Wspólnota Dzogczen
Wspólnota Dzogczen
Ktoś może wie, czy w Katowicach, Zabrzu lub okolicy jest grupa praktykujących nauki Namkhai Norbu i jak się z nimi ewentualnie skontaktować?
Re: Wspólnota Dzogczen
No tak... najciemniej pod latarnią Może dlatego, że to właściwie pytanie ze strony mojej żony, nie mnie, a ostatnio coś było nie tak ze stroną Wspólnoty, nie wchodziła. Przy okazji pozdrowienia dla starego znajomego z "Garudy"
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Wspólnota Dzogczen
Witam
Także pozdrawiam
kunzang
DziekujęNatha pisze:Przy okazji pozdrowienia dla starego znajomego z "Garudy"
Także pozdrawiam
kunzang
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
A czy są jakieś grupy związane z Wspólnotą Dzogczen w Polsce? Albo chociaż jakieś fan-kluby? Albo przynajmniej jakieś forum? Na stronie dzogczen.pl niestety nie ma żadnych informacji tego typu.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Wspólnota Dzogczen
Witam
To forum jest otwarte na wszystkie szkoły buddyjskie. Głosy ze strony przedstawicieli Wspólnoty Dzogczen sporadycznie sie tutaj pojawiają... Ale, forum dzogczen czy mahamudry raczej - na ten moment - nie będzie na ty forum. Obydwa kierunki mogą funkcjonować w ramach forum ''Wadżrajana'' i ''Dharma''. Dzogczen, także w ramach forum ''Garuda''.
Pozdrawiam
kunzang
Nic nie wiem o tym, by istniało polskie forum tej wspólnoty... Spróbuj podjąć korespondencje poprzez adres tam podany. Jest to zawsze jakaś szansa, by nawiązać bliższe kontakty z przedstawicielami tej szkoły.LordD pisze:A czy są jakieś grupy związane z Wspólnotą Dzogczen w Polsce? Albo chociaż jakieś fan-kluby? Albo przynajmniej jakieś forum? Na stronie dzogczen.pl niestety nie ma żadnych informacji tego typu.
To forum jest otwarte na wszystkie szkoły buddyjskie. Głosy ze strony przedstawicieli Wspólnoty Dzogczen sporadycznie sie tutaj pojawiają... Ale, forum dzogczen czy mahamudry raczej - na ten moment - nie będzie na ty forum. Obydwa kierunki mogą funkcjonować w ramach forum ''Wadżrajana'' i ''Dharma''. Dzogczen, także w ramach forum ''Garuda''.
Pozdrawiam
kunzang
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
No niestety nie ma nic w pobliżu z dzogczen, ani w ramach Wspólnoty Dzogczen, ani w ramach Garudy. Z wspólnot buddyjskich w ogóle, to tylko Karma Kagyu, ale jakoś szczególnie się nie palę aby do nich iść.
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
Chciałbym sprostować, że nie mam żadnych uprzedzeń co do KK, po prostu buddyzm tantryczny jest dla mnie jakiś taki dziwny (nie umiem tego spercyzować), dlatego wolę właśnie dzogczen, albo zen. Co prawda dzogczen zasadza się w jakimś stopniu na naukach i praktykach tantrycznych, lecz nie stanowi to podstawy dzogczen.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Wspólnota Dzogczen
Witam
Pozdrawiam
kunzang
ps
tantra bywa różna
Powodowany ciekawością kota zapytam: co stanowi podstawę dzogczen?LordD pisze:Co prawda dzogczen zasadza się w jakimś stopniu na naukach i praktykach tantrycznych, lecz nie stanowi to podstawy dzogczen.
