1. Jak działają mantry? Rozumiem istotę skupiania się na dźwięku i medytacji nad nim, ale wtedy równie dobrze mógłbym mantrować "Coca-Cola". Jak to jest że powtarzanie poszczególnych dźwięków może wpłynąć na mnie/świat/rzeczywistość?
2. Byłem na 3 dniowym odosobnieniu w koreańskim ośrodku zen w Warszawie (Kwan Um). Były tam praktyki śpiewu. Śpiewane sutry był w jeżyku koreańskim, jedna w języku polskim. Dlaczego to ważne, by sutry śpiewane były w oryginalnym języku (chociaż tutaj oryginalnym chyba jest chiński)? Śpiewając w innym języku nie poznam treści tej sutry. Rozumiem, że może nie chodzi o samą treść, lecz o medytacje nad śpiewem (podobnie jak w mantrze), ale wtedy też możemy medytować nad polskimi sutrami np.
3. Pokłony. Nie do końca pojmuję ich działanie. Kłaniamy się, jak rozumiem, przed całym wszechświatem. Po co?
4. Dane mi było przeczytać Tybetańską Księgę Umarłych. Były w niej opisane dokładne opisy iluzji, lub po prostu różnych postaci Budd (Buddów?), ale też innych istot. Jak to jest, że każdy był opisany dokładnie co do koloru, co do tego co trzyma w ręce, wyrazu twarzy itp. Nurtuje mnie ta dokładność, szczegółowość. Po co to, skąd jest to wiadome?
Na razie tyle, ale pewnie później coś mi się jeszcze przypomni. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi
