Dlaczego Buddyzm?
Moderator: forum e-budda team
Re: Dlaczego Buddyzm?
Dzięki
Ja również wszystkich witam, zapomniałam uczynić to wcześniej (przyzwyczajenie z serwisu grono.net, gdzie nikt sie nie wita), za co przepraszam... Pozdrawiam!!
Ja również wszystkich witam, zapomniałam uczynić to wcześniej (przyzwyczajenie z serwisu grono.net, gdzie nikt sie nie wita), za co przepraszam... Pozdrawiam!!
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
ad.1
Droga, ktora wydaje mi sie bardzo logiczna
ad. 2
Praktykuję bo czuję ze nie jest mi to obce jakby od zawsze to we mnie siedzialo ukryte , w przeciwienstwie to sztucznosci katolicyzmu w ktorym zostalem wychowany.
ad. 3
Od niedawna praktykuję wiec narazie niewiele zmienil, wiem ze stalem sie bardziej wyrozumialy dla innych, w szczegolnosci dla mojej dziewczyny. Zrobilem sie takze spokojniejszy, mam troszke "dystansowe" podejscie do zycia.
Pozdrawiam
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
ad.1
Droga, ktora wydaje mi sie bardzo logiczna
ad. 2
Praktykuję bo czuję ze nie jest mi to obce jakby od zawsze to we mnie siedzialo ukryte , w przeciwienstwie to sztucznosci katolicyzmu w ktorym zostalem wychowany.
ad. 3
Od niedawna praktykuję wiec narazie niewiele zmienil, wiem ze stalem sie bardziej wyrozumialy dla innych, w szczegolnosci dla mojej dziewczyny. Zrobilem sie takze spokojniejszy, mam troszke "dystansowe" podejscie do zycia.
Pozdrawiam
....
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Jest sposobem w jaki staram sie zyc. I to naprawde dobrym i sprawdzonym sposobem. Jest okularami przez ktore patrze na rzeczy, ktorych coraz zadziej zapominam zakladac. Buddyzm jest zdrowym rozsadkiem z ktorego coraz czesciej korzystam, doswiadczeniem do ktorego nabieram z roku na rok coraz wiekszego zaufania, wrazliwoscia ktorej naprawde musialem sie nauczyc od podstaw i wspolczuciem ktorego bez buddyzmu wlasnie nie potrafilbym odczuwacadmin pisze: 1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
2. Wlasnie dlatego zeby z kazdym dniem byc blizej celu. Brzmi troche sztucznie ale tak jest. Gdy odkryje sie odpowiednia dla siebie metode, po prostu staje sie ona czescia codziennosci. Ja nie siedze przez 10 godzin dziennie ale staram sie robic medytacje kazdego wieczora choc 10 minutowa. Dlaczego? Bo dobrze sie z tym czuje i wiem ze jedna kropla skaly nie wyzlobi ale odpowiednia ilosc kropel jest w stanie to zrobic:)
3. Buddyzm zmienil wszystko, poczawszy od nastawienia do swiata, skonczywszy na codziennych przyzwyczajeniach. Jesli bym nie praktykowal nie rozumialbym czemu czasami leci mi bloto na gebe. A tu nagle zobaczylem ze pcham swoja bryczke i to bloto spod kol wypada. A tak na powaznie to chyba w zyciu kazdego nastepuja wieksze badz mniejsze zmiany. Stalem sie spokjniejszy, mniej agresywny, mniej sklonny do mordobicia i zdolny do usmiechu. i tak dalej i tak dalej
Generalnie stalem sie szczesliwy:) Niestety nie umiem jeszcze latac albo sprawic zeby naczynia sie same zmywaly; umiem natomiast nie traktowac osobiscie wielu rzeczy i to jest chyba to czego od buddyzmu oczekiwalem.
Re: Dlaczego Buddyzm?
pięknie powiedziane.tashigyurme pisze:A tu nagle zobaczylem ze pcham swoja bryczke i to bloto spod kol wypada.
Re: Dlaczego Buddyzm?
Witam wszystkich;] To moja pierwsza wypowiedź na tym forum, chociaż od dłuższego już czasu zbierałam się do tego, by się tu zarejestrować i wymienić opinie;D Chciałabym odpowiedzieć na pytanie w temacie.