Pozdrawiam
kunzang
ps
tantra bywa różna
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
Miałem na myśli metody; te tantryczne w dzogczen są drugorzędne, podstawowe metody to te związane bezpośrednio z umysłem i prowadzące do pierwotnego stanu. Ciało, głos, umysł = sutra, tantra i dzogczen. Buddyzm opierający się o sutry przedstawiony jest jako ścieżka wyrzeczenia (therawada i mahajana), buddyzm tantryczny (głównie tybetański) to ścieżka przekształcania, a dzogczen to ścieżka umysłu stawiająca na samowyzwalanie. Oczywiście te wszystkie słowa są mało precyzyjne, jak to słowa. Mi generalnie chodzi o to, że najmniej zorientowany jestem w buddyzmie tantrycznym, czyli owej ścieżce przekształcania, choć z drugiej strony metody mahamudry wydają się być kuszące, są w pewnym sensie bliskie dzogczen. Dlatego niejako pomijam w swych przygodach z buddyzmem etap tantr, cenię zen i dzogczen właśnie za swoistą bezpośredniość i prostotę, buddyzm tantryczny np. karma kagyu wydaje mi się skomplikowany. Oczywiście ktoś mógłby rzec "A co ty wiesz o zabijaniu?" i w pewnym sensie ten ktoś miałby rację, gdyż przyznaję, że dopiero raczkuję na tym polu, wiec moja wiedza jest skromna. Dlatego jestem bardziej skłonny stawiać pytania niż na nie odpowiadać.kunzang pisze:Witam
Powodowany ciekawością kota zapytam: co stanowi podstawę dzogczen?LordD pisze:Co prawda dzogczen zasadza się w jakimś stopniu na naukach i praktykach tantrycznych, lecz nie stanowi to podstawy dzogczen.
Pozdrawiam
kunzang
ps
tantra bywa różna
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
Mam pytanie. Czy na tym forum w ogóle jest ktokolwiek ze Wspólnoty Dzogczen?
Re: Wspólnota Dzogczen
Witam
http://gyamtso.xt.pl/
Przed przekazem internetowym na ktorym bylem w 2005r. w Warszawie przez jakis czas korespondowalem z dwiema osobami ktorzy wyjasniali mi moje pytania,watpliwosci a ktorych namiary dostalem ze strony wspolnoty wiec najlepiej jest prosto do nich uderzac.
pzdr.
m.
Wiec tak:z tego co sie orientuje to chyba jest lista dyskusyjna na poziomie e-mail dostepna dla czlonkow i zainteresowanych osob i tu sprobuj sie dowiedziec czegos o tej liscie jak i o wspolnocie [wieloletni uczen]LordD pisze:A czy są jakieś grupy związane z Wspólnotą Dzogczen w Polsce? Albo chociaż jakieś fan-kluby? Albo przynajmniej jakieś forum? Na stronie dzogczen.pl niestety nie ma żadnych informacji tego typu.
http://gyamtso.xt.pl/
Przed przekazem internetowym na ktorym bylem w 2005r. w Warszawie przez jakis czas korespondowalem z dwiema osobami ktorzy wyjasniali mi moje pytania,watpliwosci a ktorych namiary dostalem ze strony wspolnoty wiec najlepiej jest prosto do nich uderzac.
pzdr.
m.
Re: Wspólnota Dzogczen
Raczej nie będzie żadnych forów itp. Praktyka dzogczen to coś prywatnego, wewnętrznego, o czym rozmawia się ze swoim mistrzem i osobami, które otrzymały ten sam przekaz. Są wewnętrzne listy mailingowe, które służą do informowania o retritach itp. Wszystko to, co może być interesujące dla osób, które nie są członkami, można znaleźć na stronie Wspólnoty (http://www.dzogczen.pl), w sekcji "Nowości". Przede wszystkim informacje o otwartych webcastach - Namkhai Norbu Rinpocze jako jeden z niewielu współcześnie żyjących mistrzów udziela nauk za pośrednictwem Internetu (i to dość często). Aby móc słuchać otwartych webcastów, nie trzeba być członkiem, wystarczy samo zainteresowanie. W większych miastach dostępny jest webcast video.LordD pisze:A czy są jakieś grupy związane z Wspólnotą Dzogczen w Polsce? Albo chociaż jakieś fan-kluby? Albo przynajmniej jakieś forum? Na stronie dzogczen.pl niestety nie ma żadnych informacji tego typu.
Czasem organizowane są kursy z instruktorami Santi Maha Sanghi, Tańca Wadżry czy Jantra Jogi (np. już od jutra, 17.06 zaczyna się otwarty retrit Jantra Jogi z Laurą Evangelisti). Można przyjść, nauczyć się, dowiedzieć się czegoś więcej.
Pozdrawiam,
B.
