Neurologiczne odpowiedniki jhan

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

Jeżeli kiedykolwiek mieliście do czynienia z takimi tytułami, jak choćby Zen and the Brain i dodatkowo, znaleźliście w tych próbach posłużenia się neuronauką w wyjaśnianiu medytacyjnych doświadczeń, jakikolwiek choćby sens, polecam dwa połączone ze sobą teksty, dotyczące hipotezy neurologicznych odpowiedników jhan, które określa się mianem „praktyk, zmierzajacych do osiagnięcia i utrzymania subtelnych stanów koncentracji”.



Pozdrawiam +omek
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

Dla przeciwwagi, polecam polemiczny "kawałek" z książki Bernarda Faure, w którym autor polemizuje z naukowym, "modernizującym" podejściem do buddyzmu. Oto fragment:


Zachodni wyznawcy buddyzmu tybetańskiego nigdy nie przepuszczają okazji, aby podkreślić zainteresowanie Dalajlamy nauką, w szczególności naukami zajmującymi się umysłem (neurologia itd.). Jednak byłoby błędem nazywać buddyzm „nauką o umyśle”, jeżeli przez „naukę” rozumiemy tę formę wiedzy, która bazuje na badaniach doświadczalnych i materialistycznym pojmowaniu natury i rodzaju ludzkiego. Buddyzm w rzeczywistości pociąga za sobą spirytualistyczne lub idealistyczne wyobrażenia, które materialistycznemu determinizmowi przypisują jednie drugorzędne znaczenie, ponieważ jego źródłem jest prawda relatywna. Widziany z tej strony, buddyzm z pewnością nie przeciwstawia się nauce, lecz z drugiej nie zakłada, że nauka posiada rozstrzygające słowo (ponieważ takowe, powinno z zasady być natury duchowej).

W swoich modernizujących wysiłkach, buddyści próbowali podkreślać zgodność buddyzmu z nowoczesną nauką, jednocześnie po cichu zaniedbywali komentowanie tych obszarów, na których pojawiały się sprzeczności; niektórzy zabrnęli nawet tak daleko, i twierdzili, że niektóre wielkie naukowe odkrycia, były na długo przedtem przewidziane przez buddyzm. Tego rodzaju konkordyzm jest mniej lub bardziej świadomie zwodniczy, ponieważ odrzuca on przyznanie się do tego, że domniemany buddyjski ideał – Przebudzenie – jest stanowczo pozaświatowy i nielaicki, i że buddyzm może zrozumieć nowoczesność i wartości, które ona ucieleśnia, tylko jako rozpad materialnej (i materialistycznej) sfery.


i dalej ...

Pozdrawiam +omek
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

Długość życia w każdym z tych wszechświatów wynosi od lat dziesięciu do lat osiemdziesięciu tysięcy.
Długość czyjego życia? Czy może chodzi o długość życia każdego z tych wszechświatów?
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

amogh pisze:
Długość życia w każdym z tych wszechświatów wynosi od lat dziesięciu do lat osiemdziesięciu tysięcy.
Długość czyjego życia? Czy może chodzi o długość życia każdego z tych wszechświatów?
Amogh - z kontekstu wynika, że chodzi o długość życia (lifespan) istot te wszechświaty zamieszkujących. W zasadzie dokładniej powinno to zdanie brzmieć tak: Długość życia w każdym z tych wszechświatów różni się znacząco, od lat 10 do 80 tysięcy. (str. 110)

+
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

Tomek pisze:Amogh - z kontekstu wynika, że chodzi o długość życia (lifespan) istot te wszechświaty zamieszkujących. W zasadzie dokładniej powinno to zdanie brzmieć tak: Długość życia w każdym z tych wszechświatów różni się znacząco, od lat 10 do 80 tysięcy. (str. 110)