Myślę, że buddyzm to wspaniała religia, która pozwala zachować pewną dynamiczność, rozwijać się w określonym kierunku. Choć praktykuję niedługo (choć jakby na to nie patrzeć, czas to pojęcie baaardzo względne:D) buddyzm pozwala mi zachować pewną równowagę. I nie jest to banaln frazes. Mimo, że ta religia ma przeszło dwa tysiące lat, praktykując odczuwam niesamowitą świeżość umysłu. Podoba mi się przede wszystkim uniwersalizm buddyzmu. Bo tak czy inaczej - każdy wyciągnie kawałek dla siebie;]
To tyle ode mnie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Myślę, że buddyzm to wspaniała religia, która pozwala zachować pewną dynamiczność, rozwijać się w określonym kierunku. Choć praktykuję niedługo (choć jakby na to nie patrzeć, czas to pojęcie baaardzo względne:D) buddyzm pozwala mi zachować pewną równowagę. I nie jest to banaln frazes. Mimo, że ta religia ma przeszło dwa tysiące lat, praktykując odczuwam niesamowitą świeżość umysłu. Podoba mi się przede wszystkim uniwersalizm buddyzmu. Bo tak czy inaczej - każdy wyciągnie kawałek dla siebie;]
To tyle ode mnie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czasem się wydaje religią (bardziej rozwiniętą i dojrzałą niż ta którą praktykowałem w dzieciństwie), czasem praktyką, ścieżką rozwoju (bardziej rozwiniętą i dojrzałą niż ta, którą praktykowałem w młodości), ale jak tak dojść do sedna, to wszystko to się rozpada i pozostaje tylko pisanie tego posta tu i teraz.admin pisze:
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
2. No właśnie nie wiem:), nie za bardzo już chyba widzę żeby było coś lepszego, to już mi się zdaje ostatnia forma, praktyka. Za tym już tylko Życie z chwili na chwilę dla dobra wszystkich istot. Buddyzm jest jak studia wyższe, potem już tylko praca:)
3. Zastąpił religię katolicką religią w moim odczuciu rozsądniejszą dającą realne wskazówki jak polepszać życie własne i innych, jak żyć mądrze. Zaspokoił moją potrzebę religijną, której nie ukoiło chrześcijaństwo. Bardzo cenną rzeczą jaką dał mi buddyzm to również nauka o ustaniu cierpienia. O tym że cierpienie powstaje ono w umyśle utkane z jego iluzji i nie ma realnego bytu poza nim. Praktykując katolicyzm nawet nie śniłem o tym, że takie coś jak ustanie cierpienia jest możliwe i dostępne w chwili teraźniejszej. Buddyzm połączył duchowość z konkretnym życiem codziennym.
Wszystko jest na swoim miejscu
Re: Dlaczego Buddyzm?
Dlaczego buddyzm ? ; ponieważ koncepcja boga stwórcy po prostu nigdy mnie nie interesowała i w tej kwestii nic się nie zmieniło i nie widzę jak na razie niczego lepszego na " horyzoncie " .
Z drugiej strony ; nie wyobrażam sobie życia na poziomie wyłącznie konsumpcyjno - materialnym z nihilistyczno - hedonistyczną postawą - typu : niech żyje bal bo to życie to bal jest nad bale , drugi raz nie zaproszą Nas wcale . Dawaj do pieca bo żyje się tylko raz , seks drugs and psychiatryk tudzież wcześniejsza gleba ....
No cóż ; tak się składa że to nie są moje życiowe aspiracje .
Z mojej perspektywy ; takie życie - byłoby niezmiernie puste czy wręcz bezsensowne .
Koncepcje chłopców z portalu " racjonalista " też nie zdołały mnie przekonać do tego ; iż " szkiełko i oko " - to prawda jedyna i ostateczna .Ja lubię sprawdzać ; nie spekulować .
Co zmienił w moim życiu buddyzm ?
Przede wszystkim stałem się dosłownie ; mniej głupim człowiekiem , którego bezmyślne negatywne działania przynosiły cierpienie innym a mnie - wiele kłopotów i przez wiele lat , chronicznie brakowało mi przejrzystości i rozwagi .
I chyba to potężne zamczysko egocentryzmu ; zostało ruszone z posad ; ponieważ uzyskałem zdolność myślenia o innych .
Pewien dystans do rozgrywającego się między uszami lub żebrami ; disneylandu , który staram się obserwować i jeśli zdarzy się , że popłynę na fali gniewu ; to przynajmniej jestem tego świadom .
Wcześniej tego raczej nie było ....
Pozdrawiam serdecznie całą buddyjską Brać .
Z drugiej strony ; nie wyobrażam sobie życia na poziomie wyłącznie konsumpcyjno - materialnym z nihilistyczno - hedonistyczną postawą - typu : niech żyje bal bo to życie to bal jest nad bale , drugi raz nie zaproszą Nas wcale . Dawaj do pieca bo żyje się tylko raz , seks drugs and psychiatryk tudzież wcześniejsza gleba ....
No cóż ; tak się składa że to nie są moje życiowe aspiracje .
Z mojej perspektywy ; takie życie - byłoby niezmiernie puste czy wręcz bezsensowne .
Koncepcje chłopców z portalu " racjonalista " też nie zdołały mnie przekonać do tego ; iż " szkiełko i oko " - to prawda jedyna i ostateczna .Ja lubię sprawdzać ; nie spekulować .
Co zmienił w moim życiu buddyzm ?
Przede wszystkim stałem się dosłownie ; mniej głupim człowiekiem , którego bezmyślne negatywne działania przynosiły cierpienie innym a mnie - wiele kłopotów i przez wiele lat , chronicznie brakowało mi przejrzystości i rozwagi .
I chyba to potężne zamczysko egocentryzmu ; zostało ruszone z posad ; ponieważ uzyskałem zdolność myślenia o innych .
Pewien dystans do rozgrywającego się między uszami lub żebrami ; disneylandu , który staram się obserwować i jeśli zdarzy się , że popłynę na fali gniewu ; to przynajmniej jestem tego świadom .
Wcześniej tego raczej nie było ....
Pozdrawiam serdecznie całą buddyjską Brać .
