Theravada jest martwa?

[miglance]

Czytam tekst na stronie : http://www.buddhistchannel.tv/index.php ... 04,0,0,1,0 i nie nastraja on pozytywnie. W Tajlandii panuje nacjonalistyczna klerokracja, ktora z buddyzmem ma niewiele wspolnego. Nikt nie studiuje jezyka pali, a teksty kanoniczne chyba nie sa dostepne w jezyku tajskim. Mnisi, ktorzy mowia cos o prawach czlowieka sa zamykani w areszcie domowym. Buddyzm ma stac sie panstwowa religia - taki buddysjki Iran. A warto dodac, ze jest to najbardziej cywilizowany kraj Theravady. W Birmie czy na Sli Lance wyprawia sie o wiele gorsze rzeczy. W Birmie sangha popiera eksterminacje ludnosci muzulmanskiej. Na Sri Lance mnisi przeforsowali panstwowy zakaz przechodzenia z Buddyzmu na inne religie i protestuja przeciwko zawarciu pokoju z Tamilami!!!

Jak moglo dojsc do takiego stanu, ze z nauki Buddy powstala religia, przyominajaca najgorsze cechy eurpejskiego sredniowiecza? :roll:

[piotr]

Witaj Miglance,

Jak moglo dojsc do takiego stanu, ze z nauki Buddy powstala religia, przyominajaca najgorsze cechy eurpejskiego sredniowiecza? :roll:

a czy wcześniej było lepiej?

Pozdrawiam,
Piotr

[miglance]

Moj poglad jest niezgodny z naukami Theravady, ale osobiscie jestem zdania ze przyczyna takiego stanu rzeczy jest istnienie stanu mnisiego jako takiego. Kiedy ludzie sa wyswiecani, pojawia sie u nich pokusa, by traktowac stan mnisi jako forme wladzy duchowej. I mam wrazenie, ze wiekosc tak wlasnie swa role postrzega. Przewidzial to sam Budda i dal spore zakazy mnichom. Ale oni w pewnym momencie przestali ich przestrzegac.

Jestem radyklaem w tej wkestii i obawiam sie ze przetrwac moze tylko ta religia, w ktorej panuje egalitaryzm, religia swiecka.

[piotr]

Witaj Miglance,

moim zdaniem przyczyną nie jest jakikolwiek stan który możemy przybrać, ale splugawienia, którymi skażone są nasze umysły.

Też jestem radykałem w tej kwestii i moim zdaniem warto podążać tylko za naukami, które zalecają wykorzenienia tych splugawień.

Chyba nie ma religii bez wewnętrznego mechanizmu autodestrukcji, który mniej lub bardziej się w niej przejawia. Religie wyznają ludzie, ze wszystkim tym co oznacza "być człowiekiem". Buddyzm nie jest żadnym wyjątkiem i ten mechanizm także w nim działa.

Ton katastrofy i prostych rozwiązań jest w moim przekonaniu i niewłaściwy, i nie prowadzi do pozytywnych zmian, oraz daje złudzenie, że pozbycie się kogokolwiek rozwiąże problem, który jest znacznie głębszy niż istnienie jakiejkolwiek grupy społecznej.

Pozdrawiam,
Piotr

P.S.: Mnisi łamali reguły już za życia Błogosławionego. Jeden chciał Go nawet zabić.

[nayael]

Moj poglad jest niezgodny z naukami Theravady, ale osobiscie jestem zdania ze przyczyna takiego stanu rzeczy jest istnienie stanu mnisiego jako takiego. Kiedy ludzie sa wyswiecani, pojawia sie u nich pokusa, by traktowac stan mnisi jako forme wladzy duchowej.

