Praktyka podczas pracy umysłowej

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

booker pisze: Tak możesz mi pomóc w jednej rzeczy - abym mógł Ciebie zrozumieć, dlaczego, skoro mamy słowa nauczania, do których nie należy się przywiązywać, zadałeś pytanie o to, czy stwarzanie idei "teraz" i nie odchodzenie od niej jest prawdziwą medytacją. Próbuję pojąć w jakim celu zadałeś to pytanie biorąc pod uwagę tekst o nieprzywiązywaniu się do języka nauczania.

Kiedy, mam nadzieję, już mi na to odpowiesz, będę potrzebował od Ciebie więcej pomocy, bo będę próbował zrozumieć Ciebie, że skoro zadałeś tamto pytanie o "teraz", a następnie kiedy proszę Cię o jego wyjaśnienie, Ty w odpowiedzi proponujesz mi się odprężyć, być uważnym i ew. pomóc gdyby jakaś istota wymagała pomocy. No to ja będę potrzebował pomocy byś mi pomógł wyjaśnić to, czy zadałeś tamto pytanie po to, aby pojawiła się na nie odpowiedź, (no bo jakby tego nie widać po Twojej obecnej odpowiedzi o odprężaniu się) czy może zadałeś tamto pytanie z jakiegoś innego powodu, a który mam nadzieje pomożesz mi pojąć.
Pokaż mi "teraz"! Gdzie ono jest?
Jeżeli się odprężysz i będziesz uważny, zobaczysz tylko to co jest, bez żadnego tu i teraz. Być może będziesz również wtedy mniej skoncentrowany na sobie a więc bardziej chętny do niesienia pomocy innym :)
Czy satysfakcjonuje Cie moja odpowiedź?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

shimsong pisze:Pokaż mi "teraz"! Gdzie ono jest?
Jest za osiem ósma.
shimsong pisze:Jeżeli się odprężysz i będziesz uważny, zobaczysz tylko to co jest, bez żadnego tu i teraz.
W tym momencie? W tej chwili?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

booker pisze:
shimsong pisze:Pokaż mi "teraz"! Gdzie ono jest?
Jest za osiem ósma.
Swędzi mnie prawa noga a Ty mnie drapiesz po lewej :D
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

No a ja nadal czekam, w którą Ty mnie podrapiesz. :)
booker pisze:
shimsong pisze: Jeżeli się odprężysz i będziesz uważny, zobaczysz tylko to co jest, bez żadnego tu i teraz.
W tym momencie? W tej chwili?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

:fokus: Praktyka podczas pracy umysłowej
... a nie jakieś drapanie się po nogach.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

iwanxxx pisze: :fokus: Praktyka podczas pracy umysłowej
... a nie jakieś drapanie się po nogach.
Shimsong, no to czekam na PW :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
keylan
Posty: 510
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 21:18
Tradycja: Zen
Lokalizacja: Lublin

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: keylan »

booker pisze:
keylan pisze: no właśnie jeśli się pojawia myślotok u mnie to odchodzę od "tu i teraz", troszkę jak w którejś z chorób psychicznych(autyzm?asparger? nie mam pojęcia), postrzeganie mi się zawęża, np jak czytam to potrafie tak odejść że widze tylko stronę kartki, nic nie słysze nic nie czuje, czasem z takiego "zamyślenia" wyrywa mnie dopiero (czasami po x godzinach)jak ktoś na mnie krzyknie i to jest mój problem.

