Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
"Nowa" teoria: Wszechświat nie powstał tylko raz.
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Jakby przed chwiląWedle dotychczasowej teorii, wszechświat, czyli przestrzeń, energia i masa powstały w wyniku Wielkiego Wybuchu niecałe 14 miliardów lat temu.
Boże jacy oni są głupi... jaki CZAS????Zdaniem jednego z współautorów publikacji, profesora Neila Turocka z brytyjskiego Uniwersytetu Cambridge, czas mógł zacząć płynąć znacznie wcześniej. A to oznacza, że przed Wielkim Wybuchem jakiś wszechświat musiał istnieć.
A oni są źródłem tej ciemnej materii ;DWspółautor publikacji, profesor Paul Steinhardt z amerykańskiego uniwersytetu Princeton sądzi, że być może istnieje niedostępny dla nas wszechświat zbudowany z tak zwanej ciemnej materii.
___________
Dobra może przeginam troche ale oto moja teoria wszechświata oparta na czysto rozumowym, nieintuicyjnym, wywodzie wzbogaconym przez naszą wyobraźnie.
Wyobraźcie sobie że nie ma ludzi na świecie ani żadnych świadomycyh istot - zwierząt kosmitów itd. Nie ma obserwatorów po prostu.
gdzie wtedy wszechświat się rodzi i umiera? Gdzie trwa? Gdzie przemija? Gdzie jest jego materia i rozszerzająca się forma?
Mam jedną wulgarną ODPOWIEDź - W D****
Dzisiaj mam jakiś wulgarny dzień za co przepraszam wrażliwych czytelników
Pozdr
Łukasz
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Lepsze
Zdarza się :))) Jednak materia coby nie mówić istnieje jakoś, tzn są oddziaływania, fale, mikrowybuchy wszędzie wokół nas i tam gdzie nas nie ma także. Z nami czy bez nas, coś tam się dzieje, jest to zapewne bardzo zmienne środowisko.
Co do tytułu - troche niefortunny, naukowcy nie potwierdzają słów Buddy, to jest teoria, w artykule nic o Buddzie nie ma, a powstawanie wszechświata ze starszych wszechświatów nie jest niestety patentem Buddy, sorka. Tak tylko oddaję piłeczkę :))))
Ciemna materia i energia to terra incognita, zapewne XXI wiek będzie należał włąśnie do tej sfery, mniemam. Coś co zupełnie nie oddziaływuje z widzialną materią, niektórzy już wracają do teorii eteru słyszac o ciemnej energii i materii.
Jakby spojrzeć religioznawczym okiem, to oni raczej udowadniają teorię judaistyczno-kabalistyczna o sefirot i poprzednich Stworzeniach Wszechswiata przez Jahwe.
pzdrwk
p.
Zdarza się :))) Jednak materia coby nie mówić istnieje jakoś, tzn są oddziaływania, fale, mikrowybuchy wszędzie wokół nas i tam gdzie nas nie ma także. Z nami czy bez nas, coś tam się dzieje, jest to zapewne bardzo zmienne środowisko.
Co do tytułu - troche niefortunny, naukowcy nie potwierdzają słów Buddy, to jest teoria, w artykule nic o Buddzie nie ma, a powstawanie wszechświata ze starszych wszechświatów nie jest niestety patentem Buddy, sorka. Tak tylko oddaję piłeczkę :))))
Ciemna materia i energia to terra incognita, zapewne XXI wiek będzie należał włąśnie do tej sfery, mniemam. Coś co zupełnie nie oddziaływuje z widzialną materią, niektórzy już wracają do teorii eteru słyszac o ciemnej energii i materii.
Jakby spojrzeć religioznawczym okiem, to oni raczej udowadniają teorię judaistyczno-kabalistyczna o sefirot i poprzednich Stworzeniach Wszechswiata przez Jahwe.
pzdrwk
p.
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
heh, tak mi sie przypomniało: rozważania pisarzy fantastyki naukowej
- Stephen Baxter - "Statki Czasu" - kontynuacja książki Wellsa "Wechikuł Czasu" - próbuje zgadnąć co bylo pzred Wielkim Wybuchem..
- Robert Sawyer "Starplex" - o ciemnej materii i istotach z niej zbudowanych:)
Polecam!
- Stephen Baxter - "Statki Czasu" - kontynuacja książki Wellsa "Wechikuł Czasu" - próbuje zgadnąć co bylo pzred Wielkim Wybuchem..
