medytacja - pozycja lezaca

[Bucior]

Czy poczatkujacy moze medytowac w pozycji lezacej? Od kilku tygodni medytuje wlasnie tak, nogi lekko rozszerzone, kciuk, palec wskazujacy i srodkowy polaczone (znalazlem opis tej pozycji w jakiejs ksiazce o medytacji). Mialem juz odczucia takie jak: szczypanie skory (cos jak porazenie pradem), pulsowanie w mostku, pulsowania skroni. Raz zdazylo sie, ze poczulem jakby silny przeplyw (energii?) przez polaczone palce polaczony z mocnym jasnym swiatlem (przy zamknietych oczach) i uczuciem, jakby cos ciagnelo mnie do gory. Raz tez mialem takie wrazenie przy otwartych oczach (widzialem tylko kontury przedmiotow). Stosuje liczenie oddechow, lub swiadomy oddech. Probowalem takze medytowac w pozycjach siedzacych, ale nie dawalo to rezultatow. Czy moge dalej praktykowac tak, jak robie teraz?
Z gory dzieki za odpowiedz

[Ronin83]

Oczywiście możesz w ten sposób medytować...

Jednak uważam iż powinieneś jednak praktykować w pozycji siedzącej. Staraj się stopniowo przyzwyczajać swoje ciało do zazen...
Odpowiednie wskazówki znajdziesz w innych tematach Forum... :)
Przemawia za tym doświadczenie i tradycja 2500 lat przekazu... To pozycja samego Buddy :)
Są też przesłanki "zdrowotne", w tej pozycji następuje swobodny przepływ energii w meridianach...

Medytację na leżąco polecam ci zakończenie dnia dla zrównoważenia energii przed snem... Te odczucia o których piszesz to właśnie objawy przepływu energii witalnej... :) Z własnego doświadczenia wiem że po takiej harmonizacji super się śpi... :)))

Pozdrawiam