bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

wątek wydzielony przez kunzanga z tematu ''dharmakaja, sambhogakaja, nirmanakaja''
booker pisze:Jeszcze przypomniałem sobie, iż Andrzej Piotrowski PSN opowiadał o Dharmakai, wymieniając ją obok Natury Buddy, Absolutu, Śunjaty, prawdziwej natury, uniwersalnej świadomości, uniwersalnej natury, Brahmana, Miłości Chrystusa, Otchłani Boga itd. w ramach opowiadania o "przed myśleniem". Dodając "ale tak naprawdę, to są tylko nazwy, które w łatwy sposób stają się częścią naszej 'studni'. "

/M
:hurra:
hm, bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela.
:padam:
Szalom
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

{ start offtopa }
Jakub Safjanski pisze:hm, bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela.
Taki też jest generalnie prąd w Kwan Um :)

http://www.zen.pl/katowice/index.php?op ... &Itemid=39

{ koniec offtopa }

:)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

(kończąc wycieczkę offtopową)
- takie mam też wrażenie - może to też wpływ stylu samego Seung Sahna?
zresztą ja w ogóle mam jak najlepsze zdanie o waszej szkole - jesteście solidną firmą.

pozdrawiam
Jakub
Szalom
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

Dzięki za dobre słowo Jakubie. :)

:padam:

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jess »

opowiadał o Dharmakai, wymieniając ją obok Natury Buddy, Absolutu, Śunjaty, prawdziwej natury, uniwersalnej świadomości, uniwersalnej natury, Brahmana, Miłości Chrystusa, Otchłani Boga itd. w ramach opowiadania o "przed myśleniem".
A wg mnie to juz jest przesada...
"ale tak naprawdę, to są tylko nazwy, które w łatwy sposób stają się częścią naszej 'studni'. "


Juz zwlaszcza jak 'studnia' moze na nowo zapelniac sie starymi ulubiencami... a to sie chyba dzieje czesto w naprawde latwy sposob...

JS:
hm, bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela
Mi sie dzisiaj np. podoba pogoda. :)

Pozdrawiam

Jess
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

Jess pisze:
A wg mnie to juz jest przesada...
a czemu tak uważasz?
Szalom
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

Jess, że zapytam - oglądałeś ten wykład ? :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jess »

Jakub Safjański pisze:
Jess pisze:
A wg mnie to juz jest przesada...
a czemu tak uważasz?
Tak samo jak podobaja mi sie jedne rzeczy, tak inne niekoczniecznie. To moja osobista ocena. (kryje sie za nia jednak tez moja niechec do nadwyrezania koncepcji ku - byc moze - nadmiernym celom..., wowczas moja ocena moze okazac sie wiazaca z czyms powazniejszym...)

Ty uwazasz, ze nie jest przesada to, co ja za takowa uznalem. Czemu tak uwazasz?

booker:
Jess, że zapytam - oglądałeś ten wykład ?
A czy by okreslic cos wg mnie czytajac postrzeganego za przesade musze odnosic sie do szerszego spektrum?
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

Jess, no to juz jak uwazasz :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Jess,

Nie lubisz jak się Ci zadaje pytania?

Pozdrawiam,
Piotr
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jess »

iwanxxx pisze:Jess,

Nie lubisz jak się Ci zadaje pytania?

Pozdrawiam,
Piotr
Mi to sie moze nie podobac

booker:
Jess, no to juz jak uwazasz
A jak uwazam?
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Jess pisze:A jak uwazam?
A skąd mamy wiedzieć? Na razie napisałeś 216 postów, z których na ogół nie wiadomo co uważasz o czymkolwiek. A jeśli wiadomo co uważasz, to nie wiadomo dlaczego. Mało to konstruktywne. Przyłączam się do prośby kunzanga z panelu Dharma - panel Zen też jest panelem merytorycznym.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

Jess,
bez obaw, po prostu byłem ciekawy jakie masz zdanie oraz jak je uzasadniasz. Wyraziłeś swoje krytyczne zdanie i warto podyskutować - jeżeli oczywiście zechcesz - z czego ta krytyka wynika. Jeżeli masz jakąś intuicję, którą trudno oddać słowami to odpowiedź - "bo mam taką intuicję' jest dla mnie ok.
ja chętnie napiszę dlaczego mi się podoba dyskutowany pogląd, ale to na tobie spoczywa w tej chwili ciężar udowodnienia tezy.
;)
J.
Szalom
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jess »

iwanxxx:
A skąd mamy wiedzieć?
O buddhowie...

