Pare pytań zupełnie początkującego

[Endymion Spring]

Troche mi głupio pisać o takich rzeczach, jak wy jesteście tacy zaawansowani więc...

1. Czym jest to całe Zen, Bon, Thervada?

2. Zadziwił mnie jeden punkt na stronie http://buddyzm.info.pl/metta.html "Jak sie medytuje?"
" 1. W pierwszym etapie odczuwasz mettę dla siebie samego. Bądź świadom/a swego ciała i uczuć, a następnie zwróć uwagę na pojawiające się poczucie spokoju i wewnętrznej równowagi. Koncentrując się na nim, możesz je wzmocnić oraz nabrać zaufania we własne siły. A od poczucia własnej siły już tylko krok do pozytywnego uczucia, do miłości do siebie. Możesz się posłużyć jakimś obrazem lub symbolem, który do ciebie przemawia, wyobrażając sobie na przykład, że przenika cię złote światło, lub powtarzając w myślach zdanie takie, jak „życzę sobie dobrze, oby mi się wiodło jak najlepiej” - eksperymwntując możesz odnaleźć metodę, ktąra najlepiej stymuluje w tobie uczucie metty dla siebie.

Więc jak sobie i znajomym będe życzył dobrze to to sie spełni, czy co?

3. Szczerze mówiąc mam 12 lat, pod koniec sierpnia 13. W tym wieku u nas w Polsce moge sie tak rozwijać?

4. Musze znać na pamięć cztery szlachetne prawdy i dziewięć czynów buddy?

5. Jak czytałem na forum, ktoś mówił że robi jakieś 108 pokłonów dziennie. O co chodzi z tymi pokłonami?

Jak mi odpowiecie może przypomnie sobie pozostałe pytania

[ikar]

hej Endymion Spring

3. Szczerze mówiąc mam 12 lat, pod koniec sierpnia 13. W tym wieku u nas w Polsce moge sie tak rozwijać?

Wystarczy że zaczniesz medytację ;>
Na początek zalecam Anapanasati, czyli medytacja wdechów i wydechów. Najlepiej poszukaj jakiegoś nauczyciela, może być przez internet.
http://buddyzm.info.pl/mindfulness.html
tu na tej stronie jest ta technika, lecz jest ona błędna. Możesz ją robić ale potem będzie Ci trudniej.Dlaczego?
Ponieważ jest tam liczenie. A Anapanasati polega na naturalnym obserwowaniu wdechów i wydechów takimi jakimi są. Gdy zaczynasz liczyć umysł koncentruje się na liczeniu.
Anapana jest bardzo trudna.
Z tej strony wystarczy robić to:
"
W trzecim etapie przestajemy liczyć i obserwujemy jedynie przypływanie i odpływanie oddechu.

W ostatnim etapie zawężamy koncentrację do miejsca w okolicy koniuszka nosa lub nozdrzach, gdzie przy każdym wdechu po raz pierwszy odczuwamy strumień powietrza, i gdzie opuszcza ono ciało."


Metta
ikarus

[Endymion Spring]

A ktoś odpowie na 1, 4 i 5 punkt?

[Endymion Spring]

Najlepiej poszukaj jakiegoś nauczyciela, może być przez internet.

Znajdzie sie jakiegoś na skype?

[xeno]

Witaj, Endymion

1. Czym jest to całe Zen, Bon, Thervada?

Są to poszczególne tradycje (odłamy) buddyzmu. Po szczegóły polecam zajżeć na wikipedię.

4. Musze znać na pamięć cztery szlachetne prawdy i dziewięć czynów buddy?

Niekoniecznie i raczej nie tak jak w szkole. Cztery szlachetne prawdy z czasem same się zapamiętują podczas czytania o nich. Dziewięciu czynów Buddhy zaś nie znam na pamięć w ogóle.

5. Jak czytałem na forum, ktoś mówił że robi jakieś 108 pokłonów dziennie. O co chodzi z tymi pokłonami?

Prawdopodobnie chodzi o pokłony w zen. Są one rodzajem praktyki. O konkretach niech wypowie się jakiś zenek.

Pozdrawiam

[xeno]

Znajdzie sie jakiegoś na skype?

Kto wie, to byłby na prawdę buddyzm w XXIw. heheh Ale email coponiektórzy mają.

[Endymion Spring]

Znajdzie sie jakiegoś na skype?

Kto wie, to byłby na prawdę buddyzm w XXIw. heheh Ale email coponiektórzy mają.

A ty skąd "wziąłeś" swojego nauczyciela?

[iwanxxx]

tu na tej stronie jest ta technika, lecz jest ona błędna.

Ikar, rozumiem, że w tradycji, którą podążasz uważa się tę technikę za błędną, ale w wielu tradycjach liczenie oddechów to podstawowa technika. Więc darujmy sobie takie zasadnicze sądy.

3. Szczerze mówiąc mam 12 lat, pod koniec sierpnia 13. W tym wieku u nas w Polsce moge sie tak rozwijać? ;)

Pisanie na forum dozwolone jest od lat 14. Niestety muszę zablokować Twoje konto.

Pozdrawiam,
iwanxxx

[xeno]

A ty skąd "wziąłeś" swojego nauczyciela?

SWOJEGO jeszcze nie znalazłem i wielce nad tym boleję. Od jakiegoś czasu jednak myślę o skontaktowaniu się lub nawet wyjeździe do klasztoru Amaravati w Londynie. Póki co moim nauczycielem jest Oświecony. Drugi w kolejności jest Ajahn Chah, ale on już nie żyje.

Pozdrawiam.

[ikar]

ikar napisał/a:
tu na tej stronie jest ta technika, lecz jest ona błędna.

Ikar, rozumiem, że w tradycji, którą podążasz uważa się tę technikę za błędną, ale w wielu tradycjach liczenie oddechów to podstawowa technika. Więc darujmy sobie takie zasadnicze sądy.

O sorki.

Od jakiegoś czasu jednak myślę o skontaktowaniu się lub nawet wyjeździe do klasztoru Amaravati w Londynie

Daj znać jak coś. Może byśmy się razem zabrali.

[iwanxxx]

Część postów trafiła do Panelu Administracyjnego