Samsara i ja

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 316
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Samsara i ja

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

Samsara, to kontinuum egzystencjalne „ja”. Brak „ja”, to brak samsary. Ale…realizacja braku „ja” nadal dotyczy „nie-ja”, które cierpi. Z jednej strony:
1)Brak „ja” cierpi.
2)„Ja” cierpi.
Wniosek: samsara obejmuje „nie-ja” i „ja” jako „ja”
Ale…przyjmując „wypalenie” owocu dwoistości związanego z „ja” wymuszamy to samo odnośnie „nie-ja”. Jeśli „nie-ja” nadal cierpi, to jest „jeszcze nie-ja” jako „ja”, gdzie „nie-ja” jest jednym, a „ja” dwoistością”. Można posunąć się do stwierdzenia, że „nie-ja” wykluwa się z „ja”, czyli jedno zawiera się w dwoistości, co jest innym ujęciem tego, co naucza szkoła Szentong. Z tego wynika, że samsara jest złudzeniem, skoro w jej „podstawie” zawiera się to, co nią nie jest samsarą.

I co/kto powyższe napisał: „nie-ja” czy „ja’?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”