Czod w Tradycji Bon
Związek Garuda oraz Sekcja Ludów Azji Środkowej Wydziału 	
Orientalistycznego UW
zapraszają na wykład otwarty prowadzony przez
Dr Alejandro Chaoul Reich
7 czerwca o godzinie 18:40
Sala Brudzińskiego - Pałac Kazimierzowski UW
Krakowskie Przedmieście 26/28 Warszawa
''Czod jest praktyką medytacyjną, (...) tradycyjnie wykonywaną w 	
miejscach, które napawają nas lękiem, takich jak cmentarze czy 	
miejsca, w których wykonuj się obrządki palenia zwłok. Miejsca 	
te przerażają i przepełniają lękiem a takie uczucia używane 	
są przez praktykującego czod (chopa) w celu odcięcia się od 	
własnego ego.
Śpiewając, tańcząc i grając na specjalnych instrumentach 	
wykonanych z kości, praktykujący wizualizuje własne ciało jako 	
część wielkiej uczty wydanej dla istot oświeconych i 	
nieoświeconych – na przykład strażników czy też wszystkich 	
klas istot czujących. Nawet demony i złe duchy są zapraszane na 	
taką ucztę i żywione ciałem praktykującego.
W tej niezwykle energetycznej i fizycznie wymagającej praktyce, 	
zarówno strój jak i wszystkie narzędzia, których używa 	
praktykujący służą mu do utrzymania stanu wewnętrznego i 	
głębokiego doświadczenia praktyki.''
Alejandro Chaoul
 
''Czod jest znana  jako niezwykle efektywna i pełna mocy praktyka, 	
która przynosi praktykującemu potężne doświadczenie 	
szczodrości jak i uwolnienia od chwytającego umysłu: korzeni 	
Samsary. Zawsze była niezwykłym narzędziem służącym do rozwoju 	
praktykującego, i jako takie służyła rozbudowaniu Czterech 	
Niezmierzoności, podstawy naszych praktyk Bon.''
Jongdzin Tenzin Namdak Rinpoche
 
''Poprzez tę starożytną i wnikliwą praktykę, każdy kto jest w 	
stanie rozpoznać swoje lęki, nie ważne czy ich źródło znajduje 	
się na zewnątrz czy też są wewnętrzne, może stawić im czoło 	
i pokonać je. Najgorsze obawy i lęki stają się narzędziami do 	
praktykowania oświeconych jakości.''
Tenzin Wangyal Rinpoche
 
''Jeśli wykonujesz (tę) praktykę na cmentarzu, to dobrze, ale 	
wcale nie jest to konieczne.
Cmentarz to miejsce gdzie znajdują się ciała zmarłych  i dzieją 	
się rzeczy przerażające i odrażające.
Milarepa powiedział kiedyś, że zawsze mamy blisko siebie takie 	
miejsca – nasze własne ciała. Są to inne cmentarze, 	
najokropniejsze ze wszystkich, są to miejsca gdzie nasze myśli i 	
nasze emocje umierają.''
Kalu Rinpoche „Secret Bouddhism: Vajrayana 	
Practices”
			
			
									
									Czod - warszawa - 07.06.2010
Moderator: kunzang
- Ryu
 - ex Global Moderator
 - Posty: 1940
 - Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
 - Płeć: mężczyzna
 - Tradycja: Theravāda
 - Lokalizacja: Zgierz
 
Re: Czod - warszawa - 07.06.2010
Nawet nie chcę próbować sobie wyobrazić reakcji różnych babć na widok kogoś tańczącego, śpiewającego i grającego na specjalnych instrumentach wykonywanych z kości na przeciętnym polskim cmentarzu.kunzang pisze: ''Czod jest praktyką medytacyjną, (...) tradycyjnie wykonywaną w
miejscach, które napawają nas lękiem, takich jak cmentarze czy
miejsca, w których wykonuj się obrządki palenia zwłok.
Śpiewając, tańcząc i grając na specjalnych instrumentach
wykonanych z kości, praktykujący wizualizuje własne ciało jako
część wielkiej uczty wydanej dla istot oświeconych i
nieoświeconych – na przykład strażników czy też wszystkich
klas istot czujących. Nawet demony i złe duchy są zapraszane na
taką ucztę i żywione ciałem praktykującego.
- kunzang
 - Admin
 - Posty: 12748
 - Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
 - Płeć: mężczyzna
 - Tradycja: Yungdrung Bon
 - Lokalizacja: Zantyr
 
Re: Czod - warszawa - 07.06.2010
Bry 
Nie tyle - w takich sytuacjach - babciami bym sobie tu głowę zawracał, co policją.
Pozdrawiam
kunzang
			
			
									
									
						Bywa różnie. Kiedyś poproszono mnie nawet, bym jeszcze raz zaśpiewał to co śpiewałem, bo: ''to takie ładne było''.Ryuu pisze:Nawet nie chcę próbować sobie wyobrazić reakcji różnych babć na widok kogoś tańczącego, śpiewającego i grającego na specjalnych instrumentach wykonywanych z kości na przeciętnym polskim cmentarzu.![]()
Nie tyle - w takich sytuacjach - babciami bym sobie tu głowę zawracał, co policją.
Pozdrawiam
kunzang
