KOŁO ZEN
http://tramalali.w.interia.pl/kolo_zen.gif
Pewnego wieczoru w Ośrodku Zen w Providence Soen Sa Nim wygłosił następującą mowę Dharmy:
- Co to jest zen? Zen jest rozumieniem samego siebie. Czym jestem? Objaśnię zen na przykładzie koła. Mamy zaznaczone pięć miejsc 0st, 90st, 180st, 270st i 360st, które pokrywa się z punktem 0st.
Rozpoczynamy od 0st do 90st. Jest to obszar myślenia i przywiązania. Myślenie jest pragnieniem, pragnienie jest cierpienie. Wszystko dzielisię na przeciwieństwa: dobro i zło, piękno i brzydota, moje i twoje. Lubię to, nie lubię tamtego. Próbuję osiągnąć szczęście i uniknąć cierpienia. Życie jest więc tutaj cierpieniem, a cierpienie jest życiem.
Powyżej 90st znajduje się obszar świadomości lub karmy "ja". Poniżej 90st jest obszar przywiązania do nazwy i formy. I tu i tam występuje przywiązanie do myślenia. Zanim się urodziłeś, byłeś "zerem", teraz jesteś jeden; kiedyś umrzesz i znowu staniesz się "zerem";. A zatem zero równa się jeden, jeden równa się zero. Wszystko jest tutaj takie samo, ponieważ składa się z tej samej substancji. Wszystko ma formę i nazwę, ale formy i nazwy wszystkich rzeczy wyszły z pustki i powrócą do pustki. To wciąż jest myślenie.
W punkcie 180st nie ma już myślenia. Jest to doświadczenie prawdziwej pustki. Przed myśleniem nie ma słów ani mowy. Dlatego nie ma tam gór, rzek, Boga, Buddy, nie ma niczego. Jest tylko... ( w tym momencie Soen Sa uderzył w stół ).
Dalej mamy punkt 270st, obszar magii i cudów. Panuje tu całkowita wolność, bez przeszkód w przestrzeni lub czasie. Nazywamy to żywym myśleniem. Mogę przemienić się w węża. Mogę na obłoku udać się do Zachodniego Raju. Mogę przejść suchą stopą po wodzie. Jeśli chcę życia - mam życie; jeśli chcę śmierci - mam śmierć. W tym obszarze posąg może płakać, ziemia nie jest ciemna ani jasna, drzewo nie ma korzeni, w dolinie nie słychać echa.
Jeśli zatrzymasz się w punkcie 180st, to jesteś przywiązany do pustki. Jeśli zatrzymasz się w punkcie 270st, jesteś przywiązany do wolności.
W punkcie 360st wszystkie rzeczy są takie, jakie są: prawda jest właśnie taka. "Właśnie taka" oznacza, że nie ma przywiązania do czegokolwiek. Ten punkt jest taki sam jak punkt zero: dochodzimy do miejsca, w którym zaczęliśmy, gdzie byliśmy zawsze. Różnica polega na tym, że 0st oznacza, iż jest przywiązanie do myślenia, podczas gdy 360st oznacza brak przywiązania do myślenia.
0st - to małe ja. 90st - to ja "karmiczne". 180st - to ja "pustki". 270st - to ja "wolności". 360st - to "wielkie" ja, które oznacza nieskończony czas i nieskończoną przestrzeń. Zatem nie ma ono ani życia, ani śmierci. Moim jedynym życzeniem jest wyzwolić wszystkie istoty od cierpienia. Jeśli ludzie są szczęśliwi, to i ja jestem szczęśliwy. Jeśli ludzie są smutni, to i ja jestem smutny.
Zen jest osiągnięciem 360st. Kiedy osiągniesz 360st, to wszystkie stopnie na tym kole znikną. W rzeczywistości nie ma tego koła. (...)
(...)-Czy ta książka i ołówek są takie same, czy się różnią? W punkcie 0st - różnią się. W punkcie 90st, który oznacza, że wszystkie rzeczy są jednym - książka jest ołówkiem, ołówek jest książką. W punkcie 180st wszelkie myślenie zostaje odcięte, nie ma słów ani mowy. Tutaj odpowiedź brzmi... ( Soen Sa uderza w stół ). W punkcie 270st jest absolutna wolność, a więc dobra odpowiedź brzmi: książka się gniewa, ołówek się śmieje. Wreszcie w punkcie 360st prawda jest właśnie jak to. Dlatego tutaj odpowiedź brzmi: książka jest książką, ołówek jest ołówkiem.
Tak więc odpowiedź jest inna w każdym punkcie. Która z nich jest właściwa? Czy rozumiesz?
A oto odpowiedź dla ciebie: wszystkie te odpowiedzi są niedobre.
-Dlaczego?
Po krótkiej chwili Soen Sa krzyknął: - Khaaatz! - po czym powiedział:
-Książka jest niebieska, ołówek jest żółty. Jeśli to rozumiesz, rozumiesz także siebie. Lecz jeśli rozumiesz siebie, to uderzę cię trzydzieści razy.
-Dlaczego?
I znowu po chwili, Soen Sa powiedział:
-Dzisiaj jest bardzo zimno.