Nie ma żadnego usprawiedliwienia na okrucieństwo w imię pseudoreligijnych fanaberii.
- Adullam1
- użytkownik zbanowany
- Posty: 98
- Rejestracja: pt cze 25, 2010 02:05
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Mag Św.Zakonu Ra-Hoor-Khuit'a
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
Re: Dlaczego Buddyzm?
Głównie przez wzgląd psychologiczny- rozwój wyższej świadomości.
Łaska i pokój.
Łaska i pokój.
- GatoNegro
- Posty: 503
- Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
Ad.1 - Czym jest dla mnie buddyzm? Mógłbym tutaj pisać referat, ale ktoś mnie uprzedził słowami: "Nie twórz buddyzmu"
Ad.2 - Odpowiedź niżej.
Ad.3 - Zabiera ode mnie wiele, bardzo wiele. Przede wszystkim zabiera wiele myśli, które powodują pomieszanie w moim życiu.
A co otrzymuje od buddyzmu? Nic. I to jest dobry deal
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
Ad.1 - Czym jest dla mnie buddyzm? Mógłbym tutaj pisać referat, ale ktoś mnie uprzedził słowami: "Nie twórz buddyzmu"
Ad.2 - Odpowiedź niżej.
Ad.3 - Zabiera ode mnie wiele, bardzo wiele. Przede wszystkim zabiera wiele myśli, które powodują pomieszanie w moim życiu.
A co otrzymuje od buddyzmu? Nic. I to jest dobry deal
Kwan Seum Bosal
- Conchita
- Posty: 41
- Rejestracja: śr lip 13, 2011 09:28
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Karma Kamtzang
- Kontakt:
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
1. Drogą poza iluzję i pomieszanie, którą już przeszło wielu, sprawdziło i faktycznie działa...
2. Chcę wyzwolić siebie i innych z cierpienia i pomieszania.
3. Przeorientował mnie wewnętrznie z ego-centryzmu w stronę wspólnoty istnienia.
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
1. Drogą poza iluzję i pomieszanie, którą już przeszło wielu, sprawdziło i faktycznie działa...
2. Chcę wyzwolić siebie i innych z cierpienia i pomieszania.
3. Przeorientował mnie wewnętrznie z ego-centryzmu w stronę wspólnoty istnienia.
- shingnya
- użytkownik zbanowany
- Posty: 248
- Rejestracja: pn sty 28, 2013 23:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: offline
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
---
ad 1. Wolnością.
ad 2. Bo kocham wolność.
ad 3. Obudził we mnie większe współczucie (bodhicitta).
(można publikować pod nickiem)
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
---
ad 1. Wolnością.
ad 2. Bo kocham wolność.
ad 3. Obudził we mnie większe współczucie (bodhicitta).
(można publikować pod nickiem)
- karuna
- Posty: 1226
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Ziemia teraz
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Nauką najlepszą na świecie, prawdą, miłością.
2. Jest cool poza tym.
3. Jestem o wiele spokojniejszy, opanowany. Uważam, że bardziej współczuję. Czy płaczę, czy się cieszę towarzyszy mi Budda cały czas.
2. Jest cool poza tym.
3. Jestem o wiele spokojniejszy, opanowany. Uważam, że bardziej współczuję. Czy płaczę, czy się cieszę towarzyszy mi Budda cały czas.
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
tylko liście do zamiatania
- shibakusa
- Posty: 25
- Rejestracja: śr maja 15, 2013 09:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Zen
- Lokalizacja: Ząbki, koło Warszawy
Re: Dlaczego Buddyzm?
Witam wszystkich!
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
A więc tak:
1. Buddyzm to dla mnie nauka (oparta bardzo mocno na praktyce) o Prawdzie.
2. Chcę praktykować Buddyzm dla rozwoju wewnętrznego.
3. Choć zacząłem interesować się Buddyzmem od niedawna, zdołał już wiele u mnie zmienić! Medytacja Zen pomaga mi osiągać większą koncentrację, zaś samo umieszczenie świadomości w punkcie hara pozwoliło mi patrzeć na życie z większym dystansem Uogólniając w naukach Buddyjskich znalazłem sporo porad, których mi brakowało.
Wcześniej byłem neo-modernistą. Mam wrażenie, że osoby hołdujące tej filozofii bardzo przywiązują się do określonej, cyberpunkowej percepcji życia i bujnej wyobraźni. Mimo książek i filmów nie znalazłem sposobu jak wzmocnić (lub utrzymać) wyższy stan świadomości oprócz odpowiadania na konkretne, analityczne pytania i ewentualnie modleniem się do Boga (o charakterze modelu Fryderyka Nietzschego). Teraz wiem, że to były czynniki które w moim przypadku mnie hamowały, więc doskonale czuję się hołdując religii Buddyjskiej
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
A więc tak:
1. Buddyzm to dla mnie nauka (oparta bardzo mocno na praktyce) o Prawdzie.
2. Chcę praktykować Buddyzm dla rozwoju wewnętrznego.
3. Choć zacząłem interesować się Buddyzmem od niedawna, zdołał już wiele u mnie zmienić! Medytacja Zen pomaga mi osiągać większą koncentrację, zaś samo umieszczenie świadomości w punkcie hara pozwoliło mi patrzeć na życie z większym dystansem Uogólniając w naukach Buddyjskich znalazłem sporo porad, których mi brakowało.
