Zen na emigracji
Moderator: iwanxxx
Zen na emigracji
Witajcie
Dolaczylem do forum calkiem niedawno. Moj problem chociaz podobny do wielu to moze jednak nieco inny
Mam nadzieje, ze bedziecie mogli mnie jakos nakierowac.
Nie bede rozpisywal sie nad moja historia bo po co zabierac Wasz cenny czas
Tak w skrocie to od jakis 6 miesiecy z rozna intensywnoscia staram sie poznawac Buddyzm.
Przez cale moje 30 letnie zycie stykalem sie z nim w roznych okolicznosciach jednak jakos zawsze przygniatal mnie ogrom wiedzy lub siegalem po zle publikacje.
Po licznych poszukiwaniach czuje, ze Zen bylby ta praktyka, ktora mi odpowiada. Oczywiscie swoj wybor opieram jedynie na tym co udalo mi sie przeczytac lub wysluchac (wyklady w mp3) na temat roznych tradycji. Od 2 miesiecy wsluchuje sie w wyklady Czcigodnego Kanzena i to za sprawa jego wykladow spojrzalem na Zen.
Obecnie od kilku lat mieszkam w Irlandii, a w poblizu mojego miejsca zamieszkania nie znalazlem zadnej Szkoly Zen. W Polsce bede najwczesniej za rok. Chcialbym uzyskac od Was odpowiedz jak w takiej sytuacji moglbym sobie pomoc? Czy moze dobrym pomyslem byloby nawiazanie kontaktu mailowego z jakas Szkola w Polsce (nie ukrywam, ze wolalbym uzyskac jakies wskazówki w ojczystym jezyku). Jezeli tak to do kogo moglbym sie zwrocic? W tej chwili staram sie zyc tak aby przestrzegac 5 wskazan i poglebiac swoja wiedze. Zdaje sobie jednak sprawe, ze aby rozpoczac praktyke potrzebny jest kontakt z Nauczycielem.
Moze cos poradzicie?
pozdrawiam
Dolaczylem do forum calkiem niedawno. Moj problem chociaz podobny do wielu to moze jednak nieco inny
Mam nadzieje, ze bedziecie mogli mnie jakos nakierowac.
Nie bede rozpisywal sie nad moja historia bo po co zabierac Wasz cenny czas
Tak w skrocie to od jakis 6 miesiecy z rozna intensywnoscia staram sie poznawac Buddyzm.
Przez cale moje 30 letnie zycie stykalem sie z nim w roznych okolicznosciach jednak jakos zawsze przygniatal mnie ogrom wiedzy lub siegalem po zle publikacje.
Po licznych poszukiwaniach czuje, ze Zen bylby ta praktyka, ktora mi odpowiada. Oczywiscie swoj wybor opieram jedynie na tym co udalo mi sie przeczytac lub wysluchac (wyklady w mp3) na temat roznych tradycji. Od 2 miesiecy wsluchuje sie w wyklady Czcigodnego Kanzena i to za sprawa jego wykladow spojrzalem na Zen.
Obecnie od kilku lat mieszkam w Irlandii, a w poblizu mojego miejsca zamieszkania nie znalazlem zadnej Szkoly Zen. W Polsce bede najwczesniej za rok. Chcialbym uzyskac od Was odpowiedz jak w takiej sytuacji moglbym sobie pomoc? Czy moze dobrym pomyslem byloby nawiazanie kontaktu mailowego z jakas Szkola w Polsce (nie ukrywam, ze wolalbym uzyskac jakies wskazówki w ojczystym jezyku). Jezeli tak to do kogo moglbym sie zwrocic? W tej chwili staram sie zyc tak aby przestrzegac 5 wskazan i poglebiac swoja wiedze. Zdaje sobie jednak sprawe, ze aby rozpoczac praktyke potrzebny jest kontakt z Nauczycielem.
Moze cos poradzicie?
pozdrawiam
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Zen na emigracji
Witamy na forum, Nomad
Pozdrawiam
/M
Może w takim razie trzeba pójść za ciosem -> http://misja.mahajana.net/index.php?kontaktNomad pisze:(...)
Od 2 miesiecy wsluchuje sie w wyklady Czcigodnego Kanzena i to za sprawa jego wykladow spojrzalem na Zen.
(...)
Czy moze dobrym pomyslem byloby nawiazanie kontaktu mailowego z jakas Szkola w Polsce (nie ukrywam, ze wolalbym uzyskac jakies wskazówki w ojczystym jezyku). Jezeli tak to do kogo moglbym sie zwrocic?
DyskusyjneNomad pisze: Zdaje sobie jednak sprawe, ze aby rozpoczac praktyke potrzebny jest kontakt z Nauczycielem.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Zen na emigracji
Mail wyslany, pozostaje wiec poczekac na odpowiedz.Może w takim razie trzeba pójść za ciosem -> http://misja.mahajana.net/index.php?kontakt
Masz na mysli, ze mozna praktykowac calkowicie samemu? Czy tez na pewnym etapie praktyki?Zdaje sobie jednak sprawe, ze aby rozpoczac praktyke potrzebny jest kontakt z Nauczycielem.
Dyskusyjne
Zainteresowales mnie. Moglbys to rozwinac?