+
A czy jest tam mowa o tym, jakie to są dokładnie istoty (wcześniej jest mowa o ludzkich) albo o jakie lata chodzi? Dziwnie jakoś, nawet będąc metaforą, to brzmi - "od lat 10", dlaczego nie "od urodzenia" :89: - przecież jest cała masa istot zamieszkujących "pole" Buddy Siakjamuniego, które żyją zdecydowanie krócej, a już na pewno nie rodzą się w wieku 10 lat :] No ale może nie powinno to dziwić skoro buddyjska kosmologia zdecydowanie przewyższa dyskurs materialistycznej nauki. ;)
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

amogh pisze:No ale może nie powinno to dziwić skoro buddyjska kosmologia zdecydowanie przewyższa dyskurs materialistycznej nauki. ;)
Najwyraźniej :)

+
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Amogh,

Chodzi o maksymalną długość życia.
Lo'tsa'wa
Posty: 1979
Rejestracja: sob gru 06, 2008 04:30
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Manchester

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Lo'tsa'wa »

A zauważyliście, że pierwszy tekst jest zabawny?
W ten oto sposób wkracza on i przebywa w trzeciej jhanie - Szlachetni mówią o nim „W szczęściu żyje ten, który jest bezstronny i uważny wskutek aktywacji układu opioidowego”.
Z pewnością tak właśnie było! :)
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:Amogh,

Chodzi o maksymalną długość życia.
Maksymalną w jakim sensie? Mojego ojca brat żył kilka tygodni, uważasz, że nie był czującą istotą? Jeżeli nawet w poprzednich wcieleniach wykorzystał w większości dziesięcioletni czas, który w ostatnim wcieleniu pozwolił mu jedynie na kilka tygodni życia, to o jakich istotach prawi ta kosmologia?
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć amogh,
amogh pisze:Maksymalną w jakim sensie?
W takim, że jeśli w danej chwili maksymalna długość życia wynosi np. 100 lat, to żadna istota nie może żyć dłużej niż 100 lat. Natomiast może żyć krócej.
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:Cześć amogh,
amogh pisze:Maksymalną w jakim sensie?
W takim, że jeśli w danej chwili maksymalna długość życia wynosi np. 100 lat, to żadna istota nie może żyć dłużej niż 100 lat. Natomiast może żyć krócej.
W takim razie, skąd przychodzą i dokąd odchodzą istoty (jak powstają), których czas życia ograniczany (wyznaczany) jest przez kosmologiczny system danego wszechświata?
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

What?
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:What?
Kto decyduje o kosmologicznym wymiarze wszechświata?
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

amogh pisze:Kto decyduje o kosmologicznym wymiarze wszechświata?
Buddyjska scholastyka ;)

+
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Nikt, nie ma istoty stwórcy, która tym wszystkim kręci. Jest prawo (kamma), które uznawane jest za prawo naturalne, takim jakim jest np. grawitacja.
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

piotr pisze:Nikt, nie ma istoty stwórcy, która tym wszystkim kręci. Jest prawo (kamma), które uznawane jest za prawo naturalne, takim jakim jest np. grawitacja.
Amogh - to zdecydowanie bardziej poprawna odpowiedź.

+
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

Tomek pisze:
piotr pisze:Nikt, nie ma istoty stwórcy, która tym wszystkim kręci. Jest prawo (kamma), które uznawane jest za prawo naturalne, takim jakim jest np. grawitacja.
Amogh - to zdecydowanie bardziej poprawna odpowiedź.

+
+1
:D

Ale jednak jeszcze dopytam - jak, to naturalne prawo kammy tworząc wszechświaty jest w stanie wyznaczyć i ograniczyć czasowo długość życia poszczególnych istot?
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

amogh pisze:
Tomek pisze:
piotr pisze:Nikt, nie ma istoty stwórcy, która tym wszystkim kręci. Jest prawo (kamma), które uznawane jest za prawo naturalne, takim jakim jest np. grawitacja.
Amogh - to zdecydowanie bardziej poprawna odpowiedź.