Wcześniej byłem neo-modernistą. Mam wrażenie, że osoby hołdujące tej filozofii bardzo przywiązują się do określonej, cyberpunkowej percepcji życia i bujnej wyobraźni. Mimo książek i filmów nie znalazłem sposobu jak wzmocnić (lub utrzymać) wyższy stan świadomości oprócz odpowiadania na konkretne, analityczne pytania i ewentualnie modleniem się do Boga (o charakterze modelu Fryderyka Nietzschego). Teraz wiem, że to były czynniki które w moim przypadku mnie hamowały, więc doskonale czuję się hołdując religii Buddyjskiej
Across!
-
- konto zablokowane
- Posty: 198
- Rejestracja: pt lip 26, 2013 08:29
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: ateizm
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
^^^^^^^^
ad 1.)
Buddyzm jest dla mnie autentyczną i żywą ścieżką rozwoju nie tylko w tym życiu ale i w następnych żywotach.
Tym samym buddyzm jest dla mnie autentyczna odskocznią od przytłaczającej polskiej rzeczywistości i mentalności.
ad 2.)
Nie wiem czy praktykuję buddyzm. Bezpieczniej byłoby powiedzieć, że aspiruję do praktykowania.
Staram się obserwować siebie i być współczującym wobec ludzi i sytuacji ale różnie mi to wychodzi w praktyce czego mam świadomość.
Ta świadomość daje mi nadzieję na to, że kiedyś wejdę na ścieżkę wiodącą wprost do wyzwolenia bez samooszukiwania się czy zbędnego gadania.
ad 3.)
Nic a zarazem wszystko. Długo by tłumaczyć.
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
^^^^^^^^
ad 1.)
Buddyzm jest dla mnie autentyczną i żywą ścieżką rozwoju nie tylko w tym życiu ale i w następnych żywotach.
Tym samym buddyzm jest dla mnie autentyczna odskocznią od przytłaczającej polskiej rzeczywistości i mentalności.
ad 2.)
Nie wiem czy praktykuję buddyzm. Bezpieczniej byłoby powiedzieć, że aspiruję do praktykowania.
Staram się obserwować siebie i być współczującym wobec ludzi i sytuacji ale różnie mi to wychodzi w praktyce czego mam świadomość.
Ta świadomość daje mi nadzieję na to, że kiedyś wejdę na ścieżkę wiodącą wprost do wyzwolenia bez samooszukiwania się czy zbędnego gadania.
ad 3.)
Nic a zarazem wszystko. Długo by tłumaczyć.
- NorDzinSelDrun
- Posty: 25
- Rejestracja: czw wrz 03, 2015 16:37
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Yungdrung Bön
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
Religią. Czym jest religia? Nauką o duszy i umyśle oraz wewnętrzną instrukcją dotyczącą życia w samsarze jako narzędzia do wyjścia poza podział samsara/nirwana.
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
Z powodu tego, co napisałam w punkcie pierwszym Ewentualnie, prościej rzecz ujmując: aby osiągnąć Trzy Oświecone Ciała
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
Każda praktyka coś zmienia jeśli się przypatrzeć dobrze. Więc odpowiedź na to pytanie zajęłaby setki tysięcy ksiąg
Religią. Czym jest religia? Nauką o duszy i umyśle oraz wewnętrzną instrukcją dotyczącą życia w samsarze jako narzędzia do wyjścia poza podział samsara/nirwana.
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
Z powodu tego, co napisałam w punkcie pierwszym Ewentualnie, prościej rzecz ujmując: aby osiągnąć Trzy Oświecone Ciała
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
Każda praktyka coś zmienia jeśli się przypatrzeć dobrze. Więc odpowiedź na to pytanie zajęłaby setki tysięcy ksiąg
-
- Posty: 34
- Rejestracja: ndz sty 10, 2016 19:23
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada / Zen
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
Stylem życia, Drogą którą chcę podążyć. Broń Boże religią.
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
Po prostu chcę przestać cierpieć, miałem w życiu dużo trudności i przeciwności którym musiałem postawić czoło. Po przez wzgląd na swoje własne cierpienie chcę pomóc innym istotom czującym wyrwać się z koła narodzin i rozpadu. W samsarze nie ma nic oprócz cierpienia.
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
Nie tyle co Buddyzm ale sama Dharma odmieniła moje życie. Odnalazłem spokój w nauce szlachetnego Buddy, odnalazłem coś czego nie dało mi chrześcijaństwo (ze względu na pojęcie chrześcijańskiego piekła, 80 lat nieprawego życia równa się nieskończoność męczarni w piekle, tylko chory i mściwy umysł mógł takie coś wymyśleć a nie Bóg który jest miłością). Ogólnie mówiąc stałem się prostym człowiekiem porzuciłem pragnienia i idee które przysparzały mi cierpienia.
Stylem życia, Drogą którą chcę podążyć. Broń Boże religią.
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
Po prostu chcę przestać cierpieć, miałem w życiu dużo trudności i przeciwności którym musiałem postawić czoło. Po przez wzgląd na swoje własne cierpienie chcę pomóc innym istotom czującym wyrwać się z koła narodzin i rozpadu. W samsarze nie ma nic oprócz cierpienia.