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Wspólnota Dzogczen
Na stronie Wspólnoty są dwie listy mailingowe, do których można się przyłączyć nie będąc członkiem Wspólnoty:
strona Wspólnoty pisze:Utworzyliśmy specjalną listę pocztową, z myślą o osobach zainteresowanych informacjami na temat wydarzeń we Wspólnocie a nie będących jej członkami. Osoby zainteresowane powinny wysłać ze swojego konta pocztowego na adres news[małpa]dzogczen.pl wiadomość o pustej treści wpisując w temacie słowo subscribe Aby zrezygnować z otrzymywania wiadomości należy na ten sam adres wysłać e-maila, również o pustej treści, lecz o temacie w brzmieniu unsubscribe W razie wątpliwości piszcie na adres moderator[małpa]dzogczen.kei.pl
strona Wspólnoty pisze:Utworzyliśmy specjalną listę pocztową, z myślą o osobach zainteresowanych informacjami na temat praktyk jakie odbywają się w naszej Wspólnocie w większych miastach Polski. Zainteresowani tymi informacjami powinny wysłać ze swojego konta pocztowego na adres praktyki[małpa]dzogczen.pl wiadomość o pustej treści wpisując w temacie słowo subscribe Aby zrezygnować z otrzymywania wiadomości należy na ten sam adres wysłać e-maila, również o pustej treści, lecz o temacie w brzmieniu unsubscribe W razie wątpliwości piszcie na adres moderator[małpa]dzogczen.kei.pl
- LewKanapowy
- Posty: 595
- Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
- Tradycja: Dzogczen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wspólnota Dzogczen
Witam wszystkich,
i – bardzo niegrzecznie, bo już w pierwszym poście – proszę Was o pomoc.
Czy ktoś z Was jest może członkiem polskiej Wspólnoty Dzogczen, albo wie, jak wygląda zorganizowana praktyka we Wspólnocie? Bardzo chciałbym dowiedzieć się paru podstawowych spraw – na ten przykład, czy istnieje warszawska sangha Wspólnoty; jak częste i jakiego rodzaju są – i czy w ogóle są – wspólne praktyki; czy jest jakakolwiek możliwość kontaktu z Namkhai Norbu na odległość; czy jest „na miejscu” wykwalifikowany ktoś, kogo można względnie na bieżąco pytać o to i tamto związane z własną praktyką.
Polska strona Wspólnoty raczej nie pęka w szwach od nadmiaru takich codzienno-praktycznych informacji; włoska centralka online też jest dość enigmatyczna – a nie pytam chyba o nic ezoterycznego? Na bongaruda.pl w każdym razie o wszystkim tym można sobie poczytać.
(W żadnym razie nie pytam z czystej ciekawości – kiedy formalnie rozpocznę praktykę, nie chciałbym po prostu zostać z nią „zupełnie” sam.)
Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc.
i – bardzo niegrzecznie, bo już w pierwszym poście – proszę Was o pomoc.
Czy ktoś z Was jest może członkiem polskiej Wspólnoty Dzogczen, albo wie, jak wygląda zorganizowana praktyka we Wspólnocie? Bardzo chciałbym dowiedzieć się paru podstawowych spraw – na ten przykład, czy istnieje warszawska sangha Wspólnoty; jak częste i jakiego rodzaju są – i czy w ogóle są – wspólne praktyki; czy jest jakakolwiek możliwość kontaktu z Namkhai Norbu na odległość; czy jest „na miejscu” wykwalifikowany ktoś, kogo można względnie na bieżąco pytać o to i tamto związane z własną praktyką.
Polska strona Wspólnoty raczej nie pęka w szwach od nadmiaru takich codzienno-praktycznych informacji; włoska centralka online też jest dość enigmatyczna – a nie pytam chyba o nic ezoterycznego? Na bongaruda.pl w każdym razie o wszystkim tym można sobie poczytać.
(W żadnym razie nie pytam z czystej ciekawości – kiedy formalnie rozpocznę praktykę, nie chciałbym po prostu zostać z nią „zupełnie” sam.)
Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc.
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Wspólnota Dzogczen
Hej. Jakie tam niegrzecznie - kto pyta nie błądzi.LewKanapowy pisze:Witam wszystkich,
i – bardzo niegrzecznie, bo już w pierwszym poście – proszę Was o pomoc.
Jest. Mniej więcej wie.Czy ktoś z Was jest może członkiem polskiej Wspólnoty Dzogczen, albo wie, jak wygląda zorganizowana praktyka we Wspólnocie?