+
+1
:D

Ale jednak jeszcze dopytam - jak, to naturalne prawo kammy tworząc wszechświaty jest w stanie wyznaczyć i ograniczyć czasowo długość życia poszczególnych istot?
Tworzy warunki, w których te poszczególne istoty istnieją.
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

Intraneus pisze:Tworzy warunki, w których te poszczególne istoty istnieją.
No właśnie o to pytam, jak te prawo - na jakich zasadach - tworząc określone warunki wyznacza długość życia? Jak na razie wychodzi na to, że prawo kammy tworzy wszechświat i warunki, ponieważ tworzy wszechświat i warunki :oczami: Ale z czego, jak i skąd te warunki wraz z miarą na określenie długości życia?
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

To może najpierw ty opisz inne prawo naturalne (np. grawitację), tak jak byś chciał żeby opisać prawo kammy.
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Amogh a dlaczego w naszym świecie istoty ludzkie nie są w stanie żyć dlużej niż sto kilkanaście lat?

pozdrawiam,
Ryu
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:To może najpierw ty opisz inne prawo naturalne (np. grawitację), tak jak byś chciał żeby opisać prawo kammy.
Dobra, ale za 80 000 lat, poczekasz? :)
Ryuu pisze:Amogh a dlaczego w naszym świecie istoty ludzkie nie są w stanie żyć dlużej niż sto kilkanaście lat?
No właśnie, dlaczego, kto lub co o tym decyduje? Rozumiem, że prawo kammy, ale w takim razie dlaczego inne istoty mogą żyć 80 000 a nie 81 000 lat?
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

Przyczyny, które działasz dają skutki, które odbierasz. Rzucasz szklanką, szkło się tłucze. Karma nie ma zasad tylko ciągłość. Ciągłość przyczyn i skutków rodzi wybuch bomby atomowej ale nie umiem tego opisać, zrozumieć i to samo stosuję w przypadku takich właśnie pytań :P

A z tym 80 000 to chyba taka metafora na "naprawdę dużo".
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
iwanxxx
Admin
Posty: 5373
Rejestracja: pn lis 17, 2003 13:41
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Buddhadharma
Lokalizacja: Toruń

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: iwanxxx »

Xbalanque pisze:A z tym 80 000 to chyba taka metafora na "naprawdę dużo".
W sutrach "na prawdę dużo" to 84.000 :)
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

amogh pisze:Dobra, ale za 80 000 lat, poczekasz? :)
Brawo, cieszysz się? :padam:
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:
amogh pisze:Dobra, ale za 80 000 lat, poczekasz? :)
Brawo, cieszysz się? :padam:
O co Ci chodzi? Pytam o to, skąd w kosmologii buddyjskiej bierze się określona wartość długości życia istot, a Ty zamiast udzielić rzeczowej odpowiedzi sugerujesz abym sam zaczął lepiej opisywać prawa naturalne wszechświata. Pozwolisz może zatem, że najpierw poznam te, które już istnieją?
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

amogh pisze:O co Ci chodzi? Pytam o to, skąd w kosmologii buddyjskiej bierze się określona wartość długości życia istot, a Ty zamiast udzielić rzeczowej odpowiedzi sugerujesz abym sam zaczął lepiej opisywać prawa naturalne wszechświata. Pozwolisz może zatem, że najpierw poznam te, które już istnieją?
Chciałem wiedzieć o jaki rodzaj opisu Tobie chodzi. Gdybyś pytał o prawo grawitacji, to — wnioskując z powyższej dyskusji — nie wystarczyłby ci opis, że ciała posiadające masę przyciągają się. Więc zastanawiam się jaki opis byłby dla Ciebie satysfakcjonujący. Dlatego proponowałem, żebyś przedstawił opis jakiegoś prawa naturalnego, który cię zadowala.

W buddyzmie prawo kammy dotyczy intencji, która tworzy warunki do zaistnienia świadomości. Kiedy owoce intencji powodującej zaistnienie świadomości w jakiejś sferze się wyczerpują, to ta świadomość zanika.
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:Chciałem wiedzieć o jaki rodzaj opisu Tobie chodzi.
Bardziej niż o rodzaj opisu chodzi mi o to, skąd w danym opisie pojawiają się określone wartości dotyczące długości życia istot. Odnosząc to do grawitacji, nie pytam o to, jak się ją przedstawia ale skąd wiadomo, że coś takiego jak stała grawitacyjna wynosi tyle a tyle, a następnie prowadzone wedle tego obliczenia umożliwiają wystrzelenie rakiety w kosmos.
piotr pisze:W buddyzmie prawo kammy dotyczy intencji, która tworzy warunki do zaistnienia świadomości. Kiedy owoce intencji powodującej zaistnienie świadomości w jakiejś sferze się wyczerpują, to ta świadomość zanika.
Świadomość rozumiana jako czująca istota o określonej długości życia, czy jako jej karmiczna wizja, która będąc owocem jej poprzednich działań, w określonym (10 - 80 000 lat) czasie jej istnienia, ma warunki ku temu aby się przejawiać?
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

