Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Moderator: forum e-budda team
Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Ciężko mi natrafić na ten temat na jakiejkolwiek polskiej stronie. Czytałem, że niby można. Podobno istnieją transseksualni buddyści, ale tak samo istnieją transseksualni chrześcijanie (a chrześcijaństwo jest temu przeciwne).
Wiem, że buddyzm niczego nie nakazuje, ani nie zakazuje. Ale chciałbym wiedzieć, jakie jest oficjalne stanowisko, czy jest jakaś szkoła, która uznaje, że coś takiego istnieje? Wiem, że buddyzm wywodzi się z rejonów, w których postrzeganie płci jest nieco bardziej "elastyczne" niż na Zachodzie.
Najważniejsze jest dla mnie to, czy przechodząc tranzycję ("zmianę płci") mogę jednocześnie praktykować buddyzm, uczęszczać do jakiejś wspólnoty? Czy zostanę raczej odrzucony? Czy wg buddyzmu jeśli mam biologię kobiety to jestem kobietą? Wiem, że dusza nie ma płci, ale nie o to chodzi w transseksualizmie. Jest to trudne dla mnie, bo boję się, że jeśli chcę dążyć do samodoskonalenia się to muszę zwalczyć swoją prawdziwą naturę, a przecież nie tak być powinno.
Przepraszam, że piszę o naukach tak bardzo ogólnie, ale moja wiedza na temat buddyzmu jest trochę chaotyczna i wciąż mi się wszystko miesza. Jestem jeszcze w tym pogubiony i dopiero dowiaduję się nowych rzeczy. Kwestia opisana tutaj najbardziej mnie męczy, bo nie widziałem nigdzie oficjalnego stanowiska jakiejkolwiek ze szkół w tej kwestii.mnem
Wiem, że buddyzm niczego nie nakazuje, ani nie zakazuje. Ale chciałbym wiedzieć, jakie jest oficjalne stanowisko, czy jest jakaś szkoła, która uznaje, że coś takiego istnieje? Wiem, że buddyzm wywodzi się z rejonów, w których postrzeganie płci jest nieco bardziej "elastyczne" niż na Zachodzie.
Najważniejsze jest dla mnie to, czy przechodząc tranzycję ("zmianę płci") mogę jednocześnie praktykować buddyzm, uczęszczać do jakiejś wspólnoty? Czy zostanę raczej odrzucony? Czy wg buddyzmu jeśli mam biologię kobiety to jestem kobietą? Wiem, że dusza nie ma płci, ale nie o to chodzi w transseksualizmie. Jest to trudne dla mnie, bo boję się, że jeśli chcę dążyć do samodoskonalenia się to muszę zwalczyć swoją prawdziwą naturę, a przecież nie tak być powinno.
Przepraszam, że piszę o naukach tak bardzo ogólnie, ale moja wiedza na temat buddyzmu jest trochę chaotyczna i wciąż mi się wszystko miesza. Jestem jeszcze w tym pogubiony i dopiero dowiaduję się nowych rzeczy. Kwestia opisana tutaj najbardziej mnie męczy, bo nie widziałem nigdzie oficjalnego stanowiska jakiejkolwiek ze szkół w tej kwestii.mnem
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Wg. buddyzmu, która ja praktykuje to nie ma najmniejszego znaczenia. Prawdziwa natura nie ma płci. Dam sobie rękę uciąć, że w naszej sandze nie byłoby z tym żadnego problemu. Nie spotkałem (chyba) u nas osób transseksualnych, ale gejów i lesbijki jak najbardziej. Zachodni buddyzm jest LGBT-friendly.Czy wg buddyzmu jeśli mam biologię kobiety to jestem kobietą?
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Nie przypadkiem chyba buddyjska Tajlandia jest światowym liderem jeśli chodzi o operacje zmiany płci, nawet istnieje tam tzw. trzecia płeć, czyli zjawisko "kathoey"...5yriu5z pisze:Najważniejsze jest dla mnie to, czy przechodząc tranzycję ("zmianę płci") mogę jednocześnie praktykować buddyzm, uczęszczać do jakiejś wspólnoty?
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Buddyzm na zachodzie jest bardzo otwarty. Tradycyjne kraje buddyjskie moga miec rozna opinie na ten temat, ale my uczymy sie od najlepszych nauczycieli ktorzy od 50lat nauczali/nauczaja na zachodzie.
Sam jestem gejem i praktykuje buddyzm wadzrajany od 23 lat. Okazjonalnie spotkalem sie z homofobia ze strony wspolpraktykujacych ale nigdy od nauczycieli. Rowniez poglady nauczycieli w temacie ewoluuja.
Oczywiscie kwestia transeksualizmu jest bardziej skomplikowana.
