Jak można niczego nie chcieć i nie mieć żadnych zamiarów?

dyskusje i rozmowy

Moderator: Har-Dao

Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Jak można niczego nie chcieć i nie mieć żadnych zamiarów?

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Ikar pisze: Dhamma w Ayutthaya:

ikar: Ajahn, gdy słucham Dhammy ostatnimi dniami, rozważam dhammę całymi dniami, mój umysł ustanowiony jest na dhammie, skoncentrowany na dhammie. Jednak wczoraj byłem w kinie w Bangkoku i dziś wybieram się do kina. To moja słabość, gdy tylko jestem w kinie zapominam całkowicie o Dhammie. Widzę ładne dziewczyny i mój umysł zaczyna marzyć. Nie ma wtedy Dhammy.

Ajahn: I tak musi być. Dokładnie tak. Ponieważ Ścieżka Buddy to brak przywiązania. Nie przywiązanie. Wszystko musi być takie jakie jest.Jeśli starasz się by coś było inne od tego co jest teraz, wtedy jest to jedynie przywiązanie.

pozdrawiam
ikar
:szok: W jaki sposób można funkcjonować w taki sposób, bez samooszukiwania się, że niczego się nie chce i nie ma się żadnych zamiarów?

A swoją drogą, to gdzie Buddha zdefiniował upādāna, jako wszelkie chęci i zamiary zmiany?
Ostatnio zmieniony wt mar 12, 2013 10:51 przez Ryu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Od tego postu wydzielono nowy wątek, więc wkleiłem cytat do którego Piotr się odnosił
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Spotaknia z Acharn Sujin, Tajlandia, Styczeń 2013 - rel

Nieprzeczytany post autor: ikar »

piotr pisze:W jaki sposób można funkcjonować w taki sposób, bez samooszukiwania się, że niczego się nie chce i nie ma się żadnych zamiarów?
jak wiesz przywiązanie to przyczyna cierpienia. Można fajnie funkcjonować bez przywiązania. Nie znaczy to że kładziesz się na drodze i każesz się rozjechać, ale aktywnie działasz(viriya), masz zamiar by coś zrobić(chanda), ale nie ma w tym przywiązania. Tylko że takie chwile rzadko powstają i jedynie dla ludzi którzy kultywują Ścieżkę. Ponieważ bez pa~n~na nie da rady nawet zobaczyć czym jest przywiązanie, lubienie itd.
Np. gdy coś komuś ofiarujesz, aktywnie działasz i w tym momencie umysł jest wolny od lgnięcia.
Gdy masz mettę, do kogoś lub dobre siila, wtedy również nie ma przywiązania.
Gdy rozwijasz właściwe rozumienie, również w tym momencie nie ma przywiązania. Oczywiście jeśli to naprawdę jest ten faktyczny moment wglądu w charakterystykę rzeczy.
piotr pisze:A swoją drogą, to gdzie Buddha zdefiniował upādāna, jako wszelkie chęci i zamiary zmiany?
Chociażby w patticcasamupadzie. Z powstaniem ignorancji powstaje to i tamto... Z zanikiem ignorancji zanika to i tamto.... Jako że nic nie trwa nawet przez chwilę. Nauczanie zawsze odnosi się do momentu, do chwili. Jeśli jest lgnięcie to powoduje powstanie cierpienia. Jeśli go nie ma, cierpienie zanika. Mniszka Vajira mówiła np. Że jest Ścieżka, ale nikogo kto nią kroczy. Wszystko puste.

Natomiast nikt nie jest w stanie kontrolować niczego. Jak wiele pragnienia powstaje, czy ignorancji.
Ale pragnienia i ignorancje, mogą być widziane takimi jakimi są.

pozdrawiam
ikar
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Spotaknia z Acharn Sujin, Tajlandia, Styczeń 2013 - rel

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Ikar,

Ale w tym cytacie, jest zupełnie co innego. Nie ma zachęty do wysiłku i aktywnego działania – są one nazwane przywiązaniem. Wg. tych słów to co jest, ma być, nie ważne co to jest – a niech i będą to twoje fantazje o ładnych dziewczynach.

Nie pytałem zależnie od czego powstaje to czy tamto, ale o to gdzie Buddha zdefiniował upādāna jako zamiar, chęć, intencję, aktywne działanie. Nie przypominam sobie, żeby taką definicję można było znaleźć w dialogach Buddhy.
Mniszka Vajira mówiła np. Że jest Ścieżka, ale nikogo kto nią kroczy.
Nie mniszka Vajira a Buddhaghosa. Miał rację?
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Spotaknia z Acharn Sujin, Tajlandia, Styczeń 2013 - rel

Nieprzeczytany post autor: ikar »

piotr pisze: Nie ma zachęty do wysiłku i aktywnego działania – są one nazwane przywiązaniem.
dlatego pouczenie, Dhamma jak wiesz dawana jest, objaśniana w zależności od poziomu słuchacza i to co w danej chwili ma znaczenie. Różne pouczenia. Ajahn Sujin mówi, że viriyakatha, mowa, pouczenie o wysiłku jest bardzo istotna, ponieważ pomaga uważności. Natomiast w tym momencie nie mówiliśmy o wysiłku(viriya). Czasem jest to pouczenie zwane viriyakatha, czasem dhatukatha(o elementach) itd. Zależnie od chwili. Ale nigdy nie jest to idź i zrób, ale posłuchaj, a umysł sam pójdzie ;)
piotr pisze:Nie pytałem zależnie od czego powstaje to czy tamto, ale o to gdzie Buddha zdefiniował upādāna jako zamiar, chęć, intencję, aktywne działanie. Nie przypominam sobie, żeby taką definicję można było znaleźć w dialogach Buddhy.
Może zróbmy tak, że ty mi powiesz gdzie Buddha o tym mówił. Tak będzie łatwiej.
Co do samego przywiązania czy lgnięcia. Pamiętasz Suttę w której deva krytykuje mnicha , który powąchał kwiatka i przywiązał się do jego zapachu? Deva nazwała go złodziejem zapachów.