@Booker, u mnie bez wstrząsowy powrót czasem nie działa, jeśli zauważe w miarę wcześnie odejście to mogę starać się lekko wrócić ale jak jest ostry odjazd to już tylko myślowy kij działa.
Pogadał bym o tym z nauczycielem a nie z forum ;)
rozmawiam, na forum wyjaśniałem tylko focuzowi o co chodzi :P Jego odpowiedź "kto zauważa" pasowała ale do innego "problemu" :)
Naviare necesse est, Vivere non est necesse.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

keylan pisze:wyjaśniałem tylko focuzowi o co chodzi :P Jego odpowiedź "kto zauważa" pasowała ale do innego "problemu" :)
Ok. Nie zauważyłem :D
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
focuz
Posty: 59
Rejestracja: pt paź 16, 2009 10:12

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: focuz »

booker napisał(a):
keylan napisał(a):
no właśnie jeśli się pojawia myślotok u mnie to odchodzę od "tu i teraz", troszkę jak w którejś z chorób psychicznych(autyzm?asparger? nie mam pojęcia), postrzeganie mi się zawęża, np jak czytam to potrafie tak odejść że widze tylko stronę kartki, nic nie słysze nic nie czuje, czasem z takiego "zamyślenia" wyrywa mnie dopiero (czasami po x godzinach)jak ktoś na mnie krzyknie i to jest mój problem.

@Booker, u mnie bez wstrząsowy powrót czasem nie działa, jeśli zauważe w miarę wcześnie odejście to mogę starać się lekko wrócić ale jak jest ostry odjazd to już tylko myślowy kij działa.

Pogadał bym o tym z nauczycielem a nie z forum

rozmawiam, na forum wyjaśniałem tylko focuzowi o co chodzi Jego odpowiedź "kto zauważa" pasowała ale do innego "problemu"
do innego problemu? nie wiem co przez to rozumiesz. Z Twoim opisem bardziej kojarzy mi się schizofrenia, bo jak jest ten co zauważa i jest ten co jest zauważanym to pojawia sie takie pseudo rozszczepienie. Jest jeden co odchodzi od teraz i drugi, który widz tamtego.

dobre pytanie zadał shimsong, polecam się jemu przyjrzeć.
- czy da sie stworzyć jakieś teraz i czy da się od tego teraz odlecieć? albo czy wogóle jest możliwe, żeby odejść od tu i teraz i czy samo odejście nie jest czasem stwarzaniem sobie projekcji? czym jest odlatywanie?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

focuz pisze:czy wogóle jest możliwe, żeby odejść od tu i teraz i czy samo odejście nie jest czasem stwarzaniem sobie projekcji? czym jest odlatywanie?
Parę postów wyżej:
booker pisze:to "odlatywanie" oznacza, że wykonuje się praktykę (np. powtarzanie mantry) a w pewnym momencie się to traci - umysł zaczyna błądzić w jakichś myślach, wspomnieniach itd. To jest "odpłynięcie". Remedium na to jest proste - delikatne powrócenie do praktyki. (...)
Lub inny prosty przykład. Spacer chodnikiem, odjazd i można przegapić, że wchodzi się na przejście dla pieszych na czerwonym. Albo inny przykład, rozmowa z kimś - odjazd i nie rozumie się co ktoś powiedział, nie dlatego nawet, że ktoś mówi niezrozumiale, ale dlatego, że się nie rozpoznaje tego, co ktoś mówi, bo uwaga skupia się na odjeździe: błądzeniu umysłu w jego wytworach. W końcu rozmówca może zapytać "i co o tym sadzisz?" a my "co co? a co mówiłeś? bo się zamyśliłem" :) Itd. przykłady można mnożyć.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
keylan
Posty: 510
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 21:18
Tradycja: Zen
Lokalizacja: Lublin

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: keylan »

focuz pisze: do innego problemu? nie wiem co przez to rozumiesz. Z Twoim opisem bardziej kojarzy mi się schizofrenia, bo jak jest ten co zauważa i jest ten co jest zauważanym to pojawia sie takie pseudo rozszczepienie. Jest jeden co odchodzi od teraz i drugi, który widz tamtego.

dobre pytanie zadał shimsong, polecam się jemu przyjrzeć.
- czy da sie stworzyć jakieś teraz i czy da się od tego teraz odlecieć? albo czy wogóle jest możliwe, żeby odejść od tu i teraz i czy samo odejście nie jest czasem stwarzaniem sobie projekcji? czym jest odlatywanie?
chłopie wybacz ale ni w ząb cie nie rozumiem, myślałem że dłuższy opis ci pomoże zrozumieć, nie pomógł, sorry Booker ma rację ty dajesz jakieś dziwne fizoloficzne odpowiedzi.
Naviare necesse est, Vivere non est necesse.
focuz
Posty: 59
Rejestracja: pt paź 16, 2009 10:12

