Rady i Nauki dla początkujących

dyskusje i rozmowy

Moderator: Har-Dao

truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

Dzień dobry!

jakie linki, Sutty, miejsca w necie, książki i ogólnie Nauki polecilibyście początkującemu Theravadinowi? Ogólnie od czego zacząć, i co przyjęło się praktykować na początku jako świecki? Po angielsku może być.

pozdrawiam

tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
Awatar użytkownika
Moktak
Posty: 106
Rejestracja: ndz maja 13, 2007 21:43

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Moktak »

Nie jestem zbyt doświedczony, ale według mnie to tak:

Sutry:
-theravada.i.mahajana.net
-3kosze.prv.pl
-theravada.int.pl

Co do medytacji, to urządzane są co jakiś czas kursy (chyba 10-dniowe) pana S.N.Goenki. Nie znam tematu, bo nie byłem na takim, ale myśle, że jeśli nie chcesz nigdzie wyjeżdzać, to ten kurs powinien być w porządku.

Możesz sobie kupić książke "Jeszcze w tym życiu" Sayadawa U. Pandity. Dotyczy ona problemów i przeszkód podczas medytacji i zawiera dużo praktycznych wskazówek, jednak dobrze było by mieć nauczyciela, bo podobno, nie mając nauczyciela zamiast korzyści przynieśc sobie można szkody.

Ale samemu chyba dość trudno będzie ruszyć z tą theravadą, w Polsce w końcu nie ma ona żadnej sanghi ani ośrodka (szkoda). Ale za to już w Wielkiej Brytanii coś jest.

Gdzieś na forum były śpiewy theravady, poszukaj to znajdziesz.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: ikar »

Sutry:
-theravada.i.mahajana.net
zawsze prościej zapamietać - tipitaka.pl

jest jeszcze http://www.accesstoinsight.org/ ale to już w wersji anglojęzycznej.

truelove,
akie linki, Sutty, miejsca w necie, książki i ogólnie Nauki polecilibyście początkującemu Theravadinowi? Ogólnie od czego zacząć, i co przyjęło się praktykować na początku jako świecki?
www.vipassana.pl

Co do reszty to polecam ci zaprzyjaźnić się z jakimś theravadinem :>
pa
lukasz
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: ikar »

o i będziemy w tym roku obchodzić Vesak.
Zajrzyj do postu "Vesak".
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

tuelove,
a co bys chcial robic?

hm...
faktycznie, wyglada ze jest juz nas kilku.
wydaje sie ze ten ogolnikowy zarys praktyki jaki swojego czasu zrobilem
nie jest juz wystarczajacy i bede musial pomyslec o czyms nowym.
tylko nie za bardzo wiem jak to zrobic.

usciski,
A.

Ikar pisze o przyjaznieniu sie. to jest madre pisanie.
jakos tak sie porobilo, ze ludzie rozumieja metta jako cos bardzo wznioslego,
ale metta przede wszystkim jest przyjacielskoscia. przyjazn jakos sie stala
oslizglym slowem bo nikt jej nie praktykuje, a raczej kazdy jej oczekuje.
gotowa recepta na nieszczescie.

usciski jeszcze raz.
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Jestem jak najbardziej za przyjaznia. Zawsze inspirowala mnie ku temu Sig_alaka Sutta: http://www.accesstoinsight.org/tipitaka ... .ksw0.html Specjalnie ten fragment, który pozwole sobie przytoczyc i zadedykowac wszystkim przyjaciolom w Dhammie:

21. "Young man, be aware of these four good-hearted friends: the helper, the friend who endures in good times and bad, the mentor, and the compassionate friend.

22. "The helper can be identified by four things: by protecting you when you are vulnerable, and likewise your wealth, being a refuge when you are afraid, and in various tasks providing double what is requested.

23. "The enduring friend can be identified by four things: by telling you secrets, guarding your own secrets closely, not abandoning you in misfortune, and even dying for you.

24. "The mentor can be identified by four things: by restraining you from wrongdoing, guiding you towards good actions, telling you what you ought to know, and showing you the path to heaven.

25. "The compassionate friend can be identified by four things: by not rejoicing in your misfortune, delighting in your good fortune, preventing others from speaking ill of you, and encouraging others who praise your good qualities."

That is what the Buddha said.

26. Summing up in verse, the sublime teacher said:

"The friend who is a helper,
The friend through thick and thin,
The friend who gives good counsel,
And the compassionate friend;

These four are friends indeed,
The wise understand this
And attend on them carefully,
Like a mother her own child.

The wise endowed with virtue
Shine forth like a burning fire,
Gathering wealth as bees do honey
And heaping it up like an ant hill.
Once wealth is accumulated,
Family and household life may follow.

By dividing wealth into four parts,
True friendships are bound;
One part should be enjoyed;
Two parts invested in business;
And the fourth set aside
Against future misfortunes."
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

hej wszystkim :)

w zasadzie na początek to co wymieniliście jest ok, ale w sumie samotnie praktykować się nie da, więc najlepszą radą jak dla mnie jest poszukanie właśnie przyjaciela. Ciekaw jestem czemu nie ma w Polsce sanghi, hmmmm może brak nam inicjatywy? Czy może żeby była sangha potrzebny jest mnich? Albo za mało nas po prostu (na forum vipassana.prv.pl jest trochę ludzi...)

