Proszę o radę

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
Dobek
Posty: 186
Rejestracja: wt lip 11, 2006 09:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak
Lokalizacja: Poznań

Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: Dobek »

Witam, od pewnego czasu ciągnie mnie do buddyzmu.Chętnie bym zaczął praktykować ale:

-najbliższy ośrodek mam 50 km ode mnie
-z powodów zdrowotnych nie mogę siadać w pozycji wymaganej do zazen i nawet gdybym zaczął praktykować u boku mistrza to niewyobrażam sobie jakby to wyglądało(na leżąco?)

Teraz mam pytanie czy praktyka zen oparta na wiedzy zawartej w książkach, samotnie w domu, jest możliwa? Czy nie stoi w sprzeczności z zasadami buddyzmu?Czy to nie będzie zubożona praktyka?
Oczywiście, w końcu będę musiał iść do jakiegoś mistrza ale czy tak jak napisałem na początek wystarczy?
Awatar użytkownika
lepsze
ex Moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
Tradycja: Brak
Lokalizacja: Toruń

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: lepsze »

Dobek pisze:-z powodów zdrowotnych nie mogę siadać w pozycji wymaganej do zazen i nawet gdybym zaczął praktykować u boku mistrza to niewyobrażam sobie jakby to wyglądało(na leżąco?)
Tak, słuszałem o odosobnieniach gdzie był osoby prakytujące na leżąco. Niemniej, jest to wtedy o wiele trudniejsze. Myśle jednak że bez problemu twoja praktyka mogłaby się odbywać na krześle - wystarczą proste plecy. Pozycja znacznie ułatwia medytacje, ale nie jest jej sednem (raczej ;)).
Dobek pisze:Teraz mam pytanie czy praktyka zen oparta na wiedzy zawartej w książkach, samotnie w domu, jest możliwa?
Jest możliwa, ale stanowczo odradzam. Też myślałem kiedyś że do praktyki wystarczy wiedzą z książek, ale chyba nie do końca tak jest. Dobrze jest pogadać z kimś kto już troche praktykuje. Świadomość oddechu i uważność chyba jednak nie zaszkodzi.
Dobek pisze:Czy nie stoi w sprzeczności z zasadami buddyzmu?
Nie mam pojęcia - ale raczej ogólnie w sumie tak na oko to TAK.
Dobek pisze:Czy to nie będzie zubożona praktyka?
Będzie - nawet jedne mail od kompetentnego nauczyciela potrafi wiele wyjaśnić a co dopiero rozmowa.
Dobek pisze:Oczywiście, w końcu będę musiał iść do jakiegoś mistrza ale czy tak jak napisałem na początek wystarczy?
Na kilka tygodni.. może. Ale potem zacznie się wyciąganie (błędnych ??) wniosków z praktyki a to już jest wg mnie bardziej niebezpieczne.

Pozdr
Łukasz
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

-z powodów zdrowotnych nie mogę siadać w pozycji wymaganej do zazen i nawet gdybym zaczął praktykować u boku mistrza to niewyobrażam sobie jakby to wyglądało(na leżąco?)
Wśród praktykujących zazen byli również obłożnie chorzy i medytujący na leżąco, którzy dochodzili do pełnego oświecenia. (choćby ta dziewczyna z tfz ;) Z Mistrzem możesz się porozumieć pocztą np. elektroniczną, żaden problem, nawet nie musisz sie ruszać z domu. Dla chcącego nic trudnego... Ale książki swoja drogą też są potrzebne, przynajmniej do czasu, aż nie znajdziesz swojego Mistrza.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Witaj Dobek,
Dobek pisze:-najbliższy ośrodek mam 50 km ode mnie
A ja do niedawna miałem najbliższy ośrodek 200 km ode mnie, ale zadziałaliśmy i udało się to zmienić na 3 km w linii prostej :) Ale 50 km to przecież bardzo blisko. Skąd jesteś?
Dobek pisze:-z powodów zdrowotnych nie mogę siadać w pozycji wymaganej do zazen i nawet gdybym zaczął praktykować u boku mistrza to niewyobrażam sobie jakby to wyglądało(na leżąco?)
Według mojej wiedzy - nie ma czegoś takiego jak "wymagana pozycja" - co najwyżej "zalecana". W naszej sandze leżenie nie jest problemem, jeśli ktoś nie może siedzieć. Umysł ma siedzieć, ciało niekoniecznie. Jeśli trafisz na sangę, w której nie dopuszczą Cię do praktyki z takiego powodu, to tym lepiej dla Ciebie, bo taka sanga nie rozumie czym jest praktyka.
Teraz mam pytanie czy praktyka zen oparta na wiedzy zawartej w książkach, samotnie w domu, jest możliwa? Czy nie stoi w sprzeczności z zasadami buddyzmu?Czy to nie będzie zubożona praktyka?
Jest możliwa i nie stoi w sprzeczności z zasadami buddyzmu. Ale może łatwo stać się praktyką zubożoną lub nawet zdegenerowaną. Dlatego potrzebny jest doświadczony przewodnik, który zna pułapki na Drodze. Tak samo jak nauczyciel ważna jest grupa ludzi, z którymi się praktykuje. Mam tu na myśli nie tylko formalną medytację, ale także wspólne działanie na różnych polach. Nasz nauczyciel mówił, że praktyka z innymi to jak garnek do mycia ziemniaków - w Korei wrzuca się ziemniaki do wielkiego gara z wodą i miesza, a ziemniaki ocierając się o siebie oczyszczają się.
Dobek pisze:Oczywiście, w końcu będę musiał iść do jakiegoś mistrza ale czy tak jak napisałem na początek wystarczy?
Zależy co rozumiesz przez początek ;) Nauczyciel jest oczywiście potrzebny, ale nic Ci nie da większej energii niż praktyka z innymi - choćby z jedną osobą. Bez tego łatwo zjechać w pielęgnowanie introwertyzmu.