Moim zdaniem główną przyczyną jest nie samo istnienie, ale powszechność takiego stylu życia w niektórych krajach. W ten sposób do klasztorów trafiają również osoby, które nie mają silnej motywacji do praktyki lub - co gorsza - mają silną motywację do wszystkiego oprócz praktyki. Ciekawe, jak będzie to kiedyś wyglądało na Zachodzie, bo jak na razie jest chyba nie najgorzej

[piotr]

Witaj Nayael,

Ciekawe, jak będzie to kiedyś wyglądało na Zachodzie, bo jak na razie jest chyba nie najgorzej

moim zdaniem poziom żądzy, nienawiści i ułudy nie zależy ani od szerokości ani długości geograficznej (pół żartem, pół serio).

Pozdrawiam,
Piotr

[siristru]

Wiedze o sytuacji w Tajlandii czeriesz z jednego źródła - czy to rozsądne? W internecie jest strona "Shadow of the Dalai Lama" - kto ją pzreczyta stwierdzi, że buddyzm jeset religią zbrodniczą wręcz diabelską... i czy będzie miał rację?

Osobiście nie widzę nieczego złego w tajskim nacjonalizmie - theravada przypomina trochę autokefaliczne koscioły chreścijan wschodnich.

Ostro być może jest na Sri lance (NBF) ale tam trwa wojna i trudno się temu dziwić... ostatecznie mnisi to tez tylko ludzie... a pośród mierzwy trafiają się przecież klejnoty... Buddhadasa Bhikkhu, Achan Chah, Achan Mun uuu wielu by wymieniać...

Po to tez powstały ruchy refaormatorskie jak Suan Mokkh...

[booker]

Wiecie co, nie jestem zbyt przekonany do mieszania religii z polityką.

Pozdrawiam
/M

[abgal]

Wiecie co, nie jestem zbyt przekonany do mieszania religii z polityką.

A ja jestem całkowicie nie przekonany. _Zawsze_ kończy się to źle.

[siristru]

W dzisiejszym świecie tego sie nei uniknie - bo zawsze ktoś zapyta: A co sądzicie o okupacji Iraku? A o wzbogaccaniu uranu w Iranie? Grzeczna odpowiedx i już masz mieszanie się w politykę

[booker]

Grzeczna odpowiedx i już masz mieszanie się w politykę

Hm no tak, jeżeli się postrzega świat tylko przez pryzmat religii, to wówczas o cokolwiek się ktoś nas zapyta to będzie mieszanie z religią

Ola: Janek, pożycz mi piątaka.
Janek: KAAATZ !



Pozdrawiam
/M

[miglance]

Bardzo ciekawa ksiazka : http://www.buddhistische-gesellschaft-b ... dhanew.pdf

Napisal ja mnich, ktory 25 lat praktykowal w sciezce Theravady. Jego zdaniem Theravada faktycznie jest Hinayana, a mnisi Theravady to bezmsylne sravaki. Nie dotyczy to nauk Kanonu, ale tego co faktycznie sie praktykuje. Mahayana w wielu aspektach jest blizsza rozumieniu Kanonu palijskiego niz Theravada.

[piotr]

Cześć Miglance,

co myślisz o zakończeniu tej książki?

Pozdrawiam,
Piotr

[miglance]

E nie doczytalem do konca jeszcze

[piotr]

Cześć Miglance,

jak przeczytasz, to daj znać.

Pozdrawiam,
Piotr

[piotr]

Cześć Miglance,

przeczytałeś już książkę do końca?

Pozdrawiam,
Piotr

[Har-Dao]

Czółko piotr :)

A tam na końcu coś ciekawego jest? Oprócz koncepcji/wizji Buddhayany? Ładna wizja przyznaję :)))) Jeśli komuś zrobiłem spoilera - sorka :)

BTW - żeby powstało takie coś jak Buddhayana to na pewno musiałby być ktoś ktoby to stworzył, nie wiem czy Dhammika czy kto inny, co jest już nieco paradoksalne, bo powinno raczej wypływać oddolnie, a nie tworzone odgórnie, ale to inna bajka. Natomiast natura jest taka, że podziały są zawsze i wszędzie.

metta&peace
p.

