Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

relacje pomiędzy buddyzmem a innymi religiami

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

Co o tym sądzicie?

Byłem co prawda spokojnym dzieckiem, a potem nastolatkiem, ale jakaś tęsknota w moim sercu pobudzała mnie do poszukiwania czegoś innego, niż oczekiwali rodzice, nauczyciele i czego pragnęli koledzy. Szukałem zaspokojenia tej tęsknoty w książkach, muzyce, używkach. Jednak to wszystko nie gasiło mojego pragnienia, ale tylko czasowo je tłumiło. Z czasem obszar moich poszukiwań poszerzył się o nowsze i niebezpieczniejsze tereny: narkotyki, buddyzm, itp.

i link: http://www.victory.org.pl/htm/nauczanie.htm


Mnie ciarki przechodzą jak pomyślę sobie, że chyba jestem buddystą....
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Jeszcze na dokładkę praktykę można by porównać do ćpania.
Awatar użytkownika
Filippiarz
Posty: 131
Rejestracja: czw kwie 05, 2007 13:59

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: Filippiarz »

I czym tu się przejmować? To i tak "lajtowe" świadectwo.
Zobaczcie to:
http://opoka.org.pl/varia/sekty/bylembuddysta.html
keylan
Posty: 510
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 21:18
Tradycja: Zen
Lokalizacja: Lublin

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: keylan »

:shock:
mnie zatkało
Naviare necesse est, Vivere non est necesse.
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

stepowy jeż pisze:niebezpieczniejsze tereny: narkotyki, buddyzm, itp.
Hehhe :) wesołe... czyli praktykowanie buddyzmu to jak taniec na polu minowym? Łohohohoh, alem się ubawił :)

Cóż, jeden taki pan z broda powiedział ponoć, że religia to opium dla mas :)
братство и јединство!
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Buddyzm nie był, na pierwszy rzut oka, ewidentnie zły, więc chciałem go bliżej poznać. Któregoś dnia nadarzyła się okazja na rozmowę z Lamą. Poszedłem do niego, Lama rozłożył swoje przyrządy, naczynia, karteczki z modlitwami i zaczął odprawiać jakąś formę modlitwy w sanskrycie tybetańskim. Sądziłem, że przygotowuje się do rozmowy ze mną. Nagle kazał mi powtarzać jego słowa, zrobiłem to, potem obciął mi włosy, pomieszał je z ryżem i dalej odprawiał swoje modlitwy. W pewnym momencie powiedział do mnie: Teraz się pokłoń. Pokłoniłem się, po czym chciałem zapytać, co się właściwie dzieje. Zapytałem go, a on wypisuje mi moje nowe imię i mówi: przyjąłeś schronienie w nauczycielu buddyjskim. Jesteś buddystą.
Co to jest "sanskryt tybetański"? :) To mi sie kojarzy z Karma Kagyu... mylę się?
Dopiero później okazało się, że skoro już tak daleko wszedłem, to muszę się wyrzec wszystkiego. Należało się wyrzec Chrystusa i jego drogi, która nie była tutaj akceptowana. Przeszedłem kolejną inicjacje. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że nas wszystkich łapano w pułapkę, a skoro daliśmy się złapać, to należymy do nich. Powiedziano mi wprost: należysz do nas, jeśli się nie podporządkujesz, zniszczymy cię. Kapłan albo bóstwo, któremu się podporządkowałem, miał pełne prawo do działania we mnie. To on dyktował prawa. Gdy prawo się zmieni, on powie, co mam robić. Może powiedzieć tak, a następnym razem coś zupełnie innego. Coś całkowicie sprzecznego z wcześniejszą opinią lub nakazem.
O żesz, co to za bzdura? Nie chce mi sie w to wierzyć (nawet jeśli to Karma Kagyu), ze ktoś tak NA PRAWDĘ powiedział... koleś z rozmysłem kłamie.
Duchowość buddyjska nie daje wolności woli.
Oczywiście :grin:
Manipulacją było nawet śpiewanie mantry. Nieprawdą jest to, co mówili mi na początku, że mantra to tylko jakieś tam dźwięki. Mantra oznacza, że ja oddaje tobie - czyli bogu, którego imię śpiewam - pokłon i czczę ciebie. Powtarzając to, zaprasza się go do siebie, do swojego życia, a on przychodzi. Teraz, po latach, staram się zapomnieć wszystkie mantry, które kiedyś śpiewałem.
Hahaha, wobec tego manipulacją jest też "mantrowanie" różańca - bo to jest niemal to samo.
W buddyzmie istnieje cała grupa demonów, najważniejszym z nich jest Mahakala, który jest jakby głównodowodzącym demonów, do niego codziennie odprawia się modły, aby był na posługi mistrzów. Jego zadaniem jest chronić naukę i mistrzów; są też demony, które mają odcinać człowieka od pewnych rzeczy, do których jest przywiązany. Demony są jakby ochraniarzami bóstw. Znam dziewczynę, która wyszła z sekty, ale po jej opuszczeniu miała taką tendencje do zła, że uczestniczyła w czarnych mszach, że do tej pory stosuje czarną magie, ma na głowie wytatuowane trzy szóstki; demonizm wyniesiony z sekty tkwi w niej. Gdy ją obraziłem któregoś wieczoru, bo miałem już dość tego wszystkiego, co ona robiła, nagle nie mogłem przespać nocy, zaczęły się takie rzeczy ze mną dziać, że nie mogłem zasnąć. Jak Lama, który daje człowiekowi schronienie, pobiera jego włosy potrzebne do rytuału, do magii, która dobru nie służy, tak ona zrobiła coś podobnego, a wyniosła to z sekty. Magia jest bronią bardziej niebezpieczną niż się nam wydaje.
bez komentarza... tylko: :grin:
Jeszcze przed inicjacją prześladowało mnie pytanie, czy droga, którą idę, doprowadzi mnie do Boga. Pytałem o to wielu mistrzów, żaden mi nie odpowiedział. Widzieli, że na szyi zawieszony mam krzyżyk, wyczuwali, że jestem w stanie łaski, że nie rezygnuje z Chrystusa.
Czy "być w stanie łaski" to to samo co "być przy nadziei"? :roll:

