Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Delog Dała Drolma
Delog – podróż w krainy pośmiertne
Matkę czczono w Tybecie za jej niezwykłe jogiczne moce, ale lepiej znano ją jako
deloga – czyli kogoś, kto przekroczywszy próg śmierci, powrócił do życia, by
opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Jej przeżycia nie były bowiem ulotnymi
wizjami, krótkotrwałymi doświadczeniami z pogranicza życia i śmierci: ciało
Drolmy było zimne przez całych pięć dni. Matka nie oddychała, nie dawała żadnych
innych oznak życia, a tymczasem jej świadomość – często w towarzystwie bogini
mądrości Białej Tary – swobodnie wędrowała po innych światach. Drolma podjęła to
niezwykłe wyzwanie zgodnie z pouczeniami otrzymanymi w wizjach właśnie od Tary,
postępując jednak wbrew życzeniu lamów, którzy usilnie prosili, by nie
podejmowała tak wielkiego ryzyka.
Przedstawiona tu relacja deloga Dała Drolmy z podróży w zaświaty jest barwna,
sprawia wręcz wrażenie opowiadania turysty opisującego dopiero co odwiedzony
kraj. Jej opowieść dotyczy jednak wędrówki świadomości przez czyste oraz
naznaczone splamieniami stany świadomości. Relację rozpoczynają słowa: „Idąc za
wskazówkami Tary pozwoliłam, by mój umysł wyciszył się. Przebywając w
nieograniczonej i pełnej szczęścia przestrzeni świadomości, doświadczyłam jej
całkowitej przejrzystości... Jednocześnie byłam w pełni świadoma podstawowego
stanu swojego umysłu w całej jego zwyczajności. Ponieważ świadomości tej nic nie
blokowało, było to tak, jakbym słyszała wszystkie dźwięki i głosy – nie tylko te
z najbliższego otoczenia, ale i te, które rozbrzmiewały we wszystkich zakątkach
świata”.
***
Kiedy znika zwyczajne lgnięcie, awersja i podziały na podmiot i przedmiot,
doświadczamy naturalnej, czystej świadomości – pustki doskonałej, niedwoistej,
poza pojęciami, przepełnionej wszelkimi czystymi właściwościami potencjału
oświecenia przejawiającego się jako niepodzielny i całkowity. Taka jest natura
buddy – ukryta i nierozpoznana u zwykłych istot, lecz w pełni urzeczywistniona w
przypadku oświeconych.
***
Praktykujący, który, oczyściwszy strumień swojej świadomości dzięki swej
szlachetności, zebrał odpowiedni potencjał zasługi, może doświadczać tych
czystych sfer w wizjach, snach – a nawet, jak moja matka, odwiedzać je jako
delog. Jej relacja jest wyjątkowa także ze względu na bardzo szczegółowe opisy
symbolicznych światów – ale krainy, które odwiedzała, są niematerialne, stanowią
bowiem przejmujące przejawy umysłu, których doświadcza się wtedy, gdy medytujący
przedziera się przez ograniczenia zwyczajnej percepcji.
*
Czagdud Tulku
Format 14 x 20,5 cm Str. 200
Cena wraz z kosztami wysłania i pobrania 29,00 zł
Więcej o książce na http://www.mudra.pl
Zamówienia: dukat11@interia.pl
Delog – podróż w krainy pośmiertne
Matkę czczono w Tybecie za jej niezwykłe jogiczne moce, ale lepiej znano ją jako
deloga – czyli kogoś, kto przekroczywszy próg śmierci, powrócił do życia, by
opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Jej przeżycia nie były bowiem ulotnymi
wizjami, krótkotrwałymi doświadczeniami z pogranicza życia i śmierci: ciało
Drolmy było zimne przez całych pięć dni. Matka nie oddychała, nie dawała żadnych
innych oznak życia, a tymczasem jej świadomość – często w towarzystwie bogini
mądrości Białej Tary – swobodnie wędrowała po innych światach. Drolma podjęła to
niezwykłe wyzwanie zgodnie z pouczeniami otrzymanymi w wizjach właśnie od Tary,
postępując jednak wbrew życzeniu lamów, którzy usilnie prosili, by nie
podejmowała tak wielkiego ryzyka.