W sumie, Agriosie, najbardziej bym chciał wiedzieć co znaczą terminy np "wzrok tylko widzi, słuch tylko słyszy itd" ogólnie łopatologicznie a może zwyczajnie wprost wiedzieć co znaczą w codzienności, jak po prostu się do tego zabrać (w sumie ten problem mam z całością Nauk, z internetu się jednak na ten temat nie dowiem, przynajmniej nie bez kontaktów interpersonalnych z kimś "od nas"). W sumie dobrze byłoby wypunktować które Nauki poznaje się od początku (jeśli w ogóle jakaś kolejność istnieje), (Ty Agriosie wypunktowałeś praktyki). Mam po prostu tak że Nauki bez kolejności wcielam w życie od razu po przeczytaniu, zatem przydałaby się ta kolenjość, myślę, nie tylko dla mnie.

Mam też ciekawe wrażenie, że Dhamma to tylko słowa, weźmiesz coś z nich, ale najważniejszy jest jej duch, w którym chodzi nie o to żeby człowieka Oświecić, tylko żeby człowiek dostąpił Oświecenia. Cokolwiek to znaczy, bo jak próbuję to wyjaśnić to mi na tę chwilę umyka.

dzięki za pomoc, witch oceans of Metta,

truelove
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: ikar »

jest nawet polskie tłumaczenie Sigalovada Sutty
http://theravada.int.pl/projekttipitaka ... asutta.htm
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

bardzo ciekawe:

Sigolavada Sutta:

c) "Jest, synu gospodarza, sześć złych konsekwencji w bywaniu na teatralnych przedstawienich:

"Myśli się wtedy zawsze:

(I) gdzie jest taniec?
(II) gdzie jest śpiew?
(III) gdzie jest muzyka?
(IV) gdzie jest deklamacja?
(V) gdzie grają na cymbałach?
(VI) gdzie brzmią bębny? [4]
Oto, młody gospodarzu, sześć złych konsekwencji w bywaniu na teatralnych przedstawienich.

czy może tu też chodzić o tv i komputer???
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
truelove pisze:czy może tu też chodzić o tv i komputer???
Raczej o dyskoteki :mrgreen:

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

truelove pisze:bardzo ciekawe:

Sigolavada Sutta:

c) "Jest, synu gospodarza, sześć złych konsekwencji w bywaniu na teatralnych przedstawienich:

"Myśli się wtedy zawsze:

(I) gdzie jest taniec?
(II) gdzie jest śpiew?
(III) gdzie jest muzyka?
(IV) gdzie jest deklamacja?
(V) gdzie grają na cymbałach?
(VI) gdzie brzmią bębny? [4]
Oto, młody gospodarzu, sześć złych konsekwencji w bywaniu na teatralnych przedstawienich.

czy może tu też chodzić o tv i komputer???
jesli przez tv lub przez komputer uczestniczysz w "teatralnych przedstawieniach" to na pewno. Ale PC to tylko "srodek"; samo przez sie to zadne przedstawienie (chociaz ma ekran). Mozesz np. za jego posrednictwem czytac Sutty, uczestniczyc w tym swietobliwym forum :wink: lub... zachaczyc na "teatralne przedstawienie" :oops: .... zawstydzilem sie bo mi te przedstawienia przedstawily.... 8)
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

hey,

zwróccie uwagę na stan umysłu oszołomionego naszymi technologiami, słuchamy ipodów, oglądamy tv, surfujemy po necie, ba, nawet czytamy dla rozrywki co za czasów Błogosławionego nie było znane. Czy to przypadkiem nie jest właśnie:

"Myśli się wtedy zawsze:

(I) gdzie jest taniec?
(II) gdzie jest śpiew?
(III) gdzie jest muzyka?
(IV) gdzie jest deklamacja?
(V) gdzie grają na cymbałach?
(VI) gdzie brzmią bębny? [4]

Wg mnie nie trzeba wychodzić z domu żeby zmysły były angażowane w "teatralne przedstawienia". W sumie jak ktoś korzysta z tych rzeczy mądrze to ok, ale ja np. odseparuję się od netu, tylko ściągne na kompa tyle Nauk ile się da żeby spokojnie studiować i nie angażować się w setki innych pożeraczy cennego czasu. Właśnie po to żeby nie angażować się w to wszystko człowiek zostaje np. mnichem.

Poza tym Schronienie można przyjąć bez obecności mnicha? Jeśli tak to czy można na jakiś czas przyjąć Je bez 5 wskazań? Planuję przyjąć w Vesak; czytałem Isidatta że nie przyjąłeś, dawaj zróbmy to razem w ten sam dzień ! :D :D :D Od tego nie staniesz się gorszy, ba, nawet nie staniesz się mnichem, sam merit :)

good luck everyone

tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Drogi Trulove,

chyba nie dokladnie to opisalem: w rzeczywistosci ja przyjalem Schronienie jak tylko zaczalem czytac ksiazki na temat Blogoslawionego, jego Nauki i Wspólnoty która podaza ta Sciezka. Jedyne co chcialem wyrazic to to, ze nie zrobilem zadnego rytu z tym zwiazanego. Ze jak zaczalem czytac na temat przyjecia Schronienia, bo bardzo chcialem wtedy zostac "buddysta", zdalem sobie sprawie juz nim jestem. Innymi slowy, chcialem dac do zrozumienia, ze esencja Schronienia nie jest powtarzanie formulki (chociaz nie mam nic przeciwko temu) tylko zaufanie do Trzech Klejnotów.

Z tego co wiem, to wydaje mi sie oczywiste, ze Schronienie mozna przyjac bez obecnosci mnicha. Nawet w Internecie sa miejsca, które objasniaja w jaki sposób to zrobic samemu, tylko ich teraz nie pamietam, ale dobrzy ludzie Ci je na pewno podsuna (jak nie to poszperam i znajde). Wiec mnich i w ogóle to co nazywamy Sangha (wspólnota mnichów), jest tylko symbolem tej prawdziwej Sanghi, która sa ludzie, którzy "weszli w strumien" niezaleznie od tego czy sa mnichami czy nie.

Pzdr.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

schronienie sie nie tyle przyjmuje, co sie je albo znalazlo albo nie.

zasadniczo chyba kazdy z nas je znalazl najpierw w Dhammie, a pozniej
kiedy juz sie troche zapoznalismy z ta Dhamma, Budda sie stal takim
nauczycielem ktoremu zaczynamy wierzyc "na wyrost" i jakby dajemy jego
slowom coraz wiekszy kredyt. kiedy powoli obserwujemy powstawanie
zweryfikowanego przeswiadczenia - ze nauczanie jest wlasciwe - kazdy z nas
zaczyna widziec ze i Budda jest dla niego schronieniem. wielu z nas wiele
Buddzie zawdziecza.
z czasem, kiedy praktyka zaczyna sie stawac nieco bardziej systematyczna,
kiedy z praktyki zaczyna wynika potrzeba wylaczenia sie z zycia domownika,
idzemy w odosobnienie, a czasem golimy glowe i przyjmujemy czasowo ordynacje.
moze nawet na reszte tego zycia.

ja mysle, ze to kazdy indywidualnie do tego wszystkiego dochodzi albo nie.
nie ma potrzeby oglaszac ze sie ma schronienie, jesli sie go nie znalazlo.
oglaszanie nie pomoze go znalesc. oglaszamy innym ze juz znalezlismy.

obecnosc mnicha do tego zupelnie jest niepotrzebna.
a jesli chodzi o mnichow...
sami cos z tym zrobicie w stosownym czasie.
nikt tego nie moze za was zrobic.

usciski,
A.
***
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

truelove,

wiesz, ty tu podjales absolutnie pierwszorzedny temat.
ja bede potrzebowal nieco czasu na zastanowienie sie nad caloscia.

na razie tylko chcialbym cie upewnic, ze TAK! ta praktyka prowadzi ku wolnosci
i trzeba sie powoli zaczac uwalniac od tego zametu. kierunek tej praktyki jest
przez wyzbywanie, a nie przez dobieranie.

ja rowniez doskonale zdaje sobie sprawe jak czasem jestem niekomunikatywny,
wiele razy mi to powiedziano. ale zrozum tez, ze ja sie staram jak tylko umiem
i kiedy te teksty pisze, to mi sie wydaje ze no... teraz to mi sie udalo to jasno
i przejrzyscie sformulowac :wink:

usciski,
A.
***
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

hej,

Schronienia sie nie tyle przyjmuje, co sie je albo znalazlo albo nie. - Mądre.

czasami jednak mój umysł jest sformalizowany, niegdyś kiedy jako chrześcijanin przyjmowałem bierzmowanie oczekiwałem że gołębica zstąpi gdy biskup będzie mi je dawał hehehe (może za blisko stałem kadzidła :lol: ) Oczywiście żartuję z tą gołębicą ale energetycznie oczekiwałem jakiegoś odczucia, zmiany. Nic się jednak nie wydarzyło. Sądzę że Sotapanniczna niewiara w inicjacje to niekoniecznie odrzucenie ich (albo odrzucenie wszystkich), ale np. przyjęcie właściwych, skorzystanie lecz ze świadomością że nie one dają Nibbanę tylko człowiek jej dostępuje (hmm to moje porównanie pachnie wiarą w ja ale w sumie lubie takie ludzkie, humanistyczne podejście że to istoty dostępują Nibbany a nie, powiedzmy, dachówka jak to jest w mahajanie). Odrzucenie praktyki składającej się niemal wyłącznie z inicjacji (czego, na szczęście, nie da się powiedzieć o Thera) to też domena zdaje mi się Sotapanna. Gdyby każda inicjacja była zła, Budda nie mówiłby o przyjęciu Schronienia, byłaby tylko ośmiostopniowa ścieżka i nie możnabyłoby się modlić, chantować, nie mówionoby, zdaje mi się, nawet o buddyzmie jako religii. Zatem, Isidatta, to że nie masz nic przeciwko formalnemu przyjęciu Schronienia uważam za właściwe. Może trochę mentoruję, ale w sumie jak się coś uważa że jest dobre to w porządku jest wyrazić swoje zdanie.


pozdrawiam


tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

W sumie jak ktoś korzysta z tych rzeczy mądrze to ok, ale ja np. odseparuję się od netu, tylko ściągne na kompa tyle Nauk ile się da żeby spokojnie studiować i nie angażować się w setki innych pożeraczy cennego czasu. Właśnie po to żeby nie angażować się w to wszystko człowiek zostaje np. mnichem.

chodziło mi w tym też nie tylko o mnichów, nie tylko bowiem oni mają monopol na praktykę bez zakłóceń ze strony świata, przecież są świeccy Arahanci, ale moje zdanie jest takie, że nie osiągnęli Nibbany spędzając 10h dziennie na przedstawieniach teatralnych, lub jak dzisiaj, ogladaniu tv. Po prostu dużo praktykowali, tak mi się zdaje, choć mało wiem jeszcze na temat praktyki. Trzeba ją wg mnie po prostu traktować poważnie i bez rozproszeń. Dobrze oddać się jej całkowicie, jeśli ktoś potrafi (nie chodzi mi o zewnętrzne oddanie czyli zerwanie z całym światem i ludźmi ale raczej o wewnętrzne oddanie)

idę popraktykować

:D
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: ikar »

tu tutaj jest trochę tekstu o 3 schronieniach:

http://www.dhammastudy.com/outlook6.html
Buddha

http://www.dhammastudy.com/outlook7.html
Dhamma

http://www.dhammastudy.com/outlook8.html
Sangha

p.s
Co sądzicie żeby przetlumaczyć to na jez. polski?
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

ikar pisze:Co sądzicie żeby przetlumaczyć to na jez. polski?
ja osobiscie przetlumaczylbym (tzn. nie, ze sie zglaszam do tlumaczenia tylko bylbym za :P) cos mniej "religijnego", np. artykul Thanissaro Bhikkhu pt. "Refuge: An Introduction to the Buddha, Dhamma, & Sangha" http://www.accesstoinsight.org/lib/auth ... efuge.html

