Posążek Buddy

[truelove]

hej

dawno temu słyszałem że Buddha mówił żeby nie robić Mu posążków. Czy to jest gdzieś w Kanonie, bo nie wiem czy to informacja z Theravady? Zakupiłem posążek Buddhy i nie jestem pewien czy popełniłem straszny grzech



tl

[tekla]

Ja jeszcze nie zakupiłam ale Twój post daje do myślenia.

[lepsze]

dawno temu słyszałem że Buddha mówił żeby nie robić Mu posążków. Czy to jest gdzieś w Kanonie, bo nie wiem czy to informacja z Theravady? Zakupiłem posążek Buddhy i nie jestem pewien czy popełniłem straszny grzech

przeciez wszystko jest budda jaka wiec jest roznica czy za budde uznasz plyte CD czy kawalek drewna przedstawiajacey siedzaca postac.

A poza tym do mnie Budda nic nie mowil Moze powiedzial to w swoich czasach bo ludzie wtedy zwyczajnie robili brzydkie posazki

No i klaniac sie jest przynajmniej przed czym, zawsze lepiej niz do sciany... zreszta jaik kto lubi

[Isidatta]

1.

przeciez wszystko jest budda

2.

No i klaniac sie jest przynajmniej przed czym, zawsze lepiej niz do sciany

Jesli to 1. jest sluszne, to 2. nie ma sensu

[booker]

przeciez wszystko jest budda

To ja się pytam dlaczego części z tej buddy się pozbywamy i wykorzeniamy ?

Albo dlaczego cześci z tej buddy odkładamy ?

Hmm... ?

Z buddy w budde w budde z buddy sama budda w buddzie

Badanie zawartości cukru w cukrze mi się przypomina, z tego filmu, "Poszukiwany poszukiwana", a generalnie chodziło o wódę, he he

Zakupiłem posążek Buddhy i nie jestem pewien czy popełniłem straszny grzech

Jeżeli posążek inspiruje Cię to do praktyki - no to tak, to straszny grzech jest.
Wielki grzech przeciwko samsarze. bah.

Pozdrawiam
/M

[LordD]

Jakiś mały ołtarzyk z posążkiem chyba jest ok, ładnie wygląda no i przypomina nam codziennie o praktyce.

[chaon]

Gdzie można kupić jakieś ładne posążki Buddy? Na allegro czasami można znaleźć coś ciekawego, ale jak ostatnio patrzałem to albo mi się figurka nie podobała, albo była bardzo droga. Kiedy zaś szukałem po sklepach internetowych to natrafiałem praktycznie na same Feng Shui'owe zastępy wesołych grubasków.
Możecie polecić gdzie kupić ładny wizerunek Buddy, w przystępnej cenie (<150 zł) i najlepiej nie za granicą, żeby nie płacić kokosów za przesyłkę?
W sumie najbardziej gustowną figurką jaką znalazłem jest ta:


wygląda estetycznie i z tymi dwoma miejscami na świeczki po bokach bardzo dobrze może posłużyć za domowy ołtarzyk, choć sama figurka tak średnio mi się podoba - wydaje mi się że ma za dużą głowę, wyraz twarzy jakiś dziwny, a i szczegółów mało.

[iwanxxx]

Do 150 złotych raczej ciężko. Kiedyś jeden facet w Białym Stoku robił fajne odlewy z żywicy, ale już przestał. Na allegro natomiast trzeba dobrze poszukać - są ładne figury. Ta z Twojego zdjęcia ma coś nie tak z mudrą.

Może wybul na taką Kuan Yin:
http://www.allegro.pl/item242283825_bud ... razu_.html

Pzdr
Piotr

[chaon]

Piękny ten Budda z brązu, ale kurcze to 225 zł conajmniej a trzebaby się szybko zdecydować...

[iwanxxx]

Piękny ten Budda z brązu, ale kurcze to 225 zł conajmniej a trzebaby się szybko zdecydować...

Ten facet ma takie figury Kuan Yin/Kannon/Kwan Seum Bosal (to nie Budda) od dawna co jakiś czas, wic raczej nie musisz się decydować Ja się nie zdecydowałem od pewnie roku, i co jakiś czas mam okazję, więc luz.

Pzdr
Piotr

[LordD]

Samemu sobie wystrugać można!

[lepsze]

To ja się pytam dlaczego części z tej buddy się pozbywamy i wykorzeniamy Evil

ja tam nic nie wykorzeniam, jakbym nie mial co robic

W sumie najbardziej gustowną figurką jaką znalazłem jest ta:

eee takie to w stanach to w supermarketach sprzedawali z 7 $

Ja kupilem taki posazek, taki brazowawy, wysokosc okolo 12 cm w NY. Byl po 5$ u takiego hindusa, a ja jeszcze bezczelnie mu powiedzialem ze kupie ale za 4
Wesolej miny nie mial , ale sprzedal

[chaon]

Samemu sobie wystrugać można!

