jaki procent ludzi pracuje nad sobą? z mojego doświadczenia wynika że osoby które dostaja wszystko za darmo zwykle są mocno zdemoralizowane a ci którzy na wszystko muszą zapracować ciężko zwykle są wspaniałymi, dojrzałymi w pełni rozwiniętymi osobami (patrząc po moim kręgu znajomych)macszym pisze:wyobraźmy sobie:keylan pisze:hmm buddyzm to samodzielne myślenie, praca nad sobą, socjalizm to odbieranie tym którzy ciężko pracują i dawanie nierobom
nie musisz ciężko pracować, kiedy chcesz, to idziesz do "magazynu" i bierzesz sobie to, co ci potrzebne, ale... ponieważ myślisz samodzielnie, pracujesz nad sobą i nie chcesz być zwykłym nierobem, co tylko bierze a nic nie daje, to idziesz za darmochę popracować wykonując to co robisz najlepiej, aby ktoś inny mógł z tego skorzystać...
może być?
zwykle nie ceni się tego co się dostaje za darmo, a jeśli jeszcze nikt nie będzie kontrolował ile dajesz w zamian za to co dostajesz to jest to mocno demoralizująca sytuacja. Wyobraź sobie możesz iść do magazynu i wziąść co tylko ci się podoba nie dając nic w zamian, niby powinieneś odpracować ale nikt cie nie kontroluje bo wszyscy uznają że przecież jesteś dorosłym człowiekiem oświeconym itd więc dasz z siebie wszystko... nic tylko korzystać i kosić jeleni którzy tyrają a samemu zbijać bąki gwarantuje ci że wiekszość społeczeństwa tak pomyśli i dzięki temu Polska i inne kraje post socjalistyczne teraz tak wyglądają.