Przedstawiona tu relacja deloga Dała Drolmy z podróży w zaświaty jest barwna,
sprawia wręcz wrażenie opowiadania turysty opisującego dopiero co odwiedzony
kraj. Jej opowieść dotyczy jednak wędrówki świadomości przez czyste oraz
naznaczone splamieniami stany świadomości. Relację rozpoczynają słowa: „Idąc za
wskazówkami Tary pozwoliłam, by mój umysł wyciszył się. Przebywając w
nieograniczonej i pełnej szczęścia przestrzeni świadomości, doświadczyłam jej
całkowitej przejrzystości... Jednocześnie byłam w pełni świadoma podstawowego
stanu swojego umysłu w całej jego zwyczajności. Ponieważ świadomości tej nic nie
blokowało, było to tak, jakbym słyszała wszystkie dźwięki i głosy – nie tylko te
z najbliższego otoczenia, ale i te, które rozbrzmiewały we wszystkich zakątkach
świata”.
***
Kiedy znika zwyczajne lgnięcie, awersja i podziały na podmiot i przedmiot,
doświadczamy naturalnej, czystej świadomości – pustki doskonałej, niedwoistej,
poza pojęciami, przepełnionej wszelkimi czystymi właściwościami potencjału
oświecenia przejawiającego się jako niepodzielny i całkowity. Taka jest natura
buddy – ukryta i nierozpoznana u zwykłych istot, lecz w pełni urzeczywistniona w
przypadku oświeconych.
***
Praktykujący, który, oczyściwszy strumień swojej świadomości dzięki swej
szlachetności, zebrał odpowiedni potencjał zasługi, może doświadczać tych
czystych sfer w wizjach, snach – a nawet, jak moja matka, odwiedzać je jako
delog. Jej relacja jest wyjątkowa także ze względu na bardzo szczegółowe opisy
symbolicznych światów – ale krainy, które odwiedzała, są niematerialne, stanowią
bowiem przejmujące przejawy umysłu, których doświadcza się wtedy, gdy medytujący
przedziera się przez ograniczenia zwyczajnej percepcji.
*
Czagdud Tulku
Format 14 x 20,5 cm Str. 200
Cena wraz z kosztami wysłania i pobrania 29,00 zł
Więcej o książce na http://www.mudra.pl
Zamówienia: dukat11@interia.pl
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
http://marzycielskapoczta.pl
czy aby na pewno?
Na stronie Wydawnictwa Damaru, które ta ksiazke wydalo jest ona ciagle w zapowiedziach. W zadnej ksiegarni (w tym i internetowych) nie mozna jej kupic. A pierwszy wynik w google czyli sklep Gabdalfa informuje wyraznie, ze ksiazka ma sie ukazac 20-go maja.
Mysle, ze warto jednak sprawdzic informacje zanim sie ja tu opublikuje albo choc zaznaczyc, ze to zapowiedz ksiazki. Moze sie czepiam, ale lubie sumiennosc-moze to w tym przypadku i wada;)
Mysle, ze warto jednak sprawdzic informacje zanim sie ja tu opublikuje albo choc zaznaczyc, ze to zapowiedz ksiazki. Moze sie czepiam, ale lubie sumiennosc-moze to w tym przypadku i wada;)
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Witam
Sądzę, że gdy weźmiesz to pod uwagę Rafciu, to puścisz mu ten maleńki błąd w niepamięć
No i dzięki za dodatkowe info ![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Pozdrawiam
kunzang
Tomo wspiera to forum zamieszczając na nim różne informacje o dostępnych naukach w wymiarze nazwijmy to multimedialnym, za co mu serdecznie dziękujęrafciu pisze:Mysle, ze warto jednak sprawdzic informacje zanim sie ja tu opublikuje albo choc zaznaczyc, ze to zapowiedz ksiazki.
