Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
"Praktyka buddyjska nie jest ograniczona do nauki buddyjskich zasad i recytacji imienia Buddy podczas pokłonów, siedzenia lub chodzenia. Praktyka buddyjska to rozwój spokojnego, czystego umysłu. Dzięki niej mamy myśleć i zachowywać się jak Budda w każdej sytuacji.
Pragniemy osiągnąć ten stan umysłu zarówno poprzez praktyki formalne jak i mniej formalne.
Jak?
Poprzez codzienne wspominanie, że pomimo, iż wszyscy mamy wiele słabych stron, powinniśmy się zajmować jedynie swoimi.
Mając w pamięci prawo przyczynowości i nie obwiniając innych za nasze trudności życiowe.
Uświadamiając sobie, że wszystkie istoty cierpią i tylko wówczas, gdy się przebudzimy, będziemy naprawdę potrafili im pomóc wyzwolić się od bólu."
Shi Wuling
[center] [/center]
Pragniemy osiągnąć ten stan umysłu zarówno poprzez praktyki formalne jak i mniej formalne.
Jak?
Poprzez codzienne wspominanie, że pomimo, iż wszyscy mamy wiele słabych stron, powinniśmy się zajmować jedynie swoimi.
Mając w pamięci prawo przyczynowości i nie obwiniając innych za nasze trudności życiowe.
Uświadamiając sobie, że wszystkie istoty cierpią i tylko wówczas, gdy się przebudzimy, będziemy naprawdę potrafili im pomóc wyzwolić się od bólu."
Shi Wuling
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
bardzo praktyczne i madre, nie? Ja to widze po sobie, ze jak cos tam kiedys uda mi sie zrozumiec, chociazby w setnym ulamku, to nastepnym krokiem jest dostrzeganie jak to inni tego jeszcze nie rozumieja! Nic tylko pycha, panie. Czasami mysle, ze byloby lepiej juz niczego nie kumac... Bardzo madre to zdanie, wg. mnie. Dzieki za podzielenie sie z nim, abgal.abgal pisze:pomimo, iż wszyscy mamy wiele słabych stron, powinniśmy się zajmować jedynie swoimi.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
www.antonbaron.com
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Jest praktyczne i mądre.Isidatta pisze:bardzo praktyczne i madre, nie?
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Dzięki Wu Ling
- chaon
- Posty: 799
- Rejestracja: czw wrz 06, 2007 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soto Zen
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Tak, ale chyba nie powinno być dla większości osób nowością, w końcu dwa z dziesięciu wskazań w buddyzmie Mahajana brzmią "nie mówić o błędach innych" i "nie chwalić się".booker pisze:Jest praktyczne i mądre.Isidatta pisze:bardzo praktyczne i madre, nie?
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Jakby było więcej ludzi w klimatach Czystej Krainy, to można by Abgalowi wydzielić jakąś część tego forum i dołożyć kolejne, obok zenu, wadzrajany, theravady itd. Taki mój luźny pomysł co wy na to?
Radical Polish Buddhism
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Może się wtrącę - moim zdaniem byłoby to trochę przedwczesne. Ale - dzięki za wyjście z taką inicjatywą
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
"Prawdziwa mądrość nie pochodzi z książek lecz jest wynikiem rozwijania wysoce moralnej postawy życiowej, czystego, nierozróżniającego i współczującego umysłu. Bez czystego umysłu, nabyta wiedza prowadzi nas ku niewłaściwym poglądom. Dlatego priorytetem praktyki buddyjskiej jest oczyszczenie umysłu i odcięcie wszelkiego przywiązania do błędnych poglądów.
(...)
Bez odpowiednich zasług i dobrych warunków, praktykujący nie jest w stanie znaleźć dobrego nauczyciela. Nie da się zrozumieć nauk Buddy nie rozwijając czystego umysłu. "
Shi Chin Kung
[center] [/center]
(...)
Bez odpowiednich zasług i dobrych warunków, praktykujący nie jest w stanie znaleźć dobrego nauczyciela. Nie da się zrozumieć nauk Buddy nie rozwijając czystego umysłu. "
Shi Chin Kung
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
"Nauki Honena mogą byc zinterpretowane przy pomocy jednego prostego zdania: "Zastanów się co możesz robić i poświeć się temu." Oznacza to, że ludzie powinni myśleć i działać zgodnie z duchem czasów, w których żyją uważnie kontemplując swoją społeczną i osobistą odpowiedzialność. Jeśli właściwie zrozumiemy czas, w którym żyjemy oraz poznamy siebie, będziemy mogli zostać kim tylko zechcemy i wieść szlachetne, wartościowe życie."
prof. Fukuhara Ryuzen
[center] [/center]
prof. Fukuhara Ryuzen
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
[center]Bodhisattva w domu
Shi Chin Kung[/center]
Wykonywanie codziennie tych samych prac, takich jak prace domowe, jest bardzo męczące - wiele osób zajmujących się domem nie może sobie pozwolić nawet na jeden dzień wolny. Jeśli nauczymy się patrzeć na nasze domowe obowiązki w nieco inny sposób, będziemy je wypełniać z radością.
Głównym problemem jest fakt, że większość ludzi jest bardzo przywiązana do „siebie”. Myślą: „Muszę to wszystko zrobić, jestem taka zmęczona (-ony). Dlaczego ‘ja’ muszę to wszystko dla nich robić?” Im dłużej tak myślą tym bardziej nieszczęśliwi się czują. Jeśli wkroczymy na drogę bodhisattvy, jeśli ślubujemy pomagać wszystkim żyjącym istotom, nasz punkt widzenia zmieni się diametralnie.
Pierwszą rzeczą jakiej musimy się nauczyć jest Praktyka Ofiarowania. Służąc swojej rodzinie w domu, bodhisattva praktykuje Ofiarowanie. Na Praktykę Ofiarowania składają się Ofiarowanie Bogactwa, Ofiarowanie Nauki oraz Ofiarowanie Nieustraszoności. Ofiarowane bogactwo rozróżniamy na wewnętrzne i zewnętrzne. Na bogactwo zewnętrzne składają się np. pieniądze, które zarabiamy dla swojej rodziny, by zapewnić jej środki do życia. Bogactwo wewnętrzne to nasza energia fizyczna, psychiczne wsparcie oraz mądrość, które ofiarujemy domownikom. W ten sposób możemy praktykować w domu szczodrość.
Gdy wykonujemy nasze prace domowe starannie, gdy dbamy o czystość i estetykę naszego mieszkania, zapewniamy swojej rodzinie komfort życia oraz szacunek ze strony sąsiadów – oto Praktyka Przestrzegania Wskazań. Przestrzeganie wskazań to nic innego jak przestrzeganie zasad – zasad panujących w naszym kraju, społeczeństwie, rodzinie, wykonywanie wszystkiego w sposób właściwy i zorganizowany. Wypełnianie naszych obowiązków bez narzekania i demonstracji zmęczenia to Praktyka Cierpliwości. Udoskonalając codziennie sposób wykonywania prac tak, by każdego dnia wykonywać swe zadania coraz lepiej, praktykujemy Pilność i Gorliwość. Wypełniając codziennie swoje obowiązki praktykujemy Koncentrację na Czystości Umysłu nie przywiązując się do zabłąkanych, różnicujących myśli. Z czystości umysłu wyrasta mądrość, która przynosi pokój i szczęście – oto Praktyka Mądrości. Wszystkie wskazania bodhisattvy można więc z powodzeniem wypełniać podczas codziennego sprzątania, odkurzania, gotowania, zmywania naczyń, itd.
Gdy będziemy dobrze wykonywać swoje domowe obowiązki, staniemy się przykładem do naśladowania dla innych. W ten sposób pomożemy sąsiadom, a pośrednio również swojemu społeczeństwu, krajowi i całemu światu. Zamiatanie, ścieranie kurzu, gotowanie i zmywanie to działania bodhisattvy wypełniającego wielkie ślubowanie niesienia pomocy wszystkim istotom – to kroczenie ścieżką Buddy.
Najważniejszym czynnikiem powodzenia praktyki buddyjskiej jest wypełnianie jej w codziennym życiu. Rozumiejąc to właściwie, będziemy kroczyć ścieżką bodhisattvy w domu, pracy czy biurze. Na wszelkich ścieżkach życia – pojawiając się jako mężczyzna, kobieta, dziecko czy osoba starsza, bodhisattva praktykuje odpowiedzialne wypełnianie swych obowiązków. Praktyka i życie to jedno – oto ścieżka oświeconych istot.
[center] [/center]
Shi Chin Kung[/center]
Wykonywanie codziennie tych samych prac, takich jak prace domowe, jest bardzo męczące - wiele osób zajmujących się domem nie może sobie pozwolić nawet na jeden dzień wolny. Jeśli nauczymy się patrzeć na nasze domowe obowiązki w nieco inny sposób, będziemy je wypełniać z radością.
Głównym problemem jest fakt, że większość ludzi jest bardzo przywiązana do „siebie”. Myślą: „Muszę to wszystko zrobić, jestem taka zmęczona (-ony). Dlaczego ‘ja’ muszę to wszystko dla nich robić?” Im dłużej tak myślą tym bardziej nieszczęśliwi się czują. Jeśli wkroczymy na drogę bodhisattvy, jeśli ślubujemy pomagać wszystkim żyjącym istotom, nasz punkt widzenia zmieni się diametralnie.
Pierwszą rzeczą jakiej musimy się nauczyć jest Praktyka Ofiarowania. Służąc swojej rodzinie w domu, bodhisattva praktykuje Ofiarowanie. Na Praktykę Ofiarowania składają się Ofiarowanie Bogactwa, Ofiarowanie Nauki oraz Ofiarowanie Nieustraszoności. Ofiarowane bogactwo rozróżniamy na wewnętrzne i zewnętrzne. Na bogactwo zewnętrzne składają się np. pieniądze, które zarabiamy dla swojej rodziny, by zapewnić jej środki do życia. Bogactwo wewnętrzne to nasza energia fizyczna, psychiczne wsparcie oraz mądrość, które ofiarujemy domownikom. W ten sposób możemy praktykować w domu szczodrość.
Gdy wykonujemy nasze prace domowe starannie, gdy dbamy o czystość i estetykę naszego mieszkania, zapewniamy swojej rodzinie komfort życia oraz szacunek ze strony sąsiadów – oto Praktyka Przestrzegania Wskazań. Przestrzeganie wskazań to nic innego jak przestrzeganie zasad – zasad panujących w naszym kraju, społeczeństwie, rodzinie, wykonywanie wszystkiego w sposób właściwy i zorganizowany. Wypełnianie naszych obowiązków bez narzekania i demonstracji zmęczenia to Praktyka Cierpliwości. Udoskonalając codziennie sposób wykonywania prac tak, by każdego dnia wykonywać swe zadania coraz lepiej, praktykujemy Pilność i Gorliwość. Wypełniając codziennie swoje obowiązki praktykujemy Koncentrację na Czystości Umysłu nie przywiązując się do zabłąkanych, różnicujących myśli. Z czystości umysłu wyrasta mądrość, która przynosi pokój i szczęście – oto Praktyka Mądrości. Wszystkie wskazania bodhisattvy można więc z powodzeniem wypełniać podczas codziennego sprzątania, odkurzania, gotowania, zmywania naczyń, itd.
Gdy będziemy dobrze wykonywać swoje domowe obowiązki, staniemy się przykładem do naśladowania dla innych. W ten sposób pomożemy sąsiadom, a pośrednio również swojemu społeczeństwu, krajowi i całemu światu. Zamiatanie, ścieranie kurzu, gotowanie i zmywanie to działania bodhisattvy wypełniającego wielkie ślubowanie niesienia pomocy wszystkim istotom – to kroczenie ścieżką Buddy.
Najważniejszym czynnikiem powodzenia praktyki buddyjskiej jest wypełnianie jej w codziennym życiu. Rozumiejąc to właściwie, będziemy kroczyć ścieżką bodhisattvy w domu, pracy czy biurze. Na wszelkich ścieżkach życia – pojawiając się jako mężczyzna, kobieta, dziecko czy osoba starsza, bodhisattva praktykuje odpowiedzialne wypełnianie swych obowiązków. Praktyka i życie to jedno – oto ścieżka oświeconych istot.
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Pytanie: Czy nauki szkół Czystej Krainy nie przypominają zachodnich wierzeń w osobowego Boga, świętych, grzeszników i Raj?
Odpowiedź: Śniący uważa swój sen za rzeczywistość - senne widziadła faktycznie dla niego istnieją. Podobnie Czysta Kraina, święci i grzesznicy 'istnieją', ale w sposób iluzoryczny, podobny do sennych marzeń. Na poziomie absolutnym wszystko, nie wyłączając Czystej Krainy i Amitabhy, jest Tylko Umysłem - produktem Umysłu. Jest to kluczowa nauka mahayany.
Pytanie: Czy nauki szkół Czystej Krainy nie stoją w sprzeczności z prawem karmy, które jest jedną z fundamentalnych zasad buddyzmu?
Odpowiedź: Prawo Przyczyny i Skutku leży u podstaw wszystkich naszych działań i myśli. Tym niemniej jednak, w ujęciu mahayany, przyczyna, skutek, karma, .... - wszystkie zjawiska są puste. Dlatego też, są one nieskończenie podatne na zmiany. Podobnie jak mały płomyk może spopielić olbrzymi stos drewna, tak Recytacja Imienia może zmienić eony złej karmy i pozwolić praktykującemu na odrodzenie w Czystej Krainie.
Pytanie: W szkołach Czystej Krainy, inaczej niż w Zen lub w praktyce paramit, praktykuje się z przywiązanym Umysłem.
Odpowiedź: Gdy Recytacja Imienia Buddy praktykowana jest z jednoupunktowionym Umysłem, tu i teraz, "nie ma praktykującego, nie ma Buddy, nie ma praktyki". Praktyka Czystej Krainy jest więc tożsama z Zen lub praktyką paramit.
Pytanie: Praktyka Czystej Krainy jest nudna!
Odpowiedź: Budda otworzył 84 000 wrót Dharmy. Każde z tych drzwi to lekarstwo na daną chorobę w danej sytuacji. Szkoła Czystej Krainy niekoniecznie jest dla ciebie odpowiednia. Możesz spróbować np. Zen lub Theravady.
Thich Thien Tam
Odpowiedź: Śniący uważa swój sen za rzeczywistość - senne widziadła faktycznie dla niego istnieją. Podobnie Czysta Kraina, święci i grzesznicy 'istnieją', ale w sposób iluzoryczny, podobny do sennych marzeń. Na poziomie absolutnym wszystko, nie wyłączając Czystej Krainy i Amitabhy, jest Tylko Umysłem - produktem Umysłu. Jest to kluczowa nauka mahayany.
Pytanie: Czy nauki szkół Czystej Krainy nie stoją w sprzeczności z prawem karmy, które jest jedną z fundamentalnych zasad buddyzmu?
