można się go spodziewać podczas nadchodzącego odosobnienia. To jednak - jak dla mnie - jest nieistotne.
Ze swej strony, patrzę od trzynastu lat na to, jak Tenzin Wangyal Rinpocze określa temat odosobnienia, a następnie /w ramach tego tematu/ postępuje zgodnie z okolicznościami 8)
Będzie gorąco :twisted:

Pozdrawiam
kunzang

[Intraneus]

Przeciez wszystkie praktyki prowadzą do jednego celu,

Znaczy do jakiego celu?

[sosnowiczanin]

EWA napisał/a:
Przeciez wszystkie praktyki prowadzą do jednego celu, tylko kazdy wybiera sobie tą, która mu najbardziej odpowiada.

Obawiam się, że kolega nie zna zbyt wielu praktyk i niekoniecznie się w ich mnogości i zastosowaniach połapie na ten moment.

w takim razie Ewo mniemam że wybrałas juzs obie po tak wielu retritach praktykę głowną, mniemem że już cie nie zoabczymy na retritach, bo po co masz sie uczyć kolejnych jóg (co za potworek jezykowy).
i nie rozumeim dlaczego nie można by sie jakos do niego przygotować ! co_szkodzi spytać Nauczyciela, i to jeszcze tak luźnego jak Tenzin.
z pewnością znam mniej praktyk niz ty poznałes ich przez 13 lat czcigodny kunzangu.
tylko co to ma do rzeczy w tej chwili ? jak wspomniałęm ten wątek wyszedł w czasie rozmowy z sangowcami, jednak to ja jestem na tyle szalony i odwazny i założyęlm ten wątek, w imieniu moim i częściowo (bez praw autorskich ) innych.

[EWA]

Intraneus - odp. - do poznania natury umysłu. ( Intraneus- zaczynasz klimpać )
Kolego z Sosnowca - najmocniej przepraszam jeżeli w jakis sposób uraziłam Cie moimi wypowiedziami. Oczywiscie, ze mam swoja praktyke główną, ale od czasu do czasu robię cos innego, w miare potrzeby , i dlatego chetnie poznaje nowe praktyki, nigdy nie wiadomo co sie może przydac, napewno bedę na każdym retricie TWR, przeciez to mój Nauczyciel. I bardzo dobrze, że zapytałeś, po to jest przeciez to forum.

[Intraneus]

Intraneus - odp. - do poznania natury umysłu.

W ramach Bonu sa praktyki, ktore nie maja nic wspolego z poznaniem natury umyslu, np. wrózby, czy poniekad praktyki lecznicze.

( Intraneus- zaczynasz klimpać Very Happy )

co to znaczy klimpac?

[EWA]

Klimpać - baaaardzo ogólnie znaczy ględzić czepliwie :lol: żeby sobie pogadac. Pewnie, że sa wróżby (i inne) , sama bym chciała wiedziec cos więcej na ten temat, a nie tylko z cieniutkiej książeczki o Mo, a Ty wiesz?To mnie oświeć! powaznie.

[Intraneus]

niestety tez nie wiem, poza tym ze Mo nie jest Bonowskie

ja klimkam? oczywiscie ze klimak, a to dlatego:

jesteś pewien, że policzyłeś do 10 zanim to napisałeś?

jak wszyscy klimakamy, to czemu by nie ja?

[kunzang]

Witam

(...) co_szkodzi spytać Nauczyciela, i to jeszcze tak luźnego jak Tenzin.

Cierpliwości
Dzień-dwa i będzie jasne jak się przygotować.
Na marginesie. Każdą praktykę, którą znasz, możesz tak praktykować - wykorzystując któryś z jej aspektów - by przygotować się do praktyki ciepła wewnętrznego - błogości.
No i zawsze guru yoga

z pewnością znam mniej praktyk niz ty poznałes ich przez 13 lat czcigodny kunzangu.
tylko co to ma do rzeczy w tej chwili ?

Nic - bo nie chodzi o ilość praktyk jaką zna kunzang, o obserwację związaną ze stylem nauczania T.W.R. na przestrzeni tych trzynastu lat, którą poczynił kunzang.
O ilości praktyk którą znam - nic nie napisałem, bo to nie ma nic do rzeczy.
Podoba mi się owo: ''czcigodny'' :mrgreen:

jak wspomniałęm ten wątek wyszedł w czasie rozmowy z sangowcami, jednak to ja jestem na tyle szalony i odwazny i założyęlm ten wątek, w imieniu moim i częściowo (bez praw autorskich ) innych.

