Problem z pozycją birmańską

Wasze pierwsze pytania tyczące się buddyzmu

Moderator: forum e-budda team

maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Jak narazie siedzenie okrakiem na poduszkach jest dla mnie najbardziej odpowiednie ale musze nauczyć się siedziec tak żeby się wogóle nie ruszać bo zazwyczaj jak robie wdech to się lekko odchyle.Siddhasana też odpada choć jest bardzoe stabilna , a odpada z tego względu że własnie stopa(staw skokowy) która jest na ziemi boli.Wolę dopracowac jedną pozycję niż skupiać się na innych i w konsekwencji nie umieć żadnej dokładnie.Pozdrowienia.
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Pozycje z grupu lotosu są jak narazie za ciężkie włączając w to sukhasane ,siddhasane oraz birmańską nawet jak siedzę na dużym podwyższeniu to i tak stopa która jest bliżej boli-szczególnie sródstopie jak wstane to jest całe czerwone i nabrzmiałe.
xeno
Posty: 259
Rejestracja: czw cze 19, 2008 19:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: xeno »

maciek_maku pisze:Wolę dopracowac jedną pozycję niż skupiać się na innych i w konsekwencji nie umieć żadnej
No! W końcu słuszna decyzja ;) Popodzenia Macku_maku
Awatar użytkownika
atomuse
Posty: 2817
Rejestracja: pn maja 14, 2007 11:24
Płeć: kobieta
Tradycja: Bön, Kagyu

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: atomuse »

Popodzenia :D
Po niemiecku Popo to pupa ;)
xeno
Posty: 259
Rejestracja: czw cze 19, 2008 19:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: xeno »

To była nieumyślna literówka :) ale pasuje :D
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Jak narazzie problemem są dłonie tzn bolą mnie ramiona przez co pozycja staje sie dokuczliwa ,nie wiem czy one mają być zaraz pod pępkiem czy swobodnie opuszczone bo jeśli je swobodnie opuszczam to one mi wiszą aż w okolicach krocza.
taknietaknie
konto zablokowane
Posty: 205
Rejestracja: ndz paź 14, 2007 17:31

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: taknietaknie »

maciek_maku pisze:Jak narazzie problemem są dłonie tzn bolą mnie ramiona przez co pozycja staje sie dokuczliwa ,nie wiem czy one mają być zaraz pod pępkiem czy swobodnie opuszczone bo jeśli je swobodnie opuszczam to one mi wiszą aż w okolicach krocza.
(Do tej pory nie wypowiadałam się na fachowe tematy, jednak po zapoznaniu się z tym problemem tj. posiadania zbyt długich dłoni zwisających w różne miejsca oraz wątpliwościami wokół tego powstającymi, wychylę się na chwilę.)

Aby przyjąć odpowiednią pozycję podczas medytacji, jak wyczytałam z książek zaleca się, aby uwzględniać również, obok ogólnych zaleceń, nasze indywidualne fizyczne możliwości.

Przyjęta więc pozycja, powinna być też w miarę dla nas naturalna i nie być dla nas niemożliwa do wykonania lub po przybraniu której możemy odnieść uszczerbek na zdrowiu. Więc trzeba się zastanowić czy aby na pewno umie się wykonać łamaniec z ciała w postaci litery er-zet („RZ”).
Ale do rzeczy. Co z tymi rękoma?
Z przyjęcia takich założeń wynika, że po przyjęciu właściwej pozycji, (po przyjęciu to której okazuje się, że kłopotem są zbyt długie zwisające ręce) ręce powinny opadać tam, gdzie opadają. Tutaj mowa jest o tym, że pozostają w okolicach krocza. I dobrze. Albo trudno. Jak kto woli.
Jednak aby medytacja była efektywna i skuteczna nie należy tymi rękoma, które kończą się tam gdzie się kończą, wykonywać wówczas żadnych ruchów. Bo inaczej to nie będzie medytacja.
Czy dobrze temat pojęłam czy nie?


pozdrawiam
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: booker »

Maciek, odnosnie pytania z rekami - zobacz sobie warsztat z Andrzejem Piotrowskim PSN.