Odpowiedź: Prawo Przyczyny i Skutku leży u podstaw wszystkich naszych działań i myśli. Tym niemniej jednak, w ujęciu mahayany, przyczyna, skutek, karma, .... - wszystkie zjawiska są puste. Dlatego też, są one nieskończenie podatne na zmiany. Podobnie jak mały płomyk może spopielić olbrzymi stos drewna, tak Recytacja Imienia może zmienić eony złej karmy i pozwolić praktykującemu na odrodzenie w Czystej Krainie.
Pytanie: W szkołach Czystej Krainy, inaczej niż w Zen lub w praktyce paramit, praktykuje się z przywiązanym Umysłem.
Odpowiedź: Gdy Recytacja Imienia Buddy praktykowana jest z jednoupunktowionym Umysłem, tu i teraz, "nie ma praktykującego, nie ma Buddy, nie ma praktyki". Praktyka Czystej Krainy jest więc tożsama z Zen lub praktyką paramit.
Pytanie: Praktyka Czystej Krainy jest nudna!
Odpowiedź: Budda otworzył 84 000 wrót Dharmy. Każde z tych drzwi to lekarstwo na daną chorobę w danej sytuacji. Szkoła Czystej Krainy niekoniecznie jest dla ciebie odpowiednia. Możesz spróbować np. Zen lub Theravady.
Thich Thien Tam
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Każdy, zarówno świecki jak i mnich, powinien z szacunkiem odnosić się do starszych i harmonijnie żyć z ludźmi w swoim otoczeniu.
Mamy wytrzymać to czego inni nie są w stanie wytrzymać i praktykować to czego inni nie są w stanie osiągnąć. Powinniśmy, z poświęceniem, działać na rzecz innych i pomagać im być dobrymi ludźmi.
Siedząc spokojnie, myślmy nad własnymi błędami. Gawędząc z przyjaciółmi nie dyskutujmy o tym kto ma rację a kto nie ma.
W każdym działaniu, od świtu do zmroku i od zmroku do świtu, recytuj imię Buddy. Podczas recytacji, czy to cichej czy głośnej, nie pozwól powstawać zabłąkanym myślom. Gdy tylko powstaną, oddal je od siebie.
Niech twe serce będzie skromne i przepełnione skruchą. Nawet jeśli osiągamy właściwą praktykę, powinniśmy czuć, że jest ona płytka i nigdy się nie chwalić.
Powinniśmy zajmować się tylko swoimi sprawami a nie sprawami innych. Powinniśmy zwracać uwagę tylko na dobry przykład ze strony innych a nie na ich niedociągnięcia.
Nie dostrzegaj w sobie nic więcej niż zwykłego człowieka. Innych natomiast, postrzegaj jako bodhisattvów.
Jeśli potrafimy praktykować zgodnie z niniejszymi zaleceniami, możemy być pewni odrodzenia w Zachodniej Czystej Krainie Najwyższego Szczęścia.
Yin Guang
XIII Patriarcha buddyzmu Czystej Krainy
[center] [/center]
Mamy wytrzymać to czego inni nie są w stanie wytrzymać i praktykować to czego inni nie są w stanie osiągnąć. Powinniśmy, z poświęceniem, działać na rzecz innych i pomagać im być dobrymi ludźmi.
Siedząc spokojnie, myślmy nad własnymi błędami. Gawędząc z przyjaciółmi nie dyskutujmy o tym kto ma rację a kto nie ma.
W każdym działaniu, od świtu do zmroku i od zmroku do świtu, recytuj imię Buddy. Podczas recytacji, czy to cichej czy głośnej, nie pozwól powstawać zabłąkanym myślom. Gdy tylko powstaną, oddal je od siebie.
Niech twe serce będzie skromne i przepełnione skruchą. Nawet jeśli osiągamy właściwą praktykę, powinniśmy czuć, że jest ona płytka i nigdy się nie chwalić.
Powinniśmy zajmować się tylko swoimi sprawami a nie sprawami innych. Powinniśmy zwracać uwagę tylko na dobry przykład ze strony innych a nie na ich niedociągnięcia.
Nie dostrzegaj w sobie nic więcej niż zwykłego człowieka. Innych natomiast, postrzegaj jako bodhisattvów.
Jeśli potrafimy praktykować zgodnie z niniejszymi zaleceniami, możemy być pewni odrodzenia w Zachodniej Czystej Krainie Najwyższego Szczęścia.
Yin Guang
XIII Patriarcha buddyzmu Czystej Krainy
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Czy można prosić o jakieś odnosniki do stron, gdzie można zapoznać się bardziej szczegółowo z "klimatami Czystej Krainy"?
Ten temat jest chyba zbieżny z pewnym tematem, który mnie bardzo fascynuje.
Dziękuję.
Ten temat jest chyba zbieżny z pewnym tematem, który mnie bardzo fascynuje.
Dziękuję.
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Podałem dziś w innym miejscu forum adres książki, z której, w przystępny sposób, przedstawione są podstawy praktyki chińskich szkół Czystej Krainy:
http://forum.medytacja.net/phpBB2/viewt ... 6746#56746
http://forum.medytacja.net/phpBB2/viewt ... 6746#56746
Tzn. z jakim tematem?janbezram pisze:Ten temat jest chyba zbieżny z pewnym tematem, który mnie bardzo fascynuje.
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Dziękujęabgal pisze:Podałem dziś w innym miejscu forum adres książki, z której, w przystępny sposób, przedstawione są podstawy praktyki chińskich szkół Czystej Krainy:
http://forum.medytacja.net/phpBB2/viewt ... 6746#56746
Nie wiem czy mówi Ci coś hasło "Wszechświat Idei"?Tzn. z jakim tematem?
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Nie.janbezram pisze:Nie wiem czy mówi Ci coś hasło "Wszechświat Idei"?
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
fragment autobiografii mistrza han shan:
"W bibliotece znalazłem Wypowiedzi Chung Fenga. Czytałem je ze wzrastającym entuzjazmem. Powiedziałem sobie: "To jest właśnie tym, czego pragnie mój umysł". W następstwie tego zdecydowałem się przyłączyć do Sanghi i poprosiłem mistrza Yun Ku o ogolenie mojej głowy. Spaliłem wszystkie swoje książki i pisma i skoncentrowałem się na treningu ch'an. Ponieważ nie znałem jego zasad, skupiłem swój umysł na powtarzaniu imienia Buddy Amitabhy.
Robiłem to bez przerwy dniami i nocami i wkrótce pewnej nocy zobaczyłem we śnie Buddę Amitabhę widniejącego w przestrzeni w kierunku zachodnim. Jego promienna postać była dla mnie wyraźnie widoczna; uklęknąłem u jego stóp w poczuciu całkowitego oddania. Obudziła się we mnie nadzieja, że zobaczę dwóch towarzyszących mu bodhisatwów: Awalokiteśwarę i Mahasthamapraptę, i natychmiast ukazali mi się w wysokości o połowę mniejszej.
Od tego czasu trzy święte postacie Zachodniego Raju pojawiały się stale, promieniując przed moimi oczami. Te wizje upewniały mnie, że moja praktyka będzie owocna."
(cyt. z: han shan "podróż w krainie dharmy", atla thesaurus press, wrocław 1995, str. 14)
"W bibliotece znalazłem Wypowiedzi Chung Fenga. Czytałem je ze wzrastającym entuzjazmem. Powiedziałem sobie: "To jest właśnie tym, czego pragnie mój umysł". W następstwie tego zdecydowałem się przyłączyć do Sanghi i poprosiłem mistrza Yun Ku o ogolenie mojej głowy. Spaliłem wszystkie swoje książki i pisma i skoncentrowałem się na treningu ch'an. Ponieważ nie znałem jego zasad, skupiłem swój umysł na powtarzaniu imienia Buddy Amitabhy.
Robiłem to bez przerwy dniami i nocami i wkrótce pewnej nocy zobaczyłem we śnie Buddę Amitabhę widniejącego w przestrzeni w kierunku zachodnim. Jego promienna postać była dla mnie wyraźnie widoczna; uklęknąłem u jego stóp w poczuciu całkowitego oddania. Obudziła się we mnie nadzieja, że zobaczę dwóch towarzyszących mu bodhisatwów: Awalokiteśwarę i Mahasthamapraptę, i natychmiast ukazali mi się w wysokości o połowę mniejszej.
Od tego czasu trzy święte postacie Zachodniego Raju pojawiały się stale, promieniując przed moimi oczami. Te wizje upewniały mnie, że moja praktyka będzie owocna."
(cyt. z: han shan "podróż w krainie dharmy", atla thesaurus press, wrocław 1995, str. 14)
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
fragment autobiografii mistrza hsu yun:
"Aby uporać się z mnóstwem różnorodnych skłonności żyjących istot i prowadzić je, wynaleziono niezliczoną ilość metod. W Chinach Dharma Buddy podzieliła się na szkoły: chan, winaji, Czystej Krainy i tantryzm. (...)
Celem wszystkich tych metod jest wyleczenie żyjących istot z różnych dolegliwości, spowodowanych przez pożądanie, gniew, głupotę i szkodliwe zwyczaje. Jeśli potrafimy uniknąć tego wszystkiego, to jakże możemy sądzić, że istnieją różnice między żyjącmi istotami?
Dlatego pewien starożytny mistrz powiedział:
'Choć wszystko wraca do jednej natury u źródła,
Jest wiele stosownych metod do osiągnięcia tego celu'.
Najpopularniejszymi ze stosowanych dzisiaj metod są chan i Czysta Kraina. (...)
Przekaz chan rozpoczął się, gdy w czasie zgromadzenia na Szczycie Sępa, Czczony Przez Świat uniósł kwiat, a Mahakaśjapa przyjął ten gest z uśmiechem. Nazywa się to pieczętowaniem umysłu przez umysł. Ten przekaz poza słowami jest podstawą całej Dharmy Buddy.
Powtarzanie imienia Amitabhy, czytanie sutr i mantry są także po to, aby pomóc nam uwolnić się od narodzin i śmierci.
Niektórzy mówią, że chan jest metodą bezpośrednią, a Czysta Kraina i mantry stopniowymi; tak też jest, ale różnica między nimi leży jedynie w nazwach i terminach, gdyż w rzeczywistości wszystkie te metody prowadzą do tego samego celu. Szósty Patriarcha powiedział: 'Dharma nie jest ani bezpośrednia ani stopniowa, ale ludzkie przebudzenie może być powolne albo szybkie'. Wszystkie metody są dobre aby je praktykować i jeżeli znajdziesz odpowiednią dla siebie to ją praktykuj. (...)
Doktrynę umysłu chan przekazał Mahakaśjapa i jego następcy w Indiach. Stamtąd przeszła do Chin, gdzie ostatecznie została przekazana mistrzowi Hui Nengowi, jej Szóstemu Patriarsze. Był to przekaz prawowiernej Dharmy, która potem rozkwitła. (...)
Hui Yuan (zmarły w 416 r.n.e.) założył szkołę Czystej Krainy. Nauki tej szkoły przekazało dziewięciu patriarchów. Jej Szósty Patriarcha Yan Shou (zmarły w 975 r.n.e.) i trzej następni, byli oświeconymi mistrzami chan, którzy rozpowszechniali doktrynę Czystej Krainy, a obie szkoły (chan i Czysta Kraina) przemieszały się jak woda i mleko.
Pomimo podziału Dharmy na różne szkoły, nie odchodzą one od podstawowej doktryny ukazanej przez Buddę, kiedy uniósł kwiat. Toteż widzimy, że chan i Czysta Kraina są ze sobą blisko związane i że starożytni mistrzowie podejmowali wielki trud ucząc Dharmy Buddy."
(cyt. z: hsu yun "strażnik dharmy", wyd. pusty obłok, warszawa 1988, str.148-149)
"Aby uporać się z mnóstwem różnorodnych skłonności żyjących istot i prowadzić je, wynaleziono niezliczoną ilość metod. W Chinach Dharma Buddy podzieliła się na szkoły: chan, winaji, Czystej Krainy i tantryzm. (...)
Celem wszystkich tych metod jest wyleczenie żyjących istot z różnych dolegliwości, spowodowanych przez pożądanie, gniew, głupotę i szkodliwe zwyczaje. Jeśli potrafimy uniknąć tego wszystkiego, to jakże możemy sądzić, że istnieją różnice między żyjącmi istotami?
Dlatego pewien starożytny mistrz powiedział:
'Choć wszystko wraca do jednej natury u źródła,
Jest wiele stosownych metod do osiągnięcia tego celu'.
Najpopularniejszymi ze stosowanych dzisiaj metod są chan i Czysta Kraina. (...)
Przekaz chan rozpoczął się, gdy w czasie zgromadzenia na Szczycie Sępa, Czczony Przez Świat uniósł kwiat, a Mahakaśjapa przyjął ten gest z uśmiechem. Nazywa się to pieczętowaniem umysłu przez umysł. Ten przekaz poza słowami jest podstawą całej Dharmy Buddy.
Powtarzanie imienia Amitabhy, czytanie sutr i mantry są także po to, aby pomóc nam uwolnić się od narodzin i śmierci.
Niektórzy mówią, że chan jest metodą bezpośrednią, a Czysta Kraina i mantry stopniowymi; tak też jest, ale różnica między nimi leży jedynie w nazwach i terminach, gdyż w rzeczywistości wszystkie te metody prowadzą do tego samego celu. Szósty Patriarcha powiedział: 'Dharma nie jest ani bezpośrednia ani stopniowa, ale ludzkie przebudzenie może być powolne albo szybkie'. Wszystkie metody są dobre aby je praktykować i jeżeli znajdziesz odpowiednią dla siebie to ją praktykuj. (...)
Doktrynę umysłu chan przekazał Mahakaśjapa i jego następcy w Indiach. Stamtąd przeszła do Chin, gdzie ostatecznie została przekazana mistrzowi Hui Nengowi, jej Szóstemu Patriarsze. Był to przekaz prawowiernej Dharmy, która potem rozkwitła. (...)
Hui Yuan (zmarły w 416 r.n.e.) założył szkołę Czystej Krainy. Nauki tej szkoły przekazało dziewięciu patriarchów. Jej Szósty Patriarcha Yan Shou (zmarły w 975 r.n.e.) i trzej następni, byli oświeconymi mistrzami chan, którzy rozpowszechniali doktrynę Czystej Krainy, a obie szkoły (chan i Czysta Kraina) przemieszały się jak woda i mleko.
Pomimo podziału Dharmy na różne szkoły, nie odchodzą one od podstawowej doktryny ukazanej przez Buddę, kiedy uniósł kwiat. Toteż widzimy, że chan i Czysta Kraina są ze sobą blisko związane i że starożytni mistrzowie podejmowali wielki trud ucząc Dharmy Buddy."