Świadomość jako świadomość, jak w "awareness". Podążając za jakąś tendencją na przykład za gniewem tworzysz pewne skutki. W końcu przejawiają się takie warunki, w których dane skutki mogą przejawić się w świadomości w pełni. I tak ostatecznym owocem nagromadzenia ulegania gniewowi jest wylądowanie w niebie asurów. Czyli chyba tak jak to zrozumiałeś w drugim zdaniu :P Przestań ulegać piekłu, a karma piekła się wypali.
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

Xbalanque pisze:Czyli chyba tak jak to zrozumiałeś w drugim zdaniu :P
To do mnie? Dokładnie, co, jak i w którym zdaniu miałem zrozumieć? Pytam dla jasności. :)
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

Że jesteś swoją karmą i przejawiasz się tak jakie są warunki. W skrócie na chłopski rozum :P
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

Cześć,
amogh pisze:Bardziej niż o rodzaj opisu chodzi mi o to, skąd w danym opisie pojawiają się określone wartości dotyczące długości życia istot.
Tak jak iwanxxx napisał, te liczby mówią tyle co „bardzo krótko” i „bardzo długo”.
Świadomość rozumiana jako czująca istota o określonej długości życia, czy jako jej karmiczna wizja, która będąc owocem jej poprzednich działań, w określonym (10 - 80 000 lat) czasie jej istnienia, ma warunki ku temu aby się przejawiać?
Świadomość rozumiana jako świadomość powstająca na bazie sześciu zewnętrznych i wewnętrznych ośrodków (zmysły i ich bodźce), które są owocem kammy w danej sferze.
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

piotr pisze:Świadomość rozumiana jako świadomość powstająca na bazie sześciu zewnętrznych i wewnętrznych ośrodków (zmysły i ich bodźce), które są owocem kammy w danej sferze.
A gdzie w tym wszystkim miejsce na istotę? ;)
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

Zabrakło. Wszystko zabrali brahmini, jogini i inni hindusi.
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
bhakta
Posty: 243
Rejestracja: wt mar 15, 2011 17:15
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Chán/Sŏn

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: bhakta »

A gdzie w tym wszystkim miejsce na istotę?

Odpowiedź jest już w Twoim pytaniu. W "tym wszystkim" jest miejsce na wszystko, prawda?
"-Ale czy Gotama ma jakąś własną teorię?
-Tathagata, o Vaccho, jest wolny od wszelkich teorii. To jednak, Vaccho, Tathagata wie: jaka jest natura form, i jak forma powstaje, i jak ginie" [MN I, 72]

duchonautyka.blogspot.com
wskazujaceslowa.blogspot.com
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

Bhikku pisze:
piotr pisze:Świadomość rozumiana jako świadomość powstająca na bazie sześciu zewnętrznych i wewnętrznych ośrodków (zmysły i ich bodźce), które są owocem kammy w danej sferze.
amogh pisze:A gdzie w tym wszystkim miejsce na istotę?

