Pokłony

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
mettan
Posty: 25
Rejestracja: wt cze 26, 2007 10:21
Lokalizacja: gdańsk

Pokłony

Nieprzeczytany post autor: mettan »

Witajcie

Macie może jakiegoś linka do czytelnej instrukcji pokłonów?Z góry dziękuję za informacje.Pozdrawiam
ten tego
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

na youtube znajdziesz don filmiki...
jest kilka wersji, roznia sie drobiazgami.
pozdr
..
Awatar użytkownika
mettan
Posty: 25
Rejestracja: wt cze 26, 2007 10:21
Lokalizacja: gdańsk

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: mettan »

dzięki za odpowiedź,tylko coś nie mogę znaleźć
ten tego
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

jak bede mial chwile to sprobuje poszukac, moze wczesniej booker ci wysle bo ostatnio dawal tego linka na shoutbox

edit: http://www.kwanumzen.com/practice/bowing.html

szukaj poza tym pod haslem "prostration"
..
Awatar użytkownika
mettan
Posty: 25
Rejestracja: wt cze 26, 2007 10:21
Lokalizacja: gdańsk

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: mettan »

dzięki dzięki
ten tego
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Rozmawiałem ostatnio o pokłonach z fizjoterapeutą, do którego udałem się z bólem pleców, który pojawił mi się trakcie kłaniania się. Pokombinował, po popróbowal i oświadczył, że najlepiej wstawać z prostymi plecami, przygotowując pozycję już podczas wracania do przodu po dotknięciu czołem maty. Chodzi o to, żeby ustawić i lekko usztywnić miednicę pod odpowiednik kątem (czytaj: wypiąć tyłek) jak ciężarowiec, albo jak my podczas siedzenia. Wtedy kręgosłup jest mało obciążony i ustabilizowany. Robię tak i mniej mi to się odbija na plecach.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

iwanxxx pisze:Pokombinował, po popróbowal i oświadczył, że ..

Pzdr
Piotr
..przechodzi na buddyzm:))


zgadza sie- im bardziej wychylamy sie do przodu tym niezdrowiej.
..
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

KROOLIK pisze:zgadza sie- im bardziej wychylamy sie do przodu tym niezdrowiej.
Ja chciałem przede wszystkim zwrócić uwagę na to wypychanie tyłka.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

mettan pisze: Macie może jakiegoś linka do czytelnej instrukcji pokłonów?Z góry dziękuję za informacje.Pozdrawiam
http://www.zen.pl/gdansk/

Pójść, zobaczyć, pogadać, wyjaśnic sobie, porobić z innymi.

To chyba jest najbardziej czytelna metoda. :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
macszym
Posty: 1056
Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
Płeć: mężczyzna
Tradycja: BON
Lokalizacja: Zlasu

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macszym »

iwanxxx pisze:Ja chciałem przede wszystkim zwrócić uwagę na to wypychanie tyłka.
:shock:
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

krótka mowa mp3 o pokłonach:
http://www.kannon.pl/drupal/node/142
..
Awatar użytkownika
mettan
Posty: 25
Rejestracja: wt cze 26, 2007 10:21
Lokalizacja: gdańsk

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: mettan »

siema
jak oddychac przy pokłonach? pozdro
ten tego
Awatar użytkownika
lepsze
ex Moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
Tradycja: Brak
Lokalizacja: Toruń

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: lepsze »

płucami?
chociaż ja tam nie jestem ekspertem

moge za to podac przyklad podobny - ale sportowy
zaczynalem uprawiac pewna dyscypline sportowa i wiele o niej sobie myslalem, jak oddychac, czy dobrze czy zle.... potem mialem dluga przerwe i jak do niej wrocilem to bardzo mnie pochnonela. Po kilku tygodniach zdalem sobie sprawe ze na wszystkie moje wczesniejsze pytania odpowiedziala tym razem praktyka. po prostu cos robisz a samo wychodzi.
niestety nie jest tak zawsze.
Wiec nie zmienia to faktu ze sam jestem ciekaw czy istnieje jakis sposob oddychania "formalny" przy poklonach.
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