(cyt. z: hsu yun "strażnik dharmy", wyd. pusty obłok, warszawa 1988, str.148-149)
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Sun Kuang-liang: Zgodnie z transcendentalną prawdą absolutną, to co doczesne jest identyczne z tym co absolutne, po co więc poszukiwać transcendencji? Jaki jest sens w poszukiwaniu prawdy skoro prawda nie jest poza fałszem?
Mistrz Chu-hung: Nie zaprzątaj sobie głowy tym co jest transendentne a co nie, ani tym co jest rzeczywiste a co nie jest. Po prostu 'rób swoje' [praktykuj] dopóki twój umysł nie będzie zjednoczony: wówczas, w sposób naturalny, wszystko zrozumiesz właściwie.
Mistrz Chu-hung: Nie zaprzątaj sobie głowy tym co jest transendentne a co nie, ani tym co jest rzeczywiste a co nie jest. Po prostu 'rób swoje' [praktykuj] dopóki twój umysł nie będzie zjednoczony: wówczas, w sposób naturalny, wszystko zrozumiesz właściwie.
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
"Czysta Kraina to twoja niesplamiona pierwotna świadomość. Jeśli z chwili na chwilę odzyskujesz i utrzymujesz swoją własną pierwotną oświeconą naturę to jest to Czysta Kraina. Wszystko pochodzi z twojego umysłu. Zrozum to, pozostań tam: oto Czysta Kraina."
Drikung Kyabgon Chetsang Rinpoche
[center] [/center]
Drikung Kyabgon Chetsang Rinpoche
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Muchy w latrynie, z punktu widzenia psów lub owiec, cierpią niewymownie - same jednak nie uważają swego istnienia za cierpienie lecz za szczęście.
Psy i owce, z punktu widzenia ludzi, cierpią niewymownie - same jednak nie uważają swego istnienia za cierpienie lecz za szczęście.
Ludzie, z punktu widzenia bogów, cierpią niewymownie - sami jednak nie uważają swego istnienia za cierpienie lecz za szczęście.
Poprowadziwszy to rozumowanie dalej, przekonamy się, że również istnienie bogów jest cierpieniem.
Jeśli dobrze to zrozumiemy, nawet dziesięć tysięcy wołów nie zawróci nas ze ścieżki poszukiwania odrodzenia w Czystej Krainie.
Chu-hung
Psy i owce, z punktu widzenia ludzi, cierpią niewymownie - same jednak nie uważają swego istnienia za cierpienie lecz za szczęście.
Ludzie, z punktu widzenia bogów, cierpią niewymownie - sami jednak nie uważają swego istnienia za cierpienie lecz za szczęście.
Poprowadziwszy to rozumowanie dalej, przekonamy się, że również istnienie bogów jest cierpieniem.
Jeśli dobrze to zrozumiemy, nawet dziesięć tysięcy wołów nie zawróci nas ze ścieżki poszukiwania odrodzenia w Czystej Krainie.
Chu-hung
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
fragment medytacji buddy nieograniczonego światła:
"...Ponad naszymi głowami, na takiej wysokości, do której możemy sięgnąć wyciągniętą ręką, pojawia się osiem pawi, stojących dziobami do środka, wokół czworokąta. Mają piękne wielobarwne ogony, a nad nimi leży kwadratowy tron. Wewnatrz niego leży w pełni otwarty kwiat lotosu o tęczowym kolorze, a na tym kwiecie płaski dysk księżyca jako siedzisko. Nad tym blaskiem, siedząc w tę samą stronę co my, znajduje się Budda Nieograniczonego Światła.
Jest atletycznie zbudowany i niezwykle piękny. Jego ciało promieniuje jak rubinowa góra w świetle tysiąca słońc. Jego twarz jest najprzystojniejszą męską twarzą. Jest taka, jaka nam sie podoba. W rękach trzyma na podołku czarkę, która zawiera nektar spełniający wszystkie życzenia. Po jego prawej stronie stoi biały, nieco mniejszy od niego Bodhisattwa Nieograniczonego Współczucia - Czenrezig. Po lewej stronie stoi niebieski Bodhisattwa Nieograniczonej Mocy - Czianno Dordże. Z tyłu znajduje się przepiękne drzewo, a wszędzie wokół niezliczona ilość buddów i bodhisattwów, zarówno męskich jak i żeńskich. My jesteśmy w naszej zwyczajnej formie i naprawdę pragniemy udać się do tych wszystkich wspaniałości, które znajdują się nad nami. Chcemy udać się do Buddy i stopić się z jego sercem i umysłem... "
(cyt. z: lama ole nydahl "poła", kuchary 1996, str.58-59)
"...Ponad naszymi głowami, na takiej wysokości, do której możemy sięgnąć wyciągniętą ręką, pojawia się osiem pawi, stojących dziobami do środka, wokół czworokąta. Mają piękne wielobarwne ogony, a nad nimi leży kwadratowy tron. Wewnatrz niego leży w pełni otwarty kwiat lotosu o tęczowym kolorze, a na tym kwiecie płaski dysk księżyca jako siedzisko. Nad tym blaskiem, siedząc w tę samą stronę co my, znajduje się Budda Nieograniczonego Światła.
Jest atletycznie zbudowany i niezwykle piękny. Jego ciało promieniuje jak rubinowa góra w świetle tysiąca słońc. Jego twarz jest najprzystojniejszą męską twarzą. Jest taka, jaka nam sie podoba. W rękach trzyma na podołku czarkę, która zawiera nektar spełniający wszystkie życzenia. Po jego prawej stronie stoi biały, nieco mniejszy od niego Bodhisattwa Nieograniczonego Współczucia - Czenrezig. Po lewej stronie stoi niebieski Bodhisattwa Nieograniczonej Mocy - Czianno Dordże. Z tyłu znajduje się przepiękne drzewo, a wszędzie wokół niezliczona ilość buddów i bodhisattwów, zarówno męskich jak i żeńskich. My jesteśmy w naszej zwyczajnej formie i naprawdę pragniemy udać się do tych wszystkich wspaniałości, które znajdują się nad nami. Chcemy udać się do Buddy i stopić się z jego sercem i umysłem... "
(cyt. z: lama ole nydahl "poła", kuchary 1996, str.58-59)
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Znalazlem to przez przypadek, ale widze, ze temat jest wlasnie na "tapecie" wiec moze to kogos zainteresuje:
" Pure Lands
Dear Rinpoche,
I have been having trouble with the concept of Pure Realms, Such as Amithaba's , Guru Rinpoche's or Medicine Buddha's, are they actual places where one can take birth and live in an existence much like this worldly realm? Or could you point me to works which explain such realms more clearly. Any clarification is greatly appreciated.
-----
In my view, which is not necessarily the correct view, wherever we find ourselves is a buddha-field, as we, ourselves, are buddha-fields. Similarly, wherever we find ourselves is a pure realm, as we, ourselves, are pure. For example: I can say, with equal measure of grace and truth, that we are currently not separate from the Medicine Buddha's realm. We don't have to leave someplace to go someplace else. There is no distance between where we are now and the Medicine Buddha's realm. However, because of illusory obscurations, we do not always immediately apprehend this purity. I suggest you read my post, 'Letter to a Friend,' below, as this directly addresses the issue.
I believe the definitive explanation of this matter occurs in the Vimalakirtinirdesa Sutra, so I quote at length here:
"There are buddha-fields that accomplish the buddha-work by means of bodhisattvas; those that do so by means of lights; those that do so by means of the tree of enlightenment; those that do so by means of the physical beauty and the marks of the Tathagata; those that do so by means of religious robes; those that do so by means of good; those that do so by means of water; those that do so by means of gardens; those that do so by means of palaces; those that do so by means of mansions; those that do so by means of magical incarnations; those that do so by means of empty space; and those that do so by means of lights in the sky. Why is it so, Ananda? Because by these various means, living beings become disciplined. Similarly, Ananda, there are buddha-fields that accomplish the buddha-work by means of teaching living beings words, definitions, and examples, such as 'dreams,' 'images,' 'the reflection of the moon in water,' 'echoes,' 'illusions,' and 'mirages'; and those that accomplish the buddha-work by making words understandable. Also, Ananda, there are utterly pure buddha-fields that accomplish the buddha-work for living beings without speech, by silence, inexpressibility, and unteachability. Ananda, among all the activities, enjoyments, and practices of the Buddhas, there are none that do not accomplish the buddha-work, because all discipline living beings. Finally, Ananda, the Buddhas accomplish the buddha-work by means of the four Maras and all the eighty-four thousand types of passion that afflict living beings.
"Ananda, this is a Dharma-door called 'Introduction to all the Buddha-qualities.' The bodhisattva who enters this Dharma-door experiences neither joy nor pride when confronted by a buddha-field adorned with the splendor of all noble qualities, and experiences neither sadness nor aversion when confronted by a buddha-field apparently without that splendor, but in all cases produces a profound reverence for all the Tathagatas. Indeed, it is wonderful how all the Lord Buddhas, who understand the equality of all things, manifest all sorts of buddha-fields in order to develop living beings!"
zródlo: http://tibetanaltar.blogspot.com/
" Pure Lands
Dear Rinpoche,
I have been having trouble with the concept of Pure Realms, Such as Amithaba's , Guru Rinpoche's or Medicine Buddha's, are they actual places where one can take birth and live in an existence much like this worldly realm? Or could you point me to works which explain such realms more clearly. Any clarification is greatly appreciated.
-----
In my view, which is not necessarily the correct view, wherever we find ourselves is a buddha-field, as we, ourselves, are buddha-fields. Similarly, wherever we find ourselves is a pure realm, as we, ourselves, are pure. For example: I can say, with equal measure of grace and truth, that we are currently not separate from the Medicine Buddha's realm. We don't have to leave someplace to go someplace else. There is no distance between where we are now and the Medicine Buddha's realm. However, because of illusory obscurations, we do not always immediately apprehend this purity. I suggest you read my post, 'Letter to a Friend,' below, as this directly addresses the issue.
I believe the definitive explanation of this matter occurs in the Vimalakirtinirdesa Sutra, so I quote at length here:
"There are buddha-fields that accomplish the buddha-work by means of bodhisattvas; those that do so by means of lights; those that do so by means of the tree of enlightenment; those that do so by means of the physical beauty and the marks of the Tathagata; those that do so by means of religious robes; those that do so by means of good; those that do so by means of water; those that do so by means of gardens; those that do so by means of palaces; those that do so by means of mansions; those that do so by means of magical incarnations; those that do so by means of empty space; and those that do so by means of lights in the sky. Why is it so, Ananda? Because by these various means, living beings become disciplined. Similarly, Ananda, there are buddha-fields that accomplish the buddha-work by means of teaching living beings words, definitions, and examples, such as 'dreams,' 'images,' 'the reflection of the moon in water,' 'echoes,' 'illusions,' and 'mirages'; and those that accomplish the buddha-work by making words understandable. Also, Ananda, there are utterly pure buddha-fields that accomplish the buddha-work for living beings without speech, by silence, inexpressibility, and unteachability. Ananda, among all the activities, enjoyments, and practices of the Buddhas, there are none that do not accomplish the buddha-work, because all discipline living beings. Finally, Ananda, the Buddhas accomplish the buddha-work by means of the four Maras and all the eighty-four thousand types of passion that afflict living beings.
"Ananda, this is a Dharma-door called 'Introduction to all the Buddha-qualities.' The bodhisattva who enters this Dharma-door experiences neither joy nor pride when confronted by a buddha-field adorned with the splendor of all noble qualities, and experiences neither sadness nor aversion when confronted by a buddha-field apparently without that splendor, but in all cases produces a profound reverence for all the Tathagatas. Indeed, it is wonderful how all the Lord Buddhas, who understand the equality of all things, manifest all sorts of buddha-fields in order to develop living beings!"
zródlo: http://tibetanaltar.blogspot.com/
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
"Before the ancient Buddha was born,
There was this one thing - lucid, round and clear.
Na Mu Ah Mi Ta Bul
Originally nothing, but today
White snow covers the world.
Na Mu Ah Mi Ta Bul
Vowing to join with all sentient beings troughout the universe,
Together we enter Amita's Ocean of Great Vows.
Na Mu Ah Mi Ta Bul
In order to save all beings in numberless worlds,
Together, you and I, at the same time, attain Buddhahood.
Na Mu Ah Mi Ta Bul"
(cyt.z: zen master seung sahn "losing it is getting it", primary point, winter/spring 1999, str.3-7)
There was this one thing - lucid, round and clear.
Na Mu Ah Mi Ta Bul
Originally nothing, but today
White snow covers the world.
Na Mu Ah Mi Ta Bul
Vowing to join with all sentient beings troughout the universe,
Together we enter Amita's Ocean of Great Vows.
Na Mu Ah Mi Ta Bul
In order to save all beings in numberless worlds,
Together, you and I, at the same time, attain Buddhahood.
Na Mu Ah Mi Ta Bul"
(cyt.z: zen master seung sahn "losing it is getting it", primary point, winter/spring 1999, str.3-7)
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Dziekuje za te madrosci... wlozyliscie w to duzo pracy.
Bardzo dobrze opisane... i zrozumiale bez dobrej znajomosci terminow...
Bardzo dobrze opisane... i zrozumiale bez dobrej znajomosci terminow...
- kunzang
- Admin
- Posty: 12732
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
miszmasz na temat nirvany, umysłu, natury umysłu, sai baby... został wydzielony TUTAJ
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
" Budda Amida nie jest oddalony od żadnego człowieka. Choć jego Czystą Krainę opisuje się jako odległą i leżącą na zachodzie, to jednak znajduje się ona również w umysłach tych, którzy szczerze pragną się w niej znaleźć.
Gdy niektórzy wyobrażają sobie jaśniejącą złotym blaskiem postać Buddy Amidy, to obraz ten rozdziela się na osiemdziesiąt cztery tysiące postaci czy cech, a każda z nich wysyła osiemdziesiąt cztery tysiące promieni świetlnych; każdy zaś promień oświecając świat, nie pozostawia w ciemności ani jednego człowieka powtarzającego imię Buddy. Tym sposobem Budda Amida pomaga ludziom korzystać z wyzwolenia, które im oferuje.
Patrząc na wizerunek Buddy, człowiek może urzeczywistnić umysł Buddy. Umysł Buddy wypełnia wielkie współczucie, obejmujące wszystkich, nawet tych , którzy o nim nie wiedzą czy zapominają, tym bardziej zaś tych, którzy z ufnością o Nim pamietają.