- Robert Sawyer "Starplex" - o ciemnej materii i istotach z niej zbudowanych:)
Polecam!
братство и јединство!
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Hmmm... ja bym się ograniczył jak już do stwierdzenia że istnieje "coś" (chociaż i tu bym nie przesądzał sprawy). Materia, fale i mikrowybuchy istnieją dzięki nam i nasz percepcji tych zjawisk.Har-Dao pisze:Jednak materia coby nie mówić istnieje jakoś, tzn są oddziaływania, fale, mikrowybuchy wszędzie wokół nas i tam gdzie nas nie ma także. Z nami czy bez nas, coś tam się dzieje, jest to zapewne bardzo zmienne środowisko.
O tym co było przed wielkim wybuchem i przed granicą Planca (lub jakoś tak) dyskutują w książce "Nieskończoność w jednej dłoni". Ale w sumie bez szału
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Berkeley też tak sądził. Po kilkudziesięciu latach porzucił te poglądy, żeby ratować resztki zdrowia psychicznego. I mimo, że jego teorii nie da się obalić, nawet ona wymaga istnienia jakiegoś ciągłego obserwatora (dla niego: Boga).lepsze pisze:Materia, fale i mikrowybuchy istnieją dzięki nam i nasz percepcji tych zjawisk.
Osobiście uważam, że - choć przemawia do mnie buddyjska współzależnośc - fizyka działałaby i bez ludzi (obserwatorów).
A sama teoria nie jest chyba taka nowa. Już bodaj Feynman głosił, że istnieją światy równoległe, a przepływ energii/materii nie ma końca ani początku. W ogóle mechanika kwantowa to cudo. Budda, gdyby "żył" tu i teraz, byłby fizykiem kwantowym
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Eee... tam, w temacie miał być znaczek ';-)'
Spoko, przecież wiem, że Budda nie nauczał o Kolapsie, etc
Za to umieranie jednego Wszechświata warunkuje powstanie kolejnego, etc. to już brzmi podobnie -- nie szukam jakichś cudownych podobieństw, po prostu pewne zbieżności widzę i chciałem taki temat postu miał być trochę na wyrost, zapomniałem o znaczku
Spoko, przecież wiem, że Budda nie nauczał o Kolapsie, etc
Za to umieranie jednego Wszechświata warunkuje powstanie kolejnego, etc. to już brzmi podobnie -- nie szukam jakichś cudownych podobieństw, po prostu pewne zbieżności widzę i chciałem taki temat postu miał być trochę na wyrost, zapomniałem o znaczku
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
może tak może nie. Ale taka grawitacja np. krótko mówiąc spadanie w najprostrzym ujęciu codzinnej obserwacji.Ballis pisze:Osobiście uważam, że - choć przemawia do mnie buddyjska współzależnośc - fizyka działałaby i bez ludzi (obserwatorów).
To człowiek jednak stwarza góre i dół (lub dwie rzeczy się przyciągające). To człowiek stwarza ruch i samą zależność. Jak z grawitacji usuniemy formę (obiekty) i czas (spadanie - ruch) to wszystko staje się bez sensu i dalsze twierdzenie że to jest grawitacji jest troche naciągane.
Moge się zgodzić na to "coś" najwyżej... coś tam działa ;D lub nie
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Tak właściwie: co to jest grawitacja? Nikt nigdy jej nie widział, a wszyscy o niej mówią Gdyby nie było materii, zostałaby energia (E=mc^2), która mogłaby przejść w materię, a wtedy byłaby grawitacja. Trochę jak z głodem: wiemy, że jest (burczy nam czasami w brzuchu), ale kiedy jesteśmy syci, łatwo o nim zapomnieć. Lecz on istnieje, a przynajmniej istnieje odczucie, które nazywamy głodem. Co właściwie jest tożsame. Przez analogię - grawitacja. To, że nie ma warunków koniecznych i wystarczających (np. dwa ciała, które będą się przyciągały), by zaobserwować jej skutki nie znaczy, że grawitacja znika.lepsze pisze:to jest grawitacja
Oczywiście: wszystko to IMHO
Pozdrawiam,
B.
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
ależ owszem... grawitazja znika razem z tobąBallis pisze:To, że nie ma warunków koniecznych i wystarczających (np. dwa ciała, które będą się przyciągały), by zaobserwować jej skutki nie znaczy, że grawitacja znika.