ja slyszalem raz slowa takie ze warto to polaczyc z oddechem.
dwa razy wydech i dwa razy wdech przy jednym poklonie- najlatwiej tak.
jak jestes z glowa przy ziemi to masz wydech, jak stoisz ze zlozonymi rekami to tez masz wydech- reszta pomiedzy,

oddech kontroluje umysl i wice wersja.
pozdr
..
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
KROOLIK pisze:oddech kontroluje umysl i wice wersja.
O... Mógłbyś coś więcej napisać na temat kontrolowania umysłu poprzez oddech /w zen/?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

kunzang pisze: O... Mógłbyś coś więcej napisać na temat kontrolowania umysłu poprzez oddech /w zen/?

Pozdrawiam
kunzang
raczej nie majstruje sie nic przy oddechu w celu uspokojenia umyslu- przynajmniej ja nie znam takich praktyk zen.
celem przeciez nie jest spokojny umysl. to ze oddech wplywa na umysl i odwrotnie to chyba w zen jedynie/az rodzaj oczywistego spostrzezenia.
kr
..
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
KROOLIK pisze:(...) to ze oddech wplywa na umysl i odwrotnie to chyba w zen jedynie/az rodzaj oczywistego spostrzezenia.
Ok. Pytanie - jak wpływa... jaki jest wpływ oddechu na umysł /w zen/?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

kunzang pisze:Witam
KROOLIK pisze:(...) to ze oddech wplywa na umysl i odwrotnie to chyba w zen jedynie/az rodzaj oczywistego spostrzezenia.
Ok. Pytanie - jak wpływa... jaki jest wpływ oddechu na umysł /w zen/?

Pozdrawiam
kunzang
przy wolniejszym oddechu- mniej mysli, mniej chaotycznych mysli, mniesz "przypadkowych" mysli, wieksza swiadomosc powstawania mysli.
przestan oddychac- mysli sie nie pojawiaja (chyba ze je wzbudzasz)- oczywiscie to nie jest praktyka zazen [wstrzymywanie oddechu] co innego w jodze.
..
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
KROOLIK pisze:przy wolniejszym oddechu- mniej mysli, mniej chaotycznych mysli, mniesz "przypadkowych" mysli, wieksza swiadomosc powstawania mysli.
U nas /w y.b./ się mówi, że myśl jedzie na oddechu.
I daje się to wyraźnie zauważyć - fakt.
Dzięki za info :)

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

KROOLIK pisze:raczej nie majstruje sie nic przy oddechu w celu uspokojenia umyslu- przynajmniej ja nie znam takich praktyk zen.
Jest taka praktyka - przeponowo: wdech 3sek, wydech 7sek.
(albo na wdechu - w myślach - "czysty umysl,czysty umysl. czysy umysl" a na wydechu "nieeeeeewwwieeeeeeem")

Andrzej Stec PSN wspominał o tej praktyce na ostatnim wykładzie.
Powoduje to opadanie energii z głowy do tantienu (3 palce poniżej pempka).

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
macsim
Posty: 13
Rejestracja: śr wrz 26, 2007 09:22

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macsim »

...a wlaściwie jaki jest sens robienia poklonów? Jestem tu nowy wiec witam wszystkich serdecznie i proszę o wyczerpująca odpowiedź
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witamy na forum Macsim :)
macsim pisze:...a wlaściwie jaki jest sens robienia poklonów? Jestem tu nowy wiec witam wszystkich serdecznie i proszę o wyczerpująca odpowiedź
:) Opcję szukaj proponuję. Wielokrotnie pokłony były omawiane na tym forum - znajdziesz tematy temu poświęcone np w panelu ''Dharma''.
Pokłony
wypalanie karmy ukłonami