Tym, którzy mają doń zaufanie, Budda daje możliwość zjednoczenia z Nim. Ponieważ Budda ten jest wszechobejmującym ciałem równości, przeto myśli o każdym, kto o nim myśli, i swobodnie wnika do jego umysłu. "
(cyt. z: "nauki buddy", wydawnictwo a, kraków 2000, str. 96-97)
Gdy niektórzy wyobrażają sobie jaśniejącą złotym blaskiem postać Buddy Amidy, to obraz ten rozdziela się na osiemdziesiąt cztery tysiące postaci czy cech, a każda z nich wysyła osiemdziesiąt cztery tysiące promieni świetlnych; każdy zaś promień oświecając świat, nie pozostawia w ciemności ani jednego człowieka powtarzającego imię Buddy. Tym sposobem Budda Amida pomaga ludziom korzystać z wyzwolenia, które im oferuje.
Patrząc na wizerunek Buddy, człowiek może urzeczywistnić umysł Buddy. Umysł Buddy wypełnia wielkie współczucie, obejmujące wszystkich, nawet tych , którzy o nim nie wiedzą czy zapominają, tym bardziej zaś tych, którzy z ufnością o Nim pamietają.
Tym, którzy mają doń zaufanie, Budda daje możliwość zjednoczenia z Nim. Ponieważ Budda ten jest wszechobejmującym ciałem równości, przeto myśli o każdym, kto o nim myśli, i swobodnie wnika do jego umysłu. "
(cyt. z: "nauki buddy", wydawnictwo a, kraków 2000, str. 96-97)
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
" W tej krainie Buddy nikt nie posiada żadnego wyobrażenia o ogniu, słońcu, księżycu , planetach, konstelacjach, gwiazdach, ciemności ani nawet o dniu i nocy, oprócz tego, że wspomina o nich w swoich naukach Tathagata. Nie istnieje nawet pojęcie mnichów posiadających własne parki, gdzie muszą szukać schronienia.
Wszystkie istoty, które się urodziły, rodzą się teraz lub odrodzą się w przyszłości w tej krainie Buddy są wprowadzane na właściwą ścieżkę wyzwalających metod prowadzących do Nirwany.
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ nie ma tutaj miejsca ani nawet wyobrażenia tych dwóch innych grup tj. tych, którzy nie znajdują się na ścieżce lub tych, którzy kroczą niewłaściwą ścieżką. Również z tego powodu świat ten nazywany jest Szczęśliwą Krainą. "
(cyt. z:"buddyzm", biblioteka pisma literacko-artystycznego, kraków 1987, str.159)
Wszystkie istoty, które się urodziły, rodzą się teraz lub odrodzą się w przyszłości w tej krainie Buddy są wprowadzane na właściwą ścieżkę wyzwalających metod prowadzących do Nirwany.
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ nie ma tutaj miejsca ani nawet wyobrażenia tych dwóch innych grup tj. tych, którzy nie znajdują się na ścieżce lub tych, którzy kroczą niewłaściwą ścieżką. Również z tego powodu świat ten nazywany jest Szczęśliwą Krainą. "
(cyt. z:"buddyzm", biblioteka pisma literacko-artystycznego, kraków 1987, str.159)
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Jeśli chodzi o trzy stany umysłu określane jako Sanjin (Trójaspektowy Umysł), niektórzy twierdzą, że jeśli człowiek zrozumie je właściwie podczas nenbutsu, posiądzie je. Co jednak z ludźmi niewykształconymi, którzy nie znają nawet nazw tych trzech stanów? W jakiż sposób mogą je posiąść? Mamy tu do czynienia z wielkim nieporozumieniem. Nawet jeśli ktoś nie zna choćby nazw tych trzech stanów, jeśli tylko zaufa Ślubowaniu Amidy bez żadnej wątpliwości w swym sercu i w tym stanie wyrecytuje Imię, to oznacza to, iż już urzeczywistnił Sanjin. Jeśli ktoś praktykuje nenbutsu z tą prostą wiarą, trzy stany umysłu Sanjin powstają w nim samoistnie. Nawet więc najsłabiej wykształceni, najprostsi ludzie mogą praktykować nenbutsu, a gdy nadejdzie moment śmierci, z całkowicie zjednoczonym umysłem osiągnąć narodzenie w Czystej Krainie. Nie ma co do tego nawet cienia wątpliwości.
Z drugiej strony, wielu spędza mnóstwo czasu na kłótniach o znaczenie trzech aspektów Sanjin, nie wiedząc o nich nawet zbyt wiele. Gdy staną oko w oko ze śmiercią, może się okazać, że zmarnowali tak swoje życie. Każdy powinien poważnie wziąć to sobie do serca.
Honen
[center] [/center]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trzy aspekty umysłu Sanjin:
- Shijoshin - Prawdziwie Szczere Serce - oznacza niezachwianą wiarę w możliwość narodzenia w Czystej Krainie dzięki Ślubowaniu Amidy - zaufanie do Amidy.
- Jinshin - Głębokie Serce - oznacza, z jednej strony, głębokie przekonanie o braku własnych możliwości ze względu na pogrążenie w ignorancji i ślepych namiętnościach, z drugiej strony, przekonanie o skuteczności pomocy Amidy. Prawdziwe zrozumienie głębokości swych karmicznych splamień (postrzeganie się jako bombu - istoty głęboko pogrążonej w ułudzie) pozwala zaufać Buddzie Amidzie. Zaufanie do Amidy zaś, pozwala dostrzec olbrzymi ciężar własnej złej karmy i spostrzec w sobie bombu. Elementy te są więc nierozłączne.
- Ekohotsuganshin - Serce Pragnące Odrodzenia w Czystej Krainie - niezachwiane pragnienie opuszczenia samsary i wyzwolenia wszystkich istot.
Z drugiej strony, wielu spędza mnóstwo czasu na kłótniach o znaczenie trzech aspektów Sanjin, nie wiedząc o nich nawet zbyt wiele. Gdy staną oko w oko ze śmiercią, może się okazać, że zmarnowali tak swoje życie. Każdy powinien poważnie wziąć to sobie do serca.
Honen
[center] [/center]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Trzy aspekty umysłu Sanjin:
- Shijoshin - Prawdziwie Szczere Serce - oznacza niezachwianą wiarę w możliwość narodzenia w Czystej Krainie dzięki Ślubowaniu Amidy - zaufanie do Amidy.
- Jinshin - Głębokie Serce - oznacza, z jednej strony, głębokie przekonanie o braku własnych możliwości ze względu na pogrążenie w ignorancji i ślepych namiętnościach, z drugiej strony, przekonanie o skuteczności pomocy Amidy. Prawdziwe zrozumienie głębokości swych karmicznych splamień (postrzeganie się jako bombu - istoty głęboko pogrążonej w ułudzie) pozwala zaufać Buddzie Amidzie. Zaufanie do Amidy zaś, pozwala dostrzec olbrzymi ciężar własnej złej karmy i spostrzec w sobie bombu. Elementy te są więc nierozłączne.
- Ekohotsuganshin - Serce Pragnące Odrodzenia w Czystej Krainie - niezachwiane pragnienie opuszczenia samsary i wyzwolenia wszystkich istot.
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Wszystko jest nietrwałe i podlega nieustannej zmianie. Nic nie trwa wiecznie, a w szczególności, nasze życie. Pomimo tego, zwykle zachowujemy się jakbyśmy posiadali nieograniczoną ilość czasu. W odpowiedzi na pytanie 'co porabiasz?', często słyszymy 'zabijam czas'. Jakże często wypowiadamy te słowa! I jakże często znajdujemy przeróżne wymówki, by tylko uniknąć zajęcia się fundamentalnymi kwestiami dotyczącymi naszego życia.
Josho Adrian Cirlea
[center] [/center]
Josho Adrian Cirlea
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Wykład mistrza Xu Yuna z okazji dwunastej rocznicy śmierci mistrza Dharmy Yin Guanga, Świętego szkoły Czystej Krainy, wygłoszony dwudziestego pierwszego grudnia 1952 roku.
" Dzisiaj przypada dwunasta rocznica śmierci mistrza Dharmy Yin Guanga, który odrodził się w zachodnim Raju. Wszyscy jesteście jego uczniami i zebraliście się w tej sali, aby uczcić te okazje. Tak, jak pijacy wodę zawsze myśli o jej źródle, tak dzisiejsza uroczystość jest poświęcona pamięci waszego mistrza-ojca. W buddyzmie mistrz jest ojcem Dharmakaji ucznia, wiec obchodzenie rocznicy jego śmierci świadczy o synowskim przywiązaniu. To przywiązanie jest znacznie głębsze niż przywiązanie do rodziców.
Wciąż pamiętam spotkanie z nim na wyspie Putuo, w dwudziestym roku panowania cesarza Guang Xu (1894-1895). Opat Hua Wen poprosił go o objaśnienie Sutry Amitabhy w świątyni Qi´en i mistrz pozostał tam przez przeszło dwadzieścia lat, aby czytać Tripitakę. Ograniczył się do praktyki metody Czystej Krainy. Chociaż był wybitnym znawca buddyjskich sutr, posługiwał się jedynie słowem „Amitabha”, które powtarzał podczas codziennej praktyki. I nigdy nie udawał – choć posiadał głęboką znajomość sutr – ze może zlekceważyć i obejść się bez tej prostej praktyki szkoły Czystej Krainy.
Wszystkie metody wyłożone przez Buddę są dobre do leczenia ziemskich chorób, a powtarzanie imienia Buddy jest lekarstwem (agada), które leczy schorzenia. Jednak aby każda z tych metod mogła dać dobre rezultaty, potrzeba wiary, nieugiętej stanowczości i poważnej praktyki. Jeśli wasza wiara jest mocna, osiągniecie taką samą doskonałość, niezależnie od tego czy koncentrujecie się na mantach, praktykujecie chan, czy powtarzacie imię Buddy.
Jeśli wasza wiara jest słaba i opera się na kruchych podstawach, na płytkiej wiedzy, lub jeśli pamiętacie kilka buddyjskich terminów, czyli kilka gong-an (koanow), mówicie bez celu i chwalicie lub krytykujecie innych, wzmocnicie jedynie wasze pochodzące z karmy nawyki, a kiedy nadejdzie śmierć, pójdziecie za swoją karmą, aby znów wędrować w samsarze. Czyż nie jest to godne pożałowania?
Obchodząc rocznice śmierci waszego mistrza, powinniście uczcić prawdziwa praktykę i przestrzeganie Dharmy. Jego praktyka była niezachwiana i dotrzymywał w niej kroku starożytnym mistrzom. Rozumiał sposób Bodhisattwy Mahasathamy na osiągniecie doskonałości, który polega na skoncentrowaniu wszystkich myśli na Buddzie, stałym praktykowaniu tego, i osiągnięciu przez to stanu samadhi, wynikającego z koncentracji Amitabhy. Następnie przez kilkadziesiąt lat, niewzruszenie i niestrudzenie rozpowszechniał Dharmę Czystej Krainy, dla dobra żyjących istot. Dzisiaj nie znajdziemy podobnego człowieka.
Ktoś prawdziwie praktykujący zawsze unika rozróżniania pomiędzy sobą a innymi, w każdym czasie i sytuacji koncentruje się i polega na Buddzie. Niezachwianie trzyma się tej jednej myśli o Buddzie, aż ta praktyka wejdzie w życie i spowoduje ujawnienie Czystej Krainy Amitabhy, dzięki czemu ów praktykujący będzie cieszył się wszelkimi korzyściami. Aby to osiągnąć, jego wierzący umysł powinien być niezachwiany i skierowany na pamięć wyłącznie o Buddzie Amitabhie. Jeśli czyjś wierzący umysł jest chwiejny, osoba ta niczego nie osiągnie.
Jeśli na przykład ktoś mówi, ze chan jest lepszy od Czystej Krainy, próbujesz praktykować chan zaprzestając powtarzania imienia Buddy. Gdy inni wychwalają Naukę, czytasz sutry zaprzestając medytacji chan. Kiedy twoje studia nad Nauka zawodzą, zaczynasz koncentrować się na mantrach. Tak praktykując Dharmę Buddy popadniesz w zamieszanie i niczego nie osiągniesz. Zamiast sobie samemu czynić wyrzuty, będziesz obwiniał Buddę o zwodzenie żyjących istot; takim postępowaniem znieważysz go i oczernisz Dharmę, tworząc przez to nieprzerwana, piekielna karmę.
Oto dlaczego nakłaniam was wszystkich do pokładania wiary w tej owocnej praktyce szkoły Czystej Krainy, do podążania za przykładem waszego zmarłego mistrza Yin Guanga, którego dewiza było: „Tylko szczere powtarzanie imienia Buddy”, do podjęcia nieugiętego postanowienia, do rozwijania śmiałego umysłu, i do uznania Czystej Krainy za jedyny cel waszego życia.
Chan i Czysta Kraina, wydają się początkującym dwiema rożnymi metodami, ale dla osób doświadczonych są w rzeczywistości jedną. Także metoda huatou w chan, która kładzie kres strumieniowi narodzin i śmierci, wymaga niezachwianie wierzącego umysłu; aby była skuteczna. Jeśli metoda huatou jest przyjmowana z wahaniem, praktyka chan zawiedzie. Gdy wierzący umysł będzie silna, a metoda huatou niewzruszenie podtrzymywana, osoba praktykująca zapomni nawet o jedzeniu i piciu, a jej trening zaowocuje. Kiedy narządy zmysłów uwolnią się od swoich danych, efekt będzie podobny do tego, jaki zdobywa osoba powtarzająca imię Buddy, gdy Czysta Kraina ujawnia się przed nią. W tym stanie znika różnica pomiędzy rzeczami a powstającymi w nas obrazami tych rzeczy. Umysł i Budda nie są dwoistością, oba znajdują się w stanie który jest absolutny i wolny od wszelkich przeciwieństw i względności. A zatem jaka jest różnica miedzy chan a Czysta Kraina?
Ponieważ wszyscy jesteście wyznawcami szkoły Czystej Krainy, mam nadzieje, ze będziecie polegać na imieniu Buddy jako na podporze waszego życia, i ze będziecie nieustannie i poważnie je powtarzali."
" Dzisiaj przypada dwunasta rocznica śmierci mistrza Dharmy Yin Guanga, który odrodził się w zachodnim Raju. Wszyscy jesteście jego uczniami i zebraliście się w tej sali, aby uczcić te okazje. Tak, jak pijacy wodę zawsze myśli o jej źródle, tak dzisiejsza uroczystość jest poświęcona pamięci waszego mistrza-ojca. W buddyzmie mistrz jest ojcem Dharmakaji ucznia, wiec obchodzenie rocznicy jego śmierci świadczy o synowskim przywiązaniu. To przywiązanie jest znacznie głębsze niż przywiązanie do rodziców.
Wciąż pamiętam spotkanie z nim na wyspie Putuo, w dwudziestym roku panowania cesarza Guang Xu (1894-1895). Opat Hua Wen poprosił go o objaśnienie Sutry Amitabhy w świątyni Qi´en i mistrz pozostał tam przez przeszło dwadzieścia lat, aby czytać Tripitakę. Ograniczył się do praktyki metody Czystej Krainy. Chociaż był wybitnym znawca buddyjskich sutr, posługiwał się jedynie słowem „Amitabha”, które powtarzał podczas codziennej praktyki. I nigdy nie udawał – choć posiadał głęboką znajomość sutr – ze może zlekceważyć i obejść się bez tej prostej praktyki szkoły Czystej Krainy.
