Witam
booker pisze:om_tare pisze:
>Hehe a kto powiedział, że ja zamierzam zostać mnichem na całe życie... Po studiach chciałbym pojechać do klasztoru na kilka lat, ale potem wrócić do świata
sosnowiczanin pisze:
zostanie mnichem z założeniem że występuje sie z tego stanu wydaje mi sie ... dziwne.
..tym bardziej iż nie trzeba zostawać mnichem chcąc "pojechać do klasztoru na kilka lat".
A, no nie trzeba, jednak...
om_tare pisze:Ja to raczej myślałem o Triten Norbutse w Nepalu, bo po przeczytaniu opisu tego klasztoru chciałbym zostać mnichem w szkole medytacyjnej (bo dialektyczna jakoś nie pasuje do mnie)
By ukończyć szkołę medytacyjną, o której wspomina Om_tare, trzeba być mnichem. /Podobnie, gdy chce się studiować w szkole dialektycznej./ Cóż począć - taki wymóg. Można więc na okres nauki w szkole medytacji stać się mnichem, by studiować, skoro taki wymóg jest stawiany. Ukończenie szkoły medytacji nie wiąże się z tym, iż należy pozostać mnichem do końca życia, lub, że przestanie bycia mnichem unieważnia np tytuł, jaki się otrzymało w związku z ukończeniem tej szkoły... itp
W tym konkretnym przypadku, czym innym jest chcieć stać się mnichem z założeniem, że i tak się nim być przestanie /pojawia się pytanie - po co? bycie mnichem, to nie surwiwal/, a czym innym stać się mnichem ze względu na wymóg jaki stawia szkoła medytacji.
Pozdrawiam
kunzang