Wątek co prawda nie do mnie , ale dodam że Tybetański Buddyzm bazuje na wszystkich wcześniejszych tradycjach czyli Theravedzie, Mahajana, oraz troszeczkę odchodzi od tego dodającDobek pisze:Dziwne, w swoim mniemaniu rozwiązałeś tą sprzeczność doktrynalną, ale przecież tak naprawdę po prostu przyjąłeś punkt widzenia Wadżrajany(na dodatek oskubany, bo z tego co wiem już od jakiegoś czasu nauczyciele tybetańscy przyznają równorzędność naukom Theravady i odrzucają pogląd, że T. to hinayana), deprecjonując poglądy szkoły Theravada.
Ja rozumiem to tak, że to tylko różne zręczne środki, dla różnych typów osób i nie warto przyznawać im jakiegoś realnego bytowania(jak wszystkiemu, lol), bo to z konieczności rodzi takie nieporozumienia i spory, więc dużo dukkha
Czasem trochę więcej plastycznego myślenia polecam, yo.
elementy związane ze śmiercią , praktyki, obrzędy,teorie etc. Zapewne każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie , ale nie zmienia to faktu że jest hybrydą wcześniejszych tradycji.
Sama koncepcja śmierci jest zawsze kontrowersyjna,kompulsywna.
Łaska i pokój.