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
Nie tyle co Buddyzm ale sama Dharma odmieniła moje życie. Odnalazłem spokój w nauce szlachetnego Buddy, odnalazłem coś czego nie dało mi chrześcijaństwo (ze względu na pojęcie chrześcijańskiego piekła, 80 lat nieprawego życia równa się nieskończoność męczarni w piekle, tylko chory i mściwy umysł mógł takie coś wymyśleć a nie Bóg który jest miłością). Ogólnie mówiąc stałem się prostym człowiekiem porzuciłem pragnienia i idee które przysparzały mi cierpienia.
Oby wszystkie istoty były szczęśliwe i wolne od cierpienia.
Re: Dlaczego Buddyzm?
Dlaczego buddyzm?
Przez uzależnienie od narkotyków, a właściwie przez brak skuteczności współczesnej psychoterapii. Mając wgląd w mechanizm uzależnienia, odkryłem że mogę co najwyżej zamienić narkotyk na inne, mniej szkodliwe zamienniki: rodzinę, przyjaźń, pracę, jedzenie, seks, i różne emocje. Dhamma oferuje drogę do prawdziwej wolności.
Co buddyzm zmienił?
Nie muszę już szukać szczęścia tam gdzie go nie ma.
Przez uzależnienie od narkotyków, a właściwie przez brak skuteczności współczesnej psychoterapii. Mając wgląd w mechanizm uzależnienia, odkryłem że mogę co najwyżej zamienić narkotyk na inne, mniej szkodliwe zamienniki: rodzinę, przyjaźń, pracę, jedzenie, seks, i różne emocje. Dhamma oferuje drogę do prawdziwej wolności.
Co buddyzm zmienił?
Nie muszę już szukać szczęścia tam gdzie go nie ma.
Re: Dlaczego Buddyzm?
1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
1. Filozofią, która najbardziej odpowiada moim falom mózgowym . Sposobem postrzegania rzeczywistości i sposobem na życie. Czymś, co codziennie we mnie "siedzi".
2. Aby dalej zgłębiać nauki Buddy i medytować. Daje mi to dużo szczęścia Jest także niezmiernie ciekawe i inspirujące.
3. Kiedy miałam bardzo trudny okres w życiu - pomógł mi wydostać się z tego "bagna". Uważam, ze miałam duże szczęście, że trafiłam w tamtym czasie na jego nauki. Od tej pory patrzę na świat od innej strony, która bardziej mi odpowiada, i która jest w sumie dla mnie bardziej naturalna.
Pomimo tego, że w ostatnich kilku latach nieco odeszłam od buddyzmu, myśląc ,że to nie dla mnie, i że się jednak nie uda, to on wrócił do mnie jak bumerang, który chciałam odrzucić (nie wiadomo dlaczego, bo przecież bardzo mi pomógł). Teraz wiem, że buddyzm jest dla mnie i nie zrezygnuję już z niego
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
1. Filozofią, która najbardziej odpowiada moim falom mózgowym . Sposobem postrzegania rzeczywistości i sposobem na życie. Czymś, co codziennie we mnie "siedzi".
2. Aby dalej zgłębiać nauki Buddy i medytować. Daje mi to dużo szczęścia Jest także niezmiernie ciekawe i inspirujące.
3. Kiedy miałam bardzo trudny okres w życiu - pomógł mi wydostać się z tego "bagna". Uważam, ze miałam duże szczęście, że trafiłam w tamtym czasie na jego nauki. Od tej pory patrzę na świat od innej strony, która bardziej mi odpowiada, i która jest w sumie dla mnie bardziej naturalna.
Pomimo tego, że w ostatnich kilku latach nieco odeszłam od buddyzmu, myśląc ,że to nie dla mnie, i że się jednak nie uda, to on wrócił do mnie jak bumerang, który chciałam odrzucić (nie wiadomo dlaczego, bo przecież bardzo mi pomógł). Teraz wiem, że buddyzm jest dla mnie i nie zrezygnuję już z niego
- karuna
- Posty: 1226
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Ziemia teraz
Re: Dlaczego Buddyzm?
Kiedyś tak napisałem. Dziś bym rzekł, że to wszystko przez to, iż cierpienia smak, a i śmierć się zbliża.karuna pisze: 1. Nauką najlepszą na świecie, prawdą, miłością.
2. Jest cool poza tym.
3. Jestem o wiele spokojniejszy, opanowany. Uważam, że bardziej współczuję. Czy płaczę, czy się cieszę towarzyszy mi Budda cały czas.
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
tylko liście do zamiatania
Re: Dlaczego Buddyzm?
ad 1. Buddyzm jest dla mnie nieco skomplikowaną filozofią szczególnie w wydaniu tybetańskim - wymagającą długotrwałego studiowania.1. Czym jest dla Ciebie buddyzm?
2. Dlaczego chcesz lub praktykujesz buddyzm?
3. Co buddyzm zmienił w twoim życiu?
ad 2. Staram się praktykować buddyzm ale nie jest to takie proste wbrew pozorom a praktykuję by poznać tą filozofię w praktyce.
ad 3. Uświadomił mi zasadę współzależności wszystkiego oraz tego, że każda istota ma naturę Buddhy.