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Bracie!rafciu pisze:Moze sie czepiam, ale lubie sumiennosc-moze to w tym przypadku i wada;)
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Pozdrawiam
kunzang
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
boze ta amnezja;)))kunzang pisze:[shadow=white]Sądzę, że gdy weźmiesz to pod uwagę Rafciu, to puścisz mu ten maleńki błąd w niepamięćNo i dzięki za dodatkowe info
[/shadow]
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Loozik, nie popełniłem żadnego błędu podając informację o tej książce, ale się nie gniewam za srogi i błędny osąd
Informacje że książka jest dostępna wysyłkowo mam z pierwszej ręki, bo od tłumacza tego wydawnictwa, który także sprzedaje książki wysyłkowo - więc można zamawiać![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
PS: Dzięki kunzag za wparcie uciśnionego![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
![żart ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Informacje że książka jest dostępna wysyłkowo mam z pierwszej ręki, bo od tłumacza tego wydawnictwa, który także sprzedaje książki wysyłkowo - więc można zamawiać
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
PS: Dzięki kunzag za wparcie uciśnionego
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
http://marzycielskapoczta.pl
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Srogi? Bledny? Przeciez ja tez tylko podzielilem sie informacjami, które zdobylem. Mozna tylko stwierdzic, ze w takim razie strona Damaru wprowadza w blad i inne wymienione przeze mnie.tomo pisze: nie gniewam za srogi i błędny osąd![]()
Syndrom ucisnionego;)?tomo pisze:PS: Dzięki kunzag za wparcie uciśnionego![]()
- monaszi
- Senior User
- Posty: 547
- Rejestracja: wt cze 27, 2006 16:23
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen/Kwan Um
- Lokalizacja: Łódź
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
raczej lgnięcie do własnych osądówrafciu pisze:Syndrom ucisnionego?
10 razy upaść... 11 razy wstać
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Witam
Tak, tylko dodając do owych informacji to:
Co ma w tym kontekście swój urok, biorąc pod uwagę to:
kunzang
rafciu pisze:Srogi? Bledny? Przeciez ja tez tylko podzielilem sie informacjami, które zdobylem.
![żart ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
rafciu pisze:Mysle, ze warto jednak sprawdzic informacje zanim sie ja tu opublikuje albo choc zaznaczyc, ze to zapowiedz ksiazki. Moze sie czepiam, ale lubie sumiennosc-moze to w tym przypadku i wada;)
![żart ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Pozdrawiamrafciu pisze:Mozna tylko stwierdzic, ze w takim razie strona Damaru wprowadza w blad i inne wymienione przeze mnie.
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
kunzang
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
kunzang pisze:Witam
rafciu pisze:Srogi? Bledny? Przeciez ja tez tylko podzielilem sie informacjami, które zdobylem.
Tak, tylko dodając do owych informacji to:
rafciu pisze:Mysle, ze warto jednak sprawdzic informacje zanim sie ja tu opublikuje albo choc zaznaczyc, ze to zapowiedz ksiazki. Moze sie czepiam, ale lubie sumiennosc-moze to w tym przypadku i wada;)
Co ma w tym kontekście swój urok, biorąc pod uwagę to:
rafciu pisze:Mozna tylko stwierdzic, ze w takim razie strona Damaru wprowadza w blad i inne wymienione przeze mnie.
Pozdrawiam![]()
kunzang
Ok Kunzang- ja sprawdzilem to we wszystkich dostepnych mi zródlach czy ta ksiazka wyszla i co dla mnie jest równoznaczne, ze powinna byc juz dostepna w ksiegarniach i czy zaznaczony jest ten fakt na stronie wydawcy. Wynik moich ustalen jest jak powyzszy.
Zeby nie mieszac osobom zainteresowanym ta ksiazka w tej chwili wg informacji Toma mozna ja tylko i wylacznie zamówic u wydawcy (mimo, iz do tej chwili nie ma o tym informacji na jego stronie web-mój dopisek). Informacje zdobyte przeze mnie sa uzupelnieniem informacji Toma-tzn nie zdobedziesz tej ksiazki w zadnej ksiegarni "naziemnej" ani internetowej.