Istnieje i jest jedną z najliczniejszych - jakieś 20-30 osób.Bardzo chciałbym dowiedzieć się paru podstawowych spraw – na ten przykład, czy istnieje warszawska sangha Wspólnoty;
W różnych miastach różnie to wygląda, ale akurat w Warszawie spotkania są regularne i przynajmniej raz w tygodniu coś się dzieje. Najczęściej jest to Taniec Wadżry i wspólne Ganapudże. Czasami, jak są webcasty, ludzie też się spotykają i razem oglądają. Inne praktyki wykonuje się raczej indywidualnie w oparciu o instrukcje z książek i płyt z wyjaśnieniami Rinpocze.jak częste i jakiego rodzaju są – i czy w ogóle są – wspólne praktyki;
Niektórzy mają do Rinpocze maila, musiałbyś popytać wśród ludzi, jak już się wybierzesz na jakieś spotkanie (ja akurat tego maila nie mam, ale też nie zabiegałam, żeby go mieć, bo nie miałam pytań do Rinpocze).czy jest jakakolwiek możliwość kontaktu z Namkhai Norbu na odległość;
Są organizowane kursy z instruktorami - najbliższy zaczyna się jutro:czy jest „na miejscu” wykwalifikowany ktoś, kogo można względnie na bieżąco pytać o to i tamto związane z własną praktyką.
http://forum.medytacja.net/viewtopic.php?f=62&t=8997
Jak był Yeshi Namkhai niedawno w Polsce (w październiku), też był kurs i Tańca Wadżry i Jantra Jogi. Ale nawet jak się nie załapiesz na kurs, to możesz pytać tych, co dłużej praktykują, jak coś się robi. Np. jak jest 3 razy w roku przekaz Guru Jogi (w specjalne dni), to na ogół ludzie się spotykają i jak są nowe osoby, to dłużej praktykujący im wyjaśniają, co robić. Tak samo zresztą, jak na tych zwykłych spotkaniach - jak jest ktoś nowy, to inni się nim zajmą.
Właśnie trwają prace nad nową stroną, na której powinno być więcej informacji. Póki co, żeby być na bieżąco, co się dzieje w Twoim mieście, możesz napisać na adres: praktyki@dzogczen.pl i poprosić o wpisanie na listę mailingową np. warszawską - wtedy będziesz dostawał informacje o praktykach w Warszawie: co, gdzie, kiedy. Albo po prostu możesz tam wysłać pustego maila z tytułem "subscribe" i wtedy będziesz dostawać ogólne info o bieżących praktykach.Polska strona Wspólnoty raczej nie pęka w szwach od nadmiaru takich codzienno-praktycznych informacji; włoska centralka online też jest dość enigmatyczna – a nie pytam chyba o nic ezoterycznego? Na bongaruda.pl w każdym razie o wszystkim tym można sobie poczytać.
Żeby zacząć, przydałyby Ci się teksty (chyba że już masz). Teksty podstawowych praktyk są w tej książce:(W żadnym razie nie pytam z czystej ciekawości – kiedy formalnie rozpocznę praktykę, nie chciałbym po prostu zostać z nią „zupełnie” sam.)
http://www.dzogczen.pl/sklep/?page=shop ... 1785305e70
Krążą też wśród praktykujących wcześniejsze wydania. Ten sklepik jest dla formalnych członków Wspólnoty, ale z tego, co mi wiadomo, bywają odstępstwa. Dobrze by było, gdybyś najpierw nawiązał kontakt z grupą w swoim mieście - wtedy będzie wiadomo, że faktycznie jesteś zainteresowany praktyką i pewnie będziesz mógł kupić teksty (lub ktoś Ci pożyczy swoje). W tym ograniczeniu dostępu nie chodzi o to, żeby robić jakąś wielką tajemnicę itd., tylko o to, żeby potem nie dochodziło do sytuacji, że np. książki z tekstami do praktyk, które wymagają przekazu, są sprzedawane na Allegro zupełnie przypadkowym osobom.
Dobrze też, żeby ktoś Ci pokazał mudry, jakie wykonuje się przy tych praktykach (bo na podstawie rysunków trochę ciężko załapać, jak dokładnie to robić; ewentualnie można ściągać DVD z Włoch, ale wiadomo, koszty nie są wtedy małe).
Powodzenia.Z góry wielkie dzięki za wszelką pomoc.
- LewKanapowy
- Posty: 595
- Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
- Tradycja: Dzogczen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wspólnota Dzogczen
Wielkie dzięki za szybką wyczerpującą odpowiedź
Prawdę mówiąc zrobiłem to, jak tylko pojawił się Twój poprzedni post.