Jest na google video, na forum gdzies jest link.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Naprawdę dobry filmik.Dzięki booker.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: booker »

maciek_maku pisze:Naprawdę dobry filmik.Dzięki booker.
Również dla mnie.


Jest do tego jeszcze Mowa Dharmy udzielona przed warsztatem, ale trudniej ją znaleźć (należy wpisać Piotrowsk bez i na końcu, w googlevideo ;) )

Równie ciekawa :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Teraz problem z rękami znikł jak dałem dośc dobrą poduszkę ale pojawił się znów inny problem otóż boli mnie dolna część pleców że jak wstane to od razu odechciewa mi się siedzieć następne 30 minut.Poza tym jak robię wdech to automatycznie klatka mi się podnosi a co za tym idzie też w małym stopniu ramiona i wtedy poruszam się (po prostu nie umiem siedzieć w całkowitym bezruchu).Doradzcie mi coś sensownego
xeno
Posty: 259
Rejestracja: czw cze 19, 2008 19:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: xeno »

Oddychaj przeponowo. Wtedy klatka unosi się prawie niezauważalnie. Co do pleców to może siedzisz "zbyt" prosto. Mięśnie się napinają i ból gotowy. Możliwe też, że jesteś przechylony do przodu lub do tyłu.

Pozdrawiwm
Kamil
Awatar użytkownika
Karma Jesze
Posty: 271
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 15:10
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtzang
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: Karma Jesze »

To jest horror, żeby tyle miesięcy męczyć się. To jest masochizm :hyhy: a nie medytacja.
Wystarczy siedzieć na krześle i spokojnie medytować, ale nie trza mi na wschodnią modłę, więc wykręcam kończyny, gniew narasta bo niewygodnie a tu jeszcze medytować panie trzeba :rozpacz:
A teraz poważnie, oto fragment tekstu wyjaśniającego pozycję medytacyjną:
Mimo że teksty mocno podkreślają, jak ważne jest utrzymanie siedmiopunktowej pozycji Wajroczany /pełen lotos/, to nie powinniśmy stosować wymienionych zasad na siłę, nie powinniśmy zmuszać się, by siedzieć superpoprawnie.
Pozycja medytacyjna musi być przede wszystkim łatwa i wygodna, tak żebyśmy siedzieli naprawdę zrelaksowani. Na przykład IX Karmapa, Łancziuk Dordże, w swoich tekstach na temat mahamudry wyraźnie podkreśla ten fakt.
Jeżeli męczymy się i forsujemy, by zachować prawidłową postawę, to mogą pojawiś się różne problemy: na przykład jeśli wyginamy na siłę stawy, będziemy mieć kłopoty z nogami, a gdy staniemy się zbyt spięci, energia nie będzie przepływać swobodnie w kanałach i nie będziemy w stanie poprawnie medytować.
Dlatego kiedy w medytacji rozbolą nas nogi, powinniśmy bez żadnego skrępowania je wyprostować, poprawić pozycję na bardziej swobodną, usiąść naprawdę wygodnie, tak żeby móc praktykować w zrelaksowany sposób.
Krótko mówiąc: właściwa pozycja medytacyjna to rozluźnione ręce i nogi. Jeżeli usiądziemy w ten sposób, praktyka będzie szła dobrze. Natomiast wszelki wysiłek i przymuszanie się, by usiąść poprawnie, zdecydowanie nie sprzyja medytacji
Praktykuj prawość poprzez trzy bramy!
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Niestety dalej odczuwam jakiś niby ból/napięcie w okolicach barków ,rąk i szyji.Ręce mam położone na poduszce a i tak odczuwam ból w ramionach.
Awatar użytkownika
Jess
Posty: 290
Rejestracja: ndz gru 02, 2007 19:07

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: Jess »

Wlasciwa pozycja wg mnie nie jest latwa. Badz cierpliwy i lagodny wobec siebie. To raczej kwestia lat, zanim naprawde usiadzie sie poprawnie.
Wszyscy dookoła.. a gdzie środek...? - zapytał żywy.

