Świadomość raz jeszcze

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 316
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Świadomość raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

Zacni forumowicze,
mając na uwadze Waszą wiedzę i poznanie, chciałbym prosić o poszerzenie tematu/zagadnienia strumienia bycia albo zmian (bhavangasota). Pytam, bowiem na podstawie poniżej zamieszczonego cytatu wstępnie doszedłem do wniosku, iż świadomość to materia. Problem polega na tym, że materia w mentalności Zachodu rozumiana jest dogmatycznie, tzn. przez pryzmat podziału duch-materia. Wg. mnie świadomość jest materią o różnych - nazwę to - stanach skupienia (od subtelnej do masywnej). Byłbym wdzięczny za krytyczne uwagi i wskazówki.

W pokłonie


"Theravadinowie w swych komentarzach do Abidhammy zwali ten strumień bhavangasota, nieświadomy strumień bycia albo zmian (stawania się), w którym od niemającego początku czasu gromadzone są wszystkie doświadczenia i treści, by zmienić się w aktywną świadomość czuwania, gdy wymagają tego aktualne okoliczności i skojarzenia."
Wcześniej o samej świadomości:
"Jeśli nawet definiuje się w buddyźmie osobowość (albo to, co nazywamy jednostką indywiduum) jako współdziałania pięciu grup albo skandh, to nie jest to niczym innym jak opisem aktywnych i reaktywowanych funkcji świadomości, w kolejności zmniejszania się gęstości czy też materialności i zwiększania się mobilności, od-materializowania się i u-duchowienia [...]
5) Vijnana-skandha: grupa świadomości duchowej, obejmująca wszystkie poprzednie funkcje, koordynująca je i wiążąca; jest potencjalnością świadomości w jej czystej, niezróżnicowanej formie.
W tej (5.) grupie można wyróżnić, jak to się spotyka w najstarszych tekstach sześć rodzajów świadomości:
1) świadomość wzrokowa (dosłownie: świadomość oczna)
2) świadomość słuchowa (dosłownie: świadomość uszna)
3) świadomość węchowa (dosł: świadomość nosowa)
4) świadomość smakowa (dosł: świadomość językowa)
5) świadomość czuciowa (dosł: cielesna)
6.) świadomość myślowa (albo umysłowa: mano-vijnana)"
Anagarika Govinda "Pięć skandh" [w] "Buddyzm", Biblioteka Pisma Literacko-Artystycznego, Kraków 1987, s. 51/52
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Świadomość raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem

Wniosek, że świadomość to materia dosyć pochopny, moje zdanie. Już założenie, że 5 khandh to tylko różnego rodzaju świadomość podchodzi pod ekstremum eternalizmu. Albo inaczej, można też wszystkie khandhy nazwać wytworzeniami (sankhara), etc. Jeśli Govinda tak faktycznie napisał, cóż, bywa. Ale to w takim razie pytasz jak to widział Buddha czy Govinda czy Abhidhamma?

metta&peace
H-D
Awatar użytkownika
chrystian
Posty: 316
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 00:34
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ścieżka Sutry Serca
Lokalizacja: Kraków

Re: Świadomość raz jeszcze

Nieprzeczytany post autor: chrystian »

Har-Dao pisze: śr lis 27, 2019 10:23Wniosek, że świadomość to materia dosyć pochopny, moje zdanie.

Dzięki za odpowiedź,
przyjmując świadomość jako materię miałem na uwadze energię, nic innego. Nie wiem czy stoi to w kolizji z nauką Buddy, ale cokolwiek istnieje ma swoją energetyczną przyczynę - no tak myślę.

W pokłonie
Chrystian
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”