praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

sakuraa1212

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: sakuraa1212 »

witam.! mam takie pytanie, jezeli czlowiek zrobi to czego nie wolno robic. czy w buddyzmie jest jakas praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie od tej pomylki. Dziekuje za odpowiedz
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witamy na forum Sakuraa1212 :)
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

sakuraa1212 pisze:witam.! mam takie pytanie, jezeli czlowiek zrobi to czego nie wolno robic. czy w buddyzmie jest jakas praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie od tej pomylki. Dziekuje za odpowiedz
Chyba najbardziej popularna praktyka oczyszczającą w buddyzmie tybetańskim w linii Karma Kagju to praktyka Dordze Sempa, medytacja Diamentowego Umysłu
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
sakuraa1212 pisze:mam takie pytanie, jezeli czlowiek zrobi to czego nie wolno robic. czy w buddyzmie jest jakas praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie od tej pomylki.
Możesz napisać jaśniej /szerzej/ w czym rzecz? :)

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
tomo
Posty: 262
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 21:35
Lokalizacja: Tarnów

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: tomo »

Milarepa pisze:
sakuraa1212 pisze:witam.! mam takie pytanie, jezeli czlowiek zrobi to czego nie wolno robic. czy w buddyzmie jest jakas praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie od tej pomylki. Dziekuje za odpowiedz
Chyba najbardziej popularna praktyka oczyszczającą w buddyzmie tybetańskim w linii Karma Kagju to praktyka Dordze Sempa, medytacja Diamentowego Umysłu
sakura: Kazda praktyka buddyjska, oczyszcza negatywne dzialania. Istnieja jednak praktyki, specjalnie ukierunkowane na oczyszcanie karmy i tych jest multum.

Milarepo: Nie powinno sie tlumaczyc imion bostw medytacyjnych. Tzw. "Diamentowy Umysl" to pomylka i np. Szamar Rinpocze prosil zeby go nie uzywac :)
Wyślij list lub kartkę choremu dziecku:
http://marzycielskapoczta.pl
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

rozmowa na temat tłumaczenia nazw buddów na języki narodowe została wydzielona TUTAJ
sakuraa1212

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: sakuraa1212 »

wlasnie i chodzilo o oczyszczenie od karmy. np. w katolicyzmie jest spowiedz, wiec jak to jest w buddyzmie
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

W buddyzmie nie ma spowiedzi. Chodź taka praktyka może przynieść pewną ulgę na poziomie psychologicznym to fakt, iż komuś powiemy o naszych negatywnych działaniach sam z siebie nie spowoduje, że uwolnimy się od konsekwencji karmicznych naszych działań.
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Nezz pisze:W buddyzmie nie ma spowiedzi
W buddyzmie jest spowiedź, często w formie publicznej.

Pzdr
Piotr
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Nezz pisze:W buddyzmie nie ma spowiedzi. (...)
Jest natomiast coś takiego, jak wyznanie negatywności przed drzewem schronienia. Może to przypominać spowiedź w kościołach protestanckich, gdzie grzechy wyznaje się w duchu, przed bogiem.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
iwanxxx pisze:W buddyzmie jest spowiedź, często w formie publicznej.
A to ciekawe - możesz coś szerzej o tym napisać?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

Być może, ale jest to już konkretna praktyka jakiejś szkoły i napewno w buddyzmie nie jest to coś powszechnego.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Nezz pisze:Być może, ale jest to już konkretna praktyka jakiejś szkoły i napewno w buddyzmie nie jest to coś powszechnego.
Jeżeli odnosisz się do mej wypowiedzi /tyczącej się wyznania negatywności/, to jest to obecne we wszystkich szkołach tybetańskich.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

kunzang pisze:Witam
Nezz pisze:Być może, ale jest to już konkretna praktyka jakiejś szkoły i napewno w buddyzmie nie jest to coś powszechnego.
Jeżeli odnosisz się do mej wypowiedzi, to jest to obecne we wszystkich szkołach tybetańskich.