Dzieki za pomoc
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zen na emigracji
Nieustanną uważność zawsze możesz praktykować samemu i wcale to nie jest mało i wcale to nie jest takie łatwe. Uważność to jednak nie aż taka prosta sprawa do zdefiniowania i poglądów "czym ona jest"...jest sporo. Na szczęście wykonań trochę mniej. Myślę że w tym wypadku instrukcje otrzymane mailem mogą wystarczyć. Potem tylko trzeba próbować i próbować... aż sam załapiesz o co może chodzićNomad pisze:Masz na mysli, ze mozna praktykowac calkowicie samemu? Czy tez na pewnym etapie praktyki?
Zainteresowales mnie. Moglbys to rozwinac?
Jeśli chodzi o jakieś siedzenie wielkie to z tym bym poczekał do kontaktu z nauczycielem lub chociaż z kimś kto może CI osobiście udzielić podstawowych wskazówek. To jednak moje osobiste zdanie, może inni odpowiedzą CI inaczej.
Pozdrawiam i życzę powodzenia na drodze
Lepsze
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Zen na emigracji
Miałem na myśli, że dyskutowałbym ze zdaniem iż do rozpoczęcia praktyki Zen potrzebne, czy niezbędne jest osobiste wprowadzenie przez nauczyciela. Jeżeli jest taka możliwość, to pewnie - to idealnie. Na dzień dzisiejszy istnieje wiele b.dobrych materiałów wprowadzających do prostych medytacji zen na sam początek, czy to filmów czy tekstów. Medytacje na początek są praktycznie mówiąc - banalnie proste.Nomad pisze:Zdaje sobie jednak sprawe, ze aby rozpoczac praktyke potrzebny jest kontakt z Nauczycielem.Masz na mysli, ze mozna praktykowac calkowicie samemu? Czy tez na pewnym etapie praktyki?booker pisze: Dyskusyjne
Zainteresowales mnie. Moglbys to rozwinac?
Dla przykładu:
1. Mowa Dharmy Andrzeja Piotrowskiego PSN: http://video.google.com/videoplay?docid ... mDCw&hl=en
2. Warsztat udzielony po tejże mowie: http://video.google.com/videoplay?docid ... CpCw&hl=en
To jest jedno. Drugie to to, że poważnie zainteresowany praktyką osobnik nauczyciela powinien sobie znaleźć i zazwyczaj znajduje. Dlaczego jednak brak kontaktu z nauczycielem miałby całkowicie zblokować czyjejś rozpoczęcie praktyki, to nie wiem.
Te dwa nie kolidują ze sobą, moim skromnym zdaniem. Często jednak widzi się pogląd, że albo z- albo bez nauczyciela.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Zen na emigracji
Nomad:
Pozdrawiam
Jess
Bez nauczyciela to będzie raczej to, co robi każdy nacodzień... tak myślę.Zdaje sobie jednak sprawe, ze aby rozpoczac praktyke potrzebny jest kontakt z Nauczycielem.
Pozdrawiam
Jess
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.
Czekając na odpowiedź umarł.
Czekając na odpowiedź umarł.
Re: Zen na emigracji
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc.
W szczególności za linki do materiałów na video.google.
Jestem już także w kontakcie mailowym z Kanzenem.
Z forum się oczywiście nie rozstaję
W szczególności za linki do materiałów na video.google.
Jestem już także w kontakcie mailowym z Kanzenem.
Z forum się oczywiście nie rozstaję
Sabba papassa akaranam
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Zen na emigracji
Ten też jest fajny http://video.google.com/videoplay?docid ... jQLD6JX9CANomad pisze:linki do materiałów na video.google.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Zen na emigracji
Tak, tak już po obejrzeniu poprzednich linków trafiłem i na tenTen też jest fajny http://video.google.com/v...2JomgjQLD6JX9CA
Dzięki
Sabba papassa akaranam
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zen na emigracji
Hmmmm... a nie zastanawia was ten jego kij? :622: :617:Nomad pisze:Tak, tak już po obejrzeniu poprzednich linków trafiłem i na ten
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Zen na emigracji
Lepszy, a zobacz na ten ciekawy tekst (pkt.2)lepsze pisze:Nieustanną uważność zawsze możesz praktykować samemu i wcale to nie jest mało i wcale to nie jest takie łatwe.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zen na emigracji
Soto bywa bardzo podobne do naszej tradycji, co nie booker?booker pisze:Lepszy, a zobacz na ten ciekawy tekst :) (pkt.2)lepsze pisze:Nieustanną uważność zawsze możesz praktykować samemu i wcale to nie jest mało i wcale to nie jest takie łatwe.
/M
Pzdr
Piotr
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Zen na emigracji
Ano, anoiwanxx pisze:Soto bywa bardzo podobne do naszej tradycji, co nie booker?
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zen na emigracji
a całkiem przyjemny tekst, przeczytałem z chęcią tym bardziej że niedługi. Dziękuje
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Zen na emigracji
Nauczycielka Zen w tradycji Zwykły Umysł (soto) Diane Eshin Rizzetto prowadzi konsultacje telefoniczne: www.bayzen.org Obecnie będzie nieuchwytna do konca miesiaca. Jesli potrzebujesz pomocy w nawiazaniu kontaktu daj znac na priv.
Pozdrawiam,
Slawek
Pozdrawiam,
Slawek
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Zen na emigracji
nieporozumienie zostało przeniesione do panelu administracyjnego