Proszę by inni sangowicze także odrobinę oszaleli i zaczęli zakładać w tym panelu wątki związane z tym co chcą wiedzieć, czy co ich nurtuje, w ramach yungdrung bon, czy też wypowiedzieli się np w tym wątku.
Odwgi 8)

Pozdrawiam
kunzang

[EWA]

Intraneus, Kunzang zgodził sie na pytania (tzn że chyba nie da mi wirtualnie w ucho za klimpanie z Toba) wg Ciebie to niby Mo jakie jest? Przecież dotyczy njingmapy a dzogczen tez nalezy do tej szkoły.

[Intraneus]

Intraneus, Kunzang zgodził sie na pytania (tzn że chyba nie da mi wirtualnie w ucho za klimpanie z Toba) wg Ciebie to niby Mo jakie jest? Przecież dotyczy njingmapy a dzogczen tez nalezy do tej szkoły.

A rozmawiamy o Mo, czy o Dzogczen? Bo z tego co ja wiem, to o Mo, więc nie wiem, po co piszesz o Dzogczen. Mo nie jest Bonu. Mo jest Nigmapy. To tyle.

[sosnowiczanin]

Ewo, jeśli chodzi o korzenie Mo sa one opisane na stronie 11 tej książeczki,
jest też tam jakby sugestia że bonowskim systemem wróżenia jest taki polegajacy na odczytywaniu węzłow.

[Intraneus]

Proszę by inni sangowicze także odrobinę oszaleli i zaczęli zakładać w tym panelu wątki związane z tym co chcą wiedzieć, czy co ich nurtuje, w ramach yungdrung bon, czy też wypowiedzieli się np w tym wątku.
Odwgi Cool Wink

No ja sie troche boje, po naszej ostatniej rozmowie nt Yeshie Walmo

[EWA]

Ewo, jeśli chodzi o korzenie Mo sa one opisane na stronie 11 tej książeczki,
jest też tam jakby sugestia że bonowskim systemem wróżenia jest taki polegajacy na odczytywaniu węzłow.

Tak, wiem, dzięki wielkie.

Intraneus, my nie rozmawiamy , my klasycznie klimpamy, dlatego proponuje przestac. Mielismy rozmawiac na temat wrózb, m.in.Mo a wyszlismy od praktykMiłego dnia dla wszystkich.

[Intraneus]

Czy chcesz przez to powiedziec, ze Mo to wrozba Bonowska? :mrgreen:

[kunzang]

Witam

No ja sie troche boje, po naszej ostatniej rozmowie nt Yeshie Walmo

No tak...
To się zmieni. Skupię się bardziej na trzeciej paramicie :mrgreen:

Pozdrawiam
kunzang

[jerez]

Cierpliwości Smile
Dzień-dwa i będzie jasne jak się przygotować.

to znaczy ze dales (lub ktos dal znac - wnioskuje z twojego tam ktoregos postu ze Marek) znac Tenzinowi?

a co do sensownosci zapytania TWR o praktyki przygotowujace do Tumo to sadze ze to dobry pomysl bo nie zgodze sie z toba kunzangu w tym :

Na marginesie. Każdą praktykę, którą znasz, możesz tak praktykować - wykorzystując któryś z jej aspektów - by przygotować się do praktyki ciepła wewnętrznego - błogości.
No i zawsze guru yoga Smile

nie dlatego ze praktyki nie prowadza do poczucia blogosci ale napewno niektore szybciej niz inne (w kontekscie tumo. Bo przeciez tsa lung ognia jest sensowniejsza praktyka przygotowujaca niz tsa lung ziemi nieprawdaz? )

a do guru jogi ktora zaproponowales dorzucil bym jeszcze szine

[kunzang]

Witam

nie dlatego ze praktyki nie prowadza do poczucia blogosci ale napewno niektore szybciej niz inne (w kontekscie tumo. Bo przeciez tsa lung ognia jest sensowniejsza praktyka przygotowujaca niz tsa lung ziemi nieprawdaz? )

Tak
Tak też - w kontekście praktyki tsalung - wybierasz tsalug wiatru ognia, nazywałem to: ''wykorzystaniem któregoś z aspektów danej praktyki'', właśnie.
Nawet jeżeli zna się dwa-trzy rodzaje praktyk to, da się w ich ramach, odnaleźć to, co wesprze tumo.
Warto jednak pamiętać, że tumo, to także czakra serca, a więc i element przestrzeni, oraz czakra korony... itd Tak więc swobodnie można praktykować cały zestaw ćwiczeń tsalung :mrgreen: jeśli już.

(...) dorzucil bym szine

Obowiązkowo
...o ile się wie - jak.

Pozdrawiam
kunzang

[jerez]

Tak też - w kontekście praktyki tsalung - wybierasz tsalug wiatru ognia, nazywałem to: ''wykorzystaniem któregoś z aspektów danej praktyki'', właśnie.
Nawet jeżeli zna się dwa-trzy rodzaje praktyk to, da się w ich ramach, odnaleźć to, co wesprze tumo.
Warto jednak pamiętać, że tumo, to także czakra serca, a więc i element przestrzeni, oraz czakra korony... itd Tak więc swobodnie można praktykować cały zestaw ćwiczeń tsalung Mr. Green jeśli już.

wiesz, osobiscie sadze ze przede wszystkim chodzi o :
1 umiejetnosc wzbudzania energii, a co jest zwiazane z oczyszczeniem kanalow
2 no i wlasnie ze stabilnym spokojem umyslu (szine)

1+2 = czego moim zdaniem jest wlanie doswiadczanie blogosci (ale nie jestem rinpocze i moge sie mylic wiec nie jedz po mnie za bardzo )

... i tak sobie myslalem ze generalnie wszystkie tsa lungi wartalo by smigac, chyba ze na kogos co innego dziala.
Na przyklad lewatywa.
albo ( tak ja na mnie ) blogosc podczas spozywania szpinaku ktory wlasnie wcinam

Sadze ze w ramach praktyk przygotowujacych do prakyki tumo (blogosci) rowniez fajna jest Szierab Cziamma - przynajmniej ja sie po niej swietnie czuje

[Intraneus]

Sadze ze w ramach praktyk przygotowujacych do prakyki tumo (blogosci) rowniez fajna jest Szierab Cziamma - przynajmniej ja sie po niej swietnie czuje Smile

To tak jak ja po piwku. Tez proponujesz? :mrgreen:

[Milarepa]

Moja propozycja brzmi by szefowie Garudy zwrócili sie do Tenzina, by zaproponował jakie praktyki wykonać na rozgrzewkę 'u siebie', a które jesli sie zacznie np. 2 miesiące przed retritem dadzą pewna wprawe by retrit obrodził jeszcze obficiej w rezultaty.

chyba wyrazięłm sie jasno, zapraszam do dyskusji.

Rozumiem o co ci chodzi bo na przykład gdy jedzie się na praktykę poła robi się wcześniej przygotowanie do tej praktyki, czyli powtarza się z wizualizacją sto tysięcy mantr Buddy Amitaby i wykonuje się tez nyndro.
Myślę ze w bonie tez się powinno wykonywać nyndro jako przygotowanie do praktyki i Tsa lungi. Podobno dzięki Tsa lungom można osiągnąć pełne urzeczywistnienie.
Gesze Tenzin Jesze opowiadał o Stalowym Lamie, który siedział w chińskim wiezieniu i praktykował Tsa lungi. Potrafił przechodzić przez ściany ludzie go widywali na placu targowym i na dachu wiezienia jak praktykuje. Chińczycy bili go i kazali mu przestać praktykować a on stwierdzi, ze tylko śmierć może przerwać jego praktykę.
Gdy umarł jego ciało skurczyło się do wielkości łokcia jest to dowód wielkiego urzeczywistnienia w Tybecie.
Zastanowiło mnie dlaczego ten lama nie uciekł z wiezienia jeśli posiadał takie możliwości? Niestety nie miąłem możliwości zadania pytania. Podejrzewam ze uważał siedzenie więzieniu za swoiste oczyszczenie wypalanie negatywnej karmy?

[jerez]

To tak jak ja po piwku. Tez proponujesz? Mr. Green

nie proponuje w ramach praktyk, ale w ramach ogolnego rilaxu od czasu do czasu jasne ze tak

[nataliablanka]

Nigdy nie słyszałam o praktykach" na rozgrzewkę" przed retritem

No to coś tam się zmieniło w międzyczasie, bo ja takowe w sandze robię w ramach tummo. Przynajmniej tak to umdze ujmuje.