JS:

bez obaw
Czemu?
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

Jess,
nie mam pomysłu na dalszą rozmowę z tobą.
cześć
J.
Szalom
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: Jess »

Ok, zatem zycze natchnienia i wielu lepszych pomyslow.

Pozdrawiam

Jess
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
Awatar użytkownika
jerez
ex Moderator
Posty: 993
Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: jerez »

Jakub Safjański pisze:hm, bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela.
a mnie nie do konca. Bo sciezka np opierajaca sie na kontemplacji milosci chrystusa to inna droga niz sciezka opierajaca sie na buddyjskim wspolczuciu, podobnie jak zupa z pomidora to pomidorowka a z ogorka to ogorkowa. Mozna obie zjesc, obiema sie najesc, ale to nie zmienia faktu ze to dwie rozne zupy.
To z jednej strony.
Z drugiej strony to ze dodaje ze wszystko to tylko koncepcje/mysli czyli czesci studni to nic nowego i to wg mnie jest spotykane w kazdej sciezce rozwoju. Owszem jesli pokazuje w ten sposob kwestie o co chodzi w zen (to co jest 'przed mysleniem') to ok, ale wydaje mi sie ze booker troche przegial mowiac ze A.Piotrowski mowi ze krishna i buddha to to samo - bo tak wynika z postu.

Nie chce dalej bic piany, bo nie jestem pewien czy ogladalem ten wyklad.
czy to ten sam wyklad w ktorym jakis koles sie pyta o sidhi a nauczyciel go pyta po co mu cd? :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

Jerez :)

To nie jest ten sam wyklad co z sidi (Andrzeja Steca PSN) a w moim posicie dajac link dodalem, ze dobrze jest zobaczyc wyklad.

Booker nie twierdzi, ze budda to krishna (lub na odwrot) ani ze zupa ogorkowa jest zupa pomidorowa (lub na odwrot). Stwierdzi conajwyzej, ze zarowno ogorkowa jak i pomidorowa sa tak samo zupami. :D

Pozdrowion
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
jerez
ex Moderator
Posty: 993
Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: jerez »

a no chyba ze tak ;) wieczorkiem obczaje wyklad :) thx za wyjasnienie

pozdrowion toże
mat :)
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

Jakub Safjański pisze:wątek wydzielony przez kunzanga z tematu ''dharmakaja, sambhogakaja, nirmanakaja''
booker pisze:Jeszcze przypomniałem sobie, iż Andrzej Piotrowski PSN opowiadał o Dharmakai, wymieniając ją obok Natury Buddy, Absolutu, Śunjaty, prawdziwej natury, uniwersalnej świadomości, uniwersalnej natury, Brahmana, Miłości Chrystusa, Otchłani Boga itd. w ramach opowiadania o "przed myśleniem". Dodając "ale tak naprawdę, to są tylko nazwy, które w łatwy sposób stają się częścią naszej 'studni'. "

/M
:hurra:
hm, bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela.
:padam:
Znane mi podejście, ale budzi wśród chrześcijan i nietylko,uzasadniony moim zdaniem protest. w pewien sposób też jest w sprzeczności z Buddyjską kosmologią.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

Rzeczony wykład w temacie studni do oglądnięcia tutaj.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

Wykład znam, ale chetnie jeszcze raz obejrzę, dzięki. Mimo, że rozumiem cel takiego ujęcia sprawy, muszę stwierdzić, że wielu moich przyjaciół czuje się urażonych, po usłyszeniu, że Bóg, Budda i Wielki Mamitou to "Jedno". Wskazywanie w ten sposób "Uniwresalnej Prawdy", czy też krótko ujmując Absolutu budzi w nich prostą reakcję - sprzeciw. Wierzą w Boga Stwórcę! a ich wiara nie zakłada tożsamości wyżej wymienianych z Tą Najwyższą Istotą...Bytem Osobowym. ;)
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

mundek pisze:Wykład znam, ale chetnie jeszcze raz obejrzę, dzięki. Mimo, że rozumiem cel takiego ujęcia sprawy, muszę stwierdzić, że wielu moich przyjaciół czuje się urażonych, po usłyszeniu, że Bóg, Budda i Wielki Mamitou to "Jedno". Wskazywanie w ten sposób "Uniwresalnej Prawdy", czy też krótko ujmując Absolutu budzi w nich prostą reakcję - sprzeciw. Wierzą w Boga Stwórcę! a ich wiara nie zakłada tożsamości wyżej wymienianych z Tą Najwyższą Istotą...Bytem Osobowym. ;)
Dla mnie też to jest problematyczne. To sugeruje, że wszyscy doświadczyli tego samego Absolutu, co buddyści, ale nie zrozumieli o co chodzi.