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Ostatnio miałem okazję zrobić trochę pokłonów w warszawskim ośrodku zen na sangha weekend; zrobiłem prawie 108. ;) Przez te 15 minut mój umysł wygenerował jedynie "o kur...!!" (to z wysiłku ponad moje możliwości ;) ). I po to są właśnie pokłony... nie ma w tym żadnego myślenia!
Awatar użytkownika
macsim
Posty: 13
Rejestracja: śr wrz 26, 2007 09:22

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macsim »

dotarla do mnie widomość ze 1000 poklonow dziennie przez 100 dni i mozna wypalic swoja karme... jak to mozliwe???
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

macsim pisze:dotarla do mnie widomość ze 1000 poklonow dziennie przez 100 dni i mozna wypalic swoja karme... jak to mozliwe???
To niemożliwe :)
"Dotarła do mnie wiadomość" to kiepski sposób poznawania praktyk zen :)


Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
macsim
Posty: 13
Rejestracja: śr wrz 26, 2007 09:22

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macsim »

a jaki jest lepszy? to prawda ze od kogos to uslyszalem ale własnie szukam odpowiedzi i przyznam ze mnie to zdziwilo bo nigdy nie slyszalem o robieniu poklonów w tym celu... jeszcze moze dodam ze z zen zetknąlem sie dwa tygodnie temu poraz pierwszy
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
macsim pisze:a jaki jest lepszy? to prawda ze od kogos to uslyszalem ale własnie szukam odpowiedzi i przyznam ze mnie to zdziwilo bo nigdy nie slyszalem o robieniu poklonów w tym celu... jeszcze moze dodam ze z zen zetknąlem sie dwa tygodnie temu poraz pierwszy
Podałem Tobie link do tematu na tym forum, gdzie jest mowa o tym. Kliknij w mym poprzednim poście na: wypalanie karmy ukłonami.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
macsim
Posty: 13
Rejestracja: śr wrz 26, 2007 09:22

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macsim »

ok, dzieki, wlasnie czytam...
Awatar użytkownika
macsim
Posty: 13
Rejestracja: śr wrz 26, 2007 09:22

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macsim »

ciekawe to wszystko, juz prawie mam ochote zaczac.... ale gdzies tam jeszcze kolacze sie pytanie czy to faktycznie musza byc poklony, nieraz spedzilem kilka godzin na silowni czy biegając... czemu nie w ten sposob? to tez rodzaj medytacji...
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

macsim pisze:ale gdzies tam jeszcze kolacze sie pytanie czy to faktycznie musza byc poklony
Po prostu jest to częśc formalnej praktyki, forma dyscypliny.

Jakby, jeżeli chcesz się napić, odkręcasz korek i dopiero wówczas "gul gul gul" - nie da się wypić wody z zakręconej butelki. :)

Podobnie z praktyką, jeżeli chcesz praktykować...no to, jak mawiaja "po prostu rób to" ;)
macsim pisze:nieraz spedzilem kilka godzin na silowni czy biegając...czemu nie w ten sposob? to tez rodzaj medytacji...
Możliwe iż można w ten sposób - ale tego trzeba się nauczyć. Nie wystarczy powiedzieć "łee, aaatam, i tak cokolwiek robię to jest medytacją".

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

hehe, dokladnie to samo moj szwagier sie mnie pytal- czy mozna zamienic to na bieganie?? a jest maratoncyzkiem...
chcesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu??:))
..
Awatar użytkownika
monaszi
Senior User
Posty: 547
Rejestracja: wt cze 27, 2006 16:23
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen/Kwan Um
Lokalizacja: Łódź

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: monaszi »

Jeśli sport pochłania cię całkowicie to masz w danym momencie czysty umysł. Praktyka Zen (taka jak pokłony, zazen, śpiew) uczy nas jak osiągać ten czysty umysł nie tylko w działaniach, które są naszą pasją, ale w całym życiu.
10 razy upaść... 11 razy wstać
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

Monaszi- prawda, ale i warto dodac ze bez formalnej praktyki nie jest latwe (o ile w ogole mozliwe) utrzymywanie czystego umyslu podczas dnia.