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: focuz »

Lub inny prosty przykład. Spacer chodnikiem, odjazd i można przegapić, że wchodzi się na przejście dla pieszych na czerwonym. Albo inny przykład, rozmowa z kimś - odjazd i nie rozumie się co ktoś powiedział, nie dlatego nawet, że ktoś mówi niezrozumiale, ale dlatego, że się nie rozpoznaje tego, co ktoś mówi, bo uwaga skupia się na odjeździe: błądzeniu umysłu w jego wytworach. W końcu rozmówca może zapytać "i co o tym sadzisz?" a my "co co? a co mówiłeś? bo się zamyśliłem" Itd. przykłady można mnożyć.
ok, ja wiem co macie na myśli. ale podkreśliłem tylko coś takiego co 'dzieje się' obok każdego "odlatywania" i o czym nie powinno się zapominać
Stwarzanie idei "teraz" i mówienie, że jest możliwy ruch "do" lub "od" jest niewykonalne. [...] Jeśli każdy ruch w ktorąś stronę dzieje sie teraz [niezależnei od tego czy jestesmy tego swiadomi czy nie], mówienie, o wchodzeniu lub wychodzeniu jest złudzeniem
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

focuz pisze:
Lub inny prosty przykład. Spacer chodnikiem, odjazd i można przegapić, że wchodzi się na przejście dla pieszych na czerwonym. Albo inny przykład, rozmowa z kimś - odjazd i nie rozumie się co ktoś powiedział, nie dlatego nawet, że ktoś mówi niezrozumiale, ale dlatego, że się nie rozpoznaje tego, co ktoś mówi, bo uwaga skupia się na odjeździe: błądzeniu umysłu w jego wytworach. W końcu rozmówca może zapytać "i co o tym sadzisz?" a my "co co? a co mówiłeś? bo się zamyśliłem" Itd. przykłady można mnożyć.
ok, ja wiem co macie na myśli. ale podkreśliłem tylko coś takiego co 'dzieje się' obok każdego "odlatywania" i o czym nie powinno się zapominać
Stwarzanie idei "teraz" i mówienie, że jest możliwy ruch "do" lub "od" jest niewykonalne. [...] Jeśli każdy ruch w ktorąś stronę dzieje sie teraz [niezależnei od tego czy jestesmy tego swiadomi czy nie], mówienie, o wchodzeniu lub wychodzeniu jest złudzeniem
Dlaczego ruch od- lub do- "teraz" jest niemozliwy, wlasnie odlot jest czyms takim.

"Teraz"= zdawanie sobie sprawy z tego co dzieje się w obecnej chwili. Uwazność obecnego momentu. Obecność.

Co do praktyki w czasie pracy umysłowej, co do mnie, to na ilę mogę to staram się kontynuować mantrę w umyśle.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:"Teraz"= zdawanie sobie sprawy z tego co dzieje się w obecnej chwili. Uwazność obecnego momentu. Obecność.
A co, jezeli zauwazasz odlot? Czy to na dany moment nie jest "teraz"?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:
booker pisze:"Teraz"= zdawanie sobie sprawy z tego co dzieje się w obecnej chwili. Uwazność obecnego momentu. Obecność.
A co, jezeli zauwazasz odlot? Czy to na dany moment nie jest "teraz"?
Zgadzam się, chwila zauwazenia odlotu jest "teraz".