Wszystkie metody wyłożone przez Buddę są dobre do leczenia ziemskich chorób, a powtarzanie imienia Buddy jest lekarstwem (agada), które leczy schorzenia. Jednak aby każda z tych metod mogła dać dobre rezultaty, potrzeba wiary, nieugiętej stanowczości i poważnej praktyki. Jeśli wasza wiara jest mocna, osiągniecie taką samą doskonałość, niezależnie od tego czy koncentrujecie się na mantach, praktykujecie chan, czy powtarzacie imię Buddy.
Jeśli wasza wiara jest słaba i opera się na kruchych podstawach, na płytkiej wiedzy, lub jeśli pamiętacie kilka buddyjskich terminów, czyli kilka gong-an (koanow), mówicie bez celu i chwalicie lub krytykujecie innych, wzmocnicie jedynie wasze pochodzące z karmy nawyki, a kiedy nadejdzie śmierć, pójdziecie za swoją karmą, aby znów wędrować w samsarze. Czyż nie jest to godne pożałowania?
Obchodząc rocznice śmierci waszego mistrza, powinniście uczcić prawdziwa praktykę i przestrzeganie Dharmy. Jego praktyka była niezachwiana i dotrzymywał w niej kroku starożytnym mistrzom. Rozumiał sposób Bodhisattwy Mahasathamy na osiągniecie doskonałości, który polega na skoncentrowaniu wszystkich myśli na Buddzie, stałym praktykowaniu tego, i osiągnięciu przez to stanu samadhi, wynikającego z koncentracji Amitabhy. Następnie przez kilkadziesiąt lat, niewzruszenie i niestrudzenie rozpowszechniał Dharmę Czystej Krainy, dla dobra żyjących istot. Dzisiaj nie znajdziemy podobnego człowieka.
Ktoś prawdziwie praktykujący zawsze unika rozróżniania pomiędzy sobą a innymi, w każdym czasie i sytuacji koncentruje się i polega na Buddzie. Niezachwianie trzyma się tej jednej myśli o Buddzie, aż ta praktyka wejdzie w życie i spowoduje ujawnienie Czystej Krainy Amitabhy, dzięki czemu ów praktykujący będzie cieszył się wszelkimi korzyściami. Aby to osiągnąć, jego wierzący umysł powinien być niezachwiany i skierowany na pamięć wyłącznie o Buddzie Amitabhie. Jeśli czyjś wierzący umysł jest chwiejny, osoba ta niczego nie osiągnie.
Jeśli na przykład ktoś mówi, ze chan jest lepszy od Czystej Krainy, próbujesz praktykować chan zaprzestając powtarzania imienia Buddy. Gdy inni wychwalają Naukę, czytasz sutry zaprzestając medytacji chan. Kiedy twoje studia nad Nauka zawodzą, zaczynasz koncentrować się na mantrach. Tak praktykując Dharmę Buddy popadniesz w zamieszanie i niczego nie osiągniesz. Zamiast sobie samemu czynić wyrzuty, będziesz obwiniał Buddę o zwodzenie żyjących istot; takim postępowaniem znieważysz go i oczernisz Dharmę, tworząc przez to nieprzerwana, piekielna karmę.
Oto dlaczego nakłaniam was wszystkich do pokładania wiary w tej owocnej praktyce szkoły Czystej Krainy, do podążania za przykładem waszego zmarłego mistrza Yin Guanga, którego dewiza było: „Tylko szczere powtarzanie imienia Buddy”, do podjęcia nieugiętego postanowienia, do rozwijania śmiałego umysłu, i do uznania Czystej Krainy za jedyny cel waszego życia.
Chan i Czysta Kraina, wydają się początkującym dwiema rożnymi metodami, ale dla osób doświadczonych są w rzeczywistości jedną. Także metoda huatou w chan, która kładzie kres strumieniowi narodzin i śmierci, wymaga niezachwianie wierzącego umysłu; aby była skuteczna. Jeśli metoda huatou jest przyjmowana z wahaniem, praktyka chan zawiedzie. Gdy wierzący umysł będzie silna, a metoda huatou niewzruszenie podtrzymywana, osoba praktykująca zapomni nawet o jedzeniu i piciu, a jej trening zaowocuje. Kiedy narządy zmysłów uwolnią się od swoich danych, efekt będzie podobny do tego, jaki zdobywa osoba powtarzająca imię Buddy, gdy Czysta Kraina ujawnia się przed nią. W tym stanie znika różnica pomiędzy rzeczami a powstającymi w nas obrazami tych rzeczy. Umysł i Budda nie są dwoistością, oba znajdują się w stanie który jest absolutny i wolny od wszelkich przeciwieństw i względności. A zatem jaka jest różnica miedzy chan a Czysta Kraina?
Ponieważ wszyscy jesteście wyznawcami szkoły Czystej Krainy, mam nadzieje, ze będziecie polegać na imieniu Buddy jako na podporze waszego życia, i ze będziecie nieustannie i poważnie je powtarzali."
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Wszyscy ludzie są ze swej natury równi; żaden człowiek nie jest, ze swej natury, lepszy od innych. Jeśli jesteśmy świadomi jak często poddajemy się negatywnym emocjom, takim jak chciwość, gniew, zniecierpliwienie czy zazdrość, rozumiemy, że nie posiadamy specjalnych powodów do dumy. Mądrze jest skupić się na rozwijaniu pokory, która pozwoli nam dostrzec mnogość naszych błędów i skupić się na poprawianiu ich. Jeżeli ktoś nas chwali za postępy, winniśmy tym bardziej przyłożyć się do pracy, odłożyć na bok dumę i rozwijać pokorę.
Shi Wuling
[center] [/center]
Shi Wuling
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
[center]Pośród wszystkich żywych istot,
pośród gór i rzek
pośród traw i drzew
nawet w szumie wiatru
i w łoskocie fal
nie ma nic co nie byłoby nenbutsu.
Ippen [/center]
[center] [/center]
pośród gór i rzek
pośród traw i drzew
nawet w szumie wiatru
i w łoskocie fal
nie ma nic co nie byłoby nenbutsu.
Ippen [/center]
[center] [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Błagam o współczucie wszystkich Buddów i wielkich mistrzów, aby uwolnili mnie od złych skutków moich czynów, aby usunęli wszystkie przeszkody w praktykowaniu Drogi. Cnota zasługi powszechnej bramy Dharmy wypełnia całkowicie niewyczerpalną Dharmadhatu, oby podzieliła się ze mną swoim współczuciem. Buddhowie i Patriarchowie przeszłości byli nami, my w przyszłości będziemy Buddhami i Patriarchami.
[center] Wszystkie złe czyny popełnione przeze mnie w przeszłości,
wszystkie mające przyczynę w nie mającej początku
chciwości, gniewie i głupocie,
narodzone z ciała, mowy i umysłu,
wszystkie teraz całkowicie wyznaję ze skruchą.
[/center]
[center]
Eihei Dōgen Zenji [/center]
[center] Wszystkie złe czyny popełnione przeze mnie w przeszłości,
wszystkie mające przyczynę w nie mającej początku
chciwości, gniewie i głupocie,
narodzone z ciała, mowy i umysłu,
wszystkie teraz całkowicie wyznaję ze skruchą.
[/center]
[center]
Eihei Dōgen Zenji [/center]
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
[center]Pomimo, że księżyc oświeca blaskiem cały świat
nie zostawiając w cieniu żadnego zakątka,
jedynie ci, którzy nań spojrzą
dostrzegają jego łagodne światło.
Hōnen
[/center]
nie zostawiając w cieniu żadnego zakątka,
jedynie ci, którzy nań spojrzą
dostrzegają jego łagodne światło.
Hōnen
[/center]
- jw
- Senior User
- Posty: 2151
- Rejestracja: śr lip 30, 2003 22:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Tradycja Rogatego Buddy ;)
- Kontakt:
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Dilgo Czientse Rinpocze:
Kiedy buddowie widzą piekła jako czyste krainy, zwykłe istoty pogrążone w niewiedzy biorą czystą krainę za piekło.
Czystość zjawisk nie jest tworem waszej medytacji, to po prostu prawdziwa natura wszystkich rzeczy.
Kiedy buddowie widzą piekła jako czyste krainy, zwykłe istoty pogrążone w niewiedzy biorą czystą krainę za piekło.
Czystość zjawisk nie jest tworem waszej medytacji, to po prostu prawdziwa natura wszystkich rzeczy.
http://www.rogatybudda.pl
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Wszystko, co napisałem powyżej wyraża wyłącznie moje prywatne opinie, chyba że zostało to WYRAŹNIE zaznaczone inaczej. Nikt nie musi się z nimi zgadzać.
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
"Patacaro, ilość łez, które wylałaś w kole samsary płacząc po swoich zmarłych mężach, dzieciach, rodzicach i braciach jest niezmierzona. Nie lękaj się Patacaro, ten do którego przybyłaś, może być twoim prawdziwym schronieniem i poprowadzić cię".
Budda Siakjamuni (w/g K. Sri Dhammananda)
P.S.: Historia Patacary:
http://www.buddhanet.net/e-learning/bud ... 28lbud.htm
Budda Siakjamuni (w/g K. Sri Dhammananda)
P.S.: Historia Patacary:
http://www.buddhanet.net/e-learning/bud ... 28lbud.htm
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Sama kwintesencja i prawda która powala ale jednocześnie uwalniaabgal pisze:"Czysta Kraina to twoja niesplamiona pierwotna świadomość. Jeśli z chwili na chwilę odzyskujesz i utrzymujesz swoją własną pierwotną oświeconą naturę to jest to Czysta Kraina. Wszystko pochodzi z twojego umysłu. Zrozum to, pozostań tam: oto Czysta Kraina."
Drikung Kyabgon Chetsang Rinpoche
[center] [/center]
Lotos rośnie w mule i nie unika nieprzyjemnych zapachów a jednak nadal rozsiewa swój aromat
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Kazanie mistrza Xu Yuna (1952 rok, Szanghaj)
Kazanie mistrza Xu Yuna podczas zebrania modlitewnego w Szanghaju wygłoszone siedemnastego grudnia 1952 roku.
To rozpoczęte przed kilkoma dniami zebranie modlitewne o pokój na świecie jest niemal wyjątkowe. Dzisiaj mistrz Dharmy Wei Fang, opat Miao Zhen i upasakowie Zhao Bozhu, Li Sihao i Fang Zufan, poprosili mnie o głoszenie Dharmy. Korzystam z tej okazji, aby powiedzieć o związkach pomiędzy szkołami chan i Czystej Krainy, aby początkujący mogli obie zrozumieć. Dzisiaj jest pierwszy dzień wyznaczony na praktykę szkoły Czystej Krainy. Praktyka ta polega na powtarzaniu imienia Buddy. Postanowione było, ze mówcą będzie opat Miao Zhen, ale mój czcigodny przyjaciel był bardzo skromny i poprosił mnie o zajęcie jego miejsca.
Ten świat saha, w którym żyjemy, jest gorzkim morzem cierpienia, od którego każdy z nas chce uciec. Jednak aby to zrobić, musimy polegać na Dharmie. O rzeczywistości – jak uczy Dharma Buddy – nie można mówić, gdyż jest niewyrażalna w słowach. Dlatego Sutra Surangama mówi: ”Język nie ma rzeczywistego znaczenia.”
Aby uporać się z mnóstwem różnorodnych skłonności żyjących istot i prowadzić je, wynaleziono niezliczona ilość metod. W Chinach Dharma Buddy podzieliła się na szkoły : chan, winaji, Czystej Krainy i tantryzm. Dla ludzi wyuczonych i doświadczonych ten podział jest zbyteczny, gdyż zdają sobie sprawę, ze Dharma nie podlega różnicowaniu.. Ale początkujący utrzymują sprzeczne opinie i są skłonni dzielić ją na sekty i szkoły, wykazywać różnice, przez co wielce obniżają wartość Dharmy dla oświecenia ludzi.
Powinniśmy wiedzieć, ze zarówno technika huatou, jak i powtarzanie imienia Buddy, są tylko wygodnymi metodami, które są niepotrzebne tym, którzy doszli już do swoich celów przez skuteczny trening. Dlaczego? Ponieważ osiągnęli absolutny stan, gdzie pomieszanie i spokój są jednym, jak księżyc odbity w tysiącu rzek, w których jest jasny i czysty, bez żadnych przeszkód. Przeszkody pochodzą z chmur płynących po niebie i z błota w wodzie. Jeśli istnieją przeszkody, księżyc nie ukarze się mimo swojego blasku, a jego odbicie będzie niewidoczne mimo czystej wody.
Jeśli my, praktykujący Dharmę, zrozumiemy te prawdę i pojmiemy własny umysł, który jest jasny jak księżyc jesienią, i nie będziemy błądzić w poszukiwaniu czegoś na zewnątrz, lecz zwrócimy światło umysłu do wewnątrz, a przy tym nie pozwolimy powstać ani jednej myśli i nie będziemy zwracać uwagi na osiąganie, jak wtedy mogłyby istnieć rożne nazwy i terminy? Tylko dlatego, ze przez niezliczona ilość eonów czepialiśmy się fałszywych myśli oraz z powodu siły naszych nawyków, wielki Budda poprowadził trzysta zgromadzeń w czasie czterdziestu dziewięciu lat swojego nauczania.
Celem wszystkich tych metod jest wyleczenie żyjących istot z rożnych dolegliwości, spowodowanych przez pożądanie, gniew, głupotę i szkodliwe zwyczaje. Jeśli potrafimy uniknąć tego wszystkiego, to jakże możemy sądzić, ze istnieją różnice miedzy żyjącymi istotami? Dlatego pewien starożytny mistrz powiedział:
„ Choć wszystko (z czasem ) wraca do jednej natury u źródła,
jest wiele stosownych metod do osiągnięcia tego celu.”
Najpopularniejszymi ze stosowanych dzisiaj metod są chan i Czysta Kraina. Lecz godne ubolewania jest to, ze wielu członków sanghi nie przestrzega zasad dyscypliny, nie wiedząc, ze Dharma Buddy opiera się na dyscyplinie (sila), medytacji (dhjana) i mądrości (pradżnia). Są one jak trójnóg, który nie może stać, jeśli brakuje choć jednej nogi. Jest to tak ważna sprawa, ze żaden uczeń Dharmy nie powinien jej lekceważyć.
Przekaz chan rozpoczął się, gdy w czasie zgromadzenia na Szczycie Sępa, Czczony Przez Świat uniósł kwiat, a Mahakaśjapa przyjął ten gest z uśmiechem. Nazywa się to pieczętowaniem umysłu przez umysł. Ten przekaz poza słowami jest podstawa całej Dharmy Buddy.