Pzdr.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

może wymieni ktoś medytacje jakie są w Thera, choćby z nazwy żeby można było poszukać
w necie

Jakby było ich za dużo to główne możnaby wymienić.

ja wymieniam Vipassanę- jest o niej książeczka Gunaratany na vipassana.prv.pl

poza tym kupiłem "jeszcze w tym życiu" Sayadawa U Pandity- normalnie moc się unosi z tej książeczki



:wink:

best of luck

tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: ikar »

ja znam tylko:
anapanasati bhavana, vipassana bhavana i metta bhavana

[/quote]
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Piotr tu juz gdzies napisal liste 40 tradycyjnych przedmiotów medytacji istniejacych w tradycji Theravady, jesli o to chodzi. Nie bedziemy sie powtarzac... troche sie porozgladac... W razie czego podam linka na inne forum, w którym tez to kiedys wymienialem... Pzdr.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

truelove,
od pewnego czasu sa popularne techniki nauczycieli burmanskich a wsrod
nich metoda nazywana vipassana i jakies bodaj metody relaksacji.

Blogoslawiony nigdy ich nie nauczal.

ta metoda medytacji jest metoda Goenki i on powinien zgodnie z prawda
przestac ja reprezentowac jako nauczanie Blogoslawionego.
Blogoslawiony nigdy nie nauczal metody Goenki ani zadnej vipaasany.

Blogoslawiony nauczal anapanasati jesli chodzi o technike, sathipatthana
jesli chodzi o metode i przejscia przez wszystkie jhana jesli chodzi o cel.
celem jest wlasciwa koncentracja (jhany) ktore prowadzi do uwolnienia
sie od tanhy i tym samym zrealizowania Wygasniecia pasji.

wiec wiesz... siadamy i obserwujemy dlugosc oddechu.
jak juz jestesmy w stanie wogole cos spokojnie obserwowac, przykladamy
najpierw uwage do elementow ciala ... to jest bardzo dobry poczatek.
jak sie pojawia w trakcie medytacji jakies pytania - odwal je z nalepka:
"naama" i wroc do obserwacji oddechu. jesli sie pojawia jakies dhammy,
to pozwol im sie po prostu rozwijac.

usciski,
A.
***
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: booker »

Agrios pisze:od pewnego czasu sa popularne techniki nauczycieli burmanskich
Birmańskich ? ;)
Agrios pisze: Blogoslawiony nauczal anapanasati jesli chodzi o technike, sathipatthana
jesli chodzi o metode i przejscia przez wszystkie jhana jesli chodzi o cel.
A czy nauczał coś takiego jak np. indriya-samatta, na który między innymi powołuje się Sayadaw U Janaka - iż nauczana była jako technika przez Błogosławionego.

Ja rozumiem, że są znaczne różnice w doktrynach therawady i mahajany, dajmy na to, therawada głównie stoi okoniem, że mahajana a dajli nie wspominając o wadźrajanie, to nie jest w ogóle nauczanie Błogosławionego. Ok, nie ma sprawy, każdy może hołdować dajmy, poglądom jakim tam chce.

Ale czy w takim razie birmańscy nauczyciele też nie nauczają tego co nauczał Budda, bo słyszałem, że tajska tradycja leśna też jakoś coś nie teges ?

To kto w końcu naucza tego co nauczał Budda ? :D

Zaczyna się robić ciekawie :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

Booker,

w naszej tradycji praktykujemy Magge, a nie medytacje jako cudowny srodek na
Nibbane. to znaczy ze medytacja jest czescia Sciezki, konkretnie wlasciwym
skupieniem, a to sa kochany jhany.
wiele razy wyjasnialalem i z wykresu ktory wykonalem jasno wynika jakie
to warunki musza byc spelnione aby magga zaczela przynosic owoce:

V. Kiedy uczeń ustabilizuje uważność doswiadczen, rozpocznie praktykę medytacyjną poprzez:

1. Uspokojenie, zrównoważenie, dystans.
2. Skupienie, uważność.
3. Akceptację, wgląd.
4. Emancypacje, porzucenie.

VI. Kiedy uczeń ustabilizuje praktykę, rozpocznie pracę nad porzuceniem Pięciu Przeszkód:

1. Chcenie (zbędne, nie moje, przemijające, bolesne, poza kontrola).
2. Awersja (zbędna, nie moja, przemijająca, bolesna, poza kontrola).
3. Otępienie (zbędne, nie moje, przemijające, bolesne, poza kontrola).
4. Niepokój (zbędny, nie mój, przemijający, bolesny, poza kontrolą).
5. Wątpliwości (zbędne, nie moje, przemijające, bolesne, poza kontrolą).

VII. Kiedy uczeń rozpocznie rozstawanie się z Pięcioma Przeszkodami, zacznie stopniowo realizować skupienia medytacyjne (jhana) na bazie następujących warunków:

1. Moralne życie wiedzione dłuższy czas.
2. Pełna świadomość sześciu zmysłów.
3. Skromność utrzymania.
4. Przynajmniej początkowa eliminacja Pięciu Przeszkód.
5. Obecność skupionego, wnikliwego umysłu.