poklony maja tą zalete, ze jest to jednostajny, nie nazbyt ciezki wysilek fizyczny. cos jak chodzenie po górach- a kazdy wie jak one potrafia wyciszyc umysl (o ile nie jestes na etapie ZERO kondycji). ruch jest prosty ale powtarzasz go w kolko- ma to wiele zalet.

jesli cwiczysz na silowni- tam jest tysiac razy wiecej mozliwosci i wiele wiecej rzeczy ktore cie rozpraszaja.
to samo bieganie- zmienia sie krajobraz, a czasem i pies na ciebie wyskoczy..

najlatwiej w malym pokoiku walic poklony. wtedy jestes sam ze soba. taka medytacja dynamiczna- w koreanskim zenie mowią ze jest to najmocniejsza medytacja i chyba duzo w tym racji- moja zonka kiedys zrobila pare serii po 108 i potem narzekala na to ze nagle przypomniala sobie tyle roznych zdarzen o ktorych od wielu lat nie myslala i ze one wciaz teraz powracają. a dodam ze nie praktykuje zen i nie zna tej teorii o wychodzeniu brudów na wierzch- tak wiec nie byla to sugestia.
..
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

KROOLIK pisze:oklony maja tą zalete, ze jest to jednostajny, nie nazbyt ciezki wysilek fizyczny
Kiedyś znajoma, Starsza Nauczycielka Dharmy prowadziła warsztaty Zen dla karateków.

Wiadomo, karateka to bysior. A to były bysiory. No więc trafili na szczuplutkiego zenka.
Tylko, że na następny dzień po pokłonach, bysiory miały problemy z poruszaniem swoimi bysiorskimi nogami :)
KROOLIK pisze:dodam ze nie praktykuje zen i nie zna tej teorii o wychodzeniu brudów na wierzch- tak wiec nie byla to sugestia.
Chyba, ze coś żonie mimochodem nagadałeś a teraz nie pamiętasz :D

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

booker pisze:
KROOLIK pisze:oklony maja tą zalete, ze jest to jednostajny, nie nazbyt ciezki wysilek fizyczny
Kiedyś znajoma, Starsza Nauczycielka Dharmy prowadziła warsztaty Zen dla karateków.

Wiadomo, karateka to bysior. A to były bysiory. No więc trafili na szczuplutkiego zenka.
Tylko, że na następny dzień po pokłonach, bysiory miały problemy z poruszaniem swoimi bysiorskimi nogami :)
KROOLIK pisze:dodam ze nie praktykuje zen i nie zna tej teorii o wychodzeniu brudów na wierzch- tak wiec nie byla to sugestia.
Chyba, ze coś żonie mimochodem nagadałeś a teraz nie pamiętasz :D

Pozdrawiam
/M
odnosnie karatekow:
mieli zakwasy bo poklony to taki specjalistyczny ruch. nie jest to ciezki wysilek jak pisalem ale jesli nie robiles nigdy poklonow a nawet masz 5 danów, pływasz, biegasz to z wielkim prawdopodobienstwiem bedziesz zdychac po 108 poklonach.

kazdy sport ma swoja charakterystyke i goscie ktorzy cwicza cos tam 15 lat- jesli dasz im cwiczenie ktore bedzie pracowalo inaczej na ich cialo niz dotrychczas (inne partie miesni, inna czestotliwosc, serie) to zawsze beda zdychac. ja tak mialem z poklonami :) i to nie po 108 a po 15stu...

z żoną to wszystko możliwe, jednak wierze ze skoro tylek wyzej od glowy podczas poklonu to wiadomo co i w jaką strone sie przelewa:))
..
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: LordD »

KROOLIK pisze: jesli nie robiles nigdy poklonow a nawet masz 5 danów, pływasz, biegasz to z wielkim prawdopodobienstwiem bedziesz zdychac po 108 poklonach.
Ja siedzę praktycznie cały czas na tyłku, ruchu mam niewiele. Po pokłonach już od 3 dni nie mogę chodzić po schodach, a od razu po pokłonowej sesji poczułem niesamowite obciążenie na sercu, chciało mi się wymiotować i cały się trząsłem i w takim stanie musiałem przetrwać jeszcze śpiewy i siedzenie oraz godzinę pracy. To był mój bardzo pierwszy raz :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