Powtarzanie imienia Amitabhy, czytanie sutr i mantry, są także po to, aby pomoc nam uwolnić się od narodzin i śmierci.
Niektórzy mówią, ze chan jest metodą bezpośrednią, a Czysta Kraina i mantry stopniowymi; tak tez jest, ale różnica miedzy nimi leży jedynie w nazwach i terminach, gdyż w rzeczywistości wszystkie te metody prowadza do tego samego celu. Szósty Patriarcha powiedział: „ Dharma nie jest ani bezpośrednia ani stopniowa, ale ludzkie przebudzenie może być powolne lub szybkie.” Wszystkie metody są dobre aby je praktykować i jeżeli znajdziesz odpowiednia dla siebie to ja praktykuj. Jednak nigdy nie powinieneś wynosić jednej metody, a oczerniać innej, gdyż to powoduje niepotrzebne różnicowanie ich. Najważniejszą rzeczą jest dyscyplina, która powinna być ściśle przestrzegana. Są obecnie zdegenerowani mnisi, którzy nie tylko lekceważą zasady dyscypliny, ale mówią, ze ich przestrzeganie jest forma przywiązania; takie nieodpowiedzialne stanowisko jest szkodliwe i niebezpieczne dla początkujących.
Doktrynę umysłu chan przekazał Mahakaśjapa i jego następcy w Indiach. Stamtąd przeszła do Chin, gdzie ostatecznie została przekazana mistrzowi Hui Nengowi, jej Szóstemu Patriarsze. Był to przekaz prawowiernej Dharmy, która potem rozkwitła.
Szkoła winaji zaczęła się od Upali, który otrzymał ja od Buddy. Budda głosił, ze sila jest nauczycielem wszystkich żyjących istot w tej kończącej się erze Dharmy. Po Upagubcie podzielono ja na piec szkol (Dharmagupta, Sarwastiwada, Mahisasaka, Kasyapiya i Watsiputriva). W Chinach Dao Xuan (sławny mnich z dynastii Tang) z góry Zhongnan studiował Dharmagupte, napisał do niej komentarze, założył szkole winaji i stal się jej Patriarcha.
Szkole tiantai założył w Chinach Hui Wen po przestudiowaniu Siastry Madhyamika Nagardżuny i urzeczywistnieniu własnego Umysłu.; było to w czasach Północnej Dynastii Qi (550-557).
Du Shun (zmarły w 640 r.n.e.) studiował Sutre Awatamsaka i założył szkole huayan(jap. Kegon), która później nazwano xian shou, zgodnie z nazwiskiem jej trzeciego Patriarchy.
Hui Yuan (zmarły w 416 r.n.e.) założył szkole Czystej Krainy. Nauki tej szkoły przekazało dziewięciu patriarchów. Jej Szósty patriarcha Yan Shou (zmarły w 975 r.n.e.), i trzej następni, byli oświeconymi mistrzami chan, którzy rozpowszechniali doktrynę Czystej Krainy, a obie szkoły (chan i Czysta Kraina ) pomieszały się jak woda i mleko.
Pomimo podziału Dharmy na rożne szkoły, nie odchodzą one od podstawowej doktryny ukazanej przez Buddę, kiedy uniósł kwiat. Toteż widzimy, ze chan i Czysta Kraina są ze sobą blisko związane i ze starożytni mistrzowie podejmowali wielki trud ucząc Dharmy Buddy (ludzi o rożnych predyspozycjach).
Szkole tantryczną przeniósł do Chin Wadżrabodhi (przybył w 720 r.n.e.), a rozpowszechnił Amogha (zmarł w 774 r.n.e.); później kontynuował nauki tej szkoły mistrz chan Yi Xing (682-727 r.n.e.).
Powyższe metody nauczania Dharmy wzajemnie się uzupełniają i nigdy nie powinny być traktowane jako odrębne i sprzeczne ze sobą, gdyż byłoby to wbrew intencjom Buddy i patriarchów. Starożytny mistrz powiedział, ze są one jedynie żółtymi liśćmi, które daje się dzieciom, aby powstrzymać je od płaczu.
Zaś Zhao Zhou (jap. Dziosiu) powiedział:” Nie lubię słyszeć słowa budda” oraz „Jeśli przez pomyłkę choć raz wypowiem imię Buddy, będę płukał usta przez kolejne trzy dni”. Ludzie nie rozumiejący tych słów, są nieświadomi jego współczującego serca, gdy wskazywał uczniom jak uwolnić się od iluzji buddy. Cytują go, aby oczerniać naukę Czystej Krainy, jako dobra dla głupich, starych i kobiet.
Niektórzy uważają praktykę chan za zajęcie heretyków, poszukujących pustki. Krotko mówiąc sadza, ze zawsze maja racje, podczas gdy zawsze są w błędzie.
Ten rodzaj sporów nigdy się nie kończy i jest nie tylko sprzeczny z dobrym zamiarem Buddy i patriarchów, ale dostarcza ludziom z zewnątrz pretekstów do jej krytykowania. Zwracam szczególna uwagę doświadczonych i początkujących wiernych na ten niepomyślny stan rzeczy, aby mogli położyć mu kres. Jeśli pozwoli się temu rozwijać, zdławi to Dharmę Buddy na śmierć.
Musimy wiedzieć, ze wszystkie metody przynoszą ten sam skutek. Studiujący buddyzm powinni często sięgać do Zongjing lu i Wanshan donggui ji mistrza chan Yong Minga, a wierni ze szkoły Czystej Krainy niech czytają i dobrze rozumieją rozdział z Sutry Surangama na temat sposobu osiągnięcia doskonałości przez Mahasthame. I niech rozpoznają Czysta Krainę Własnej Pierwotnej Natury, zwracając się do (wewnętrznej) rzeczywistości, bez błąkania się w poszukiwaniu rzeczy zewnętrznych.
Jeśli pojmiemy ta prawdę, będziemy mogli, - nie odchodząc od niej – mówić o chan lub o Czystej Krainie, o Wschodzie lub Zachodzie, jedno i drugie będzie osiągalne. A także będziemy mogli mówić „jest” lub „nie ma” i te pojęcia nie będą już nas ograniczały. Jest to chwila, kiedy zarówno kształt jak i zapach są jedynie głębokim znaczeniem, Prawdziwa Natura Amitabhy i Czysta Kraina własnego Umysłu; wszystko to będzie osiągalne tam, gdzie nie ma zbyt wielu pnączy (tj. metod, które – w terminologii chan – porównuje się do pnączy zakrywających pień drzewa; nigdy nie powinny one trzymać się kurczowo drzewa, czyli Prawdziwej Natury).
Sutra Surangama mówi : „Po prostu usuń wszystkie ziemskie uczucia i namiętności ; poza nimi nic nie da się wytłumaczyć jako święte”. Jeśli możemy to zrobić, a przez to odciąć wszelkie fałszywe myśli, przywiązania i nawyki, staniemy się bodhisattwami, patriarchami i buddami. W przeciwnym razie nadal pozostaniemy żyjącymi istotami.
Ci, którzy powtarzają imię Buddy, nigdy nie powinni wiązać się z tym imieniem, gdyż może ono stać się szkodliwe jak trucizna. Powtarzamy imię Amitabhy, ponieważ nasze zwyczaje są głęboko zakorzenione od niepamiętnych czasów, a nasze myśli nie zatrzymują się łatwo. Używamy wiec jego imienia jako podpory w walce o wykorzenienie wszystkich powstających myśli, aż zupełnie znikną i otworzą drogę do Czystej Krainy, a ona objawi się sama; czemu wiec mielibyśmy szukać jej na zewnątrz?
Kazanie mistrza Xu Yuna podczas zebrania modlitewnego w Szanghaju wygłoszone siedemnastego grudnia 1952 roku.
To rozpoczęte przed kilkoma dniami zebranie modlitewne o pokój na świecie jest niemal wyjątkowe. Dzisiaj mistrz Dharmy Wei Fang, opat Miao Zhen i upasakowie Zhao Bozhu, Li Sihao i Fang Zufan, poprosili mnie o głoszenie Dharmy. Korzystam z tej okazji, aby powiedzieć o związkach pomiędzy szkołami chan i Czystej Krainy, aby początkujący mogli obie zrozumieć. Dzisiaj jest pierwszy dzień wyznaczony na praktykę szkoły Czystej Krainy. Praktyka ta polega na powtarzaniu imienia Buddy. Postanowione było, ze mówcą będzie opat Miao Zhen, ale mój czcigodny przyjaciel był bardzo skromny i poprosił mnie o zajęcie jego miejsca.
Ten świat saha, w którym żyjemy, jest gorzkim morzem cierpienia, od którego każdy z nas chce uciec. Jednak aby to zrobić, musimy polegać na Dharmie. O rzeczywistości – jak uczy Dharma Buddy – nie można mówić, gdyż jest niewyrażalna w słowach. Dlatego Sutra Surangama mówi: ”Język nie ma rzeczywistego znaczenia.”
Aby uporać się z mnóstwem różnorodnych skłonności żyjących istot i prowadzić je, wynaleziono niezliczona ilość metod. W Chinach Dharma Buddy podzieliła się na szkoły : chan, winaji, Czystej Krainy i tantryzm. Dla ludzi wyuczonych i doświadczonych ten podział jest zbyteczny, gdyż zdają sobie sprawę, ze Dharma nie podlega różnicowaniu.. Ale początkujący utrzymują sprzeczne opinie i są skłonni dzielić ją na sekty i szkoły, wykazywać różnice, przez co wielce obniżają wartość Dharmy dla oświecenia ludzi.
Powinniśmy wiedzieć, ze zarówno technika huatou, jak i powtarzanie imienia Buddy, są tylko wygodnymi metodami, które są niepotrzebne tym, którzy doszli już do swoich celów przez skuteczny trening. Dlaczego? Ponieważ osiągnęli absolutny stan, gdzie pomieszanie i spokój są jednym, jak księżyc odbity w tysiącu rzek, w których jest jasny i czysty, bez żadnych przeszkód. Przeszkody pochodzą z chmur płynących po niebie i z błota w wodzie. Jeśli istnieją przeszkody, księżyc nie ukarze się mimo swojego blasku, a jego odbicie będzie niewidoczne mimo czystej wody.
Jeśli my, praktykujący Dharmę, zrozumiemy te prawdę i pojmiemy własny umysł, który jest jasny jak księżyc jesienią, i nie będziemy błądzić w poszukiwaniu czegoś na zewnątrz, lecz zwrócimy światło umysłu do wewnątrz, a przy tym nie pozwolimy powstać ani jednej myśli i nie będziemy zwracać uwagi na osiąganie, jak wtedy mogłyby istnieć rożne nazwy i terminy? Tylko dlatego, ze przez niezliczona ilość eonów czepialiśmy się fałszywych myśli oraz z powodu siły naszych nawyków, wielki Budda poprowadził trzysta zgromadzeń w czasie czterdziestu dziewięciu lat swojego nauczania.
Celem wszystkich tych metod jest wyleczenie żyjących istot z rożnych dolegliwości, spowodowanych przez pożądanie, gniew, głupotę i szkodliwe zwyczaje. Jeśli potrafimy uniknąć tego wszystkiego, to jakże możemy sądzić, ze istnieją różnice miedzy żyjącymi istotami? Dlatego pewien starożytny mistrz powiedział:
„ Choć wszystko (z czasem ) wraca do jednej natury u źródła,
jest wiele stosownych metod do osiągnięcia tego celu.”
Najpopularniejszymi ze stosowanych dzisiaj metod są chan i Czysta Kraina. Lecz godne ubolewania jest to, ze wielu członków sanghi nie przestrzega zasad dyscypliny, nie wiedząc, ze Dharma Buddy opiera się na dyscyplinie (sila), medytacji (dhjana) i mądrości (pradżnia). Są one jak trójnóg, który nie może stać, jeśli brakuje choć jednej nogi. Jest to tak ważna sprawa, ze żaden uczeń Dharmy nie powinien jej lekceważyć.
Przekaz chan rozpoczął się, gdy w czasie zgromadzenia na Szczycie Sępa, Czczony Przez Świat uniósł kwiat, a Mahakaśjapa przyjął ten gest z uśmiechem. Nazywa się to pieczętowaniem umysłu przez umysł. Ten przekaz poza słowami jest podstawa całej Dharmy Buddy.
Powtarzanie imienia Amitabhy, czytanie sutr i mantry, są także po to, aby pomoc nam uwolnić się od narodzin i śmierci.
Niektórzy mówią, ze chan jest metodą bezpośrednią, a Czysta Kraina i mantry stopniowymi; tak tez jest, ale różnica miedzy nimi leży jedynie w nazwach i terminach, gdyż w rzeczywistości wszystkie te metody prowadza do tego samego celu. Szósty Patriarcha powiedział: „ Dharma nie jest ani bezpośrednia ani stopniowa, ale ludzkie przebudzenie może być powolne lub szybkie.” Wszystkie metody są dobre aby je praktykować i jeżeli znajdziesz odpowiednia dla siebie to ja praktykuj. Jednak nigdy nie powinieneś wynosić jednej metody, a oczerniać innej, gdyż to powoduje niepotrzebne różnicowanie ich. Najważniejszą rzeczą jest dyscyplina, która powinna być ściśle przestrzegana. Są obecnie zdegenerowani mnisi, którzy nie tylko lekceważą zasady dyscypliny, ale mówią, ze ich przestrzeganie jest forma przywiązania; takie nieodpowiedzialne stanowisko jest szkodliwe i niebezpieczne dla początkujących.
Doktrynę umysłu chan przekazał Mahakaśjapa i jego następcy w Indiach. Stamtąd przeszła do Chin, gdzie ostatecznie została przekazana mistrzowi Hui Nengowi, jej Szóstemu Patriarsze. Był to przekaz prawowiernej Dharmy, która potem rozkwitła.
Szkoła winaji zaczęła się od Upali, który otrzymał ja od Buddy. Budda głosił, ze sila jest nauczycielem wszystkich żyjących istot w tej kończącej się erze Dharmy. Po Upagubcie podzielono ja na piec szkol (Dharmagupta, Sarwastiwada, Mahisasaka, Kasyapiya i Watsiputriva). W Chinach Dao Xuan (sławny mnich z dynastii Tang) z góry Zhongnan studiował Dharmagupte, napisał do niej komentarze, założył szkole winaji i stal się jej Patriarcha.
Szkole tiantai założył w Chinach Hui Wen po przestudiowaniu Siastry Madhyamika Nagardżuny i urzeczywistnieniu własnego Umysłu.; było to w czasach Północnej Dynastii Qi (550-557).
Du Shun (zmarły w 640 r.n.e.) studiował Sutre Awatamsaka i założył szkole huayan(jap. Kegon), która później nazwano xian shou, zgodnie z nazwiskiem jej trzeciego Patriarchy.