I tak też zrobię w ciągu paru albo parunastu dni - chciałbym pogadać z kimś też na żywo, a nie tylko za wstawiennictwem internetu
Najzupełniej zrozumiałe ograniczenie.
Lepiej na żywo - jeśli mogę zasunąć taką ciut trywialną uwagę; nie tylko widzę, co trzeba robić, ale ktoś widzi, że mi nie wychodzi - i mówi, przy odrobinie szczęścia, co zrobić, żeby wyszło.
Jeszcze raz wielkie dzięki. Naprawdę miłe powitanie.
Brzmi bardzo, bardzo miło.stworzenie pisze:Jak był Yeshi Namkhai niedawno w Polsce (w październiku), też był kurs i Tańca Wadżry i Jantra Jogi. Ale nawet jak się nie załapiesz na kurs, to możesz pytać tych, co dłużej praktykują, jak coś się robi. Np. jak jest 3 razy w roku przekaz Guru Jogi (w specjalne dni), to na ogół ludzie się spotykają i jak są nowe osoby, to dłużej praktykujący im wyjaśniają, co robić. Tak samo zresztą, jak na tych zwykłych spotkaniach - jak jest ktoś nowy, to inni się nim zajmą.
stworzenie pisze:Póki co, żeby być na bieżąco, co się dzieje w Twoim mieście, możesz napisać na adres: praktyki@dzogczen.pl i poprosić o wpisanie na listę mailingową np. warszawską - wtedy będziesz dostawał informacje o praktykach w Warszawie: co, gdzie, kiedy. Albo po prostu możesz tam wysłać pustego maila z tytułem "subscribe" i wtedy będziesz dostawać ogólne info o bieżących praktykach.
Prawdę mówiąc zrobiłem to, jak tylko pojawił się Twój poprzedni post.
Tekstów oczywiście nie mam - jestem tu tak co nieco całkiem zieloniutki, to jest (po pierwsze) nie mam przekazu, a więc (po drugie) znam tylko ogólnodostępne rzeczy Namkhai Norbu - "Dzogchen: the Self-Perfected State", "Crystal and the Way of Light", "Dzogchen Teachings", "The Cycle of Day and Night", "Dzogchen and Zen" i "Supreme Source".stworzenie pisze:Żeby zacząć, przydałyby Ci się teksty (chyba że już masz). Teksty podstawowych praktyk są w tej książce:
http://www.dzogczen.pl/sklep/?page=shop ... 1785305e70
Krążą też wśród praktykujących wcześniejsze wydania. Ten sklepik jest dla formalnych członków Wspólnoty, ale z tego, co mi wiadomo, bywają odstępstwa.
stworzenie pisze:Dobrze by było, gdybyś najpierw nawiązał kontakt z grupą w swoim mieście - wtedy będzie wiadomo, że faktycznie jesteś zainteresowany praktyką i pewnie będziesz mógł kupić teksty (lub ktoś Ci pożyczy swoje).
I tak też zrobię w ciągu paru albo parunastu dni - chciałbym pogadać z kimś też na żywo, a nie tylko za wstawiennictwem internetu
stworzenie pisze:W tym ograniczeniu dostępu nie chodzi o to, żeby robić jakąś wielką tajemnicę itd., tylko o to, żeby potem nie dochodziło do sytuacji, że np. książki z tekstami do praktyk, które wymagają przekazu, są sprzedawane na Allegro zupełnie przypadkowym osobom.
Najzupełniej zrozumiałe ograniczenie.
stworzenie pisze:Dobrze też, żeby ktoś Ci pokazał mudry, jakie wykonuje się przy tych praktykach (bo na podstawie rysunków trochę ciężko załapać, jak dokładnie to robić; ewentualnie można ściągać DVD z Włoch, ale wiadomo, koszty nie są wtedy małe).
Lepiej na żywo - jeśli mogę zasunąć taką ciut trywialną uwagę; nie tylko widzę, co trzeba robić, ale ktoś widzi, że mi nie wychodzi - i mówi, przy odrobinie szczęścia, co zrobić, żeby wyszło.
Jeszcze raz wielkie dzięki. Naprawdę miłe powitanie.
