Mnich
Moderator: Har-Dao
- Ras
- Posty: 377
- Rejestracja: śr cze 27, 2012 17:24
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogchen
- Lokalizacja: Kraków
Mnich
Czołem!
Pytanie czysto z ciekawości, co musi zrobić człowiek Zachodu, aby mógł zostać mnichem buddyjskim np. w Birmie/ na Sri Lance? Przeszła mi taka myśl przez głowę i bardzo jestem ciekaw jak to wszystko rozpocząć, co z językiem, co z finansami? Z góry dzięki za odpowiedź
Pytanie czysto z ciekawości, co musi zrobić człowiek Zachodu, aby mógł zostać mnichem buddyjskim np. w Birmie/ na Sri Lance? Przeszła mi taka myśl przez głowę i bardzo jestem ciekaw jak to wszystko rozpocząć, co z językiem, co z finansami? Z góry dzięki za odpowiedź
emaho!
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Mnich
Czółko
Znaleźć dobrego nauczyciela, pomedytować z nim, pogadać, popatrzeć jak trzyma się Vinayi - ani samo "stanie się" mnichem ani miejsce (Birma, S.L.) ani nawet renomowany klasztor nie dadzą tyle co kompetentny upajjhāya - w dosłownym tłumaczeniu, "ten do którego blisko się przyszło".
metta&peace
H-D
Znaleźć dobrego nauczyciela, pomedytować z nim, pogadać, popatrzeć jak trzyma się Vinayi - ani samo "stanie się" mnichem ani miejsce (Birma, S.L.) ani nawet renomowany klasztor nie dadzą tyle co kompetentny upajjhāya - w dosłownym tłumaczeniu, "ten do którego blisko się przyszło".
metta&peace
H-D
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Mnich
Ja mam swoich ulubionych, natomiast Tobie mogą w ogóle nie podejść, a Ci co mi nie podeszli - dla Ciebie mogą być świetni. Natomiast jeśli faktycznie rozważasz wyjście z domu - to można zacząć od bliskiej zagranicy i pojechać właśnie do Niemiec (www.muttodaya.org) albo U.K. (www.amaravati.org) etc. Sporo jest klasztorów w Europie, ale jeśli faktycznie będziesz wolał Orient, drogą eliminacji możesz też znaleźć swoje klasztory, które uczą takich a nie innych technik medytacyjnych (podejrzewam, że chciałbyś medytować, a nie być city-monk).
Ogólnie można znaleźć informacje, wystarczy dobrze poszukać - tutaj na przykład wykaz klasztorów na S.L. stworzony już jakiś czas temu przez Bhante Nyanatusitę (szefa BPS)
http://www.buddhanet.net/pdf_file/Sri-L ... teries.pdf
metta&peace
H-D
Ogólnie można znaleźć informacje, wystarczy dobrze poszukać - tutaj na przykład wykaz klasztorów na S.L. stworzony już jakiś czas temu przez Bhante Nyanatusitę (szefa BPS)
http://www.buddhanet.net/pdf_file/Sri-L ... teries.pdf
metta&peace
H-D
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Mnich
na początek musi znać dobrze angielski.Ras pisze:Pytanie czysto z ciekawości, co musi zrobić człowiek Zachodu, aby mógł zostać mnichem buddyjskim np. w Birmie/ na Sri Lance?
a potem uzbierać na bilet do Tajlandii i po wylądowaniu w Bangkoku wybrać się np. do Wat Pah Nanachat: http://www.watpahnanachat.org/
- satiman
- Posty: 47
- Rejestracja: ndz sty 06, 2013 14:48
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada
- Lokalizacja: w sąsiadce
Re: Mnich
Szkoda że tylko z czystej ciekawości ...
Ja jak bym nie miał rodzinki na głowie to bym chyba spróbował u Ajahna Brahmavamso w Australii. Podobają mi się nauki(działają na mnie) i tradycja leśna z której się wywodzą, charakter nauczyciela, brak problemu z komunikacją. No, ale najpierw pewnie chciałbym trochę poprzebywać w okolicy aby się upewnić w co się pakuję.
A propos , co byście powiedzieli na zaproszenie Ajahna do Warszawy na parę wykładów np. na auli Uniwersyteckiej? Tak mi rano do głowy wpadło.
Ja jak bym nie miał rodzinki na głowie to bym chyba spróbował u Ajahna Brahmavamso w Australii. Podobają mi się nauki(działają na mnie) i tradycja leśna z której się wywodzą, charakter nauczyciela, brak problemu z komunikacją. No, ale najpierw pewnie chciałbym trochę poprzebywać w okolicy aby się upewnić w co się pakuję.
A propos , co byście powiedzieli na zaproszenie Ajahna do Warszawy na parę wykładów np. na auli Uniwersyteckiej? Tak mi rano do głowy wpadło.