VIII. Przeszedłwszy i porzuciwszy wszystkie jhana, uczeń zrealizuje Nibbanę przez wstrzymanie percepcji i odczuć.


Truelove jest poczatkujacym na Sciezce i bedzie teraz pracowal nad ustablizowaniem
uwaznosci:

I. Najpierw, uczeń będzie poznawał Dhammę, studiował i rozważał Dhammę, żyjąc moralnie i etycznie:

1. Powstrzyma się od zabijania.
2. Powstrzyma się od brania czego mu nie dano.
3. Powstrzyma się od ekscesów seksualnych.
4. Powstrzyma się od kłamstw, plotek, obmowy, osądów, złośliwości, wyzwisk.
5. Powstrzyma się od alkoholu i narkotyków.
6. Powstrzyma się od działalnosci w niewłaściwych zawodach związanych z zabijaniem, kradzieżą, oszustwami etc.
(co jest juz czescia jego prtaktyki)

II. Następnie, rozumiejąc mentalność wraz z materialnością, uczeń nie będzie ulegał żadnemu ze zmysłów:

( to teraz bedziemy sobie wyjasniac i rozwazac:)
1. Wzrok tylko widzi.
2. Słuch tylko słyszy.
3. Dotyk tylko odczuwa.
4. Smak tylko smakuje.
5. Węch tylko czuje.
6. Umysł tylko myśli.

III. Następnie, uczeń będzie jadł i spał tylko tyle ile jest niezbędne dla zdrowia:

1. Nie więcej niz trzy skromne i zdrowe posiłki na dobę. Mnisi - tylko przed poludniem.
2. Nie więcej niż 6 godzin snu na dobę i tylko w wypadku zmeczenia.

IV. Następnie, uczeń rozpocznie praktykę utrzymywania uważnej świadomości calej obecnej chwili:

1. Uważna świadomość czterech form materii (przemijające, bolesne, poza kontrolą).
2. Uważna świadomość trzech uczuć (przemijające, bolesne, poza kontrolą).
3. Uważna świadomość sześciu świadomości (przemijające, bolesne, poza kontrolą).
4. Uważna świadomość trzech inicjacji (przemijające, bolesne, poza kontrolą).

czego uczen NIE BEDZIE robil, to nie bedzie sie wdawal w walki plemienne czy podzegania
bo to nie jest ani wlasciwa mowa, ani wlasciwa dzialalnosc ani wlasciwe skupienie.
inni niech sobie praktykuja co chca, my bedziemy praktykowac Magge.

usciski,
A.
Awatar użytkownika
nayael
Posty: 479
Rejestracja: pn paź 30, 2006 19:33
Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: nayael »

booker pisze:To kto w końcu naucza tego co nauczał Budda ? :D
Skorzystam z okazji i podłączę się tutaj z pytaniem, które też dotyka tej kwestii, a które od pewnego czasu chodzi mi po głowie.

Rozumiem, że Budda przekazał wszystko, co potrzebne. Ale czy zastrzegł gdzieś, że jeśli w przyszłości pojawią się jakieś zmodyfikowane lub nowe metody, których sam nie nauczał - to w żadnym wypadku nie będzie to już mogła być właściwa Dharma? Lub inaczej: czy - czysto teoretycznie - punkt widzenia Szkoły Starszych dopuszcza taką ewentualność, że któryś budda (ale nie Budda Obracający Kołem Nauk) zmienia w jakimś stopniu wykładnię Nauk, aby np. dostosować je do uwarunkować ludzi żyjących w zmieniającym się świecie?

(Pomijam kwestię możliwych w takim wypadku wypaczeń, chodzi mi po prostu o to, czy nie pochodzi od Błogosławionego → ~Sadhamma)
이 뭣고?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: booker »

Agrios pisze:w naszej tradycji praktykujemy Magge
No dobrze, i nie tylko w tej tradycji praktykuje się Magge, tak dla ścisłości.
Może nie wszędzie jest identycznie przedstawiana.
Agrios pisze:, a nie medytacje jako cudowny srodek na
Nibbane. to znaczy ze medytacja jest czescia Sciezki, konkretnie wlasciwym
skupieniem, a to sa kochany jhany.
Ok, ja pytałem tam o pewną konkretną technikę, tylko to.
Taki jakiś dziwny jestem, bo czytam sobie różnych nauczycieli tradycji, Therawady też, i potem takie dziwne pytania zadaje, jak ktoś pisze, że na Birmie Thera uczą czegoś, czego nie uczył Błogosławiony.
Agrios pisze:czego uczen NIE BEDZIE robil, to nie bedzie sie wdawal w walki plemienne czy podzegania
I mimo, że nie praktykuję w Therawadzie to nie robie tego.
Chyba, że zadawanie, dajmy jakichś tam pytań powodowanych, dajmy, różnymi sprawami jest niedozwolone.
Może Ci się wydaje, że ostawiam tu jakąś prowokacje, no to się ew. pomyliłeś.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

Nayel,

Blogoslawiony nawet zachecal do eksperymentowania i wynajdowania coraz lepszych
metod. wlasnie techniki nauczycieli birmanskich sa taka metoda na sklonienie
praktykujacego do uwagi, konkretnie "kiedy uczen oddycha to wie ze oddycha".
czy kiedy chodzi to wie ze idzie itd. podobnych technik pomocniczych uzywa sie w zen.

w naszej tradycji nie ma problemu wlasciwej Dhammy, bo my znamy tylko jedna
Buddhadhamme. ta tradycja polega wlasnie na poznawaniu, analizowaniu i
praktykowaniu tej Buddhadhammy.

co z tego nam wychodzi, to juz jest inna para kaloszy, bo robimy mase roznych
bledow i pomylek. staramy sie, ale ta Dhamma jest naprawde bardzo trudna,
bardzo gleboka i bardzo ale to bardzo trudna do ogarniecia.