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Wspólnota Dzogczen
Jeżeli chodzi o przekazy, to wystarczy posłuchać webcastu z Namkhaiem Norbu. Obojętne, co jest głównym tematem webcastu, i tak Rinpocze robi wprowadzenie do naturalnego stanu, a ostatniego dnia daje lungi (ustne przekazy na mantry) na różne najbardziej popularne praktyki.Tekstów oczywiście nie mam - jestem tu tak co nieco całkiem zieloniutki, to jest (po pierwsze) nie mam przekazu, a więc (po drugie) znam tylko ogólnodostępne rzeczy Namkhai Norbu - "Dzogchen: the Self-Perfected State", "Crystal and the Way of Light", "Dzogchen Teachings", "The Cycle of Day and Night", "Dzogchen and Zen" i "Supreme Source".
Polecam się na przyszłość.Jeszcze raz wielkie dzięki. Naprawdę miłe powitanie.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Wspólnota Dzogczen
W ramach webcastów otwartych?stworzenie pisze: Obojętne, co jest głównym tematem webcastu, i tak Rinpocze robi wprowadzenie do naturalnego stanu
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Wspólnota Dzogczen
Tak. NNR mówi, że ścieżka Dzogczen zaczyna się od wprowadzenia do naturalnego stanu. To nie jest coś, co powinno się dostać po długiej praktyce, ale na początku i wtedy jest z czym pracować (z integracją tego stanu, utrzymywaniem się w nim). Dlatego Rinpocze robi to otwarcie.booker pisze:W ramach webcastów otwartych?stworzenie pisze: Obojętne, co jest głównym tematem webcastu, i tak Rinpocze robi wprowadzenie do naturalnego stanu
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Wspólnota Dzogczen
Taki Kanapowy Lew to Ty chyba za bardzo nie jesteś, skoro rwiesz się do praktykiLewKanapowy pisze:kiedy formalnie rozpocznę praktykę, nie chciałbym po prostu zostać z nią „zupełnie” sam.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
gt
- LewKanapowy
- Posty: 595
- Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
- Tradycja: Dzogczen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wspólnota Dzogczen
Uhu. Więc czekam do lutego.stworzenie pisze:Jeżeli chodzi o przekazy, to wystarczy posłuchać webcastu z Namkhaiem Norbu
O, LwomKanapowym zdarza się czasem zejść z kanapy - tylko że nie za szybko, bo one bardzo nie lubią się spieszyć. Temu na przykład zejście na ten konkretny dywanik zajęło prawie siedem lat - odkąd zaczął sobie rzeczony dywanik oglądać i sięgać do niego łapą.GreenTea pisze:Taki Kanapowy Lew to Ty chyba za bardzo nie jesteś, skoro rwiesz się do praktyki
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Wspólnota Dzogczen
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Tak twierdzą wszyscy nauczyciele dzogczen, których poznałem... jest w tym jednak haczyk, to, że ma miejsce wprowadzenie nie znaczy z automatu, że się podczas owego wprowadzenia rozpozna naturalny stan - może to mieć miejsce, lub nie.stworzenie pisze: (...) NNR mówi, że ścieżka Dzogczen zaczyna się od wprowadzenia do naturalnego stanu.
Jest z czym pracować jeżeli się rozpoznało naturalny stan podczas wprowadzenia w naturalny stan... a jeżeli podczas wprowadzenia nie rozpoznało się naturalnego stanu, to wtedy co?stworzenie pisze:(...) To nie jest coś, co powinno się dostać po długiej praktyce, ale na początku i wtedy jest z czym pracować (z integracją tego stanu, utrzymywaniem się w nim). Dlatego Rinpocze robi to otwarcie.