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
ależ owszem... grawitacja znika razem z tobąBallis pisze:To, że nie ma warunków koniecznych i wystarczających (np. dwa ciała, które będą się przyciągały), by zaobserwować jej skutki nie znaczy, że grawitacja znika.
ale dobra... temat grawitacji już wyczerpałem i już więcej nic nowego nie jestem w stanie dodać do tego co napisałem wcześniej.
Pozdr
łukasz
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
lepsze
A słyszałeś o grawitonach? Twoje podejście jest dosyć solipsystyczne tylko w jakiejś ogólnoludzkiej formie, oraz bez istnienia nawet podmiotu poznającego. A wtedy to juz nihilizm zakamuflowany. Solipsyzm mówi, że tylko obserwator istnieje, rzeczywistosć to tylko wrażenia (nierealne). Ty, z tego co rozumiem, uważasz (choć tego tutaj nie piszesz) że i obserwator nie istnieje (anatta).
Wystarczyłoby tylko powiedzieć, że "istnienie" jako pojęcie nie ujmuje tego co się "dzieje", wtedy wszystko rozumiem, ale czy grawitacji nie ma? Może jest? A może jak powyżej pojęcia nie ujmują "zjawisk" bo jak w matrixie - jest za dużo informacji żeby zdekodować matrixa, patrzy sie na niego pod postacią trzech ekraników i zielonego śniegu literko-cyferek. CZy matrixowe drzewo istnieje czy nie? Dla tego uwiezionego w systemie istnieje bezsprzecznie, bo może walić weń głową i nawet mu się w fabryce bateryjek guzy same nabiją (if you die in the matrix, u die here? - spytał Neo - body cannot live without the mind - odpowiedział Morfeusz)
Nie ma lekko, nie wystarczy powiedzieć, że wszystko to to są wyimaginowane rzeczy/nazwy i etykietki w mojej głowie - to wie prawie każdy.
pzdrwk
p.
A słyszałeś o grawitonach? Twoje podejście jest dosyć solipsystyczne tylko w jakiejś ogólnoludzkiej formie, oraz bez istnienia nawet podmiotu poznającego. A wtedy to juz nihilizm zakamuflowany. Solipsyzm mówi, że tylko obserwator istnieje, rzeczywistosć to tylko wrażenia (nierealne). Ty, z tego co rozumiem, uważasz (choć tego tutaj nie piszesz) że i obserwator nie istnieje (anatta).
Wystarczyłoby tylko powiedzieć, że "istnienie" jako pojęcie nie ujmuje tego co się "dzieje", wtedy wszystko rozumiem, ale czy grawitacji nie ma? Może jest? A może jak powyżej pojęcia nie ujmują "zjawisk" bo jak w matrixie - jest za dużo informacji żeby zdekodować matrixa, patrzy sie na niego pod postacią trzech ekraników i zielonego śniegu literko-cyferek. CZy matrixowe drzewo istnieje czy nie? Dla tego uwiezionego w systemie istnieje bezsprzecznie, bo może walić weń głową i nawet mu się w fabryce bateryjek guzy same nabiją (if you die in the matrix, u die here? - spytał Neo - body cannot live without the mind - odpowiedział Morfeusz)
Nie ma lekko, nie wystarczy powiedzieć, że wszystko to to są wyimaginowane rzeczy/nazwy i etykietki w mojej głowie - to wie prawie każdy.
pzdrwk
p.
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
cały czas ja to tylko zakładałem, a nie "uważałem", a swoje wywody opierałem na "wyobraź sobie", a nie "doświadcz". Jak jest naprawde nikt chyba nie wie. Ja sobie tylko gdybam i gdybam.Har-Dao pisze:Ty, z tego co rozumiem, uważasz (choć tego tutaj nie piszesz) że i obserwator nie istnieje (anatta).
Pojęcie istnienia chyba lepiej jest zostawić bo to jest dopiero nierostrzygalna kwestia (!) i całkowicie względne doświadczenie.
Zawsze jednak jak rozmawiamy to trzymamy się jakoś naszych "codziennych" słów i pojęć dlatego o takich kwestiach ciężko się rozmawia.
No jak ja uderzam w stół to nie wiem czy to jest realne (patrz post DZIWNE UCZUCIE).Har-Dao pisze:Solipsyzm mówi, że tylko obserwator istnieje, rzeczywistosć to tylko wrażenia (nierealne)
Jeżeli jednak to nie jest realne to co jest?! Chyba to po prostu jest takie jakie jest. Ale to i tak nie jest jedyne i ostateczne oblicze tego zjawiska (uderzenie->dźwięk, dotyk).
zapomniałeś chyba dodać "...na tym forum".Har-Dao pisze:Nie ma lekko, nie wystarczy powiedzieć, że wszystko to to są wyimaginowane rzeczy/nazwy i etykietki w mojej głowie - to wie prawie każdy.