Czekając na odpowiedź umarł.
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

W sumie ta pozycja jest dla mnie jak narazie najlepsza tylko te nieszczęsne ręce.W siddhasanie ani birmańskiej nie umiem siedzieć(chyba że mam dość wysokoką poduszkę bo 1,90 cm wzrostu i długie nogi robią swoje).W siddhasanie stopa a raczej staw skokowy tej nogi boli i nie chce sobie zniszczyć stawu i stopy.Ostatnio nawet przez 10 sekund usiadłem w półlotosie i moge stwierdzić że jest to bardzo stabilna pozycja ale jak narazie nie wykonalna ze względy na ból kolan i stóp.

Jak wy siedziecie w ćwierćlotosie to naprawde was stopa nie boli??Powiedzcie mi bo jakoś nie mogę uwierzyć i nie mówcie mi że to kwestia rozciągnięcią stóp bo całe wakacje ćwiczyłem virasane
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

maciek_maku pisze:
Jak wy siedziecie w ćwierćlotosie to naprawde was stopa nie boli??Powiedzcie mi bo jakoś nie mogę uwierzyć i nie mówcie mi że to kwestia rozciągnięcią stóp bo całe wakacje ćwiczyłem virasane
:mur:

Nauczyciel Hatha-yogi powiedział mi, że nogi dojrzewają do lotosu kilka lat. Nie siedzenia w Virasanie przez wakacje, tylko kilka lat prawdziwego treningu - 6 dni aktywnego ćwiczenia po około 1.5 godziny dziennie i 7 dnia cos lżejszego - też 1.5 - np. powitanie księżyca.

A tak na marginesie - mozesz cos powiedzieć o Czterech Szlachetnych Prawdach? W sensie nie odpowiadaj tu na forum, odpowiedz sobie samemu, obiektywnie.

metta&peace
p.
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

No tak z lotosem to się zgadzam ale ja nawet w siddhasanie nie umiem siedzieć bo staw skokowy boli od nacisku.
ikar
Posty: 1083
Rejestracja: pn lis 21, 2005 14:20
Tradycja: Theravada

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: ikar »

Jak wy siedziecie w ćwierćlotosie to naprawde was stopa nie boli??Powiedzcie mi bo jakoś nie mogę uwierzyć i nie mówcie mi że to kwestia rozciągnięcią stóp bo całe wakacje ćwiczyłem virasane

a co z Ośmioaspektową Ścieżką tak na codzień? Co z właściwym rozumieniem??

Wiesz bardzo przypominasz mi samego siebie. Ja również tak się męczyłem. Wszystko jest jak najbardziej OK. Od czasu do czasu powinieneś się zastanowić nad tym bólem, wyciągnąć z tego doświadczenia mądrość. Czy aby na pewno te chwile bólu da się kontrolować? Czy aby na pewno możesz ten ból zamienić na przyjemne doznanie kiedy tylko zechcesz? Jeśli nie to po co się przejmować :P. "O powstaje sobie ból bez kontroli to po co mam o niego dbać " :) .
To jest element właściwego rozumienia, a jak wiesz jest ono nr jeden na 8 aspektowej ścieżce.
Ścieżka jest bardzo ważna i może być rozwijana w zupełnie dowolnym momencie naszego codziennego życia, nie tylko podczas siedzenia.

Fajnie oczywiście że siedzisz. Nie ważne jakby cię teraz bolało, kiedyś to przyniesie swój owoc. Pamiętaj o tym.

ból to jest tylko ból nic więcej.

