Nasz ojciec założyciel kunzang zachorował na zapalenie płuc. Poświęćmy dla niego chwilę swojej praktyki.
Z mojej strony Kwan Se Um Bosal, Kwan Se Um Bosal, Kwan Se Um Bosal.

o, to już wiem czyj wizerunek wisi w gabinecie mojego tybetańsko-mongolskiego lekarzaGreenTea pisze:Posyłam Ci dobrego towarzysza w chorobie – tybetańskiego Buddę Medycyny (Sangye Menla).
Tak, już dobrze, od wczoraj. Jestem tylko strasznie osłabiony przez antybiotyki, ale kilka dni minie i pewnie powrócę do normy.stworzenie pisze:Jak zdrowie, Kocie? Już lepiej?