Smutne ze akurat dowiaduje sie tego ze strony miedzynarodowej.
4 lipca br. zmarl Maciej Grzeszczuk.
Dla tych osob ktore go nie znaly, Maciej byl osoba ktora dzieki swojemu zaangazowaniu w praktyke i dzieki swojej szczodrobliwosci sfinansowal wiele wspanialych projektow w Polsce, sponsorowal wydawanie ksiazek buddyjskich, tekstow do praktyki itd.
Pamietam go jako osobe cicha, serdeczna i wiecznie zabiegana.
Czesc jego pamieci.
Om Ami Dewa Hri