A nawet to nie jest takie oczywiste bo ja np. moge tylko to przypuszczać, ale 100% pewności nikt przeciez nie ma.
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
IMHO co to da jeżeli nawet będziemy wiedzieć co było przed Wielkim Wybuchem
To, że będzie można powiedzieć "aa i co !? Budda to już mówił dawno temu.", albo co innego....co to da ?
To, że będzie można powiedzieć "aa i co !? Budda to już mówił dawno temu.", albo co innego....co to da ?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
nowy program kształcenia w zakresie fizykibooker pisze:co to da jeżeli nawet będziemy wiedzieć co było przed Wielkim Wybuchem
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
-
- Posty: 92
- Rejestracja: ndz gru 11, 2005 16:07
- Lokalizacja: Giżycko
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Da bardzo duzo,
Zyjemy w dobie nauki, teraz ludzie, szczegolnie mlodzi, nie chca przyjmowac rzeczy,
tylko na wiare, szczegolnie ze mamy cos tak zgrabnego jak 'intelekt'.
A skoro naukowcy mowili cos, do czego nawiazywal Tathagatha, to mnie osobiscie
utwierdza w przekonaniu, ze wiara w jego slowa, nie jest kolejnym dogmatem religijnym, koncepcja czegos, ale na prawde jest mowa o tym, jakimi rzeczy sa.
Zyjemy w dobie nauki, teraz ludzie, szczegolnie mlodzi, nie chca przyjmowac rzeczy,
tylko na wiare, szczegolnie ze mamy cos tak zgrabnego jak 'intelekt'.
A skoro naukowcy mowili cos, do czego nawiazywal Tathagatha, to mnie osobiscie
utwierdza w przekonaniu, ze wiara w jego slowa, nie jest kolejnym dogmatem religijnym, koncepcja czegos, ale na prawde jest mowa o tym, jakimi rzeczy sa.
bhavana! anpanasati bhavana!!!
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Czy Budda kiedykolwiek wypowiedział się że wszechświat jest cykliczny czy tylko to jest pogląd późniejszych filozofów buddyjskich lub nadinterpretacja nauk o tym że wszystko przemija?
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
To ja mam pytanie dla Ciebie: co Twoja nerka mysli o lodach wisniowych?lepsze pisze:Wyobraźcie sobie że nie ma ludzi na świecie ani żadnych świadomycyh istot - zwierząt kosmitów itd. Nie ma obserwatorów po prostu.
gdzie wtedy wszechświat się rodzi i umiera? Gdzie trwa? Gdzie przemija? Gdzie jest jego materia i rozszerzająca się forma?
Mam jedną wulgarną ODPOWIEDź - W D****
Dzisiaj mam jakiś wulgarny dzień za co przepraszam wrażliwych czytelników
Pozdr
Łukasz
Raczej teorie hinduskie. Krysznowcy sie ciesza pewnie, te ich kalpy czy jakos tamHar-Dao pisze:Jakby spojrzeć religioznawczym okiem, to oni raczej udowadniają teorię judaistyczno-kabalistyczna o sefirot i poprzednich Stworzeniach Wszechswiata przez Jahwe.
pzdrwk
p.
Goraco polecam pomedytowac nad tym co Twoja nerka mysli o lodach wisniowychlepsze pisze:Hmmm... ja bym się ograniczył jak już do stwierdzenia że istnieje "coś" (chociaż i tu bym nie przesądzał sprawy). Materia, fale i mikrowybuchy istnieją dzięki nam i nasz percepcji tych zjawisk.Har-Dao pisze:Jednak materia coby nie mówić istnieje jakoś, tzn są oddziaływania, fale, mikrowybuchy wszędzie wokół nas i tam gdzie nas nie ma także. Z nami czy bez nas, coś tam się dzieje, jest to zapewne bardzo zmienne środowisko.
Rzeklbym, ze czlowiek (a precyzyjniej - jego umysl konceptualny) stwarza punkt odniesienia by wzgledem niego pewnym zjawiskom przypisac okreslone symbole. I tylko tyle. Jesli znika punkt odniesienia to znikaja symbole a nie zjawiska. Katz!lepsze pisze:może tak może nie. Ale taka grawitacja np. krótko mówiąc spadanie w najprostrzym ujęciu codzinnej obserwacji.Ballis pisze:Osobiście uważam, że - choć przemawia do mnie buddyjska współzależnośc - fizyka działałaby i bez ludzi (obserwatorów).