Pozdrawiam
kunzang
Tak, ale pytanie czy można to nazwać spowiedzią w sensie o jakim tu mówimy. Ta praktyka ma bardziej charakter mentalny jak rozumiem. Ale czy istnieje coś takiego: przychodzimy do lamy, wyznajemy mu swoje winy, a poźniej robimy pokutę czy coś w tym stylu - bo o taki charakter spowiedzi mi chodziło.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Nezz pisze:(...) Ale czy istnieje coś takiego: przychodzimy do lamy, wyznajemy mu swoje winy, a poźniej robimy pokutę czy coś w tym stylu - bo o taki charakter spowiedzi mi chodziło.
Nie wiem - o niczym takim nie słyszałem, ani nie czytałem.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Nezz pisze:Być może, ale jest to już konkretna praktyka jakiejś szkoły i napewno w buddyzmie nie jest to coś powszechnego.
Czołem Nezz

W Theravadzie mnisi spowiadają się bardzo często - oczywiście jeśli popełnili wykroczenia - czyny wymagające spowiedzi mozna znaleźć w Vinayi - bodaj w Pacittiya. Róznego rodzaju spowiedź - face-to-face mnichowi, ale też przed zgromadzeniem starszych mnichów - wszystko zależy jakiego rodzaju jest to wykroczenie. Karami mogą być na przykład czasowe wykluczenie, przyjęcie "dhutanga" (ściślejszych wskazań) przez mnicha-winnego etc.

Są cztery czyny od razu, z automatu wykluczajace mnicha z sanghi:

1. stosunek seksualny
2. kradzież
3. zabicie istoty
4. chwalenie się osiągnięciami duchowymi (jhana, magga, phala)

metta&peace
p.
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

Har-Dao pisze:W Theravadzie mnisi spowiadają się bardzo często
Ok, a co ze świeckimi? Czy oni też się spowiadają np. mnichom?
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem

Z tego co wiem - nie. Tzn, nie jest to nigdzie skodyfikowane. Natomiast rozmawiają z mnichami podczas odosobnień i często takie rzeczy wychodzą, bo gdy Sila jest zachwiane, wtedy nie ma mowy o dobrym Samadhi. Nie wiem jak to jest tradycyjnie w krajach Theravadyjskich, trzebaby sprawdzić.

metta&peace
p.
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć Har-dao,
4. chwalenie się osiągnięciami duchowymi (jhana, magga, phala)
czwarte przewinienie wykluczające ze zgromadzenia, nie dotyczy chwalenia się różnymi osiągnięciami, a kłamaniem w tych sprawach.

Pozdrawiam,
Skałosz
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem Piotr

Tak. Chodzi o przypisywanie sobie osiągnięć, których się nie osiągnęło. Źle się wyraziłem.

metta&peace
p.
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

kunzang pisze:
iwanxxx pisze:W buddyzmie jest spowiedź, często w formie publicznej.
A to ciekawe - możesz coś szerzej o tym napisać?
Wprawdzie nie odpowiem bezposrednio na pytanie, ale ja spotkalam sie ze wzmianka o takiej publicznej "spowiedzi" w ksiazce "Rainbow Painting" Tulku Urgyen'a Rinpoche'ego (po polsku ksiazka ukazala sie chyba jako "Teczowy obraz"). Bylo to w zwiazku ze zlamaniami samaji (a konkretnie z popelnieniem pieciu uczynkow z natychmiastowym skutkiem karmicznym) i co z tego rezultuje - pieklem wadzry w wadzrajanie.

Nezz pisze:Ale czy istnieje coś takiego: przychodzimy do lamy, wyznajemy mu swoje winy, a poźniej robimy pokutę czy coś w tym stylu - bo o taki charakter spowiedzi mi chodziło.
Dokladnie w takim stylu byl podany przyklad, z tym ze wyznanie winy bylo publiczne. Ow specjalny rytual oczyszczajacy bardzo mi sie skojarzyl z chrzescijanskim wyznaniem winy "moja wina, moja bardzo wielka wina" i odpokutowaniem m.in. przez powtarzanie "Zdrowasiek" (powtarzanie 108 razy 100-sylabowej mantry przed zgromadzonymi i mandala gniewnych i lagodnych bostw). Przez taki rytual mozna oczyscic sie nawet ze zbrodni popelnionej na swoich rodzicach, przykladowo.

