Pokłony

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: LordD »

booker pisze:
rybysferyczne pisze:
Zacytuj to zobaczymy, jak.
ale to ty cos kwestionujesz, wiec ty zacytuj.
Po prostu tego co napisałeś nie ma w Kompasie i nie będziesz w stanie tego zacytować :)

Pozdrawiam
/M
Jest taki motyw, ale inaczej ujęty. Seung Sahn radzi komuś zrobienie mocnej praktyki aby sytuacja życiowa tego kogoś się poprawiła. Czyli to jest tzw. dharma candy. Sytuacja tego kogoś wtedy się rzeczywiście poprawiła, ale głównym efektem było to, że ów ktoś stał się mocnym praktykującym, czyli poszedł dalej niż myślenie typu "będę praktykował to coś dostanę". Ale nie zacytuję, bo kompas pożyczyłem komuś. :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: booker »

LordD pisze:Jest taki motyw, ale inaczej ujęty.
To nawet nie chodzi o to :)

Nie znajdziesz w tej historii pouczenia mówiącego "jak chce sie miec wymarzona dziewczyne to trzeba 1000 poklonow dziennie przez 100 dni robic".

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
nayael
Posty: 479
Rejestracja: pn paź 30, 2006 19:33
Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
Kontakt:

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: nayael »

rybysferyczne pisze:nie będę tego w stanie zacytować, ale z innych względów - po prostu nie mam przy sobie tej książki.
Rybysferyczne, jesteś krążkiem sera. Zgubiłem źródło tej informacji, ale jeśli chcesz zaprzeczyć, to sam zacytuj :D
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

myślę, że po 1000 pokłonach dziennie przez kilka miesięcy, zachodzi tak duża zmiana w postrzeganiu i doświadczaniu świata, że nie dziwię się ewentualnym efektom w postaci znalezienia pracy czy dziewczyny.

J.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Dziś próbowałem trochę pokłonów porobić, ale niestety straciłem równowagę i przygrzałem łbem w ścianę i moja motywacja spadła znacząco (pomijając już problemy z kolanami). :)
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

minister zdrowia ostrzega: praktyka technik buddyjskich szkodzi nawet w małych ilościach

;)
Radical Polish Buddhism
lwo
Senior User
Posty: 3168
Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soen
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: lwo »

Jakub Safjański pisze:myślę, że po 1000 pokłonach dziennie przez kilka miesięcy, zachodzi tak duża zmiana w postrzeganiu i doświadczaniu świata, że nie dziwię się ewentualnym efektom w postaci znalezienia pracy czy dziewczyny.

J.
Robienie dużych ilości pokłonów regularnie wzmacnia centrum. A to z kolei ma duży wpływ na to jak jesteśmy postrzegani przez innych (w pracy czy w innych relacjach). Mistrz Seung Sahn powiedział kiedyś ,,jeśli twoje centrum jest silne to ludzie będą podążać za tobą". Ale w jakim kierunku będą podążać to już zależy od naszego kierunku. Dlatego bardzo ważną rzeczą jest właściwy kierunek praktyki.
labdryn
konto zablokowane
Posty: 136
Rejestracja: pt lip 09, 2010 05:41
Tradycja: Mahajana

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: labdryn »

Oto strona ze zdjęciami każdej fazy pokłonu, trzeba klikać na poszczególne zdjęcia, a wtedy otwierają się dodatkowe : http://dalma.ru/practice/ethics/bows.html
Awatar użytkownika
bhakta
Posty: 243
Rejestracja: wt mar 15, 2011 17:15
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Chán/Sŏn

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: bhakta »

Mam pytanie; wstępnie kieruje je tutaj, ale w razie dalszych problemów planuję się zwrócić do lekarza...
W chwili, gdy osiadam na kolanach mam uczucie lekkiego "przeskoku" w rejonie biodrowym, po lewej stronie. Nie pociąga to za sobą żadnego odczucia bólu. Czy ktoś doświadczył czegoś podobnego? Czy to skutek wzmożonej praktyki? Robię około trzystu pokłonów dziennie.