Booker,

medytacja jak sie juz pewnie zdazyles zorientowac w naszej tradycji jest bardzo
powiazana z reszta Magi.
jesli sie ma problemy z jakims elementem sciezki, czy to jest medytacja czy
zabijanie czy picie, to kazda technika pomocnicza ktora prowadzi do kusala
jest dopuszczalna i wskazana. to nie znaczy jednak, ze ma ona zastapic mage
i z pewnoscia metoda notacji mentalnej nauczycieli birmanskich nie zastepuje niczego.
pomaga ona tylko rozpoczac madytacje tym ktorzy nie potrafia przekroczyc tego
zdania ze "wdychajac dlugo - wie ze wdycha dlugo".
Nadal kluczowym pozostaje praktykowanie Magi gdzie jhany, a nie mentalna notacja
sa metoda koncentracji. metoda mentalnej notacji bedzie musiala byc porzucona
w dalszym rozwolu praktyki i uczen po prostu bedzie wiedzial ze wdycha dlugo.
podbnie z technika slowa Budo czy liczeniem oddechow.


usciski,
A.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: booker »

Argios pisze:jesli sie ma problemy z jakims elementem sciezki, czy to jest medytacja czy
zabijanie czy picie, to kazda technika pomocnicza ktora prowadzi do kusala
jest dopuszczalna i wskazana. to nie znaczy jednak, ze ma ona zastapic mage...
Pozdzielam.
Agrios pisze:...i z pewnością metoda notacji mentalnej nauczycieli birmanskich nie zastepuje niczego.
Ten temat właśnie poruszałem - Ci nauczyciele nauczają iż ta notacja jest techniką, która była nauczana przez Buddę (i podają jej nazwę), a nie, że jest ich pomysłem. Dużo miejsca w ogóle poświęcają znaczeniu wszystkich 8 elementów ścieżki.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

jako że mam problem ze (swoją :wink: ) czczą gadaniną, nim ustabilizuję się w tym elemencie właściwej mowy, będę starał się nie pisać postów na forum. Jest tu taki mały mechanizmek- napiszesz a potem kierujesz uwagę co inni odpiszą, mimo że np napisałeś posta który niekoniecznie wymaga odpowiedzi. Zauważyłem też inny szkodliwy mechanizm- tak uprzejmie staram się służyć pomocą innym, że wysilam umysł żeby napisać coś, cokolwiek, mimo że użytecznego w jakimś stopniu, to jednak ta aktywność umysłu mi się nie podoba. Jak będę Arahantem to OSZCZĘDNYMI słowami i czynami dowodził będę co jest właściwe. Oczywiście nie wszyscy muszą mieć tak jak ja z tymi mechanizmami. Grunt to mieć nad tym kontrolę.

mam nadzieję że wytrwam!

wish me luck

tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

truelove,
bardzo dobrze, tylko nie popadnij w przesade i co jakies trzy miesiace zajrzyj
zeby sprawdzic czy wymyslilem juz jakis przewodnik dla poczatkujacych.
cos watpie czy ci jeszcze bedzie potrzebny...

wishing you luck,
A.
***
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

jako że ten post będzie miał wyjątkową moc i streści moje teraźniejsze całe zapatrywanie na Dhammę, pozwolę sobie jeszcze tylko to napisać:

odnośnie tych teatralnych przedstawień i tv (i nie tylko)- Dhamma Buddy zgadza się wg mnie z prawem wszechświata, zatem nie tylko z ziemią, ludźmi, tym bardziej ludźmi żyjącymi 2500 lat temu, teraz, czy za milion lat. Zgadza się nawet ze światami Indry czy Brahmy (wnioskuję to na podstawie tego że Nauki mówia jak tam się dostać, nie czytałem jeszcze Nauk które mówią jakie panują tam zasady, ale Budda to wiedział [nie wiem czy tego nauczał ludzi], bo rozmawiał przecież z Deva). Zatem wg mnie trzeba podchodzić do nich uniwersalnie i wnioskować przykładowo jeśli chodzi o tą telewizję na podstawie uniwersalnej wymowy- spojrzeć w siebie i sprawdzić- może chodzi Buddzie o stan umysłu jakiemu podlega oglądający tv a nie konkretnie, słowo w słowo, o same przedstawienia teatralne. Jeśli rozumieć je słowo w słowo pole zrozumienia zawęża się i Nauki, jak dla mnie, pozbawione są mocy wyzwalania. Nie chodzi mi o to że trzeba zawsze czytać między wierszami, tylko o żywe rozumienie. No ale odnośnie tej tv mogę się rzecz jasna mylić, ale chodzi o zasadę, żeby zadać sobie pytanie- jak Dhamma wygląda konkretnie w życiu, jak zastosować ją mimo 2500 letniego wieku.

może ktoś coś kiedyś gdzieś jakoś w sumie skorzysta.

znikam

tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: booker »

truelove pisze: mam nadzieję że wytrwam!
Spełnienia życzeń, truelove.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

Booker,

ta technika nauczana przez Budde to jest "uwaznosc".

gdzies na poczatku poprzedniego stulecia, birmanczycy zauwazyli ze ludzie maja
ogromny problem z przebrnieciem przez pierwsza instrukcje medytacyjna.
ludzie po prostu nie byli w stanie utrzymac uwagi na niczym.
tak wowczas jak i obecnie birmanczycy praktykuja cztery satipathana zgodnie
z instrukcjami pozostawionymi przez Blogoslawionego. zaczeli jednak rozwijac
grupe roznorodnych technik majacych pomoc medytujacemu przebrnac przez
pierwsza instrukcje - uwaznie wdycha i uwaznie wydycha - tak jak wskazane w
Anapanasati.