Ale znam osoby trans i draq ktore fantastycznie odnajduja sie w wadzrajanie - buddyzmie tybetanskim. Np jeden dobry znajomy z Japonii ktory jest jednym z top draq w Tokio a jednoczesnie jest fantastycznym praktykujacym tantre wadzrajogni.
Jedna z metod praktykowania w tej tradycji jest wyobrazanie sobie ze jest sie Budda w roznych formach, raz meskich innym razem zenskich. Tak naprawde umysl nie ma plci i tylko przywiazujemy sie do danej formy.
jak to cie interesuje, napisz na priv to cie pokieruje do osob w Polsce (sam mieszkam w Irlandii)
Sam jestem gejem i praktykuje buddyzm wadzrajany od 23 lat. Okazjonalnie spotkalem sie z homofobia ze strony wspolpraktykujacych ale nigdy od nauczycieli. Rowniez poglady nauczycieli w temacie ewoluuja.
Oczywiscie kwestia transeksualizmu jest bardziej skomplikowana.
Ale znam osoby trans i draq ktore fantastycznie odnajduja sie w wadzrajanie - buddyzmie tybetanskim. Np jeden dobry znajomy z Japonii ktory jest jednym z top draq w Tokio a jednoczesnie jest fantastycznym praktykujacym tantre wadzrajogni.
Jedna z metod praktykowania w tej tradycji jest wyobrazanie sobie ze jest sie Budda w roznych formach, raz meskich innym razem zenskich. Tak naprawde umysl nie ma plci i tylko przywiazujemy sie do danej formy.
jak to cie interesuje, napisz na priv to cie pokieruje do osob w Polsce (sam mieszkam w Irlandii)
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Cześć5yriu5z pisze:Najważniejsze jest dla mnie to, czy przechodząc tranzycję ("zmianę płci") mogę jednocześnie praktykować buddyzm
no właśnie też chciałam wspomnieć o tym, o czym napisał już wyżej Karinos, w buddyzmie tybetańskim do medytacji wykorzystuje się zarówno żeńskie, jak i męskie formy i robi to każdy medytujący bez względu na płeć. Zmieniając płeć, dobrze by było zatem zachować życzliwość dla poprzedniej.
pozdrawiam, gt
-
- Senior User
- Posty: 398
- Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: częstochowa
- Kontakt:
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Jest to możliwe ponieważ męskie i żeńskie formy medytacyjne nie są związane z płciąGreenTea pisze: no właśnie też chciałam wspomnieć o tym, o czym napisał już wyżej Karinos, w buddyzmie tybetańskim do medytacji wykorzystuje się zarówno żeńskie, jak i męskie formy i robi to każdy medytujący bez względu na płeć.
pozdrawiam, gt
5yriu5z, z punktu widzenia podstawy, ścieżki i owocu dharma buddhy nie ma znaczenia czy jesteś, homo, hetero, trans....będąc Buddhą i tak to zostawisz. Ważniejsze jest, czy jesteś zainspirowany podążaniem ścieżką do ustania cierpienia i urzeczywistnieniem stanu Buddhy
odczuwaj dobro
- GreenTea
- ex Global Moderator
- Posty: 4530
- Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Vajrayana
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
No, ale skojarzenia, szczególnie na początku praktyki, można mieć jakoś mężczyźni wyjątkowo lubią dakinie.paolo pisze:Jest to możliwe ponieważ męskie i żeńskie formy medytacyjne nie są związane z płcią
Pozdrawiam, gt
Ps. Dla niewtajemniczonych: dakini
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Cześć,
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Tak podejrzewałem, że skoro buddyzm wywodzi się z Azji i jest praktykowany w takich krajach jak Indie czy Tajlandia, gdzie istnieją trzecie płcie, to raczej nie powinno być z tym problemu. Jednak wolałem się upewnić.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Tak podejrzewałem, że skoro buddyzm wywodzi się z Azji i jest praktykowany w takich krajach jak Indie czy Tajlandia, gdzie istnieją trzecie płcie, to raczej nie powinno być z tym problemu. Jednak wolałem się upewnić.
Dokładnie o to mi chodziło. Dzięki jeszcze raz.paolo pisze:
5yriu5z, z punktu widzenia podstawy, ścieżki i owocu dharma buddhy nie ma znaczenia czy jesteś, homo, hetero, trans....będąc Buddhą i tak to zostawisz. Ważniejsze jest, czy jesteś zainspirowany podążaniem ścieżką do ustania cierpienia i urzeczywistnieniem stanu Buddhy
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: Czy jeśli jestem transseksualistą mogę praktykować buddyzm?
Z punktu widzenia moich ciągot do niebinarności jest to poruszanie się po swojskim tereniew buddyzmie tybetańskim do medytacji wykorzystuje się zarówno żeńskie, jak i męskie formy i robi to każdy medytujący bez względu na płeć