Pzdr
Piotr
Gak Song
Posty: 196
Rejestracja: śr sty 18, 2006 09:55
Lokalizacja: Szczecin

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: Gak Song »

hehe , to w Kwan Um, podczas praktyki formalnej mozna nawet sobie lezec ...??? No zmienilo sie .......idzie nowe........hehehe :)
Pozdro :)

za moich czasow co najwyzej siedzialo sie na krzesle , ale lezenie .....hmmm.... ja bym od razu zasnal ;)))

ciao ;)
Gak Song
Posty: 196
Rejestracja: śr sty 18, 2006 09:55
Lokalizacja: Szczecin

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: Gak Song »

Drogi Dobku :)
Jest w Polsce kilka osrodkow zen roznych tradycji , Szkola Zen Kwan UM ma ich nawet sporo , plus Glowna Swiatynia w Warszawie ( rowniez masa osrodkow na kazdym kontynencie ).We wszystkich tych miejscach odbywaja sie krotsze lub dluzsze ( nawet 3 miesieczne ) odosobnienia - czas bardzo intensywnej praktyki .Mozesz sie wybrac na takowa impreze i sprobowac wspolnego dzialania, jak i doswiadczyc sposobnosci kontaktu z mistrzami dharmy lub mistrzami zen , co czesto bywa inspirujace i wzmacniajace w praktyce .Oczywiscie najwazniejsza jest mimo wszystko samotna regularna praktyka - to fundament - najgorsza jest biernosc i lenistwo :)Kontakt z Nauczycielem takze Ci pomoze rozwiac jakies watpliwosci , kiedy pojawiaja sie pytania czy niejasnosci na temat praktyki czy zycia w ogole . Ksiazki tez sa pomocne , ale prawdziwa madrosc rodzi sie z doswiadczania zycia i kultywowania praktyki buddyjskiej .Slowa starych dziadkow , nawet oswieconych nie sa w stanie uczynic Cie wolnym czlowiekiem , tylko w Tobie i w Twoim wysilku moze sie to wszystko zrealizowac .:)Tak wiec dzialaj wedle aktualnych mozliwosci , zorganizuj sobie domowa praktyke, jezdzij na spotkania czy odosobnienia, spotykaj sie z innymi we wspolnym dzialniu , probuj, czytaj, to wszystko da Ci jasnosc co do drogi ktora zamierzasz isc ....:) Pomyslnosci :) Pozdro :)
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Gak Song pisze:hehe , to w Kwan Um, podczas praktyki formalnej mozna nawet sobie lezec ...???
Chodzi o osoby, które nie mogą nawet siedzieć na krześle. Ja tego na oczy nie widziałem, ale DSSN tak mówi w Kompasie.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
lepsze
ex Moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
Tradycja: Brak
Lokalizacja: Toruń

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: lepsze »

Gak Song pisze:( rowniez masa osrodkow na kazdym kontynencie )
A w Afryce też jakiś jest?
Gak Song pisze:najgorsza jest biernosc i lenistwo
nie lubie Cie :| :mrgreen: :| :wink:
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

lepsze pisze:A w Afryce też jakiś jest?
http://kwanumzen.com/centers/africa.shtml
Nawet JDPSN afrykański jest.
Awatar użytkownika
Dobek
Posty: 186
Rejestracja: wt lip 11, 2006 09:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak
Lokalizacja: Poznań

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: Dobek »

Dzięki wszystkim za podniesienie mnie na duchu.

Iwanxxx: jestem z Gniezna
Gak Song
Posty: 196
Rejestracja: śr sty 18, 2006 09:55
Lokalizacja: Szczecin

Re: Proszę o radę

Nieprzeczytany post autor: Gak Song »

iwanxxx pisze:
lepsze pisze:A w Afryce też jakiś jest?
http://kwanumzen.com/centers/africa.shtml
Nawet JDPSN afrykański jest.

Hello :) raczej afrykanerski ;) , ale swoja droga piekna i madra kobieta (biała) .......:))
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”