Niestety nie mam polskiej wersji ksiazki, aby zacytowac odpowiedni fragment.
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

atomuse pisze:Dokladnie w takim stylu byl podany przyklad, z tym ze wyznanie winy bylo publiczne. Ow specjalny rytual oczyszczajacy bardzo mi sie skojarzyl z chrzescijanskim wyznaniem winy "moja wina, moja bardzo wielka wina" i odpokutowaniem m.in. przez powtarzanie "Zdrowasiek" (powtarzanie 108 razy 100-sylabowej mantry przed zgromadzonymi i mandala gniewnych i lagodnych bostw). Przez taki rytual mozna oczyscic sie nawet ze zbrodni popelnionej na swoich rodzicach, przykladowo.
Ciekawe, czego to w tym buddyzmie nie ma? ;)
Awatar użytkownika
stworzenie
Posty: 1034
Rejestracja: śr maja 28, 2008 21:24
Płeć: kobieta
Tradycja: bon
Lokalizacja: Reda

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: stworzenie »

Niestety nie mam polskiej wersji ksiazki, aby zacytowac odpowiedni fragment.
Mam, więc przytoczę:

"Szczególną cechą wadżrajany jest właśnie możliwość oczyszczenia złych czynów przez ich wyznanie. Weźmy za przykład kogoś, kto popełnił jeden z pięciu czynów o natychmiastowym skutku. Nawet te dają się oczyścić. W tym celu dana osoba musi przygotować mandalę łagodnych i gniewnych bóstw, zaprosić wielu mistrzów i ich uczniów; przyjąć ich z szacunkiem i hojnie obdarować. Przed nimi, pełnym głosem musi wyznać "Popełniłem taki a taki czyn. Popełniłem pięć czynów o natychmiastowym skutku: zabiłem ojca i matkę, arhata i innych. Nie ma gorszego ode mnie. Proszę, pomóżcie mi oczyścić moje błędy". Po tym oświadczeniu praktykujący musi zdjąć swoje ubranie i przed obliczem mandali łagodnych i gniewnych bóstw wykonać pełne pokłony, recytując sto osiem razy stu sylabową mantrę. Wówczas nawet karma tych pięciu czynów zostanie oczyszczona. O to chodzi, kiedy mówi się, ze w wadżrajanie tkwi niezwykła zręczność i współczucie."

(Tulku Urgjen Rinpocze: Tęczowy obraz. Wyd. Norbu, s. 80-81)
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

Dokladnie o ten fragment chodzilo. Dzieki, Stworzenie :)
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Re: praktyka zwiazana z oczyszczeniem siebie

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

sakuraa1212 pisze:wlasnie i chodzilo o oczyszczenie od karmy. np. w katolicyzmie jest spowiedz, wiec jak to jest w buddyzmie
W buddyzmie jest rożnie ale w Polsce w ośrodkach Diamentowej Drogi, Karma Kagyu raczej nie spowiadasz się tak jak w kościele tak samo nie słyszałem żeby podobne praktyki robiono w Grabniku bardziej tradycyjnym. Raczej stosuje się medytacje Dordze Sempa. Jeśli chcesz ją praktykować dobrze jest przyjąć schronieni od lamy trochę porobić praktyki pokłonów czyli przyjąć schronienie. Sam praktyka pokłonów oczyszcza ciało. W praktyce Dordze Sempa jest tylko mantra i wizualizacja bez aktywności fizycznej chociaż w dzogczen przy tej praktyce robią mudre. .Dobrze jak jakiś lama powie ci na glos Mantre Dordze Sempa będzie to przekaz do praktyki. Tak Lama Ole pisze o tej praktyce:
Działania z poprzednich żywotów ukształtowały nasze geny i otoczenie, w którym się odrodziliśmy. W ten sposób nasze ciało jest rezultatem naszych czynów. W mięśniach , mózgu i ośrodku mowy zgromadziło się wiele negatywnych wrażeń pozostawionych przez nasze dawne myśli, słowa i działania. Przypominają one bomby zegarowe, które w każdej chwili mogą wybuchnąć, powodując choroby depresje, wypadki i inne trudności. Gdy medytujemy na Diamentowy Umysł- oczyszczająca moc wszystkich buddów- wrażenia z praktyki przenikają do najgłębszych poziomów naszej podświadomości, rozpuszczając nagromadzone tam ślady szkodliwych działań.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”