[piotr]

Cześć,

A tam na końcu coś ciekawego jest? Oprócz koncepcji/wizji Buddhayany? Ładna wizja przyznaję ))) Jeśli komuś zrobiłem spoilera - sorka

właśnie chodzi mi o ową wizję i o wzory, które wskazuje bhante Dhammika. Jestem ciekaw jaki ma do nich stosunek Miglance.

Pozdrawiam,
Piotr

[miglance]

No hej fajne wzory. Tak jak i ten byly bokser, ktory zalozyl klasztor - sierociniec.

[Isidatta]

czytalem te ksiazke stosunkowo dawno, ale nie pamietam, zeby autor uwazal Therawade za Hinayane
Jezeli Sangha w Birmie popierala eksterminacje ludnosci muzulmanskiej, to teraz ma za swoje. Ale istnieja jakies zródla na to? To, ze w Sri Lance jest zakaz przechodzenia na inna religia polega na prawdzie?

[abgal]

To, ze w Sri Lance jest zakaz przechodzenia na inna religia polega na prawdzie?

To jest prawda.
http://www.asianews.it/index.php?l=en&art=5879
http://www.hrwf.net/religiousfreedom/ne ... a_2005.pdf

[Isidatta]

Dzieki za info, abgal; ale wiesz na pewno, ze to juz weszlo w zycie? Bo w pierwszym linku pisze z tamtego roku pisze, ze to mialo dopiero wejsc w zycie. Drugi dokument jest rok starszy. Miglance pisze ze w Sri Lance mnisi przeforsowali zakaz przechodzenia z Buddyzmu na inne religie, podczas gdy legislacyjny projekt jest o "The Bill on Prohibition of Forcible Conversion" i mówi ze "no one shall convert or try to convert people from one religion to another by fraudulent means". To chyba duzo zmienia, czy nie?

[abgal]

Dzieki za info, abgal; ale wiesz na pewno, ze to juz weszlo w zycie?

Miałem informację na ten temat, że to prawo weszło w życie. Postaram się ją znaleźć.

[abgal]

Dość nowa informacja (16.05.2007) stwierdza, że, jak na razie, prawo nie weszło w życie:
"Harsh anti-conversion legislation has been making its way through Sri Lanka, but right now it's on hold."
http://mnnonline.org/article/9914

O nastrojach i stylu myślenia części środowisk mnisich na Sri Lance świadczy poniższy link:
http://www.shamika.50g.com/somathero/ma ... rules.html

Z drugiej strony chrześcijańskie organizacje charytatywne oskarżane są o "unethical practices to induce individuals to change their religion".
http://www.unhchr.ch/huricane/huricane. ... endocument

Nie jest wesoło.

[Isidatta]

"The Speaker of the Parliament, Joseph Michael Perera is a Catholic. The Finance Minister, Choksy is not a Buddhist. All key ministers are non-Buddhist, Christians, have today total control of the government. [...] So dear friends, let's save our Mother Lanka by those dirty hands" nawijaja mnisi w swojej odezwie!! Rzeczywiscie niewesolo... Czyzby konczyl sie mit o tej przyslowiowo tolerancyjnej religii?

[piotr]

Witaj Zlasu,

twoja wiadomość została przeniesiona do Śmietnika, ponieważ bezpośrednio prowokowała do kłótni między tradycjami. Jeśli masz jakieś uwagi to proszę, żebyś założył wątek w panelu Administracyjnym i nie kontynuował tematu tutaj.

Pozdrawiam,
Piotr

[Zlasu]

Rzeczywiście, przepraszam. :6:56: Poniosł mnie troche. :646: Tylko po co pisać o błedach tradycji, zwłaszcza gdy to tylko luźne spekulacje?



Zlasu

[ikar]

Rzeczywiście, przepraszam. Poniosł mnie troche