Można, ale gdzieś czytałem, że wizerunków Buddy nie wolno niszczyć, a jeśli mi w wyniku strugania wyjdzie beznadziejnie brzydki posążek, to ani nie będe mógł się go pozbyć, ani nie będę zadowolony z tego co mam.

[Filippiarz]

(...) gdzieś czytałem, że wizerunków Buddy nie wolno niszczyć (...)

Hmm? Czemu? Ja tam bym nie miał oporów, oczywiście odnośnie własnego posążku...
A po co wam, kochani te posążki?

PS: a zastanawiałeś się Chaon, czy nie będziesz ranił rodziców tym posążkiem?

[chaon]

Pewnie, że się zastanawiałem To że teraz pytam się o możliwości kupna, nie znaczy że już teraz mam zamiar kupić posążek. Nie wiem jak wyewoluuje akceptacja rodziców dla mojej religii, ale jest bardzo prawdopodobne że ołtarz domowy będę mógł stworzyć dopiero gdy kupię własne mieszkanie, także dopiero wtedy kupię posążek. Nie mam zamiaru robić niczego na siłę, to dom moich rodziców i jeśli sobie nie życzą w nim wizerunków Buddy, to mam obowiązek to uszanować.

Tutaj przeczytałem o tym, że złe jest niszczenie wizerunków Buddy.

[Filippiarz]

Tutaj przeczytałem o tym, że złe jest niszczenie wizerunków Buddy.

"PIĘĆ NIEWYBACZALNYCH WYKROCZEŃ
(...)
4. przelanie krwi Buddy
(...)
Do przelania krwi Buddy zalicza się również próbę zniszczenia lub uszkodzenia wizerunków Buddy. (...)"

Wydaje mi się, że dokonałeś nadinterpretacji. Wg. mnie, chodzi o intencje zabicia Buddy, objawiające się niszczeniem jego wizerunków.

Rzeczom szanowanym przez ludzi i które się samemu szanuje należy okazywać szacunek, ale nie przez wzgląd na to czym są i co przedstawiają.

[booker]

Piękny ten Budda z brązu, ale kurcze to 225 zł conajmniej a trzebaby się szybko zdecydować...

Piękne to się widywałem u Kagyupów (większe)...sprowadzane z Tybetu za...3000 Euro i to była super-tania cena.

Pozdrawiam
/M

[atomuse]

Piękne to się widywałem u Kagyupów (większe)...sprowadzane z Tybetu za...3000 Euro i to była super-tania cena.

Za 3000 euro to musi byc duuuuzo wiekszy posazek
Posazki o wysokosci 20-30 cm mozna dostac juz od 300-450 euro.
Dla przykladu te rozprowadzane przez Instytut Kamalashila: http://www.dharmashop.de/ (statuen > weiter >)

[booker]

Za 3000 euro to musi byc duuuuzo wiekszy posazek n

Ofkors, większy więekszy. Nie duuuużo większy, taki ze 60cm wysokości, może z 70. No max 80

Ale naprawdę wypasiorowe były.

Pozdrawiam
/M

[Isidatta]

gdzieś czytałem, że wizerunków Buddy nie wolno niszczyć,

to anty talibanska propaganda :twisted:

A po co wam, kochani te posążki?

no wlasnie!

[Damian907]

Figurka 21cm - przepiękna, ale droga.

http://sklepy.allegro.pl/item891728864_ ... amuni.html

[Karma Jesze]

W Warszawie w sklepie Deesis można kupić posążki od bardzo tanich do drogich http://www.deesis.com.pl/sklep/index.ph ... 12da0c44e0

Amitajus 180 zł
Szerokośc: 5.2 x 3 cm.
Wysokosc: 10 cm.

[zbyt]

W pierwotnym buddyzmie nie było posążków Buddy, jakie znamy dziś. W symbolice był za to obecny pusty tron, który symbolizował odejście Oświeconego w Nibbanę...

[Lamvadis]

Szukam ostatnio figurki Buddy, w miarę niedrogiej. Ma ktoś może namiary na jakiś dobry sklep?

[Karinos]

zobacz tutaj:

http://www.shenphen.pl/index.php?option ... &Itemid=60

http://www.garudashop.com/default.asp

http://www.tibetshop.com/

z wszystkich powyzszych sklepow korzystalem osobiscie wiec moge je polecic jako uczciwe.

[Lamvadis]

Karinos, dziękuję

[Dorota]

hmm ja poszukuje ladnego posazka Kwan Seum Bosal ale niestety jak sa ladne ( z drewna, na allegro czasem sa, albo z ceramiki, znalazlam ostatnio za 450zl: http://www.magicznagaleria.pl/produkty.php?id=1512 ) to sa za drogie, a jak sa tansze to sa tak paskudne ze w zyciu tego nie postawie na widoku moglbym sie nawet ograniczyc do jakiegos ladnego plakatu, nawet w niewielkim rozmiarze ale tego to juz w ogole niegdzie nie widzialam w polskich sklepach internetowych. Myśle ze z czasem to sie w Polsce zmieni i bedzie coraz wiecej roznego rodzaju posążków związanych z buddyzmem, trzeba sie tylko uzbroic w cierpliwosc