
Pozdrawiam serdecznie i dzięki z góry za odpowiedź.

Moderator: forum e-budda team
Piotr doskonałych odpowiedzi udzielił. Co do pytania to mogę polecić:Ras pisze:A co do śmierci i odrodzeń, mógłyś polecić mi jakiś ciekawy artykuł albo książkę po polsku?
PozdrawiamPrzebywający z wizytą student zen spytał Ajahn Chah: „Ile masz lat?” Czy żyjesz tu przez cały rok?”
„Nie żyję nigdzie” odparł. „Nie ma miejsca gdzie możesz mnie znaleźć. Nie mam wieku, by mieć jakiś wiek, musisz istnieć a myślenie, że istniejesz jest już problemem. Nie twórz problemów, wtedy świat nie będzie ich miał także. Nie twórz jaźni. Nie ma tutaj więcej nic do powiedzenia”.
Należałoby tu uściślić jeszcze. Kammą nie są intencjonalne działanie jako takie ale sama intencja (cetanā) jego podjęcia. Więcej o Kammie tutaj: http://www.scribd.com/doc/4809066/Akt-w ... rawa-kammypiotr pisze:Przyczyną kontynuacji świadomości są intencjonalne działania (kamma), które tworzą warunki do pojawienia się świadomości w kolejnym życiu.
No właśnie to jest trudne i wywołuje cały ten Attavadizm i Samsara sobie hula. Nie ma żadnej cząsteczki, która chciałaby zmienić daną myśl. To wszystko jest WSPÓŁ-ZALEŻNIE powstałe. Nawet nie zależnie...współ-zależnie jest dokładniejszym określeniem. To myśl chce zmienić myśl - nie ma żadnego myślącego, który chciałby je zmienić.Ras pisze:Skoro są myśli, one w sumie w naszej głowie latają jak chcą, zmieniają się, no i my naprzykład chcemy je zmieniać. Tą cząsteczką która chce je zmienić jest strumień świadomości? Czy to jest 'Ja'?
Pozdrawiam serdecznie
Determinacje jako determinacje są determinowane - i to jest potęga Avijja - bo ciężko to postrzec. Dlatego ta Dhamma jest tak subtelna i trudna.A czym są mnisi determinacje? Determinują determinowane dlatego, mnisi są nazywane determinacjami. A co determinowanego determinują? To materia jako materia jest determinowana; to determinują, to uczucie jako uczucie jest determinowane; to determinują, to percepcja jako percepcja jest determinowana; to determinują, to determinacje jako determinacje są determinowane; to determinują. Świadomość jako świadomość jest determinowana; to determinują
i dalej tutaj -> http://www.metta.lk/polish/PATICCASAMUPPADA-pl.htmlMoże powstać pytanie czy te determinacje, które są determinowane przez determinacje same determinują (inne) rzeczy czy też nie? Czy są determinacje które faktycznie niczego nie determinują? Odpowiedź brzmi, że nie może być takich determinacji. Determinacja jest esencjonalnie negatywna - Omnis determinatio est negatio – powiedział Spinoza i negatywne, negacja istnieje tylko jako zaprzeczenie czegoś innego. Egzystencja pozytywnej rzeczy jest zakładana przez negatywną w samym akcie zaprzeczenia jej (tak jak ateizm, który istnieje jako zaprzeczenie teizmu, jest dowodem na to, że teizm istnieje); jej esencja czy natura jest definiowana przez negatywne w stwierdzeniu, że to nie jest (jeżeli wiemy czym jest ateizm, wiemy od razu czym jest teizm). Negatywne zatem determinuje zarówno egzystencję jak i esencję pozytywnego.
To jest wola (cetanā), która zwykle błędnie brana jest za „sobość”, „mnie” albo „moją wolę”.Ras pisze:Skoro są myśli, one w sumie w naszej głowie latają jak chcą, zmieniają się, no i my naprzykład chcemy je zmieniać. Tą cząsteczką która chce je zmienić jest strumień świadomości? Czy to jest 'Ja'?
ja mogę Ci polecić "Tybetańską Księgę Życia i Umierania" Sogjala Rinpocze:Ras pisze:A co do śmierci i odrodzeń, mógłyś polecić mi jakiś ciekawy artykuł albo książkę po polsku?
W popularnym rozumieniu jest to dosyć bliskie.To jest wola (cetanā), która zwykle błędnie brana jest za „sobość”, „mnie” albo „moją wolę”.