Re: Dlaczego Buddyzm?
Lubię buddyzm od bardzo dawna, fanktastycznie koresponduje z psychologią/pedagogiką, fizyką, sztuką, czyli z moimi 'konikami'.
Lubiłam i radża-jogę, i medytacje na czakrach, ale z biegiem lat przeminęły.
Theravada przemawia do mnie najczytelniej, głównie Thanissaro Bhikkhu, ale nie tylko.
Tego, co robię raczej nie można nazwać praktyką, jedynie oddycham z uważnością i/lub skupieniem. Takimi, na jakie mnie stać.
Rzadko teraz 'siedzę', za to wielokrotnie w ciągu dnia powracam do świadomego oddechu. Staram się przestrzegać wskazań, poświęcać regularnie czas na theravadyjską literaturę.
Czy najbardziej na świecie pragnę kresu cierpienia? Dla innych i owszem, a dla się...czasem tak, czasem nie. Przyglądam się.
Lubiłam i radża-jogę, i medytacje na czakrach, ale z biegiem lat przeminęły.
Theravada przemawia do mnie najczytelniej, głównie Thanissaro Bhikkhu, ale nie tylko.
Tego, co robię raczej nie można nazwać praktyką, jedynie oddycham z uważnością i/lub skupieniem. Takimi, na jakie mnie stać.
Rzadko teraz 'siedzę', za to wielokrotnie w ciągu dnia powracam do świadomego oddechu. Staram się przestrzegać wskazań, poświęcać regularnie czas na theravadyjską literaturę.
Czy najbardziej na świecie pragnę kresu cierpienia? Dla innych i owszem, a dla się...czasem tak, czasem nie. Przyglądam się.
Re: Dlaczego Buddyzm?
Buddyzm ubogaca, bo daje narzędzia pozwalające rozwijać się i doświadczać, dzięki czemu coraz częściej można widzieć życie itd takim jakim faktycznie jest.
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
Buddyzm nie istnieje.
Istnieje prawda, a ta jest nie wyrażalna, tym samym nie buddyjska... Budda dupa....
Istnieje prawda, a ta jest nie wyrażalna, tym samym nie buddyjska... Budda dupa....
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
Tak, buddyzm to droga, a prawda to cel. Nie, bo ptak w locie nie zostawia śladów...
A pisząc, że coś nie istnieje mam na myśli to, że nie ma tego. Tak jak przechodzień, który znika z jednej strony jezdni i pojawia się na drugiej nie widzi siebie tam gdzie wcześniej stał.
ps
Ubiegając ewentualną krytykę względem praktyki i doświadczenia - odpowiedzialność za rozumienie moich słów spoczywa na czytającym.
- karuna
- Posty: 1226
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Ziemia teraz
Re: Dlaczego Buddyzm?
Mi się wydaje, że buddyzm to ogólna nazwa tego co przekazuje Budda, ale sam Budda nie jest założycielem jakiejś organizacji buddyjskiej, pierwotnej czy oryginalnej. To nazwa umowna.
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
tylko liście do zamiatania
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
Nazwa "Buddyzm" (tak myślę) została stworzona przez ludzi z zachodniej cywilizacji i jako taka odnosi się do całego spektrum kulturowo-religijnego świata, którego system wartości odnosi się do nauki Buddy, która z kolei nazywana jest Dharmą Buddy, Dhammą lub Sassaną. Nie mam na myśli tego drugiego używając słowa buddyzm, szczególnie w tym tutaj wątku.
Ciekawe jak w Bön, bo na taką logikę Bon nie jest buddyzmem? W sensie nauki Buddy Gautamy nie są jego źródłem.
ps
Tak na marginesie, to myślę, że "praktykowanie buddyzmu" to sprawa na tyle osobista, że trudno tu o jakąś obiektywność. Ostatnio myślę o tym w kontekście schronienia
- karuna
- Posty: 1226
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Ziemia teraz
Re: Dlaczego Buddyzm?
Czyli mógłbyś użyć jakiegokolwiek wyrazu?
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
tylko liście do zamiatania
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
To znaczy? Może uważność... Powyżej pisząc "buddyzm" miałem na myśli to, na co również tu na forum często zwraca się uwagę, że nie chodzi o przyjęcie intelektualno-konceptualnej perspektywy, która ma człowieka w jakiś sposób przedefiniować. Buddyzm jest formą kontekstualności, w której wydarza się coś... osobistego. A to z kolei próbom definiowania stale umyka...
Pytanie czy to, co umyka nam niezależnie od buddyzmu, to jest to samo czy nie? Czy buddyzm definiując to co umyka jakkolwiek na to wpływa...?