Pzdr
Piotr
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

iwanxxx pisze:
mundek pisze:Wykład znam, ale chetnie jeszcze raz obejrzę, dzięki. Mimo, że rozumiem cel takiego ujęcia sprawy, muszę stwierdzić, że wielu moich przyjaciół czuje się urażonych, po usłyszeniu, że Bóg, Budda i Wielki Mamitou to "Jedno". Wskazywanie w ten sposób "Uniwresalnej Prawdy", czy też krótko ujmując Absolutu budzi w nich prostą reakcję - sprzeciw. Wierzą w Boga Stwórcę! a ich wiara nie zakłada tożsamości wyżej wymienianych z Tą Najwyższą Istotą...Bytem Osobowym. ;)
Dla mnie też to jest problematyczne. To sugeruje, że wszyscy doświadczyli tego samego Absolutu, co buddyści, ale nie zrozumieli o co chodzi.

Pzdr
Piotr
Cenna uwaga Panie Piotrze :poklon2:
Choc może być szybko zdetronizowana w swej wadze wskazania na istotny aspekt....powiedzą tak...a doświadczenia mistyków różnych religii? ;)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

Ale panowie - mowa jest o "przed nazwą i formą".

Zapomnieli? :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: amogh »

booker pisze:mowa jest o "przed nazwą i formą"
Przed nazwą i formą nie ma żadnej mowy :) A to, co jest przedmiotem wierzeń każdego indywidualnie oddanego swej religii jest przecież już jakąś formą (wyobrażeniem), choćby złudnie i subtelnie nań oddziałującą.
Awatar użytkownika
lepsze
ex Moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
Tradycja: Brak
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: lepsze »

Ja tam bym się trzymał relatywizmu. Życie ludzkie jest na tyle krótkie, że ciężko by zgłębić wszystkie możliwe drogi. Niekoniecznie szczyt musi być wspólny, ten sam. Jedne co może wiedzieć "spełniony" buddysta to jaki jest szczyt w jego religii, jego praktyki i to że JEMU się wydaje, że tak jak w każdej. Ostatecznie jednak tylko Ci którzy poświęcili się zgłębianiu innych religii mogą wiedzieć jak tam jest naprawdę.
Piotrowski popełnia więc błąd logiczny wnioskując od szczegółu (jego doświadczenia) do ogółu (doświadczeń innych religi których nie zna). Z pewnością psychologia ma na to jakąś nazwę. :th:
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: amogh »

lepsze pisze:Jedne co może wiedzieć "spełniony" buddysta to jaki jest szczyt w jego religii
Jedne czy jedyne? Bo jedyny spełniony buddysta jedne, co poznał to wszystkie szczyty wszystkiego, równie podobnie w pozostałych kierunkach. I jak mówił trzymając garść liści - nie było to jedyne... także wszystko przed nami :meditate: Pytaniem jednak nadal pozostaje to czym w istocie jest doświadczenie? Czyż nie w dużej mierze wyobrażeniem?
Awatar użytkownika
lepsze
ex Moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
Tradycja: Brak
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: lepsze »

Miało być "jedyne" a poza tym nie rozumiem w ogóle co napisałeś :89:

Ja uważam, że praktykujący np. 20 lat medytację mnich zen, nie ma żadnych podstaw (oprócz swojego, subiektywnego widzimisię opierającego się na jakimś tam wglądzie lub doświadczeniu) do twierdzenia, że to co jest u niego nazywane Dhamrakaja to jest to samo co np. 40 letni proboszcz lub chrześcijański mistyk nazywa Bogiem. Wizja jedności "rzeczy" i wielości nazw jest bardzo kusząca. Nie mamy jednak do dyspozycji narzędzi mentalnych (ani innych) które mogą to jakoś zobiektywizować. Pewna niepewność jest wpisana w tą grę i tego nie przeskoczymy. To jest trochę jak z Matrixem - wizja że on istnieje naprawdę jest absurdalna, jednak z założenia niemożliwa z całą pewnością do obalenia.