Czy to ma dla Ciebie wiekszy urok?;)
Pozdrawiam
Rafciu
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Witam
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Pozdrawiam
kunzang
Tak. Dziękujęrafciu pisze:Czy to ma dla Ciebie wiekszy urok?![]()
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Pozdrawiam
kunzang
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
W Gandalfie niedawno zamówiłem "Drogocenny różaniec..." Gampopy. Po zamówieniu doczytałem, że książka jest umieszczona jako zapowiedź wydawnicza i na otrzymanie będę musiał sporo poczekać. Parę dni później otrzymałem książkę pocztą (dla jasności - z księgarni Gandalfrafciu pisze:nie zdobedziesz tej ksiazki w zadnej ksiegarni "naziemnej" ani internetowej.
![Wesoly :D](./images/smilies/biggrin.gif)
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
[/b]zyptse pisze:W Gandalfie niedawno zamówiłem "Drogocenny różaniec..." Gampopy. Po zamówieniu doczytałem, że książka jest umieszczona jako zapowiedź wydawnicza i na otrzymanie będę musiał sporo poczekać. Parę dni później otrzymałem książkę pocztą (dla jasności - z księgarni Gandalfrafciu pisze:nie zdobedziesz tej ksiazki w zadnej ksiegarni "naziemnej" ani internetowej.i dużo wcześniej niż data rozpoczęcia sprzedarzy). Dezinformacja jest, ale jak widać rzecz może się mieć jeszcze inaczej niż napisałeś
moze sie miec ale nie musi. Aby byc pewnym, ze w tym przypadku jest podobnie musialbys:
1. powtórzyc ten sam "numer" z ksiazka o Dala Drolmie i z ksiegarnia Gandalf
2. znalezc owa ksiazke w jakiejkolwiek innej ksiegarni czy to internetowej lub tez "naziemnej"
Przykro mi, ale jestem w takich sytuacjach "niewiernym Tomaszem" i musze miec namacalne dowody, ze jest tak a nie inaczej
![żart ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
pozdrawiam
a tak o samej ksiazce...
Odnosnie tresci tej ksiazki to bardzo sie ciesze, ze ja wreszcie ktos wydal. Pierwsze tlumaczenie tej historii czytalem 10 lat temu w ksiazce Jacka Sieradzana "Zycie po zyciu w Tybecie"-pamietam jak bardzo poruszyla mnie ta historia. Wtedy tez dzieki tej historii poczulem oddanie dla Tary i wtedy tez pierwszy raz zaczalem sie do niej modlic (poniewaz nie znalem wtedy jeszcze zadnej praktyki do niej robilem to wlasnymi slowami).
Jestem ciekaw czy wydanie Damaru i Jacka bedzie sie znacznie róznilo? Byc moze wersja Damaru bedzie bardziej rozwinieta-chocby przez komentarz wybitnego syna Dala Drolmy czyli Czagduda Tulku, co moze byc bardzo ineteresujacym uzupelnieniem jej historii.
No cóz jeszcze troche poczekam az trafi do mojej ksiegarni i zaspokoje swoja ciekawosc![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Z calego serca polecam ta historie wszystkim zainteresowanym buddyzmem tybetanskim i...tematyka smierci a wlasciwie co moze byc po niej.
Jestem ciekaw czy wydanie Damaru i Jacka bedzie sie znacznie róznilo? Byc moze wersja Damaru bedzie bardziej rozwinieta-chocby przez komentarz wybitnego syna Dala Drolmy czyli Czagduda Tulku, co moze byc bardzo ineteresujacym uzupelnieniem jej historii.
No cóz jeszcze troche poczekam az trafi do mojej ksiegarni i zaspokoje swoja ciekawosc
![Wesoly :)](./images/smilies/smile.gif)
Z calego serca polecam ta historie wszystkim zainteresowanym buddyzmem tybetanskim i...tematyka smierci a wlasciwie co moze byc po niej.
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Witam.
Czy ktoś ma tę publikację i może mi ją wypożyczyć? Pokrywam koszta przesyłki.
Czy ktoś ma tę publikację i może mi ją wypożyczyć? Pokrywam koszta przesyłki.
Delog Dała Drolma
Delog – podróż w krainy pośmiertne
Re: Delog - Podróż w krainy pośmiertne
Publikację otrzymałam. Serdeczne dzięki wszystkim wtajemniczonym ![kwiatki :lowe2:](./images/smilies/love070.gif)
![kwiatki :lowe2:](./images/smilies/love070.gif)