haiku

Zmienny nastrój,
jest ranek.
Czym jest umysł?
I gdzie?

wrzucony do kosza
na śmieci a życie
pisze nowy list

Diamentum pisze:dzień dobry bardzo
bardzo dobry dzień
mówię do lustra

słowo na niedzielę
w lustrze odbite
widzę diamentowo

Księżyc.
Nic nadzwyczajnego,
a świeci.

YouTube

Co jest złego
w hejtowaniu?
- spytał łagodnie.

przez bramy do piekieł
tam i z powrotem
oddycham

Z pomidora.
Pomidorówka.
Pomidor.

W sumie to mi smutno,
bo was tu nie ma.
I nigdy nie będzie.

I co ma tu Ego rzec,
gdy trawi.
Wszystko strawi.

Poranna woda,
nie kawa.
Bąbelki w brzuchu.

Powoli spłonąć,
nie żałować
dnia swych narodzin.

eksplozja czaszki
rozpocznie się za jeden
dwa trzy cztery pięć sześć

Pierwsza myśl,
o, śpiący jestem.
Nie wstaję.
- i wstałem

a pytanie jest tam
gdzie dla haczyka
haczyk oparciem

YouTube

Kradnij, kradnij,
jest okazja!
Hm, ładny drzewostan tej wiosny.

zielony czwartek
białym śniegiem zasypywany
tańczące płatki

a wszystko to
jest
kim jestem

karuna pisze:Powoli spłonąć,
nie żałować
dnia swych narodzin.

Powoli spłonąć
zebrać zwęglone szczątki
i rzucić demonom.

YouTube

Cóż za błogość,
jaka rozkosz,
być wolnym od porywów wiosny!

Marsz tryumfalny wyzwolonego biomedu

dziś samo z siebie
jutro dla jaj
pojutrze będzie przechlapane

miauczy kotek miau
w cztery łapki gra
z kałużą

nie myśl nie dwie
płyną obłoki
jak Dyzio marzyciel

jasno, ciepło
mistycznie
kolejna świeczka

Rzekłbym środek nocy,
kiedyś hen hen.
Zajęcia na wydechu.

potknęłam się
o miłość
wyrosła przede mną

Płacz fletu,
muzyka wypełnia zendo.
Pokój na Świecie..

https://www.youtube.com/watch?v=V40OXfq8iiI

Jeden dźwięk
wypełnia Wszechświat.
Dobroć dla Wszystkich.

słomka z bambusa
wystarcza
by wydmuchać księżyc

słońce na ścianie
obrysuj
już zaszło

twoja karma, moja karma
nasza karma, wasza karma
proszę, przełącz kanał

Wymądrzać się powtarzam
nie wiedząc
tyle co ściana da z poduszką.

mucha usiadła
jakby poczuła
wspólną więź

Diamentum pisze:mucha usiadła
jakby poczuła
wspólną więź

Trupa nie wlokłam,
ciało leżało sobie.
Muchę zdmuchnęłam.

wlecze się trup
muchy ma w nosie
bzy bzy pachnące

trupa mego
wlecze siła inercji
i biała chryzantema

jak to tak
z głową w niebie
gdy swędzi pięta

Zatrzymam Cię!
Ale rzeka zabrała patyk z drewna
ze sobą.

Choć marznę,
nie myślę o tym.
Sieję ziarno zdrowia.

--

Bądź łagodny dla siebie,
Mistrz powiedział.
Spokój odwiedził moje miasto.

puszczać łódeczki
listek i patyk
żagiel czy wiosło

kunzang pisze:trupa mego
wlecze siła inercji
i biała chryzantema

Siła inercji,
chryzantema złocista.
Trzeba działać coś.

amogh pisze:otwieram oczy
wszystkie światy odchodzą
kim byłem i gdzie

Ja jestem.
Wszystko puste.
Tautologiczny sennik.

Nie ma czasu,
jest Bezkresny.
Nie zna dnia ani godziny.

dyskurs skończony
rzeczywistość odłogiem
niezaorana

ech och przecież
jak mogłam nie zauważyć
dziurawych okularów

amogh pisze:dyskurs skończony
rzeczywistość odłogiem
niezaorana

zbita w grudy
pod którymi dżdżownice
budują mieszkania