I; czy w sytuacji, gdy stan ciała uniemożliwi mi robienie pełnego pokłonu, powinienem kontynuować praktykę w pozycji wyprostowanej, czy na kolanach? Przypuszczam, że to nie ma znaczenia, ale chciałbym się dowiedzieć jakie tendencje przeważają.

Edit: Aha, i jeszcze, zauważyłem dwa ciekawe linki nt. pokłonów wrzucone przez kunzanga - nt. wypalania karmy. Byłbym wdzięczny za skierowanie do miejsca na forum bądź w sieci, gdzie obecnie się te artykuły znajdują.

Pozdrawiam w Dharmie :poklon2:
"-Ale czy Gotama ma jakąś własną teorię?
-Tathagata, o Vaccho, jest wolny od wszelkich teorii. To jednak, Vaccho, Tathagata wie: jaka jest natura form, i jak forma powstaje, i jak ginie" [MN I, 72]

duchonautyka.blogspot.com
wskazujaceslowa.blogspot.com
Awatar użytkownika
ethan
Senior User
Posty: 842
Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wspólnota Dzogczen
Lokalizacja: Czysta Kraina

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: ethan »

bhakta pisze:Mam pytanie; wstępnie kieruje je tutaj, ale w razie dalszych problemów planuję się zwrócić do lekarza...
W chwili, gdy osiadam na kolanach mam uczucie lekkiego "przeskoku" w rejonie biodrowym, po lewej stronie. Nie pociąga to za sobą żadnego odczucia bólu. Czy ktoś doświadczył czegoś podobnego? Czy to skutek wzmożonej praktyki? Robię około trzystu pokłonów dziennie.

I; czy w sytuacji, gdy stan ciała uniemożliwi mi robienie pełnego pokłonu, powinienem kontynuować praktykę w pozycji wyprostowanej, czy na kolanach? Przypuszczam, że to nie ma znaczenia, ale chciałbym się dowiedzieć jakie tendencje przeważają.
Moim zdanie powinienes sie zastanowic, czy poklonow nie przerwac, o ile juz tego nie zrobiles bo watek sprzed 2 lat :) Poklony nie maja czlowieka wykonczyc, czy zniszczyc zdrowie, a wrecz przeciwnie. Ale wiadomo, nie kazdy moze miec zdrowotne predyspozycje do ich wykonywania i dlatego jest mnostwo innych metod, rownie skutecznych.
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oce­niaj suk­ce­su człowieka po tym jak wy­soko się wspiął, lecz jak wy­soko od­bił się od dna.”
gafcio
Posty: 221
Rejestracja: ndz maja 14, 2006 11:51
Płeć: mężczyzna
Tradycja: karma kagyu

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: gafcio »

Moim zdaniem,pokłony mają podążać za umysłem .
Buddowie ,o których coś słyszałem ,nie istnieją poza Lamą.
Awatar użytkownika
Mushimitzu
Posty: 5
Rejestracja: ndz cze 16, 2019 10:24
Płeć: mężczyzna
Tradycja: ZEN

Re: Pokłony

Nieprzeczytany post autor: Mushimitzu »

Witam.
Mam zamiar praktykować pokłony- stąd sięgnąłem po informacje zawarte w tym temacie i oto czego się dowiedziałem:
-Praktykowanie pokłonów musi trzymać się określonych zasad oraz intencji.
-Jest bardzo kontuzjogenne.
-Co do ilości nie jest to sprecyzowane a nawet można tego robić tysiące.

Czy nie powinno być przypadkiem tak, że niezależne od ilości czy rytmu ani intencji powinno się to praktykować po prostu dla praktyki? Tak przynajmniej ten sens praktyki postrzegam. Bólu pleców się nie uniknie- tak jak zakwasów podczas ćwiczeń a i człowiek z początku nie przyzwyczajony do wysiłku odczuwa zmęczenie.

Co robić skoro nakazują porzucić wszystko czego dotychczas się człowiek nauczył w celu lepszej praktyki a z drugiej strony każą trzymać się zasad?
Masakatsu Agatsu
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”