Pozdrawiam
kunzang
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
To wtedy pracujesz nad tym, żeby go rozpoznać stosując metodę otrzymaną od Nauczyciela w chwili wprowadzenia w naturalny stan, tak najogólniej rzecz ujmując, bo bywają różnice między nauczycielami w szczegółach.kunzang pisze:Jest z czym pracować jeżeli się rozpoznało naturalny stan podczas wprowadzenia w naturalny stan... a jeżeli podczas wprowadzenia nie rozpoznało się naturalnego stanu, to wtedy co?stworzenie pisze:(...) To nie jest coś, co powinno się dostać po długiej praktyce, ale na początku i wtedy jest z czym pracować (z integracją tego stanu, utrzymywaniem się w nim). Dlatego Rinpocze robi to otwarcie.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
- LewKanapowy
- Posty: 595
- Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
- Tradycja: Dzogczen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wspólnota Dzogczen
To ja znowu zapytam stworzenie i innych ze Wspólnoty: jeśli wprowadzenie w naturalny stan jest online, jak u Namkhai Norbu bywa (i jak w moim przypadku będzie), kto pomaga się dowiedzieć czy rozpoznało się naturalny stan, czy nie?pawel pisze:To wtedy pracujesz nad tym, żeby go rozpoznać stosując metodę otrzymaną od Nauczyciela w chwili wprowadzenia w naturalny stan, tak najogólniej rzecz ujmując, bo bywają różnice między nauczycielami w szczegółach.kunzang pisze:Jest z czym pracować jeżeli się rozpoznało naturalny stan podczas wprowadzenia w naturalny stan... a jeżeli podczas wprowadzenia nie rozpoznało się naturalnego stanu, to wtedy co?stworzenie pisze:(...) To nie jest coś, co powinno się dostać po długiej praktyce, ale na początku i wtedy jest z czym pracować (z integracją tego stanu, utrzymywaniem się w nim). Dlatego Rinpocze robi to otwarcie.
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
- stworzenie
- Posty: 1034
- Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
- Płeć: kobieta
- Tradycja: bon
- Lokalizacja: Reda
Re: Wspólnota Dzogczen
Jasne. Napisałam pobieżnie, żeby przybliżyć, jak to wygląda. Natomiast oczywiście, że nie każdy podczas takiego wprowadzenia rzeczywiście doświadczy naturalnego stanu. Jak nie rozpozna, to NNR zaleca powtarzać tę praktykę aż do skutku. Oczywiście w międzyczasie można nad sobą pracować, żeby umysł był spokojniejszy, żeby energie były lepiej zharmonizowane i w związku z tym, żeby w końcu uzyskać zdolność do poprawnego wykonania ćwiczenia. Bo jak się jest rozproszonym podczas wprowadzenia, umysł sobie skacze gdzie chce i praktykę wykonuje się połowicznie, to trudno o rozpoznanie naturalnego stanu. To nie nauczyciel daje jakiś prezent w postaci naturalnego stanu, tylko uczeń pod kierunkiem nauczyciela pracuje nad sobą, żeby rozpoznać to, co ma rozpoznać. Robi to podążając za wskazówkami nauczyciela.kunzang pisze:Witam
Tak twierdzą wszyscy nauczyciele dzogczen, których poznałem... jest w tym jednak haczyk, to, że ma miejsce wprowadzenie nie znaczy z automatu, że się podczas owego wprowadzenia rozpozna naturalny stan - może to mieć miejsce, lub nie.stworzenie pisze: (...) NNR mówi, że ścieżka Dzogczen zaczyna się od wprowadzenia do naturalnego stanu.
Jest z czym pracować jeżeli się rozpoznało naturalny stan podczas wprowadzenia w naturalny stan... a jeżeli podczas wprowadzenia nie rozpoznało się naturalnego stanu, to wtedy co?stworzenie pisze:(...) To nie jest coś, co powinno się dostać po długiej praktyce, ale na początku i wtedy jest z czym pracować (z integracją tego stanu, utrzymywaniem się w nim). Dlatego Rinpocze robi to otwarcie.
Pozdrawiam
kunzang
Dodam jeszcze - żeby potem nie było jakichś rozczarowań - wprowadzenie do naturalnego stanu to nie jest jakaś skomplikowana praktyka, w trakcie której rozbłyskują fajerwerki, na niebie wyrasta tysiąc tęcz, pojawiają się Dakinie z kwiatami itd. Cała rzecz trwa króciutko i jest prosta, ale trzeba ją wykonać poprawnie, żeby czegoś doświadczyć. Poprawnie, czyli np. nie myśląc podczas wprowadzenia o tym, co dzisiaj na obiad, albo o tym, co wczoraj się przydarzyło w pracy. A że ludziom trudno nie myśleć chociaż przez kilka minut o tym, co na obiad i co w pracy, to już inna bajka. Po to są drugorzędne praktyki, żeby się z tym uporać. Może dzięki nim w końcu zmniejszy się odrobinę bajzel w głowie i w końcu się rozpozna naturalny stan. Jak to się uda, to zaczyna się ścieżka Dzogczen.