LordD pisze:To był mój bardzo pierwszy raz
Zawsze jest ten pierwszy raz. Dobrze, że się stał. :)

Strasznie dziwne masz objawy, LordD....
LorD pisze: Po pokłonach już od 3 dni nie mogę chodzić po schodach....
Po prostu trzeba je robić, wowczas zakwasy się rozejdą...

Pani mego serca nie chodziła tydzień.
Sprawa była o tyle ciekawa,że wpadła w taki klimat, że "ona to napewno w ogóle już nie będzie chodzić..."

Tak się mnie zdaje, że hipohondria to czasem nam wszystkim potrafi doskwierać....

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Problemy z chodzeniem nie są najgorsze, najgorsze były te uciski w sercu od których robiło się słabo i chciało mi się wymiotować. Pompkę mam nieprzyzwyczajoną do większego wysiłku chyba. Poza tym pierwszy raz pewnie zawsze boli ;)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

LordD pisze:najgorsze były te uciski w sercu od których robiło się słabo i chciało mi się wymiotować.
Może jakoś tak dziwnie robiłeś, że uciskałeś klatę.
Jak rozumiem, kręgosłup powinien być prosty.
LordD pisze:Pompkę mam nieprzyzwyczajoną do większego wysiłku chyba.
Pamiętam na początku praktyki w ogóle, jeszcze w Kagyu, to byłem chory na wszystko.
W końcu doszedlem do wniosku, że nie będe robił pokłonów, bo "mam za duże oczyszczenia" i że "moja karma rzuca mną na lewo i prawo."

No komedia...:D

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

booker pisze:W końcu doszedlem do wniosku, że nie będe robił pokłonów, bo "mam za duże oczyszczenia" i że "moja karma rzuca mną na lewo i prawo."
To chyba popularny pogląd wśród członków Karma Kagyu...

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
KROOLIK
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 28, 2006 16:06
Tradycja: Zen (Kwan Um)

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: KROOLIK »

booker pisze: Może jakoś tak dziwnie robiłeś, że uciskałeś klatę.
Jak rozumiem, kręgosłup powinien być prosty.

Pozdrawiam
/M
LordD po prostu nie ma kondycjii.
Rób regularnie- sam bedziesz przesuwal granice mozliwosci. za miesiac to 108 zrobisz tak "przy okazji" w 10 min.
..
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

iwanxxx pisze:To chyba popularny pogląd wśród członków Karma Kagyu...
Nie wiem, ale nie mogę powiedzieć iż Kagyupowe pokłony były "słabe", oj nie :)

Wiesz jak jest - człowiek na początku niewiele kuma co się dzieje, "ćpa" książki na umór - no więc wizje lecą jak reklamy w TV Mango :]

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
macsim
Posty: 13
Rejestracja: śr wrz 26, 2007 09:22

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: macsim »

a czy ma ktos linka do filmu z poklonami bo chcialbym zobaczyc dokładnie jak sie to robi?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

macsim pisze:a czy ma ktos linka do filmu z poklonami bo chcialbym zobaczyc dokładnie jak sie to robi?
Jak chcesz dokładnie to trzeba iść do ośrodka żeby Ci pokazali.

Więc.......

Chan:
http://www.chan1.org/ddp/talks/prostration.html

Zen Soto (na końcu strony www):
http://global.sotozen-net.or.jp/eng/zen ... uette.html

Zen Kwan UM:
http://www.zen.pl/krakow/POKLONY.HTML
(zauważ iż nie podnosi się tu do góry rąk koło głowy)

Filmy:
http://uk.youtube.com/watch?v=W1zwd8qFKVw (nie wiem jaka szkoła zen)

Link - Pokłony w buddyzmie koreańskim

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”