Pozdrawiam
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Dlaczego Buddyzm?
witam
...nie ma sprawa ale by takie rozkminki niosły w sobie jakiś cień sensu, to warto mieć na uwadze w ramach prawdy jakiej /relatywna, absolutna, niedualna/ do czegoś się podchodzi z jednej strony, a z drugiej, od strony jakiego podejścia się coś rozpatruje /poglądu, ścieżki czy rezultatu/. uporządkować by wypadało, to co się pisze, by uniknąć efektu babel.
owocnej rozmowy
pozdrawiam
ps
buddyzm to etykietka
...nie ma sprawa ale by takie rozkminki niosły w sobie jakiś cień sensu, to warto mieć na uwadze w ramach prawdy jakiej /relatywna, absolutna, niedualna/ do czegoś się podchodzi z jednej strony, a z drugiej, od strony jakiego podejścia się coś rozpatruje /poglądu, ścieżki czy rezultatu/. uporządkować by wypadało, to co się pisze, by uniknąć efektu babel.
owocnej rozmowy
pozdrawiam
ps
buddyzm to etykietka
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
@kunzang
Z mej strony rzecz tyczy się właśnie etykietowania, czyli tego czy etykiety to tylko etykiety i bez nich można się obejść czy też nie, czy niosą ze sobą ... znaczące znaczenie. A podejście to niezmiennie pogląd, sutry i umysł konceptualny...
Miłego majowego
ps
Taki przykład:
Jadę na wycieczkę do Budapesztu i w drodze czytam mini rozmówki polsko-węgierskie, ale w trakcie podróży dochodzę do wniosku, że koncepcje, to złudzenia, a prawda jest niewyrażalna. W przypływie euforii takiego wglądu wyrzucam słownik przez okno, i zadowolony dojeżdżam do celu. Wysiadam i nie mam pojęcia co dalej, bo niewiele z tego co przeczytałem pamiętam.
Legyen szép napod!
Z mej strony rzecz tyczy się właśnie etykietowania, czyli tego czy etykiety to tylko etykiety i bez nich można się obejść czy też nie, czy niosą ze sobą ... znaczące znaczenie. A podejście to niezmiennie pogląd, sutry i umysł konceptualny...
Miłego majowego
ps
Taki przykład:
Jadę na wycieczkę do Budapesztu i w drodze czytam mini rozmówki polsko-węgierskie, ale w trakcie podróży dochodzę do wniosku, że koncepcje, to złudzenia, a prawda jest niewyrażalna. W przypływie euforii takiego wglądu wyrzucam słownik przez okno, i zadowolony dojeżdżam do celu. Wysiadam i nie mam pojęcia co dalej, bo niewiele z tego co przeczytałem pamiętam.
Legyen szép napod!
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Dlaczego Buddyzm?
Hej, rzecz w tym, że w buddyzmie nie wystarczy powiedzieć, że coś nie istnieje, bo również istnieje. Karuna już napisał, buddyzm zarówno istnieje, jak nie istnieje i jeśli by użyć tutaj słowa "prawda" w odniesieniu do tego, to należałoby mówić o "dwojakiej prawdzie", i wcale nie dlatego, że "buddyzm to droga, a prawda to cel", dlatego, że w każdym momencie funkcjonują dwa poziomy rzeczywistości jednocześnie i oba są prawdą. To, że jeden z nich zaliczamy do prawdy relatywnej (konwencjonalnej) w odróżnieniu od prawdy z poziomu absolutnego, nie oznacza, że po osiągnięciu celu "znikamy", bo Budda żył nadal i nauczał.
Co do Bon, buddyzm w Tybecie nie byłby taki, jaki jest, gdyby nie wpływy Bonu i odwrotnie, również Bon podlegał wpływom buddyjskim, a dużą rolę odegrał w tym Padmasambhava, jego przekaz jest ważny nie tylko dla szkoły Ningma (wykazującej najsilniejsze związki z Bon), także dla szkół Kagyu i Sakja. Nazwa "buddyzm" powstała znacznie później i obejmuje się nią całość nauk opartych na nauczaniu Buddy, włącznie z tymi, które rozwinęły się później.
Pozdrawiam, gt
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Dlaczego Buddyzm?
Prawda nie istnieje. Ale tak serio. Prawda nie istnieje.
Powodzenia i miłego wieczoru.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Dlaczego Buddyzm?
post scriptum
Wymyślamy ją sobie, żeby jakoś uporządkować ten zwariowany sen, który nazywamy życiem. Ale defacto jest niczym więcej, jak produktem naszego styranego, cierpiącego umysłu, nawykowo sankcjonującego własną egzystencję. Po co nam to, skoro jest takie małe, piękne ciche miejsce, gdzie prawda i fałsz nie mają już znaczenia. Trzymając się za ręce, podziwiają wschody i zachody słońca, zieleń trawy, zapach drzew. Czasem warto je odwiedzić, aczkowiek jest jeden mały problem - konceptualność ma tam zakaz wstępu. Masz odwagę by ją poświęcić, czy będziesz wiecznie trząsł ze strachu portkami egzystencji? Twoja sprawa
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
Cześć
Dlaczego tylko konceptualność ma ten zakaz; pozostałe zmysły, które biorą udział w tym podziwie są jakoś bardziej szczególne, uprzywilejowane?
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Dlaczego Buddyzm?