Hui Yuan (zmarły w 416 r.n.e.) założył szkole Czystej Krainy. Nauki tej szkoły przekazało dziewięciu patriarchów. Jej Szósty patriarcha Yan Shou (zmarły w 975 r.n.e.), i trzej następni, byli oświeconymi mistrzami chan, którzy rozpowszechniali doktrynę Czystej Krainy, a obie szkoły (chan i Czysta Kraina ) pomieszały się jak woda i mleko.
Pomimo podziału Dharmy na rożne szkoły, nie odchodzą one od podstawowej doktryny ukazanej przez Buddę, kiedy uniósł kwiat. Toteż widzimy, ze chan i Czysta Kraina są ze sobą blisko związane i ze starożytni mistrzowie podejmowali wielki trud ucząc Dharmy Buddy (ludzi o rożnych predyspozycjach).
Szkole tantryczną przeniósł do Chin Wadżrabodhi (przybył w 720 r.n.e.), a rozpowszechnił Amogha (zmarł w 774 r.n.e.); później kontynuował nauki tej szkoły mistrz chan Yi Xing (682-727 r.n.e.).
Powyższe metody nauczania Dharmy wzajemnie się uzupełniają i nigdy nie powinny być traktowane jako odrębne i sprzeczne ze sobą, gdyż byłoby to wbrew intencjom Buddy i patriarchów. Starożytny mistrz powiedział, ze są one jedynie żółtymi liśćmi, które daje się dzieciom, aby powstrzymać je od płaczu.
Zaś Zhao Zhou (jap. Dziosiu) powiedział:” Nie lubię słyszeć słowa budda” oraz „Jeśli przez pomyłkę choć raz wypowiem imię Buddy, będę płukał usta przez kolejne trzy dni”. Ludzie nie rozumiejący tych słów, są nieświadomi jego współczującego serca, gdy wskazywał uczniom jak uwolnić się od iluzji buddy. Cytują go, aby oczerniać naukę Czystej Krainy, jako dobra dla głupich, starych i kobiet.
Niektórzy uważają praktykę chan za zajęcie heretyków, poszukujących pustki. Krotko mówiąc sadza, ze zawsze maja racje, podczas gdy zawsze są w błędzie.
Ten rodzaj sporów nigdy się nie kończy i jest nie tylko sprzeczny z dobrym zamiarem Buddy i patriarchów, ale dostarcza ludziom z zewnątrz pretekstów do jej krytykowania. Zwracam szczególna uwagę doświadczonych i początkujących wiernych na ten niepomyślny stan rzeczy, aby mogli położyć mu kres. Jeśli pozwoli się temu rozwijać, zdławi to Dharmę Buddy na śmierć.
Musimy wiedzieć, ze wszystkie metody przynoszą ten sam skutek. Studiujący buddyzm powinni często sięgać do Zongjing lu i Wanshan donggui ji mistrza chan Yong Minga, a wierni ze szkoły Czystej Krainy niech czytają i dobrze rozumieją rozdział z Sutry Surangama na temat sposobu osiągnięcia doskonałości przez Mahasthame. I niech rozpoznają Czysta Krainę Własnej Pierwotnej Natury, zwracając się do (wewnętrznej) rzeczywistości, bez błąkania się w poszukiwaniu rzeczy zewnętrznych.
Jeśli pojmiemy ta prawdę, będziemy mogli, - nie odchodząc od niej – mówić o chan lub o Czystej Krainie, o Wschodzie lub Zachodzie, jedno i drugie będzie osiągalne. A także będziemy mogli mówić „jest” lub „nie ma” i te pojęcia nie będą już nas ograniczały. Jest to chwila, kiedy zarówno kształt jak i zapach są jedynie głębokim znaczeniem, Prawdziwa Natura Amitabhy i Czysta Kraina własnego Umysłu; wszystko to będzie osiągalne tam, gdzie nie ma zbyt wielu pnączy (tj. metod, które – w terminologii chan – porównuje się do pnączy zakrywających pień drzewa; nigdy nie powinny one trzymać się kurczowo drzewa, czyli Prawdziwej Natury).
Sutra Surangama mówi : „Po prostu usuń wszystkie ziemskie uczucia i namiętności ; poza nimi nic nie da się wytłumaczyć jako święte”. Jeśli możemy to zrobić, a przez to odciąć wszelkie fałszywe myśli, przywiązania i nawyki, staniemy się bodhisattwami, patriarchami i buddami. W przeciwnym razie nadal pozostaniemy żyjącymi istotami.
Ci, którzy powtarzają imię Buddy, nigdy nie powinni wiązać się z tym imieniem, gdyż może ono stać się szkodliwe jak trucizna. Powtarzamy imię Amitabhy, ponieważ nasze zwyczaje są głęboko zakorzenione od niepamiętnych czasów, a nasze myśli nie zatrzymują się łatwo. Używamy wiec jego imienia jako podpory w walce o wykorzenienie wszystkich powstających myśli, aż zupełnie znikną i otworzą drogę do Czystej Krainy, a ona objawi się sama; czemu wiec mielibyśmy szukać jej na zewnątrz?
Re: Czysta Kraina - Czysty Umysł (cytaty nauczycieli)
Sensei Myoshu A. Jędrzejewska
KON GO SHIN (DIAMENTOWY UMYSŁ) według Shinrana
Mowa Dharmy na uroczystość święta Nowego Roku w Korinji, 6 stycznia 2001r.
Wraz z najlepszymi tradycyjnymi życzeniami noworocznymi od Korinji, chciałabym
powiedzieć dziś o tym, co jest najlepsze dla każdego z nas, przynajmniej z
punktu widzenia Shinrana, który jest identyczny z punktem widzenia Buddy.
Większość praktykujących Nembutsu na świecie wierzy, że ostatecznym celem
każdej tradycji Czystej Krainy jest odrodzenie się w Czystej Krainie po śmierci fizycznej.
Wiara ta oparta jest na dosłownym rozumieniu trzech sutr Czystej Krainy,
które nauczają o Jodo - Narodzinach w Jodo [Czystej Krainie] Amidy. Czy taka wiara
jest błędem? Nie.
Sutry Czystej Krainy mogą być rozumiane dosłownie, ale jest to tylko wstępne
rozumienie, czasami nazywane również prowizorycznymi Naukami. Takie rozumienie
nie doprowadzi nas do żadnego Gokuraku (raju) po śmierci, ale zapewni
nam odrodzenie jako ludzie żyjący ponownie w kontakcie z naukami Jodo Shinshu.
Jest to sam w sobie bardzo dobry skutek karmiczny. Wielu z nas utraci ludzką
formę na długo, gdyż wielu żyje pragnieniem władzy, pieniędzy, dominacji i kariery,
co nas degraduje do poziomu zwierząt, asurów, głodnych duchów lub istot
piekielnych.
Powodowani zachłannością i ignorancją, zachęcani ideałami prezentowanymi
przez media i naszych przyjaciół, nie dostrzegamy, że nasze życie jest tak nietrwałe.
Nie rozumiemy również, że każdy z nas jest tylko częścią Kosmicznego
Życia, którego wszystkie elementy są równie ważne - wszyscy ludzie, wszystkie
zwierzęta, wszystkie rośliny, wszystkie planety, wszystkie gwiazdy... Nie pamiętamy
o tym, że cokolwiek czynimy, nigdy nie da nam pełnej satysfakcji, ponieważ istoty
niedoskonałe tak jak my, nie mogą stworzyć nic doskonałego. Większość z nas
uważa, że ponieważ jesteśmy tak zajęci, nie musimy wiedzieć niczego o Naukach.
Ludzie zbyt zajęci również nie utrzymują Nembutsu w swoich umysłach. Taki
rodzaj życia religijnego staje się bardziej teorią niż Ścieżką wiodącą do Wiecznej
Szczęśliwości.
Każdy nowy rok stanowi świetną okazję dla duchowej odnowy, dla pewnej refleksji
nad tym, przez co przeszliśmy i dokąd podążamy. Dlatego tradycyjnie udajemy
się do świątyni, gdy odchodzi stary rok i nadchodzi nowy.
Z Nowym Tysiącleciem warto przypomnieć i zapamiętać, że wszystkie Nauki
Buddy, włączając w to tradycję Czystej Krainy, są o TERAZ, o życiu w
TERAŹNIEJSZOŚCI. Są to Nauki o tym, jak przeżyć najlepiej nasze obecne żywoty,
jak wykorzystać je w najbardziej twórczy i satysfakcjonujący sposób, ponieważ
sposób, w jaki żyjemy TERAZ, tworzy naszą przyszłość. Są to Nauki, które wzywają
do najwyższej świadomości każdej obecnej chwili, do naszych mądrych decyzji,
naszej uwagi wobec całego naszego otoczenia, do doceniania i radowania się faktem,
iż jest się częścią całości Życia.
Aby rozumieć właściwie Nauki Jodo Shinshu, konieczna jest wiedza o tym, jak
Shinran interpretował Sutry Czystej Krainy.
Często mówiono nam, że Shinran nauczał z pozycji Jedności. Oznacza to, że jego
umysł był jednym z Amidą (is shin). To oznacza, że w rzeczywistości nie ma
żadnych nauk Shinrana. Są to wszystko Nauki Amidy. Shinran był tylko tym, który
trzymał pędzelek, jako swego rodzaju sekretarz Amidy. To znaczy, że dokonana
przez Shinrana interpretacja Nauk Czystej Krainy pochodzi z Umysłu Buddy i tak
powinna być traktowana.
Było wielu wybitnych nauczycieli tradycji Jodo Shinshu w ciągu stuleci. Ale tylko
Shinran wyjaśnił ideę Jodo, Ojo i shinjin tak jasno, tak wyraźnie i w zgodzie z
całym strumieniem Dharmy Buddy. Niestety, wraz z biegiem czasu jasność Shinrana
często zmieszana została z niejasnością jego licznych komentatorów.
Ani Shinran ani Rennyo nie nauczali nas koncentrowania się na naszej śmierci fizycznej
ani pragnienia odrodzenia w raju (Gokuraku). Wprost przeciwnie. Nauczali
oni, jak Amida może przynieść dobrodziejstwo wszystkim ludziom Nembutsu
TERAZ, w tym życiu.
Aby zrozumieć Nauki Jodo Shinshu o TERAŹNIEJSZOŚCI, powinniśmy wyjaśnić w
duchu Shinrana rozumienie kilku podstawowych pojęć Jodo Shinshu. To co Shinran
nazwał "shinjin" i "ojo" różni się od popularnego rozumienia tych terminów.
Dla Shinrana istnieją dwa rodzaje shinjin. Jedno jest to tzw. "płytkie lub zwykłe
shinjin", które jest po prostu wiarą w Amidę i Jego Jodo jako pewien rodzaj idealnych
warunków, które otrzymamy w przyszłym życiu. Drugie jest prawdziwą i
stabilną realizacją (sho), satori (gyaku) na nieodwracalnym poziomie (futaiten).
To drugie jest najwyższym osiągnięciem możliwym dla człowieka - jest to "umysł
Buddy dany człowiekowi", aby doświadczał Mądrości Buddy (Go-nin), Radości
Buddy (Ki-nin) i rozwinął diamentowe poleganie na Buddzie i Jego Naukach (Shinnin).
Umysł Go-nin, Ki-nin i Shin-nin został nazwany San-nin przez Zendo (Shantao).
Shinran nazywał go również Kongo-shin (diamentowy umysł). Aby zreasumować
rozumienie shinjitsu shinjin (prawdziwego shinjin), Shinran napisał Shin
Mon Rui, gdzie w części II opisał 10 dobrodziejstw, jakie otrzymuje od Amidy
człowiek Nembutsu wraz z realizacją shinjitsu shinjin. Wszystkie te dobrodziejstwa
dotyczą obecnego życia osoby shinjin.
Według Shinrana, Ju-shu-no-yaku (10 dobrodziejstw Nembutsu) sprawia, że
wszyscy ludzie shinjin żyją ponad samsarą. Oznacza to, że podczas gdy fizycznie
są oni wciąż obecni w tym świecie Saha (cierpienia), ich umysły pozostają w jedności
z Amidą (is-shin), co przekłada się na życie Ju-shu-no-yaku:
1) myo-shu-goji-no-yaku (są oni chronieni przez najwyższe niewidoczne istoty)
[wszystkich Buddów i ich adeptów, z którymi mają jakikolwiek kontakt karmiczny]
2) shi-toku gu-soku-no yaku (otrzymują w pełni wszystkie najwyższe zasługi
[paramity] zawarte w Imieniu);
3) ten-aku-jo-zen-no-yaku (cała ich zła karma jest przekształcana w dobrą), [czyli
w karmę stawania się Buddą];
4) sho-butsu-go-nen-no yaku (wszyscy Buddowie utrzymują ich w umyśle,
chroniąc ich) [jako przyszłego Amidę];
5) sho-butsu-shosan-no yaku (wszyscy Buddowie wysławiają ich);
6) shin-ko-jo-go-no yaku (ich umysły znajdują się w świetle Amidy, które stanowi
najwyższą ochronę ich nieodwracalnego satori - futaiten);
7) shin-ta-kangi-no-yaku (posiadają umysł Radości, z wieloma radosnymi doświadczeniami
o charakterze zarówno duchowym jak i fizycznym);
8) chi-on-ho-toku-no-yaku (ich rozumienie czyni ich spontanicznie prawdziwie
wdzięcznymi za wszystkie dobra otrzymywane od Amidy);
9) jo-gyo-dai-hi-no-yaku (ich aktywności są spontanicznym przejawem Wielkiego
Współczucia);
10) nyu-sho-jo-ju-no-yaku (żyją w futaiten).
Jeśli przyjrzeć się uważnie podanemu przez Shinrana opisowi pojęcia "umysł
shinjin jako Kongo-shin", staje się oczywiste, że osoba shinjin jest równa Buddzie
Śakyamuniemu. Jest godnym pożałowania, kiedy próbujemy zdeprecjonować takie
wspaniałe urzeczywistnienie dane nam przez Amidę, mówiąc że "osoba shinjin pozostaje
wciąż zwykłym bombu".
Mimo że powszechnie wierzy się, że Budda Śakyamuni był tym, który oświecił
się dzięki tzw. mocy Jiriki, Shinran stwierdził coś przeciwnego. Według Amida-kyo,
Śakyamuni urodził się w czasach go-aku - pięciu splamień - w czasie kiedy nie
mógł się narodzić żaden Budda. A więc mógł On stać się Buddą tylko dzięki Hongan
Riki, dzięki przekazowi zasług Amidy i z jednym tylko prawdziwym celem:
przekazania ludziom tych nieszczęsnych czasów przesłania Amidy.