PS Powyższy przykład mnich nie nawiązuje konkretnie do Piotrowskiego.
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: amogh »

lepsze pisze:nie rozumiem w ogóle co napisałeś
Chodziło mi o to, że jedyny spełniony buddysta to Budda, pytanie teraz tylko który? Jeżeli "ten", który posiadł wszechwiedzę, co do tego jak warunkowane są wszystkie zjawiska, światy oraz istoty je zamieszkujące wraz z doświadczeniami jakie istoty te przeżywają, to taki 40 letni proboszcz czy chrześcijański mistyk zawiera się w przestrzeni jego poznania i doświadczenia. Co do tych liści to jest taka sutra, która mówi, że są rzeczy, które Budda poznał, a których nie naucza, ponieważ nie mają związku z ustaniem cierpienia. Wnoszę zatem z tego, że to, co "wie" o buddyzmie każdy praktykujący jest pewną zobiektywizowaną prawdą dotyczącą naszej kondycji psychofizycznej, za którą jakkolwiek kryje się niezmierzona przestrzeń doświadczeń, do których w danym momencie naszego rozwoju z powodu wielorakich ograniczeń nie mamy dostępu.
lepsze pisze:Nie mamy jednak do dyspozycji narzędzi mentalnych (ani innych) które mogą to jakoś zobiektywizować.

No jak to nie mamy, a umysł? Poza tym takie obiektywizowanie podejrzewam skończyło by się ponownie na jednym szczycie, do którego prowadzi wiele ścieżek.
lepsze pisze:Wizja jedności "rzeczy" i wielości nazw jest bardzo kusząca.
Właśnie - wizja - a nie widzenie rzeczy takimi jakimi rzeczywiście są. Myślę, że to jedno z głównych ograniczeń naszego ludzkiego świata - "Granice mojego języka oznaczają granice mojego świata." - powiedział człowiek i umarł.
Awatar użytkownika
lepsze
ex Moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
Tradycja: Brak
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: lepsze »

"Die Grenzen meiner Sprache bedeuten die Granzen meiner Welt"
Ten to dopiero był zakręcony :)
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

amogh pisze: to, co jest przedmiotem wierzeń każdego indywidualnie oddanego swej religii jest przecież już jakąś formą (wyobrażeniem), choćby złudnie i subtelnie nań oddziałującą.
Widocznie w tym nie o to chodzi ... :luka:
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

booker pisze:
amogh pisze: to, co jest przedmiotem wierzeń każdego indywidualnie oddanego swej religii jest przecież już jakąś formą (wyobrażeniem), choćby złudnie i subtelnie nań oddziałującą.
Widocznie w tym nie o to chodzi ... :luka:
Ha, Booker i co zrobić? Jak pomóc? Choćbyś napisał epopeję to i tak nie wyjaśnisz...."przed myśleniem" :)
Jest wielu ludzi którzy twierdzą, iż doświadczenie "Mistyków" rożnych religii, to ten sam "szczyt", jak to tu zostało określone. Ciekawym przykładem jest Aldous Huxley, który swą wizję dość zgrabnie zaprezentował w książce pt. "Filozofia Wieczysta".
Jednak moim celem było zgoła coś innego. Chciałem wskazać, że taka metoda wskazania jaką dość często stosuje się w nauczaniu DSSN, ale nie tylko, to dość popularne na zachodzie u nauczycieli zen, ma swoje ograniczenia i rodzi wśród wyznawców innych religii protest.W każdej chyba religii istnieje odłam mistyczny, który pojmuje, czy tez doświadcza, naczelnej prawdy swej wiary, jako Absolutu. Są zatem chrześcijanie, którzy doświadczają Boga jako immanentnego transcendentnego Bytu....itp idt. Lecz dla większości to Pan z Brodą. Jeśli stworzył świat to stworzył Buddę, więc jak dzieło mozna zrównać z Twórcą? no jak...słowami jednego z bohaterów filmu "Rejs": ...Twórca nie może być jednocześnie tworzywem... ;)
Oczywiście jeśli podejdziemy do tego, że "Bóg", "Wielki Manitu", "Prawda", "Natura Buddy" to wyraz głębokiego poszukiwania ludzkiej istoty Prawdy Ostatecznej, Nieuwarunkowanej Absolutnej Rzeczywistości, której każdy może doświadczyć, przekracza to subiektywne pojęcie... to wtedy wrzucanie do worka jednego ma sens, i może być dla wielu ludzi bardzo dobrą wskazówką. Jednak ten rodzaj nauczania powoduje wśród ludzi pojęcie o Buddyzmie jako religi nie uznającej osobowego Boga, a to rodzi całkiem spory chaos. W kosomologi Buddyjskiej wyraźnie naucza się o wilekiej ilości światów i tych boskich również...foremnych bezforemnych...itp, itd. Mówi się też o "najwyższym" Bogu związanym z tym ludzkim światem. Naucza się, że Budda poruszył Kołem Dharmy za namową właśnie Boga. Nauczyciele z Japonii dość często mówią o Bogu, jako Istocie o wyjątkowej " dobrej karmie", która jest bardzo przychylna ludziom, ba wręcz przestrzegają przed "odcinaniem się" od niej. Zalecają szacunek i wskazują, iż Bóg obiecał wspierać Dharmę w tym świecie, a zatem też każdego kto ją praktykuje. Oczywiście to Istota samsaryczna, więc kiedy przyczyny się "wyczerpią"......to przestanie być tym kim była :) I chociaż samo schronienie w niej nie daje wyzwolenia z punktu buddyjskiego, to oddanie i postępowanie za Bogiem porównywalne jest do tzw. zwyczajnej ścieżki Buddyjskiej, gdzie dzięki zachowaniu moralnego życia zdobywa się podstawę do żywota korzystnego do praktyki "ścieżki wyższej".
Miłego dnia :)
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