Dlaczego ogień nie gasi pragnienia? Mnie się nie pytaj. Rzeczy są takimi jakimi są.amogh pisze: ↑ndz maja 02, 2021 09:29 Dlaczego tylko konceptualność ma ten zakaz; pozostałe zmysły, które biorą udział w tym podziwie są jakoś bardziej szczególne, uprzywilejowane?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
Piszesz, że jest jakieś miejsce, do którego konceptualność nie ma wstępu, ale pozostałe zmysły jak najbardziej - może to jakaś metafora, ale tym samym konceptualne jest to, co piszesz na wskroś, i tym samym nic o domniemanym miejscu nie mówi. Konceptualność jest skandhą, zmysły też są skandhą, mają tę samą naturę, jedne nie są bardziej niż inne.booker pisze: ↑ndz maja 02, 2021 09:38Dlaczego ogień nie gasi pragnienia? Mnie się nie pytaj. Rzeczy są takimi jakimi są.amogh pisze: ↑ndz maja 02, 2021 09:29 Dlaczego tylko konceptualność ma ten zakaz; pozostałe zmysły, które biorą udział w tym podziwie są jakoś bardziej szczególne, uprzywilejowane?
Pozdrawiam
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
Cześć
Możliwe, że czasami brakuje tej równowagi, aż chce się napisać umysłu, odnalezienia środka... prowadzącego do celu. To, co mnie zastanawia, to na ile buddyjskie tradycje (w całej swej mnogości i różnorodności) faktycznie tym środkiem są? I nie zastanawiam się w zamian podjęcia praktyki, ale pomimo. Bo można napisać, że jest to lizanie lizaka przez szybę, ale co jeśli i lizak i szyba mają ten sam smak...?
Pozdrawiam
To prawdaGreenTea pisze: ↑sob maja 01, 2021 14:36 (...) w każdym momencie funkcjonują dwa poziomy rzeczywistości jednocześnie i oba są prawdą. To, że jeden z nich zaliczamy do prawdy relatywnej (konwencjonalnej) w odróżnieniu od prawdy z poziomu absolutnego, nie oznacza, że po osiągnięciu celu "znikamy", bo Budda żył nadal i nauczał.
Możliwe, że czasami brakuje tej równowagi, aż chce się napisać umysłu, odnalezienia środka... prowadzącego do celu. To, co mnie zastanawia, to na ile buddyjskie tradycje (w całej swej mnogości i różnorodności) faktycznie tym środkiem są? I nie zastanawiam się w zamian podjęcia praktyki, ale pomimo. Bo można napisać, że jest to lizanie lizaka przez szybę, ale co jeśli i lizak i szyba mają ten sam smak...?
Pozdrawiam
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Dlaczego Buddyzm?
Zmysły nie zaciemniają swojej natury. Umysł jak najbardziej. Dlatego się tak namiętnie przed tym broni: "Cooo? Ja nie mam wstępu, a jakieś oko i nos ma? A wała!"
Co poradzić. Jest jak jest.
Owocnej niedzieli.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- amogh
- Posty: 3535
- Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: hołd nie-nazwanemu
- Lokalizacja: piwnica Auerbacha
Re: Dlaczego Buddyzm?
To umysł, czy konceptualność?
Czym różni się postrzeganie zachodu słońca od czytania np. poezji? I w jednym i w drugim przypadku zachodzi ten sam proces - wrażenia stają się treścią, na którą reagujemy. Konceptualność również jest przedmiotem postrzeganym przez umysł.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Dlaczego Buddyzm?
Tak czy siak, w każdej praktyce, jakie by nie były do niej wyjaśnienia (to tylko koncepcje), trzeba w końcu usiąść na poduszce i pozostać sam na sam z własnym doświadczeniem. Według mnie, nie ma znaczenia, czy siedząc na poduszce, robi się to, na co wskazuje nauczyciel theravadyjski, zen lub wadżrajany - to różne środki prowadzące do podobnych efektów. Różnica może być ewentualnie tylko taka, że jedną drogą podąża się dłużej, inną krócej.
Napisałeś "brakuje równowagi", sądzę, że nie chodzi o równowagę, ale o coś, co można nazwać "byciem pomiędzy", logika dwuwartościowa sugeruje "środek" przypominający nieco symetralną odcinka, a przecież nie chodzi o odcinek, nie chodzi o to, żeby utknąć gdzieś pośrodku skrajności "pustość - przejawianie się", a raczej wyjść poza nie obie, albo inaczej: znaleźć się w przestrzeni ulokowanej "pomiędzy" każdym punktem tego odcinka. Co to jest punkt? W matematyce przyjmuje się punkt "na wiarę", to aksjomat (coś jak dogmat), nie definiuje się punktu, a w medytacji wszelkie "punkty" mogą się człowiekowi nieźle porozłazić... i proszę, znajdź się "pomiędzy" jednym takim punktem i drugim, powodzenia
Pozdrawiam, gt
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Dlaczego Buddyzm?
Nie ma takiej konieczności. Można w kółko pławić się w morzu tekstów, znajdując w tym kolejną przykrywkę do ucieczki, co w sumie nie różni się niczym od zajmowania się downolną inna aktywnością To też jest super. Mamy to fajne poczucie robienia czegoś ważnego. Nasz umysł wypełnia moc intektualnego He-Mana herbu Posępnego Czerepu.
Ironzuję, ale gdzie indziej mieliśmy temat duchowego materializmu
A co do tego, na ile buddyjskie tradycje faktycznie są jakimś środkiem, to chyba pora zrozumieć jedno - są, jeżeli ktoś chce sprawić, by dla niego takim były. I to tyle. Ostatecznie każdy sam dba o swoje cztery litery. Możemy się na coś otworzyć, spróbować albo i nie.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."