wymyslili technike mantalnej notacji: liczenia oddechow, obserwowania ruchu
brzucha itd. i doradzali ich wyprobowywanie bo roznym ludziom rozne rzeczy
pomagaja.
ale pomagaja tylko i wylacznie zrozumiec uwaznosc, ktora jest koniecznym
warunkiem praktykowania medytacji czterech satipathana.

to co nazywaja "medytacja vipassana" to na moim wykresie po prostu punkt IV, 2
to co nazywaja "medytacja samadhi" to na moim wykresie po prostu punkt V, 1
to co nazywaja "medytacja indriya- samatta" to na moim wykresie po prostu punkt II

ja nie widze zadnej absolutnie potrzeby wychodzenia z instrukcjami dla poczatkujacego
ktore odbiegaja w czymkolwiek od instrukcji Buddy:

"Zawsze w pełni świadomy, świadomie wdycha i swiadomie wydycha:
Robiąc długi wdech, obserwuje że jest to długi wdech,
albo robiąc długi wydech, obserwuje że jest to długi wydech.
Albo robiąc krótki wdech, obserwuje że jest to krótki wdech,
albo robiąc krótki wydech, obserwuje że jest to krótki wydech."

to jest bardzo jasna instrukcja i jesli sie zdecyduje opracowac jakies materialy dla
poczatkujacych, z pewnoscia nie beda one zawieraly zadnych "medytacji vipassany"
czy wskazowek jak obserwowac poruszanie sie brzucha. :)
badzmy powazni.

usciski,
A.
truelove
Posty: 217
Rejestracja: czw gru 14, 2006 16:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hindu

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: truelove »

no, jeszcze dopelnienie mojego płomiennego posta- jako że nie słychać o Arahantach na świecie, proponuję, żeby praktykować Dhammę mając 100 procentową pewność że Nauki które się praktykuje są właściwe. I przejść poza nie, w Nibbanę. Mówię to też dzięki przykłądowi Agriosa- podchodzi do Vipassany w taki sposób że nie akceptuje wszystkiego od razu tylko przesiewa co wg niego przynosi wyzwolenie lub nie. Z akcentem na pogrubione.

"Niczyjej głowy nie ceń wyżej swojej"- Budda.

tl
"Dieta może wynieść cię bardzo wysoko, przez dietę możesz też upaść bardzo nisko"- Swami Jyothirmaya.
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

wyzwolenie przynosi Magga, a nie medytacja.

w swoim pierwszym nauczaniu Blogslawiony to oznajmil, i my ta Magge probujemy
urzeczywistniac. zupelnie bez znaczenia jest co my o tym myslimy, czy mamy jakies
pomysly czy chcieli bysmy to ulepszyc czy zmieniac.

czym lepiej poznajemy Magge tym jasniej widac jak genialnym nauczycielem byl
Blogoslawiony. To zasadniczo nasza codzienna praktyka powstrzymuje nas przed
wymyslaniem jakichs skrotow, bo juz po kilku pierwszych latach tej praktyki widac
wyraznie, ze wiekszego skrotu niz Magga po prostu byc niemoze.

co sie czasem dzieje, to ze ludzie nie sa za bardzo zainteresowani Nibbana, a tylko
by chcieli jakiegos odjazdu... i wtedy sie wlasnie zaczyna taniec pingwinow na szkle :)
i cale to wymyslanie.

w zamian, proponuje praktyke w zgodzie z Buddhadhamma. zawsze kiedy cos
zle idzie - wracamy do Dhammy, analizujemy Dhamme i praktykujemy w zgodzie
z Dhamma.

usciski,
A.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: booker »

Agrios pisze:to co nazywaja "medytacja indriya- samatta" to na moim wykresie po prostu punkt II
Tak jak pisałem, to nie oni nazywają to indjya-samatta (skr.), tylko według nich tą metodę podał Błogosławiony, w Pali to będzie paññindriya - strengthening the wisdom-faculty

http://www.dhammaweb.net/html/manual6e.html (zmieniony link, znalazłem szerszy kontekst).


Kattha pannindriyam datthabbam? Catusu ariyasaccesu ettha pannindriyam datthabbam.[105]
(Where should one look for pannindriya? One should look for it in the Four Noble Truths).


Jeżeli można Argios, wg. której ze szkół Therawady praktykujesz ?
Poczytał bym sobie ich wyjaśnienia i już przestał bym zawracać Ci gitarę.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

Booker,
a nie dal bys rady przestac tak po prostu?

usciski,
A.

BTW, wlasciwy link to:
http://www.dhammaweb.net/html/view.php?id=7

gdzie sie wylicza i wyjasnia wszystkie bez wyjatku 37 bodhipakkhiya:

4 satipatthana
4 padhana
4 iddhi-pada
5 indriya
5 bala
7 bojjhanga
i cala magga.

to jest sutta Maha Vacchagotta rozpracowana przez
nauczyciali birmanskich dla pozytku praktykujacych.
***
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Agrios pisze:od pewnego czasu sa popularne techniki nauczycieli burmanskich a wsrod
nich metoda nazywana vipassana i jakies bodaj metody relaksacji.

Blogoslawiony nigdy ich nie nauczal.
Agrios pisze:czego uczen NIE BEDZIE robil, to nie bedzie sie wdawal w walki plemienne czy podzegania
bo to nie jest ani wlasciwa mowa, ani wlasciwa dzialalnosc ani wlasciwe skupienie.
inni niech sobie praktykuja co chca, my bedziemy praktykowac Magge.
Uczen tak na powaznie z ta vipassana? Bo jak Uczen uzna za nie buddyjskie wszystkie szkoly Theravady, które nauczaja vipassany jako medytacji wgladu wymyslona przez Blogoslowionego to zostanie tylko Uczen i Jemu znana grupa :?