Proponuje Ci przejść się do lokalnego ośrodka tradycji którą praktykujesz. Napewno bedzie fajnie, poznasz sanghe itd.

pozdrawiam
"Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy" Ajahn Chah
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Właściwie to problem jest tylko z jedną ręką.Jak robię ''kosmiczną mudrę'' to lewą dłoń mam na górze.Dzisiaj siedziałem w seizie rozluźniłem ramiona i po dłuższym czasie cała ręka zdrętwiała i do tej pory czuje ból.Będe musiał zmienić mudrę.Jak siedzę w sezie to wszystko (tzn i poduszki i ręce ) zsuwają mi się w dół.
Nie wiem jak temu zarazdzić bo mniej więcej już mi się lepiej siedzi

P.S Czy konieczne jest oddychanie brzuchem bo w moim przypadku oddychanie brzuchem jest dla mnie bardzo ciężkie jakbym miał brzuch z betonu
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

maciek_maku, byłeś w końcu u tego lekarza? Też czasami siedzenie jest dla mnie męczące, Często zamiast na poduszce (szczególnie, że nie mam "profesjonalnej") siadam na krześle. Mimo wszystko ten nakład problemów jakie Ty masz wygląda na jakiś problem zdrowotny. Szczególnie to drętwie rąk w mahamudrze (masz te dłonie oparte czy może trzymasz w powietrzu?)
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Mam je oparte o poduszkę ale dłonie nie dotykają brzucha tylko są nieco od niego oddalone i boli mnie tylko jedna ręka mianowicie lewa czyli ta której dłoń w mudrze znajduje się na górze
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam

Maciek_maku - byłeś u lekarza?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Nie nie byłem ale kiedyś miałem skrzywiony kręgosłup może to przez to??
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
maciek_maku pisze:Nie nie byłem ale kiedyś miałem skrzywiony kręgosłup może to przez to??
Powiedz proszę :) dlaczego uważasz, że owa pozycja i Twe siedzenie w niej jest jakąś sprawą do dyskusji - dlaczego mimo wielokrotnych rad nie pójdziesz po prostu do lekarza?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Ręce mam w mahamudrze w okolicach krocza i luźno mi wiszą.Wczoraj bolała mnie cala obręcz barkowa nawet jak dam poduszki to będą mi się po kolanach zsuwać(siedzę na ławeczce)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:dlaczego mimo wielokrotnych rad nie pójdziesz po prostu do lekarza?
Może jest to [tu] jakaś forma bloga o siedzeniu :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Może jest to [tu] jakaś forma bloga o siedzeniu :)
No więc właśnie - a to jest forum, a nie blog.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
maciek_maku
Posty: 51
Rejestracja: śr maja 21, 2008 08:28

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: maciek_maku »

Mam taką bluzę z kieszenią na wylot w okolicy brzucha więc może ona pomoże.
choć próbowałem z nią i ręce mi się unoszą przy wdechu
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Bolesne zwierzenia on-line. :hyhy:
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

maciek_maku pisze:Nie nie byłem ale kiedyś miałem skrzywiony kręgosłup może to przez to??
z powodu krzywego kregoslupa nie byles u lekarza? :zdziwko:
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

Długość tego wątku jest zadziwiająca. Pewnie inni wcześniej ci już to radzili, więc powtarzam: usiądź po prostu na krześle, z rękami opartymi na kolanach. Tajk jak Budda Maitreja.
taknietaknie
konto zablokowane
Posty: 205
Rejestracja: ndz paź 14, 2007 17:31

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: taknietaknie »


Miluszka:
no i bardzo mądra rada '(imho)...ale wiesz....(imho) to, problem polega na tym, że ręce opadają....
i gdzie? - otóż: w pewnej okolicy....,
no i masakra..... :D
bo Gość jest pogubiony :rotfl: , w tym, co tu dalej robić...
czy medytację czy może coś innego...
Moim zdaniem , to NA PRAWDĘ! -> dylemat. :rotfl:
I wcale nie robię sobie jaj!- <- to, do niejakiego pana na K.
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY - administracja forum /inne wcielenia: Tośka, Albert/
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Problem z pozycją birmańską

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

temat zamykam. forum, to nie blog.
Zablokowany

Wróć do „Wasze pierwsze pytania”