Nauczyciel. NNR to tłumaczy. Bywa, że po prostu "jak krowie na rowie" mówi, że jak w tym i tym momencie pojawi się to i to, to jest właśnie to. Jak dalej masz wątpliwości, możesz napisać do Rinpocze, żeby Ci pomógł w rozwianiu tychże wątpliwości.To ja znowu zapytam stworzenie i innych ze Wspólnoty: jeśli wprowadzenie w naturalny stan jest online, jak u Namkhai Norbu bywa (i jak w moim przypadku będzie), kto pomaga się dowiedzieć czy rozpoznało się naturalny stan, czy nie?
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
LewKanapowy pisze:
To ja znowu zapytam stworzenie i innych ze Wspólnoty...
-Rang-rig Yeshe, Rigpa,... czyli mądrość która rozpoznaje samą siebie. Rozpoznałem ją czy nie?LewKanapowy pisze:kto pomaga się dowiedzieć czy rozpoznało się naturalny stan, czy nie?
-A kto?
-Co?
-Co co?
-Co 'a kto'?
-Kto pyta?
A tak bardziej na serio, okoliczności to okoliczności, jeśli są pytania to jest też i sposób na to aby je zadać, a jak posłuchasz uważnie webcastu to myślę że będziesz sam wiedzieć co dalej.
Garab Dorje ujął swój sposób nauczania Dzogczen w trzech zdaniach:
1. Bezpośrednie wprowadzenie
2. Nie pozostawanie pogrążonym w wątpliwościach
3. Kontynuowanie kontemplacji z pewnością samowyzwolenia
więc Twoje pytanie jest ok
Konkretnie, według Namkhaia Norbu Rinpocze ścieżka Dzogczen rozpoczyna się w chwili, kiedy uczeń przychodzi do Nauczyciela Dzogczen i zaczyna podążać za Jego naukami, a nie dopiero w chwili gdy rozpozna stan dzogczen. Jeśli uczeń nie podąża za wskazówkami Mistrza, brakuje mu podstawowej zdolności uczestnictwa i wtedy nie ma dla niego ścieżki Dzogczen.stworzenie pisze:(...) w końcu się rozpozna naturalny stan. Jak to się uda, to zaczyna się ścieżka Dzogczen.
Oczywiście, dla kogoś kto podąża ścieżką dzogczen jest absolutnie niezbędne aby rzeczywiście wszedł w wiedzę, czyli naprawdę rozpoznał naturalny stan.
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
- LewKanapowy
- Posty: 595
- Rejestracja: sob lis 21, 2009 10:16
- Tradycja: Dzogczen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wspólnota Dzogczen
Oj, całe szczęście - naprawdę nie przepadam za hollywoodzką konwencjąstworzenie pisze:Dodam jeszcze - żeby potem nie było jakichś rozczarowań - wprowadzenie do naturalnego stanu to nie jest jakaś skomplikowana praktyka, w trakcie której rozbłyskują fajerwerki, na niebie wyrasta tysiąc tęcz, pojawiają się Dakinie z kwiatami itd.
Dzięki za kolejną klarowną i wyczerpującą odpowiedź.stworzenie pisze:Nauczyciel. NNR to tłumaczy. Bywa, że po prostu "jak krowie na rowie" mówi, że jak w tym i tym momencie pojawi się to i to, to jest właśnie to. Jak dalej masz wątpliwości, możesz napisać do Rinpocze, żeby Ci pomógł w rozwianiu tychże wątpliwości.
Ugh. Enigmatyczne. Ale o ile rozumiem, w gruncie rzeczy mówisz mniej więcej to, co stworzenie?pawel pisze:A tak bardziej na serio, okoliczności to okoliczności, jeśli są pytania to jest też i sposób na to aby je zadać, a jak posłuchasz uważnie webcastu to myślę że będziesz sam wiedzieć co dalej.
pawel pisze:
Za sceną rozległ się gwałtowny tupot i wreszcie wszedł lew.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
Składał się z dwóch bobrów przykrytych kapą.
- pawel
- Posty: 1271
- Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Wspólnota Dzogczen
Tak, mniej więcej bo przecież może Ci się zdarzyć pojechać na retrit i spotkać Rinpocze osobiście, prawda?LewKanapowy pisze: Ugh. Enigmatyczne. Ale o ile rozumiem, w gruncie rzeczy mówisz mniej więcej to, co stworzenie?
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll