Nauczyciel, Kraków, namiar?

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

Zryty
Posty: 57
Rejestracja: sob maja 16, 2009 19:22

Nauczyciel, Kraków, namiar?

Nieprzeczytany post autor: Zryty »

Witam, nie bylo mnie tu chwile. Sluchajcie jezeli ktos by mogl to mam prosbe. Potrzebuje namiar na kogos solidnego, jakiegos nauczyciela z Krakowa. Tylko nie jakis tam bajerant za grubą kase, tylko ktos z prawdziwego zdarzenia za normalne pieniadze.
Powiem krotko - Zryty to schizofrenik. Trzeba mi kogos kto sie z tym upora. Zarobiłem troche, mam na dojazdy i "abonament" w tym celu poszedlem do pracy i troche (wstyd sie przyznac) "pocharowałem". Wiec jestem gotow. Prosze o jakies kontrety, telefony, strony cokolwiek. Nie pytajcie mnie jaka tradycja mnie interesuje bo interesuje mnie tylko technika i jakies wskazowki dotyczace tego w jaki sposob mam mozliwosc ze soba pracowac.
I ostatnia rzecz czytalem na miedzynarodowym forum o Buddyzmie kilka postow na temat schizo (w watkach ktore sam utworzylem) i ludzie pisali tam ze skoro schizofrenia jest chorobą to należy szukac lekarstwa w medycynie. Otoż, nie ma lekarstwa w medycynie na schizofrenie. Jest to choroba nieuleczalna, można łagodzić jedynie jej objawy. Zatem wyleczenie nie jest mozliwe i nie czyni mnie szczesliwym. Czy schizfrenia jest chorbą czy nie - to juz zalezy powiedzmy od filozofii kazdego czlowieka.
Sluchalem ostatnio wyklad jakiegos nauczyciela z USA chyba (znalazlem go na tym forum w dziale media) na temat buddyzmu i chorob psychicznych. Chociaz caly wyklad byl zupelnie o czym innym to na koncu pojawily sie pytania sluchaczy i mowa byla o jakiejs kobiecie ktora zwariowala gdzies na wskutek nieprawidlowych medytacji, gdzies uciekla w gory, medytowala. Prowadzacy wyklad (nauczyciel) powiedzial kilka rzeczy - pierwsze to to ze malo prawdopodobne by medytacja spowodowala chorobe. Druga to to ze mogla byc czyms w rodzaju czynnika ktory ją uwolnił i trzecia to to ze wcale nie wyklucza to mozliwosci pracy nad sobą korzystając z rad i nauk prawdziwego nauczyciela. Pisze to zeby nie robić zametu. Ze sie nie nadaje czy cos i zeby bylo pewne, kogo szukam i czego potrzebuje. Jak ktos ma ochote to bylo by super zeby jak by napisal lub umiescil link. Dzieki. I jeszcze jedno - ja nie licze na zadne efekty, ani uzdrowienia, na nic nie licze, chce dac sobie tylko szanse na poznanie czegos co moze pomoc w malej mierze nawet . A jak nie to i tak tego szukam. Amen.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Nauczyciel, Kraków, namiar?

Nieprzeczytany post autor: booker »

Pyt:Czy praktyka Zen może spowodować jakąś chorobę psychiczną, jeśli tak to dlaczego?

Aleksandra Porter JDPSN: Praktyka może szybciej ujawnić chorobę psychiczną, która wcześniej czy później by się ukazała, ale nigdy nie prowadzi do choroby. Wręcz odwrotnie może pomóc. Także jeżeli praktykujesz, jakkolwiek powracasz do "przed myślenia". Przed myśleniem nie ma chorego, czy zdrowego umysłu. Jeżeli utrzymujesz "przed myśleniem" przez długi czas, wtedy jest możliwe wyleczenie. Praktyka znaczy, że nie używasz swojej świadomości, zostawiasz ją w spokoju. To tak jakbyś złamał rękę, wtedy musisz ją unieruchomić. W przeciwnym razie będzie coraz gorzej. Tak samo jest z umysłem. Pozostawienie umysłu w spokoju to powrót do "przed myślenia". To jest też celem medytacji Zen.
Powiem tak. Poszedł bym do ośrodka Kwan Um w Krakowie i porozmawiał z opatem - postawił sprawę jasno - tak jak zrobiłeś to tutaj: żadnej ściemy.

Powołuje się tu wyżej na słowa obecnej mistrzyni zen Bon Shim więc spróbował bym poszukać z nią kontaktu przez Kraków.

Życzę cierpliwości i sukcesu.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Zryty
Posty: 57
Rejestracja: sob maja 16, 2009 19:22

Re: Nauczyciel, Kraków, namiar?

Nieprzeczytany post autor: Zryty »

Dzieki.
http://www.zenkrakow.pl/ czy to ten osrodek?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Nauczyciel, Kraków, namiar?

Nieprzeczytany post autor: booker »

Tak.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”