To człowiek jednak stwarza góre i dół (lub dwie rzeczy się przyciągające). To człowiek stwarza ruch i samą zależność. Jak z grawitacji usuniemy formę (obiekty) i czas (spadanie - ruch) to wszystko staje się bez sensu i dalsze twierdzenie że to jest grawitacji jest troche naciągane.
Moge się zgodzić na to "coś" najwyżej... coś tam działa ;D lub nie
Pozdrawiam
CivilMonk
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
to samo co drzewo o leśniczymcivilmonk pisze:To ja mam pytanie dla Ciebie: co Twoja nerka mysli o lodach wisniowych?
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
\lepsze pisze:to samo co drzewo o leśniczymcivilmonk pisze:To ja mam pytanie dla Ciebie: co Twoja nerka mysli o lodach wisniowych?
Czyli?
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
co moja nerka myśli o lodach wiśniowych!!!!
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Chyba zostawie Cie z tym tematemlepsze pisze:co moja nerka myśli o lodach wiśniowych!!!!
Pozdrawiam
CivilMonk
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
No dobra czas troche porozważać to inteletualnie - oto możliwe odpowiedzi:civilmonk pisze:co Twoja nerka mysli o lodach wisniowych
1. Nic mnie nie obchodzi co ona myśli
2. To co ja
3. Nic bo nerka nie myśli
4. "O! o! Bardzo dobre lody!!!"
5. "Ale zimno!!!"
6. "Znowu robota"
Prosze możesz sobie wybrać którę chcesz.
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Pytanie bylo podchwytliwe. Nerka nie tyle mysli co reaguje na spozycie lodow jak kazdy inny organ w naszym ciele. Reaguje choc nie jest swiadoma.lepsze pisze:No dobra czas troche porozważać to inteletualnie - oto możliwe odpowiedzi:civilmonk pisze:co Twoja nerka mysli o lodach wisniowych
1. Nic mnie nie obchodzi co ona myśli
2. To co ja
3. Nic bo nerka nie myśli
4. "O! o! Bardzo dobre lody!!!"
5. "Ale zimno!!!"
6. "Znowu robota"
Prosze możesz sobie wybrać którę chcesz.
Odnies to do swej wypowiedzi "Wyobraźcie sobie że nie ma ludzi na świecie ani żadnych świadomycyh istot - zwierząt kosmitów itd. Nie ma obserwatorów po prostu.
gdzie wtedy wszechświat się rodzi i umiera? Gdzie trwa? Gdzie przemija? Gdzie jest jego materia i rozszerzająca się forma?
Mam jedną wulgarną ODPOWIEDź - W D**** "
To obserwator tworzy roznicujaco wartosciujace symbole zjawisk i to tych symboli nie ma bez obserwatora. Same zjawiska zas sobie zjawiskuja bez konca bez zwracania uwagi na to czy ktos je "widzi" czy nie. I mozna o nich powiedziec tyle co "nie wiem" bo sa wlasnie owa "pustka".
Pozdrawiam
CivilMonk
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
To jest niezgodne z teorią kwantową. Według niej musi być obserwator.civilmonk pisze:To obserwator tworzy roznicujaco wartosciujace symbole zjawisk i to tych symboli nie ma bez obserwatora. Same zjawiska zas sobie zjawiskuja bez konca bez zwracania uwagi na to czy ktos je "widzi" czy nie. I mozna o nich powiedziec tyle co "nie wiem" bo sa wlasnie owa "pustka".
(mogę gadać głupoty, ale tak mi się zdaje)
Taka książka: "Nieskończoność w jednej dłoni"
Pzdr
Piotr
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Obserwator - owszem. Ale moim zdaniem nie w pojeciu swiadomego umyslu ale zjawiska ("obserwator") ktore wchodzi w reakcje ("obserwacja") z innym zjawiskiem ("obserwowanym"). W tym konkretnym przypadku np. chodzi o nerke Lepsze (zjawisko w skali makro) "obserwujaca" zmiany w krwi Lepsze o zjedzeniu lodow wisniowych.iwanxxx pisze:To jest niezgodne z teorią kwantową. Według niej musi być obserwator.civilmonk pisze:To obserwator tworzy roznicujaco wartosciujace symbole zjawisk i to tych symboli nie ma bez obserwatora. Same zjawiska zas sobie zjawiskuja bez konca bez zwracania uwagi na to czy ktos je "widzi" czy nie. I mozna o nich powiedziec tyle co "nie wiem" bo sa wlasnie owa "pustka".
(mogę gadać głupoty, ale tak mi się zdaje)
Taka książka: "Nieskończoność w jednej dłoni"
Pzdr
Piotr
Pozdrawiam
CivilMonk
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
co Twoja nerka mysli o lodach wisniowych?
myśli: ale jaja, jak kabany! :)))
pzdrwk
p.
myśli: ale jaja, jak kabany! :)))
pzdrwk
p.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: ndz gru 11, 2005 16:07
- Lokalizacja: Giżycko
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Btw, co to jest teoria kwantowa ?iwanxxx pisze:To jest niezgodne z teorią kwantową. Według niej musi być obserwator.civilmonk pisze:To obserwator tworzy roznicujaco wartosciujace symbole zjawisk i to tych symboli nie ma bez obserwatora. Same zjawiska zas sobie zjawiskuja bez konca bez zwracania uwagi na to czy ktos je "widzi" czy nie. I mozna o nich powiedziec tyle co "nie wiem" bo sa wlasnie owa "pustka".
(mogę gadać głupoty, ale tak mi się zdaje)
Taka książka: "Nieskończoność w jednej dłoni"
:)
Pzdr
Piotr
Interesuje sie fizyka, mialem niedawno w szkole fizyke kwantowa,
ale obserwator i teoria kwantowa, to nieznane mi zestawienie, moglbys je przeblizyc ?
bhavana! anpanasati bhavana!!!
- iwanxxx
- Admin
- Posty: 5373
- Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Buddhadharma
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Nie, bo będę gadał głupoty na pewno. Ale - obczaj takie zagadnienie jak kot schroedingera, stany kwantowe, kwantowa teoria informacji.vajrasattva pisze:Btw, co to jest teoria kwantowa ?
Interesuje sie fizyka, mialem niedawno w szkole fizyke kwantowa,
ale obserwator i teoria kwantowa, to nieznane mi zestawienie, moglbys je przeblizyc ?
Pzdr
Piotr
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
wg mnie szukanie potwierdania nauki buddy w fizyce jest może i interesujące ale w sumie niepotrzebne do niczego
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
-
- Posty: 92
- Rejestracja: ndz gru 11, 2005 16:07
- Lokalizacja: Giżycko
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Ale pamietajmy ze fizyka i chemia sa bardzo dobrym "czynnikiem poznawczym" otaczajacego nas swiata. Nie chodzi o uzywaniu nauki jako potwierdzenie nauk Tathagathy, ale mozliwoscia wiekszego poznania swiata -- za czym idzie, mozliwosc w niektorych aspektach lepszego intelekatualnego zrozumienia Tathagathy w odniesieniu do swiata wokol nas.
bhavana! anpanasati bhavana!!!
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
..."świadomość nerki" :shock:civilmonk pisze:np. chodzi o nerke Lepsze (zjawisko w skali makro) "obserwujaca" zmiany w krwi Lepsze o zjedzeniu lodow wisniowych.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Potwierdzanie nauk Buddy w nauce to dla mnie tez kiepski pomsyl. Za to podwazanie nauk Przebudzonego za pomoca nauki.... palce lizac! Miodzio!lepsze pisze:wg mnie szukanie potwierdania nauki buddy w fizyce jest może i interesujące ale w sumie niepotrzebne do niczego
Pozdrawiam
CivilMonk
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
nauka może stwarzać tylko koncepcje. Jak można nią potwierdzić "ostateczną" rzeczywistość?
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Mam nadzieję, że nikt tutaj nie poczuje się urażony ale chciałbym wyjaśnić kilka, moim zdaniem elementarnych kwestii. Poniekąd czuję się w obowiązku bo w końcu jednak nauką się zajmuję z racji zawodu (kiedyś z większym zapałem, ostatnio z mniejszym). No cóż, taka praca. Nauka nie zajmuje się potwierdzaniem ani wyjaśnianiem ostatecznej (absolutnej) rzeczywistości i w ogóle takich ambicji nie ma. To po prostu nie jest obszar nauki. Takimi rzeczami zajmują się: religia, filozofia i na swój sposób literatura science fiction. Nauka zajmuje się przede wszystkim precyzyjnym opisywaniem prawa przyczyny i skutku w świecie formy w różnych jego aspektach (pomijam tu dość nietypowy i dyskusyjny przypadek fizyki kwantowej). Tylko tyle i aż tyle. W tym obszarze nauka sprawdza się rzeczywiście dobrze o ile nie jest nadużywana. Uogólnianiem wyników naukowych na obszar tzw ostatecznej czy absolutnej rzeczywistości (cokolwiek by to nie miało znaczyć) zajmują się pisarze i różnej maści ,,filozofowie". Ale jest to na ogół nadużywanie nauki do własnych celów bo prawdziwa nauka tak naprawdę nic do tego nie ma i w ogóle nie chce mieć. Co do podobieństwa pomiędzy naukami buddyjskimi a niektórymi ideami wspólczesnej fizyki to są to rzeczy ogólnie znane o których niejedną książkę napisano. To się po prostu rzuca w oczy. Trudno nie zauważyć podobieństwa pomiędzy buddyjską zasadą współzależnego powiązania rzeczy (sieć Indry) a koncepcją Ogólnej Teorii Względności powiązania czasu, przestrzeni i materii (rzeczy powstają i współistnieją w kompletach a nie jako niezależne, absolutne byty) czy też czymś co się nazywa ,,efektem motyla" w Teorii Chaosu. Podobnie z fizyką kwantową, wpływ obserwacji na stan cząstki i buddyjski pogląd o stwarzaniu świata przez samotny umysł brzmią dość podobnie.lepsze pisze:nauka może stwarzać tylko koncepcje. Jak można nią potwierdzić "ostateczną" rzeczywistość?
Pozdrawiam.
Wlodik
- lepsze
- ex Moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz paź 16, 2005 21:52
- Tradycja: Brak
- Lokalizacja: Toruń
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
To podobieństwo jest raczej troche naciągane.
Niejednokrotnie w książce "Nieskończoność w jednej dłoni" podkreślano że fizycy mają aspiracje połączyć największe naukowe teorie w jedną. Wg mnie, mimo wszystko nauka zmierza do uchwycenia rzeczywistości "jednym wzorem", czy tego chce czy nie. Nie przecze że "obecna" nauka zajmuje się tylko fragmentarycznym badaniem rzeczywistości, a teorie "wszsytkowyjaśniające" zostały już porzucone. Jadnak tak wiele się przecież mówi o tym że np. kiedyś nauka ma zastąpić religie (może tak może nie), dlaczego? Dlatego że ludzie oczekują że kiedyś nauka będzie wyjaśniała wszystko!!!
Niejednokrotnie w książce "Nieskończoność w jednej dłoni" podkreślano że fizycy mają aspiracje połączyć największe naukowe teorie w jedną. Wg mnie, mimo wszystko nauka zmierza do uchwycenia rzeczywistości "jednym wzorem", czy tego chce czy nie. Nie przecze że "obecna" nauka zajmuje się tylko fragmentarycznym badaniem rzeczywistości, a teorie "wszsytkowyjaśniające" zostały już porzucone. Jadnak tak wiele się przecież mówi o tym że np. kiedyś nauka ma zastąpić religie (może tak może nie), dlaczego? Dlatego że ludzie oczekują że kiedyś nauka będzie wyjaśniała wszystko!!!
"Rozkradzione krople
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
jej skóra
czyni wodę wiosną. "
by Har Dao _/|\_
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Z tego co wiem -- fizyka teoretyczna dalej poszukuje ogólnej teorii wszystkiego. To, co było wielkim marzeniem Einsteina ciągle jest w toku. Pisał o tym choćby Stephen Hawking, czy Michio Kaku.
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Byli, są i zapewne będą fizycy którzy chcieliby połączyć różne teorie fizyki (czy teorie naukowe) w jedną teorię ale to cały czas będzie teoria fizyki czyli coś co ma odniesienie do fizycznego eksperymentu (da się mierzyć i opisywać przy pomocy narzędzi fizyki). To nie ma nic wspólnego z mistyką czy absolutem. Rzeczywistość fizyki jest rzeczywistością fizyczną a nie metafizyczną czy transcendentalna. Problem polega tu chyba na tym, że są fizycy (i pseudofizycy) którzy mieszają fizykę z filozofią i nie piszą wyraźnie kiedy kończy się ich wiedza fizyczna a zaczynają spekulacje filozoficzne. A ludzie czytają i wydaje im się, że to jest wszystko fizyka bo sami nie posiadają odpowiedniej wiedzy by odróżnić jedno od drugiego. O tym czym naprawdę zajmuje się fizyka i jakie jest jej zadanie to kiedyś dobrze napisał Hawking: ,,fizyczne teorie to tylko konstruowane przez nas modele matematyczne i nie ma sensu pytać o ich zgodność z rzeczywistością, trzeba raczej pytać o to czy pozwalają przewidzieć wyniki obserwacji".lepsze pisze: Niejednokrotnie w książce "Nieskończoność w jednej dłoni" podkreślano że fizycy mają aspiracje połączyć największe naukowe teorie w jedną. Wg mnie, mimo wszystko nauka zmierza do uchwycenia rzeczywistości "jednym wzorem", czy tego chce czy nie. Nie przecze że "obecna" nauka zajmuje się tylko fragmentarycznym badaniem rzeczywistości, a teorie "wszsytkowyjaśniające" zostały już porzucone. Jadnak tak wiele się przecież mówi o tym że np. kiedyś nauka ma zastąpić religie (może tak może nie), dlaczego? Dlatego że ludzie oczekują że kiedyś nauka będzie wyjaśniała wszystko!!!
Pozdrawiam
Wlodik
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Moim skromnym zdaniem fizyka i nauka są czasem bardzo pomocne.
Np. poprzez nie można zauważyć ze cała rzeczywistość zawieszona jest w przestrzeni (pomiędzy atomami czy cząsteczkami)
W skali makro mamy to w kosmosie w przestrzeni pomiędzy planetami na przykład
Taki sobie kosmos z przyciągającymi się pozornie bez powodu planetami :-]
Np. poprzez nie można zauważyć ze cała rzeczywistość zawieszona jest w przestrzeni (pomiędzy atomami czy cząsteczkami)
W skali makro mamy to w kosmosie w przestrzeni pomiędzy planetami na przykład
Taki sobie kosmos z przyciągającymi się pozornie bez powodu planetami :-]
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Fizyka i nauka są czasami bardzo pomocne. Są to dobre narzędzia i większość ludzi z nich korzysta w codziennym życiu. Nie należy im natomiast przypisywać funkcji metafizycznych których z definicji nie posiadają.
Wlodik
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Stwierdziłem tylko fakt, bez plątania w to metafizyki. Może lepiej było by bez użycia słowa "zawieszona", może "istniejąca". Zwróciłem tylko uwagę na to co jest z tą przestrzenią - bo fizyka nie zaprzeczy iż tak nie jest. Czyż nie ?
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
booker pisze:Stwierdziłem tylko fakt, bez plątania w to metafizyki. Może lepiej było by bez użycia słowa "zawieszona", może "istniejąca". Zwróciłem tylko uwagę na to co jest z tą przestrzenią - bo fizyka nie zaprzeczy iż tak nie jest. Czyż nie ?
Wlodik
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Prosz.
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=809
Link podał jw.
ps. pokłon dla twórców strony.
Pozdr.
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=809
Link podał jw.
ps. pokłon dla twórców strony.
Pozdr.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: Naukowcy potwierdzają teorię Buddy
Ujęcie antropiczne. Czemu cząstki elementarne mają takie a nie inne masy? Czemu światło ma taką a nie inną prędkość - bo mają konkretne wartości! Ujęcie antropiczne (z tego co zrozumiałem) zakłada m.in. że jest tak bo wszechświat dąży do autorefleksji. Człowiek mając świadomość może poddać wszechświat refleksji, czyli że niby jest tak a nie inaczej żeby mógł być człowiek.
Myślę sobie, że ważka nie poddaje wszechświata refleksji (bo nawet nie ma mózgu, percepcja kompletnie odmienna, w przypadku ważki trudno mówić o jakimś wszechświecie, zresztą ważki nie mówią) więc niby cząstki elementarne dla niej nie istnieją. Chciałem powiedzieć, że cząstki w potencjalnym wszechświecie równoległym moga mieć inne wartości, a co za tym idzie hmm no właśnie..
Myślę sobie, że ważka nie poddaje wszechświata refleksji (bo nawet nie ma mózgu, percepcja kompletnie odmienna, w przypadku ważki trudno mówić o jakimś wszechświecie, zresztą ważki nie mówią) więc niby cząstki elementarne dla niej nie istnieją. Chciałem powiedzieć, że cząstki w potencjalnym wszechświecie równoległym moga mieć inne wartości, a co za tym idzie hmm no właśnie..
"Mind over matter, babe, mind over matter" said the white rabbit.
i jeszcze:
"Duszy nie ma a boli"
i jeszcze:
"Duszy nie ma a boli"