Prawdą jest, że osoba shinjin posiada bonno. Bez bonno nie ma możliwości życia
w ludzkim ciele. Również Śakyamuni posiadał bonno. Musiał jeść, spać, cierpiał na
bóle głowy i kłopoty z trawieniem, przeżył zamachy na Jego życie, Jego żona z
początku nie była szczęśliwa gdy ją opuścił... Chodzi jednak o to, co kontroluje
nasze życie - nasze bonno czy Amida.
Jeśli Amida "rządzi" czyimś umysłem, oznacza to, że taki umysł posiada wszystkie
zasługi (paramity) Amidy i przejawia w działaniu Mądrość i Współczucie Amidy.
Taki umysł doświadcza wiele przyjemności i odczuwa głęboką wdzięczność za
transformację, której doświadcza. Chociaż osoba shinjin wciąż posiada jakieś
bonno, które pozwala jej działać fizycznie w tym świecie, wszyscy Buddowie wraz z
Amidą ochraniają osobę shinjin przed uleganiem impulsom bonno. Przeznaczeniem
takiej osoby jest działać jak Budda Amida, ponieważ jest to jedyny sposób dla
Amidy, aby przejawić się fizycznie w samsarze.
Kiedy zwykła osoba praktykująca Nembutsu zmienia się w końcu w osobę shinjin,
są to Narodziny odnowionej manifestacji Amidy, jest to prawdziwe OJO. Od tej
chwili samsara odbierana jest przez osobę shinjin jako Czysta Kraina. Wszystkie istoty
postrzegane są jednakowo jako przyszli buddowie. Wszystko co się przydarza
traktowane jest jako cenne doświadczenie. Wszystkie zjawiska i zdarzenia uczą
Dharmy. Stała ochrona Amidy i wszystkich możliwych Buddów sprawia, że osoba
shinjin jest naprawdę bezpieczna. Żyje ona pełnią życia. Przyjmuje bez obaw
wszystko, z czym przyjdzie jej się zmierzyć. Bez względu na okoliczności czuje się
prowadzoną przez Amidę i podstawowo radosną. Żadnych zmartwień. Są to
prawdziwe Narodziny nowej jakościowo osoby w nowym jakościowo świecie.
Dlatego nazwano je OJO.
Każdy pragnie być szczęśliwym. Każdy ma niezliczone pomysły, jak uczynić się
szczęśliwym. I każdy w końcu ponosi porażkę. Nawet jeśli ktoś jest szczęśliwy, nie
trwa to długo. A w shinjin wszyscy jesteśmy szczęśliwi, prawdziwie, podstawowo,
stale szczęśliwi. I wyzwoleni. Jest to najlepsze życie jakie może być. Jest to
najlepsze i tego życzę każdemu z was z Nowym Rokiem 2001.
Namo Amida!
KON GO SHIN (DIAMENTOWY UMYSŁ) według Shinrana
Mowa Dharmy na uroczystość święta Nowego Roku w Korinji, 6 stycznia 2001r.
Wraz z najlepszymi tradycyjnymi życzeniami noworocznymi od Korinji, chciałabym
powiedzieć dziś o tym, co jest najlepsze dla każdego z nas, przynajmniej z
punktu widzenia Shinrana, który jest identyczny z punktem widzenia Buddy.
Większość praktykujących Nembutsu na świecie wierzy, że ostatecznym celem
każdej tradycji Czystej Krainy jest odrodzenie się w Czystej Krainie po śmierci fizycznej.
Wiara ta oparta jest na dosłownym rozumieniu trzech sutr Czystej Krainy,
które nauczają o Jodo - Narodzinach w Jodo [Czystej Krainie] Amidy. Czy taka wiara
jest błędem? Nie.
Sutry Czystej Krainy mogą być rozumiane dosłownie, ale jest to tylko wstępne
rozumienie, czasami nazywane również prowizorycznymi Naukami. Takie rozumienie
nie doprowadzi nas do żadnego Gokuraku (raju) po śmierci, ale zapewni
nam odrodzenie jako ludzie żyjący ponownie w kontakcie z naukami Jodo Shinshu.
Jest to sam w sobie bardzo dobry skutek karmiczny. Wielu z nas utraci ludzką
formę na długo, gdyż wielu żyje pragnieniem władzy, pieniędzy, dominacji i kariery,
co nas degraduje do poziomu zwierząt, asurów, głodnych duchów lub istot
piekielnych.
Powodowani zachłannością i ignorancją, zachęcani ideałami prezentowanymi
przez media i naszych przyjaciół, nie dostrzegamy, że nasze życie jest tak nietrwałe.
Nie rozumiemy również, że każdy z nas jest tylko częścią Kosmicznego
Życia, którego wszystkie elementy są równie ważne - wszyscy ludzie, wszystkie
zwierzęta, wszystkie rośliny, wszystkie planety, wszystkie gwiazdy... Nie pamiętamy
o tym, że cokolwiek czynimy, nigdy nie da nam pełnej satysfakcji, ponieważ istoty
niedoskonałe tak jak my, nie mogą stworzyć nic doskonałego. Większość z nas
uważa, że ponieważ jesteśmy tak zajęci, nie musimy wiedzieć niczego o Naukach.
Ludzie zbyt zajęci również nie utrzymują Nembutsu w swoich umysłach. Taki
rodzaj życia religijnego staje się bardziej teorią niż Ścieżką wiodącą do Wiecznej
Szczęśliwości.
Każdy nowy rok stanowi świetną okazję dla duchowej odnowy, dla pewnej refleksji
nad tym, przez co przeszliśmy i dokąd podążamy. Dlatego tradycyjnie udajemy
się do świątyni, gdy odchodzi stary rok i nadchodzi nowy.
Z Nowym Tysiącleciem warto przypomnieć i zapamiętać, że wszystkie Nauki
Buddy, włączając w to tradycję Czystej Krainy, są o TERAZ, o życiu w
TERAŹNIEJSZOŚCI. Są to Nauki o tym, jak przeżyć najlepiej nasze obecne żywoty,
jak wykorzystać je w najbardziej twórczy i satysfakcjonujący sposób, ponieważ
sposób, w jaki żyjemy TERAZ, tworzy naszą przyszłość. Są to Nauki, które wzywają
do najwyższej świadomości każdej obecnej chwili, do naszych mądrych decyzji,
naszej uwagi wobec całego naszego otoczenia, do doceniania i radowania się faktem,
iż jest się częścią całości Życia.
Aby rozumieć właściwie Nauki Jodo Shinshu, konieczna jest wiedza o tym, jak
Shinran interpretował Sutry Czystej Krainy.
Często mówiono nam, że Shinran nauczał z pozycji Jedności. Oznacza to, że jego
umysł był jednym z Amidą (is shin). To oznacza, że w rzeczywistości nie ma
żadnych nauk Shinrana. Są to wszystko Nauki Amidy. Shinran był tylko tym, który
trzymał pędzelek, jako swego rodzaju sekretarz Amidy. To znaczy, że dokonana
przez Shinrana interpretacja Nauk Czystej Krainy pochodzi z Umysłu Buddy i tak
powinna być traktowana.
Było wielu wybitnych nauczycieli tradycji Jodo Shinshu w ciągu stuleci. Ale tylko
Shinran wyjaśnił ideę Jodo, Ojo i shinjin tak jasno, tak wyraźnie i w zgodzie z
całym strumieniem Dharmy Buddy. Niestety, wraz z biegiem czasu jasność Shinrana
często zmieszana została z niejasnością jego licznych komentatorów.
Ani Shinran ani Rennyo nie nauczali nas koncentrowania się na naszej śmierci fizycznej
ani pragnienia odrodzenia w raju (Gokuraku). Wprost przeciwnie. Nauczali
oni, jak Amida może przynieść dobrodziejstwo wszystkim ludziom Nembutsu
TERAZ, w tym życiu.
Aby zrozumieć Nauki Jodo Shinshu o TERAŹNIEJSZOŚCI, powinniśmy wyjaśnić w
duchu Shinrana rozumienie kilku podstawowych pojęć Jodo Shinshu. To co Shinran
nazwał "shinjin" i "ojo" różni się od popularnego rozumienia tych terminów.
Dla Shinrana istnieją dwa rodzaje shinjin. Jedno jest to tzw. "płytkie lub zwykłe
shinjin", które jest po prostu wiarą w Amidę i Jego Jodo jako pewien rodzaj idealnych
warunków, które otrzymamy w przyszłym życiu. Drugie jest prawdziwą i
stabilną realizacją (sho), satori (gyaku) na nieodwracalnym poziomie (futaiten).
To drugie jest najwyższym osiągnięciem możliwym dla człowieka - jest to "umysł
Buddy dany człowiekowi", aby doświadczał Mądrości Buddy (Go-nin), Radości
Buddy (Ki-nin) i rozwinął diamentowe poleganie na Buddzie i Jego Naukach (Shinnin).
Umysł Go-nin, Ki-nin i Shin-nin został nazwany San-nin przez Zendo (Shantao).
Shinran nazywał go również Kongo-shin (diamentowy umysł). Aby zreasumować
rozumienie shinjitsu shinjin (prawdziwego shinjin), Shinran napisał Shin
Mon Rui, gdzie w części II opisał 10 dobrodziejstw, jakie otrzymuje od Amidy
człowiek Nembutsu wraz z realizacją shinjitsu shinjin. Wszystkie te dobrodziejstwa
dotyczą obecnego życia osoby shinjin.
Według Shinrana, Ju-shu-no-yaku (10 dobrodziejstw Nembutsu) sprawia, że
wszyscy ludzie shinjin żyją ponad samsarą. Oznacza to, że podczas gdy fizycznie
są oni wciąż obecni w tym świecie Saha (cierpienia), ich umysły pozostają w jedności
z Amidą (is-shin), co przekłada się na życie Ju-shu-no-yaku:
1) myo-shu-goji-no-yaku (są oni chronieni przez najwyższe niewidoczne istoty)
[wszystkich Buddów i ich adeptów, z którymi mają jakikolwiek kontakt karmiczny]
2) shi-toku gu-soku-no yaku (otrzymują w pełni wszystkie najwyższe zasługi
[paramity] zawarte w Imieniu);
3) ten-aku-jo-zen-no-yaku (cała ich zła karma jest przekształcana w dobrą), [czyli
w karmę stawania się Buddą];
4) sho-butsu-go-nen-no yaku (wszyscy Buddowie utrzymują ich w umyśle,
chroniąc ich) [jako przyszłego Amidę];
5) sho-butsu-shosan-no yaku (wszyscy Buddowie wysławiają ich);
6) shin-ko-jo-go-no yaku (ich umysły znajdują się w świetle Amidy, które stanowi
najwyższą ochronę ich nieodwracalnego satori - futaiten);
7) shin-ta-kangi-no-yaku (posiadają umysł Radości, z wieloma radosnymi doświadczeniami
o charakterze zarówno duchowym jak i fizycznym);
8) chi-on-ho-toku-no-yaku (ich rozumienie czyni ich spontanicznie prawdziwie
wdzięcznymi za wszystkie dobra otrzymywane od Amidy);
9) jo-gyo-dai-hi-no-yaku (ich aktywności są spontanicznym przejawem Wielkiego
Współczucia);
10) nyu-sho-jo-ju-no-yaku (żyją w futaiten).
Jeśli przyjrzeć się uważnie podanemu przez Shinrana opisowi pojęcia "umysł
shinjin jako Kongo-shin", staje się oczywiste, że osoba shinjin jest równa Buddzie
Śakyamuniemu. Jest godnym pożałowania, kiedy próbujemy zdeprecjonować takie
wspaniałe urzeczywistnienie dane nam przez Amidę, mówiąc że "osoba shinjin pozostaje
wciąż zwykłym bombu".
Mimo że powszechnie wierzy się, że Budda Śakyamuni był tym, który oświecił
się dzięki tzw. mocy Jiriki, Shinran stwierdził coś przeciwnego. Według Amida-kyo,
Śakyamuni urodził się w czasach go-aku - pięciu splamień - w czasie kiedy nie
mógł się narodzić żaden Budda. A więc mógł On stać się Buddą tylko dzięki Hongan
Riki, dzięki przekazowi zasług Amidy i z jednym tylko prawdziwym celem:
przekazania ludziom tych nieszczęsnych czasów przesłania Amidy.
Prawdą jest, że osoba shinjin posiada bonno. Bez bonno nie ma możliwości życia
w ludzkim ciele. Również Śakyamuni posiadał bonno. Musiał jeść, spać, cierpiał na
bóle głowy i kłopoty z trawieniem, przeżył zamachy na Jego życie, Jego żona z
początku nie była szczęśliwa gdy ją opuścił... Chodzi jednak o to, co kontroluje
nasze życie - nasze bonno czy Amida.
Jeśli Amida "rządzi" czyimś umysłem, oznacza to, że taki umysł posiada wszystkie
zasługi (paramity) Amidy i przejawia w działaniu Mądrość i Współczucie Amidy.
Taki umysł doświadcza wiele przyjemności i odczuwa głęboką wdzięczność za
transformację, której doświadcza. Chociaż osoba shinjin wciąż posiada jakieś
bonno, które pozwala jej działać fizycznie w tym świecie, wszyscy Buddowie wraz z
Amidą ochraniają osobę shinjin przed uleganiem impulsom bonno. Przeznaczeniem
takiej osoby jest działać jak Budda Amida, ponieważ jest to jedyny sposób dla
Amidy, aby przejawić się fizycznie w samsarze.
Kiedy zwykła osoba praktykująca Nembutsu zmienia się w końcu w osobę shinjin,
są to Narodziny odnowionej manifestacji Amidy, jest to prawdziwe OJO. Od tej
chwili samsara odbierana jest przez osobę shinjin jako Czysta Kraina. Wszystkie istoty
postrzegane są jednakowo jako przyszli buddowie. Wszystko co się przydarza
traktowane jest jako cenne doświadczenie. Wszystkie zjawiska i zdarzenia uczą
Dharmy. Stała ochrona Amidy i wszystkich możliwych Buddów sprawia, że osoba
shinjin jest naprawdę bezpieczna. Żyje ona pełnią życia. Przyjmuje bez obaw
wszystko, z czym przyjdzie jej się zmierzyć. Bez względu na okoliczności czuje się
prowadzoną przez Amidę i podstawowo radosną. Żadnych zmartwień. Są to
prawdziwe Narodziny nowej jakościowo osoby w nowym jakościowo świecie.
Dlatego nazwano je OJO.
Każdy pragnie być szczęśliwym. Każdy ma niezliczone pomysły, jak uczynić się
szczęśliwym. I każdy w końcu ponosi porażkę. Nawet jeśli ktoś jest szczęśliwy, nie
trwa to długo. A w shinjin wszyscy jesteśmy szczęśliwi, prawdziwie, podstawowo,
stale szczęśliwi. I wyzwoleni. Jest to najlepsze życie jakie może być. Jest to
najlepsze i tego życzę każdemu z was z Nowym Rokiem 2001.
Namo Amida!