
Praktykuję buddyzm od 9 lat nigdy wcześniej nie przebywałem w kraju buddyjskim. Zdaje sobie sprawę że pogląd ludzi z zachodu dotyczący buddyzmu jest zupełnie inny niż mieszkańców krajów takich jak Tajlandia.
Z najbliższym czasie wybieram się na kilka miesięcy do Tajlandii w celach biznesowych - chciałbym ten czas połączyć również na zwiedzaniu i poznawaniu buddyzmu tajskiego.
Pytanie dotyczy etykiety zachowania w stosunku do Mnichów theravadyjskich, w internecie znaleźć można wiele artykułów które są ze sobą sprzeczne.
W jaki sposób zachowywać się do mnichów w Tajlandii, czy wskazany jest z nimi kontakt, czy powiedzenie im wprost że jestem buddystą z Polski oraz zadanie kilku pytań nie będzie "fakapem" kulturowym? Jak powinniśmy przywitać buddyjskiego mnicha czy sam "Wai" trzykrotny wystarczy, a może są specjalne formuły w języku tajskim lub pali?
Chciałbym poznać opinie osób które w Tajlandii były i mogą opowiedzieć swoje doświadczenia w kontaktach z Mnichami, w jaki sposób się zachować i jakie podejście przyjąć?
Z wyrazami szacunku,
DamianK