Odpowiedź jest już w Twoim pytaniu. W "tym wszystkim" jest miejsce na wszystko, prawda?
W "tym wszystkim" - czyli we współzależnie warunkującym się postrzeganiu i doświadczaniu owoców kammy - co wg. Ciebie Bhikku jest istotą, która w danym wszechświecie żyje od 10 do 80 000 lat?
Awatar użytkownika
bhakta
Posty: 243
Rejestracja: wt mar 15, 2011 17:15
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Chán/Sŏn

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: bhakta »

Ty?
"-Ale czy Gotama ma jakąś własną teorię?
-Tathagata, o Vaccho, jest wolny od wszelkich teorii. To jednak, Vaccho, Tathagata wie: jaka jest natura form, i jak forma powstaje, i jak ginie" [MN I, 72]

duchonautyka.blogspot.com
wskazujaceslowa.blogspot.com
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

:popcorn:
.
dane :580:
Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: amogh »

bhakta pisze:Ty?
Ja? Czyli dokładnie co? Moja kamma? Jak doszło do tego, że długość mojej obecności (świadomość) została konkretnie wyliczona przez rzeczoną kosmologię?
Xbalanque
Posty: 267
Rejestracja: wt paź 26, 2010 00:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Kwan Um

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Xbalanque »

Nie wyliczona tylko tak się dzieje, automatycznie. Nie ma żadnego kalkulatora, mocy sprawczej. Upuszczasz patyk i patyk leży. Palisz 4 paczki fajek dziennie i umierasz na raka w wieku lat 50ciu. I tak dalej aż do 80 tysięcy lat życia.
Ani To Ani Tamto
Awatar użytkownika
piotr
ex Global Moderator
Posty: 3569
Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: piotr »

amogh pisze:Jak doszło do tego, że długość mojej obecności (świadomość) została konkretnie wyliczona przez rzeczoną kosmologię?
To ciało ma biologicznie ograniczoną zdolność do regenerowania samego siebie. Można powiedzieć, że jest to maksymalna długość życia. A istoty przybierają te ciała z powodu swoich poprzednich działań.
Lukasz22
Posty: 28
Rejestracja: czw lut 21, 2013 00:45
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: Lukasz22 »

Nie miałem pomysłu gdzie zadać to pytanie, padło na to miejsce. Jeśli przyjdzie komuś na myśl lepsze miejsce, proszę o przeniesienie.

Czy ktoś z was kojarzy taki motyw, długości życia ludzi w przeszłości w pewnym okresie, wynoszącym ~60 tyś. lat?
Skądś taki motyw kojarzę i zastanawiam się czy to miało cokolwiek wspólnego z buddyzmem.
Awatar użytkownika
karuna
Posty: 1225
Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Ziemia teraz

Re: Neurologiczne odpowiedniki jhan

Nieprzeczytany post autor: karuna »

Hello
Lukasz22 pisze:Czy ktoś z was kojarzy taki motyw, długości życia ludzi w przeszłości w pewnym okresie, wynoszącym ~60 tyś. lat?
Podczas Kalpy Stworzenia ludzkie istoty żyją w "nieskończoność". Podejrzewam, że może takie ludzkie życie trwać przynajmniej większość czasu tej kalpy. Jest to okres, gdy wszechświat zaczynają wypełniać czujące istoty po rozpadzie kosmosu, czyli dwudziestu kalpach nicości. Dodam, że odradzają się chyba na początku istoty, które osiągnęły Druga Dhjanę... :89: Na pewno odradzają się w dogodnych warunkach... :89: W każdym razie w Kalpie Trwania, dwudziestu jej średnich kalp, zaczyna się "kalpa zmniejszania" i od "nieskończoności" życie ludzkie skraca się i trwa na końcu zaledwie 10 lat. Później proces się odwraca w kolejnej kalpie i wraca znowu do dziesięciu, ale tutaj wynosi życie ludzkie w najdłuższym okresie 80 000 lat. Skrócenie okresu życia istot uzależnione jest od wojen, chorób i głodu... Wg tych podań jesteśmy prawdopodobnie w 9 średniej kalpie zmniejszania, i możemy oczekiwać jednej z tych trzech "małych katastrof" czyli głodu... Dodam jeszcze tylko, że wg tego przekazu Budda Majtreja przyjdzie ns świat w 5 670 000 000 lat po śmierci Buddy naszych czasów...

Tak jest wg źródła jakim jest Góra Sumeru i kraina Sukhawati Zarys Kosmologii Buddyjskiej, autor: Akira Sadakata, naukowiec.

Takie coś...

k
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
:namaste:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”