Natomiast, jeżeli nie ma tego zauwazenia, jeżeli uwaznosc obecnej chwili jest utracona to jest to oldlot, bladzenie. I to nazwalbym "obok teraz", albo "ruchem od- teraz". W zenie na to się mowi, że umysl "podrozuje".
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:jeżeli uwaznosc obecnej chwili jest utracona to jest to oldlot, bladzenie. I to nazwalbym "obok teraz", albo "ruchem od- teraz". W zenie na to się mowi, że umysl "podrozuje".
Na moj rozum, taki stan to po prostu nieuwaznosc, brak uwagi. Po co nadawac temu jeszcze inne nazewnictwo?

Albo inaczej pytajac: co jest zlego w podrozowaniu?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

atomuse pisze:
booker pisze:jeżeli uwaznosc obecnej chwili jest utracona to jest to oldlot, bladzenie. I to nazwalbym "obok teraz", albo "ruchem od- teraz". W zenie na to się mowi, że umysl "podrozuje".
Na moj rozum, taki stan to po prostu nieuwaznosc, brak uwagi. Po co nadawac temu jeszcze inne nazewnictwo?
Nie ma potrzeby nadawania tony nazewnictwa, zgadzam się, uwaznosc wystarczy.

W poprzednim poście zrobilem to na potrzeby rozmowy w tym wątku.
atomuse pisze: Albo inaczej pytajac: co jest zlego w podrozowaniu?
Jeżeli nie ma kontroli nad karmą wowczas proces samsary kontynuuje się bez końca.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

booker pisze:
atomuse pisze: Albo inaczej pytajac: co jest zlego w podrozowaniu?
Jeżeli nie ma kontroli nad karmą wowczas proces samsary kontynuuje się bez końca.
Masz bardzo skomplikowana mape podrozy...

Moja odpowiedz na pytanie brzmi: jesli podrozuje sie uwaznie, nie ma w tym nic zlego.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

OK :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

A propos tego wątku, pamiętam, że kiedyś na początku zapytałem Bon Shim, wtedy jeszcze Olę Porter PSN "Jaka jest istota medytacji". Odpowiedziała mi "Utrzymywanie nieporuszonego umysłu." Zapytałem "A co to jest nieporuszony umysł?" Odpowiedziała "Więcej posiedzisz, to zrozumiesz".

Więcej wyjaśnień nie dostałem.

Pzdr
Piotr
keylan
Posty: 510
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 21:18
Tradycja: Zen
Lokalizacja: Lublin

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: keylan »

atomuse pisze:
booker pisze:
atomuse pisze: Albo inaczej pytajac: co jest zlego w podrozowaniu?
Jeżeli nie ma kontroli nad karmą wowczas proces samsary kontynuuje się bez końca.
Masz bardzo skomplikowana mape podrozy...

Moja odpowiedz na pytanie brzmi: jesli podrozuje sie uwaznie, nie ma w tym nic zlego.
jeśli twoim celem na teraz jest właśnie podróż (nieuważność umysłu, odlot czy jak to inaczej nazwiecie) to ok ale co jeśli teraz masz być uważnym? jeśli masz wykonać konkretną pracę np napisać artykuł a ty zamiast tego siedzisz i "bujasz w obłokach" w tedy chyba nawet uważna podróż raczej nie jest dobra? :)
Naviare necesse est, Vivere non est necesse.
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

keylan pisze:jeśli twoim celem na teraz jest właśnie podróż (nieuważność umysłu, odlot czy jak to inaczej nazwiecie) to ok ale co jeśli teraz masz być uważnym? jeśli masz wykonać konkretną pracę np napisać artykuł a ty zamiast tego siedzisz i "bujasz w obłokach" w tedy chyba nawet uważna podróż raczej nie jest dobra? :)
Akurat nie musze byc ani uwazna ani pisac zadnego artykulu, wiec po co mam sie zastanawiac, co by bylo gdyby?

Poza tym podroz to podroz, a nieuwaznosc umyslu to nieuwaznosc umyslu :)
shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

iwanxxx pisze:A propos tego wątku, pamiętam, że kiedyś na początku zapytałem Bon Shim, wtedy jeszcze Olę Porter PSN "Jaka jest istota medytacji". Odpowiedziała mi "Utrzymywanie nieporuszonego umysłu." Zapytałem "A co to jest nieporuszony umysł?" Odpowiedziała "Więcej posiedzisz, to zrozumiesz".