mundek pisze:I chociaż samo schronienie w niej nie daje wyzwolenia z punktu buddyjskiego, to oddanie i postępowanie za Bogiem porównywalne jest do tzw. zwyczajnej ścieżki Buddyjskiej, gdzie dzięki zachowaniu moralnego życia zdobywa się podstawę do żywota korzystnego do praktyki "ścieżki wyższej".
Miłego dnia :)
No to akurat trochę nadinterpretujesz. Zwyczajna ścieżka buddyjska opiera się na przyjęciu schronień i wierze w przyczynę i skutek i prowadzi do wyzwolenia w ciągu kilku kalp. Chrześcijaństwo to ścieżka zewnętrzna, która prowadzi co najwyżej do nieba, gdzie jako dewa możesz poczekać do końca tego systemu świata i od nowa zabawa :)

Pzdr
Piotr
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

iwanxxx pisze:
mundek pisze:I chociaż samo schronienie w niej nie daje wyzwolenia z punktu buddyjskiego, to oddanie i postępowanie za Bogiem porównywalne jest do tzw. zwyczajnej ścieżki Buddyjskiej, gdzie dzięki zachowaniu moralnego życia zdobywa się podstawę do żywota korzystnego do praktyki "ścieżki wyższej".
Miłego dnia :)
No to akurat trochę nadinterpretujesz. Zwyczajna ścieżka buddyjska opiera się na przyjęciu schronień i wierze w przyczynę i skutek i prowadzi do wyzwolenia w ciągu kilku kalp. Chrześcijaństwo to ścieżka zewnętrzna, która prowadzi co najwyżej do nieba, gdzie jako dewa możesz poczekać do końca tego systemu świata i od nowa zabawa :)

Pzdr
Piotr
Dlatego też użyłem słowa "porównywalna", a nie tożsama :), głównie chciałem zakcentować etyczny żywot, który w zwyczajnej ściężce obok "rozpatrywania" prawa przyczyny i skutku jest istotnym elementem tej Drogi. Co innego, że w Polsce wszyscy praktykują "nadzwyczają ścieżkę" hehehhe..i wydaje mi się, że często nie zadją sobie sprawy, iż powinna ona zawierać w sobie u podstaw elementy ściezki zwyczajnej...jak chocby "etyczne życie". Przestrzeganie wskazań...i nie wnikam już na jakim poziomie. ;)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

mundek pisze:Ha, Booker i co zrobić? Jak pomóc?
Nie wiem - przestać się wikłać?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

booker pisze:
mundek pisze:Ha, Booker i co zrobić? Jak pomóc?
Nie wiem - przestać się wikłać?
Wg mnie zamiast stąpać po śliskim gruncie porównywania się lepiej wspólnie działać. Na pewno znacie historię, że DSSN chciał zaprosić wszystkich światowych przywódców religijnych do sauny :)

Pzdr
Piotr
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

booker pisze:
mundek pisze:Ha, Booker i co zrobić? Jak pomóc?
Nie wiem - przestać się wikłać?
Łoto to to to...dobrze gadasz!
iwanxxx pisze:
booker pisze:
mundek pisze:Ha, Booker i co zrobić? Jak pomóc?
Nie wiem - przestać się wikłać?
Wg mnie zamiast stąpać po śliskim gruncie porównywania się lepiej wspólnie działać. Na pewno znacie historię, że DSSN chciał zaprosić wszystkich światowych przywódców religijnych do sauny :)

Pzdr
Piotr
Ja nie znam! Przytocz ją.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: booker »

mundek pisze:Łoto to to to...
Czek dis aut. :)
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
mundek
konto zablokowane
Posty: 397
Rejestracja: wt cze 17, 2008 17:32
Tradycja: Mahayana

Re: bardzo podoba mi się podejście tego Nauczyciela

Nieprzeczytany post autor: mundek »

booker pisze:
mundek pisze:Łoto to to to...
Czek dis aut. :)

...czyli razem młodzi przyjaciele :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”