piotr pisze:Nie mniszka Vajira a Buddhaghosa. Miał rację?
Tak, jednak nie mniszka Vajira. Pewnie Buddhagosa Thero w Visudhimaddze, ale nie pamiętam.

pozdrawiam
ikar
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Spotaknia z Acharn Sujin, Tajlandia, Styczeń 2013 - rel

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć,

Czy w innych momentach twoja nauczycielka mówiła ci, że możesz zmienić to albo tamto? Z tego co czytałem i słyszałem, to ona cały czas powtarza, że to co jest, ma być, bo wszystko jest poza kontrolą. Nie zauważyłem, żeby mówiła co innego, co zresztą jest zrozumiałe, bo by przeczyła sama sobie. Dlatego pytam, jak można się tak samemu oszukiwać – funkcjonować jak zwykły człowiek i twierdzić, że nie staram się by było inaczej niż jest? Czy ona nie pije gdy jest spragniona, czy nie myje się po przebudzeniu? A jeśli tak, to dlaczego? Dlaczego pije, a nie pozwoli pragnieniu trwać, skoro powstało zgodnie z naturą.
Może zróbmy tak, że ty mi powiesz gdzie Buddha o tym mówił. Tak będzie łatwiej.
Co do samego przywiązania czy lgnięcia. Pamiętasz Suttę w której deva krytykuje mnicha , który powąchał kwiatka i przywiązał się do jego zapachu? Deva nazwała go złodziejem zapachów.
To ja ciebie proszę, żebyś wskazał gdzie Buddha tak zdefiniował upādāna. Ja takiej definicji nie znam, znam inne.

Nie, nie pamiętam tej sutty i nie widzę związku między nią a pytaniem, które zadałem.
Awatar użytkownika
dharmozjad
Posty: 622
Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravada, Vipassana

Re: Spotaknia z Acharn Sujin, Tajlandia, Styczeń 2013 - rel

Nieprzeczytany post autor: dharmozjad »

ikar pisze:Pamiętasz Suttę w której deva krytykuje mnicha , który powąchał kwiatka i przywiązał się do jego zapachu? Deva nazwała go złodziejem zapachów.
to zdaje się Gandhatthena Sutta (SN 9.14), a ten "kwiatek", to był lotos... :)
Obrazek
gyry
Posty: 37
Rejestracja: pn kwie 09, 2012 21:37
Płeć: mężczyzna
Tradycja: theravada

Re: Jak można niczego nie chcieć i nie mieć żadnych zamiarów

Nieprzeczytany post autor: gyry »

Wydaje się, że najrozsądniejsze jest podejście "drogi środka": unikanie folgowania wszystkim chęcią i unikanie ascezy.
Jak naucza np Ajahn Sumedho, to nie nasze żądze są problemem, ale przywiązanie do nich i że właśnie mądrość ma wskazywać nam które żądze i zamiary z nich mogą, a które nie powinny być realizowane. I, że żyjemy w świecie który jest rządzony żądzami to jest część samsary.

Z innej beczki taki nauczyciel (nie buddyjski) Srikurmar Rao ma taką radę: żeby realizować zamierzone cele jak najlepiej się umie, ale nie przywiązywać się do wyników naszych działań. Myślę, że to ma sens bo unikamy dzięki temu frustracji jak się nie uda i zbytniej dumie jak się uda.

Metta,
gyry.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Jak można niczego nie chcieć i nie mieć żadnych zamiarów

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
gyry pisze:(...) Z innej beczki taki nauczyciel (nie buddyjski) Srikurmar Rao ma taką radę: żeby realizować zamierzone cele jak najlepiej się umie, ale nie przywiązywać się do wyników naszych działań. Myślę, że to ma sens bo unikamy dzięki temu frustracji jak się nie uda i zbytniej dumie jak się uda.
To tak z tej beczki, acz nie w ramach tego działu, nauczyciele tybetańscy mają prostą radę na to: to nie zjawiska wiążą nas z sansarą a nasz stosunek do nich.

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Jak można niczego nie chcieć i nie mieć żadnych zamiarów

Nieprzeczytany post autor: ikar »

eh piotr, ja już to widzę jak nasza dyskusja się skończy...tak jak zawsze się kończyła ;)
piotr pisze:To ja ciebie proszę, żebyś wskazał gdzie Buddha tak zdefiniował upādāna. Ja takiej definicji nie znam, znam inne.
właśnie chciałbym usłyszeć twoje pojęcie upaadaany, jak sam wiesz upaadaana(lgnięcie) i tanha(pragnienie, przywiązanie) to są dwie różne rzeczy w Tekstach. Ja znam jedynie definicje upaadaany z Dhammacakkhapavattany Sutty, gdzie 1 Szlachetna Prawda została objaśniona jako 5 khandh które są obiektem dla upaadaany oraz z patticcasamupady. gdzie tanha paccaya upaadaana, upaadaana paccaya bhava itd. aż do cierpienia.
dharmozjad pisze:to zdaje się Gandhatthena Sutta (SN 9.14), a ten "kwiatek", to był lotos...
dokładnie ta Sutta. Więc się piotr może zapoznać.

pozdrawiam
ikar
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Theravada”