Więcej wyjaśnień nie dostałem.

Pzdr
Piotr
Przypomniała mi się mowa Dharmy Andrzeja Steca JDPSN, który opowiadał o spotkaniu DSSN z jasnowidzem. Kobieta próbowała zobaczyć karmę mistrza, rozmawiając o jego dzieciństwie ale pomimo tego, że on rozmawiał z nią i wspominał, niczego nie zobaczyła.

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 0898531314
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

A ja tam chyba byłem na tej mowie wtedy :) Ale jak to się odnosi do tematu wątku?
shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

iwanxxx pisze:A ja tam chyba byłem na tej mowie wtedy :) Ale jak to się odnosi do tematu wątku?
DSSN utrzymywał zawsze nieporuszony umysł. Nawet wówczas, gdy rozmawiał i wspominał swoje dzieciństwo. Gdyby choć na moment odjechał, wówczas ta kobieta zobaczyłaby jego karmę.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

shimsong pisze:Gdyby choć na moment odjechał, wówczas ta kobieta zobaczyłaby jego karmę.
To Twoja interpretacja jest?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

booker pisze:
shimsong pisze:Gdyby choć na moment odjechał, wówczas ta kobieta zobaczyłaby jego karmę.
To Twoja interpretacja jest?
To jest interpretacja mistrza Dharmy Andrzeja Steca. Zachęcam do uważnego wysłuchania jego mowy Dharmy. Jest bardzo pouczająca :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

Ok. Dzięki. Zobaczę jeszcze raz.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

Shimsong, uważnie wysłuchałem fragmentu o którym mówisz. Mowa nt. karmy zaczyna się od 29-tej minuty video.
Shimsong pisze: Gdyby choć na moment odjechał, wówczas ta kobieta zobaczyłaby jego karmę.

(...)

To jest interpretacja mistrza Dharmy Andrzeja Steca.
Wskaż mi proszę, w którym momencie Andrzej PSN mówi, że gdyby DSSN choć na moment odjechał tamta kobieta zobaczyła by jego karmę.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

booker pisze:
Wskaż mi proszę, w którym momencie Andrzej PSN mówi, że gdyby DSSN choć na moment odjechał tamta kobieta zobaczyła by jego karmę.
42.30
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

Sorry, Shimsong, ale nie ma tam słowa, które by na to wskazywało.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: LordD »

booker pisze:Sorry, Shimsong, ale nie ma tam słowa, które by na to wskazywało.
To jest w domyśle. Po prostu DSSN był w 100% w tym momencie [ BACH! ] mimo tego, że opowiadał o swojej przeszłości. Czyli 100% "nie wiem" i karma się nie przejawia, a więc owa kobieta nie mogła jej zobaczyć. Jakby stracił to "nie wiem" karma może była by widoczna. W tym celu rzecz jasna musiałby "odpłynąć", czyli stracić "nie wiem".
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

LordD pisze:To jest w domyśle.
No właśnie niekoniecznie (jak dla mnie).

Inna opcja może być taka, że DSSN nie miał (już w owym czasie) zwykłej karmy. Zgodnie z tym jaka jest w Zen mowa o karmie, jeżeli się praktykuje zwykła karma w końcu znika.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

booker pisze:
LordD pisze:To jest w domyśle.
No właśnie niekoniecznie (jak dla mnie).

Inna opcja może być taka, że DSSN nie miał (już w owym czasie) zwykłej karmy. Zgodnie z tym jaka jest w Zen mowa o karmie, jeżeli się praktykuje zwykła karma w końcu znika.
Ogólnie jest wiele różnych opcji, które mi przychodzą do głowy w tej sytuacji :)
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: LordD »

booker pisze:
LordD pisze:To jest w domyśle.
No właśnie niekoniecznie (jak dla mnie).

