Reinkarnacja

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
Subaru
Posty: 63
Rejestracja: wt lis 10, 2009 04:56

Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Subaru »

Ciekawostka znaleziona w sieci:

http://www.youtube.com/watch?v=6CbH7liYS0Q
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: LordD »

No coś w tym jest. Ciekawe tylko czemu nie ma żadnych ludzi, którzy pamiętali by o życiu w jakichś innych światach.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: LordD »

LordD pisze:No coś w tym jest. Ciekawe tylko czemu nie ma żadnych ludzi, którzy pamiętali by o życiu w jakichś innych światach.
Teraz mi się przypomniało, że czytałem kiedyś o przypadku, gdy facet pamiętał swoją śmierć w ciele niedźwiedzicy, ale to jeden jedyny przypadek. Cała reszta relacji jakie poznałem tyczy się ludzkiego wcielenia! Ciekawe....
Awatar użytkownika
Sadayoshi
Posty: 216
Rejestracja: pn paź 30, 2006 18:32
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kagyu
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Kontakt:

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Sadayoshi »

Rodzice nie wierzą swoim dzieciom gdy te opowiadają o swoim wcześniejszym życiu w ludzkim ciele. Jak myślisz, co się dzieje gdy opowiadają co robiły będąc bogiem czy demonem? :P
Awatar użytkownika
Subaru
Posty: 63
Rejestracja: wt lis 10, 2009 04:56

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Subaru »

LordD pisze:No coś w tym jest. Ciekawe tylko czemu nie ma żadnych ludzi, którzy pamiętali by o życiu w jakichś innych światach.
Może są. Na przykład moja biologiczna doba trwa jakieś 20 minut dłużej niż doba ziemska i pamiętam, że w dzieciństwie czułem się trochę obco na Ziemi a także miałem wrażenie, ze wszystko powinno wyglądać i funkcjonować trochę inaczej. Oczywiście to żaden dowód na cokolwiek.

Poza tym nie wiem czy (choćby potencjalnie) można reinkarnować w zupełnie niepodobne środowisko (np. wszechświat o całkowicie różnej fizyce, logice itd.). Jednak humanoidy w naszym wszechświecie prawdopodobnie stanowią większość więc i warunki warunki mają podobne.
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Subaru pisze:Na przykład moja biologiczna doba trwa jakieś 20 minut dłużej niż doba ziemska
Nie wiem jak w praktyce wygląda to, że Twoja dobra trwa 20 minut dłużej. Pamiętam natomiast, że kiedyś naukowcy wsadzali do pokojów bez zegarków i dostępu światła słonecznego ludzi. Wyszło im, że taka biologiczna doba człowieka trwa koło 30 godzin, czyli aż 6 dłużej niż ta ziemska.
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Nie rozumiem co ma doba do reinkarnacji. Humanidy może stanowią większość, ale przecież może być wiele innych ludzkich światów zupełnie innych niż nasz. Możliwe, że jak coś jest aż nazbyt inne, to ludzie tu w swoich wizjach konwertują na bardziej swojskie.
Banshee
Posty: 38
Rejestracja: śr wrz 03, 2008 17:15

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Banshee »

Mój syn czasem opowiada o 'poprzednim życiu'. Powtarzającym się elementem jest motyw siostry Ani, którą poraził prąd. Wczoraj, bodajże, zadał mi pytanie, dlaczego ludzie nie pamiętają swoich przeszłych 'żyć', i dodał, że on też do tej pory nie pamiętał, ale właśnie mu się przypomniało [i tu opisał jakąś sytuację]. Zasugerowałam, że może mu się to śniło. Zastanowił się, i powiedział, że raczej nie, bo w tym wspomnieniu jest już dorosłą osobą.

Aha, zaraz jak tylko nauczył się mówić, opowiadał o tym co był zanim się urodził i jak był ' u aniołków'

Nie wiem na ile to, o czym syn mówi faktycznie ma związek z poprzednimi wcieleniami. Mnie najbardziej zaciekawiły te aniołki, bo wtedy był naprawdę mały, teraz idee, o których słyszał mogą być podświadomie przetwarzana na 'wspomnienia'.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Banshee, takie historie się już zdarzały, bywało, że dziecko podawało mnóstwo bardzo precyzyjnych informacji, które potem były weryfikowane. Zazwyczaj okazywało się, że takie osoby, miejsca, zdarzenia o jakich mówiło dziecko mają pokrycie w rzeczywistości. Także jest trochę relacji z stanów przejściowych, najczęściej to jakiś rodzaj nieba, przyjaznych istot, lub istoty.
Najpopularniejszym poszukiwaczem i badaczem takich historii był kanadyjski psychiatra Ian Stevenson.
Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 809
Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ta sama co na początku.
Lokalizacja: Kielce

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Damian907 »

Cóż, jeśli chcesz sprawdzić czy synek opowiada o rzeczywistych sytuacjach musisz zadać Mu takie pytanie które można zweryfikować, coś czego sam by nie wymyślił ani nie usłyszał w telewizji.
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: Reinkarnacja

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Miejsca, nazwiska, konkretne osoby i takie tam.
O ile dla nas tego typu zwierzenia wydają się czymś łatwym do zaakceptowania, to jednak warto pomyśleć o tym z czym wiązać mogłoby się to co syn mówi jeżeli to nie są jego prawdziwe wspomnienia z poprzedniego życia. (Choćby tak dmuchając na zimne)
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”