W razie czego, pozdrawiam :wink:
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

Isidatta,
ja mysle, ze vipassana to nie jest medytacja i Blogoslawioony jej nigdy nie nauczal.
viapssana to jest nana, technicznie to jest panna typu "yatha bhuta nana dassanamyatha bhuta nana dassanam" ktora powstaje albo i nie w trakcie medytacji oddechu czyli Anapanasati. tak na chybcika liczac to bedzie bodaj 13 nana w tej
medytacji czyli bardzo ale to bardzo zaawansowana juz madrosc.

jesli sie myle to bym byl bardzo zainteresowany sprostowaniem,
A.
***
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Hi Agrios,

normalnie to jest chyba vipassan_a paññ_a, za pomoca której nana (wraz z relacjami rupa-nana itp.) moze byc poznana. Jako taka (jako vipassana pañña) powinna byc rozwijana razem z sila i samadhi. To jest chyba ta Sciezka, o której wpominasz. Jesli tak to pare pytan:
- mozna/nalezy vipassane rozwijac czy przychodzi "nagle" jako konsekwencja rozwoju koncentracji?
- naleza dwa pierwsze kroki Sciezki do pañña?
- jest np. metta lub ashuba forma medytacji czy tez nie?
Jesli nie, to:
- tylko anapanasati jest medytacja?

Dzieki

Pzdr.
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Pomylilem sie i juz nie moge zmieniec: jesli mozna to prosze wyeliminowac (wystarczy mentalnie :lol: ) to zdanie "za pomoca której nana (wraz z relacjami rupa-nana itp.) moze byc poznana" i juz wszystko bedzie dobrze (tzn. bedzie to co chcialem powiedziec/zapytac). Dzieki i sorry
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
Agrios
Posty: 318
Rejestracja: sob paź 18, 2003 19:30

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Agrios »

Isidatta,
nie jestem pewien czy dobrze rozumiem pytanie.
oczywiscie madrosc powinna byc rozwijana bo jest czescia maggi.
medytacja tez powinna byc rozwijana bo jest czescia maggi.

madrosc jest czescia wlasciwego rozumienia, a medytacja czescia wlasciwej koncentracji.

madrosc powstaje na skutek warunkow i tylko w bardzo dobrym towarzystwie.
nie powstanie na przyklad pod obecnosc avjia, nie powstanie tez pod obecnosc tanhy.
nie powstanie nawet wowczas kiedy sa aktywne dhammy dawno temu zapoczatkowane
przez avije czy tanhe czy dose czy mohe.

nie wystarczy zeby byly obecne sprzyjajace warunki i calkowicie nieobecne niesprzyjajace, nie powstaje nigdy sama, a tylko wylacznie w towarzystwie sati.
nie powstanie tez od razu w formie samathavipassana, ale najpierw pojawia sie inne,
mniej zaawansowane formy panna. one w wielu, bardzo wielu stopniach dadza szanse
temu umyslowi przygotowac sie na samathavipassana nana.

oczywiscie powstaje pytanie jak tak pozadana sytuacje wywolac. jedyna odpowiedzia
jaka ja znam jest - praktykowac mage tak aby dojsc do medytacji czterech satipthana
w trakcie ktorej bedza mialy szanse powstac te umyslowosci. trudno wiec powiedziec
ze madrosc przyjdzie nagle, ale mozna powiedziec ze na pewno nie przyjdzie na
skutek "naszych wysilkow" czyli tanhy i sakkaya ditthi.
przyjdzie jako magga phala.

daj znac czy odpowiedzialem na twoje pytanie,
A.
***
Isidatta
Posty: 370
Rejestracja: czw maja 17, 2007 13:23
Lokalizacja: Paragwaj
Kontakt:

Re: Rady i Nauki dla początkujących

Nieprzeczytany post autor: Isidatta »

Tak, tak Agrios: zrozumiales moje pytanie, choc postawilem ich kilka; wszystkie jednak zdazaja do tego samego. Rozumiem tez Twój wywód, ale wydaje mi sie, ze sprawa nie wcale prosta i wymaga, przynajmniej z mojej strony, troche glebszego przemyslenia (a juz chyba w ogóle nie pasuje do tego watku: zrobilismy chyba taki off-topic z prawdziwego zdarzenia :wink: ).

Przypomne tylko, ze punktem wyjscia jest Twoje stwierdzenie ze Budda nie nauczal medytacji-vipassana. Wiec jak popatrzec na Sciezke to mozna powiedziec, ze Blogoslawiony w ogóle nie nauczal medytacji, nauczal praktyke (bhavana). Wiec praktykujemy koncentracje i praktykuejmy wlasciwe spojrzenie, wglad. Ze to dzisiaj na Zachodzie nazywaja medytacja, co przyznam moze wprowadzic w blad, to jedna sprawa, ale ze tego Blogoslawiony nie nauczal, to druga i z tym mi sie trudno zgodzic.

Trudno bo wlasnie w vipassanie widze esencje tej Sciezki a nie w anapanasati. Jesli by bowiem buddyzm sprowadzal sie do tej ostatniej techniki to prawde powiedziawszy bylby niepotrzebny bo to juz bylo znane zanim Siddhattha Gotama przyszedl na swiat. On sie bowiem nauczyl tego od mistrzów, którzy wskazali mu jak wchodzi w materialne i niematerialne jhanas. Zaden jednak z tych stanów wprowadzil go w Nibbane.

Pozdrawiam
If our mind is good & virtous it is happy. There's a smile in our heart (Ajahn Chah).
www.antonbaron.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Theravada”