Inna opcja może być taka, że DSSN nie miał (już w owym czasie) zwykłej karmy. Zgodnie z tym jaka jest w Zen mowa o karmie, jeżeli się praktykuje zwykła karma w końcu znika.
To musiałby mieć już na koncie Najwyższe Doskonałe Oświecenie i bilet na Parinirwanę. :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

O ile rozumiem, do parinirwany wystarczy stan Arahata.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: LordD »

booker pisze:O ile rozumiem, do parinirwany wystarczy stan Arahata.
A nie bodhisattwą z kilkueonowym stażem? :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

Nie chodzi mi o DSSNima tylko o bilet na Parinirwanę. :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
shimsong

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: shimsong »

iwanxxx pisze:[

Ogólnie jest wiele różnych opcji, które mi przychodzą do głowy w tej sytuacji :)
Ja zrobiłem reset i wykasowałem wszystkie opcje :D
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: mundek »

A może zwyczajnie zapytać Andrzeja Steca JDPSN, o to co "miał na mysli", tak bedzie najprościej a przy okazji wyjasni się, który z Was ma "jasne " widzenie mów głoszonych przez waszych Nauczycieli :pray:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

mundek pisze:A może zwyczajnie zapytać Andrzeja Steca JDPSN, o to co "miał na mysli"
Zwyczajnie zapytałem jakiś czas temu. Jak dostanę odpowiedź to się nią podzielę :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

mundek pisze: przy okazji wyjasni się, który z Was ma "jasne " widzenie mów głoszonych przez waszych Nauczycieli
Na marginesie. Nie moją intencją było by tu wykazywać "który z nas ma jasne widzenie mów głoszonych przez naszych Nauczycieli". Chodziło mi, ponownie, o to, że nie udało mi się odnaleźć słów wskazujących na to, że gdyby SSN odjechał, wówczas ta kobieta zobaczyła by Jego karmę. Jak to powiedział LordD "to jest w domyśle"...ale dla upierdliwego bookera "w domyśle" to za mało. Albo inaczej - moje widzenie jest niejasne, dlatego dociekam :hyhy:
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

Dodatkowo, w zlinkowanej przez Shimsonga Mowie Dharmy Andrzeja PSN pod koniec jest mowa o praktyce w czasie pracy oraz w czasie kiedy myślenie jest potrzebne.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Praktyka podczas pracy umysłowej

Nieprzeczytany post autor: booker »

Andrzej Stec PSN pisze:
booker pisze:Cześć Andrzeju PSN, bardzo się ciesze, że mamy kontakt przez facebook :)

Jak się miewacie w dalekiej krainie? :)

Mam pytanie odnośnie Mowy Dharmy, która jest na Google Video w http://video.google.com/videoplay?docid ... 1314&hl=en

W 42 minucie mówisz o tej pani, która mogła postrzegać karmę ludzi, ale nie mogła jeżeli ktoś miał umysł-chwili, dlatego prosiła aby ktoś sobie przypomniał np. dzieciństwo i wówczas mogła postrzec sprawę. Natomiast w przypadku DSSNima, mimo iż prosiła go aby sobie różne rzeczy przypominał i on to robił, ona nic nie mogła postrzec.

Czy możesz proszę powiedzieć mi, czym to było spowodowane w przypadku DSSNima? Pojawiają mi się tu dwie teorie.
1) ze nawet wspominając sobie cos, DSSN utrzymywał umysł-chwili oraz 2) nie miał przeszłej karmy (zniwelował)

Dzięki wielkie!

W hapczang
Marcin
Czesc Marcin,
Tylko "nie wiem" tu i teraz. Wspomnienia u wiekszosci ludzi zapoczatkowuja ciagi myslowe i uczucia.Tzw."poruszony umysl". Wydaje mi sie , ze DSSNim chociaz mial pamiec, to nie byla ona w stanie wywolac u niego takiej reakcji.
Ta Pani powiedziala, "ten czlowiek jest tylko tu i teraz".
W Dharmie,
Andrzej
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”