Urocze. Zwłaszcza, że:
Copyright by Dominikański Ośrodek Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach
Opoka.pl to oficjalny portal KRK w Polsce a są tam zamieszczone takie rzeczy. Mimo to wielu buddystów wciąż chce dialogu z KRK. Może to i szlachetne a KRK to nie tylko ludzie, którzy piszą i publikują rzeczy takie jak ten artykuł. Wygląda raczej na to, ze ludzie KRK chcący dialogu to albo zacni ludzi będący wyrzutkami albo rozmyślni "agenci". Nie podejmuje się publicznej oceny tych osób - nie chce nikogo skrzywdzić - każdy myśli po swojemu i wyciąga własne wnioski.

Czy powyższy artykuł może zostać odebrany jako atak na religię i ruchy buddyjskie? Uporczywe nazywanie buddyzmu sektą - religii, która trwała w Azji od 2500 lat! i jest starsza niż chrześcijaństwo - nie jest świadectwem postawy KRK wobec buddyzmu? Czy tworzenie takich obrazów i wręcz straszenie buddyzmem jest w porządku?
братство и јединство!
Kilgore Trout
Posty: 374
Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 21:16
Lokalizacja: Zima

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: Kilgore Trout »

Od jakiegos czasu nosze sie z napisaniem powaznego, wstrzasajacego swiadectwa bylego katolika :P
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.


Issa
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: booker »

siristru pisze:Co to jest "sanskryt tybetański"? :)
:D
siristru pisze:Czy (...) wręcz straszenie buddyzmem jest w porządku?
Nie i dlatego nie powinno się odpłacać pięknym za nadobne.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
chaon
Posty: 799
Rejestracja: czw wrz 06, 2007 00:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soto Zen
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: chaon »

siristru pisze:Czy powyższy artykuł może zostać odebrany jako atak na religię i ruchy buddyjskie?
Wiesz, zawsze można trafić na jakichś oszołomów, którzy nauczają, że buddyzm polega na wegetarianizmie, jedzeniu pieczonych bananów i robieniu sobie lewatywy z kawy. Trafi do takiego kogoś niezorientowany człowiek, "guru" narobi mu wody z mózgu, gościu odejdzie z sekty i powie że został wykorzystany przez buddystów - bo de facto nie wie że to w czym brał udział nie ma z buddyzmem nic wspólnego.
Może ta historia jest zmyślona, a może rzeczywiście facet trafił na jakichś pseudobuddystów i po prostu opisuje to co przeżył. Tak czy przydałoby się napisać do opoki i sprostować tą sprawę, żeby usunęli ten artykuł jako iż tworzy on fałszywy obraz buddyzmu.
Awatar użytkownika
Filippiarz
Posty: 131
Rejestracja: czw kwie 05, 2007 13:59

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: Filippiarz »

Cóż, to świadectwo jest właśnie przykładem subiektywności postrzegania - my (ja) postrzegamy to zupełnie inaczej niż ktoś, kto spisał to świadectwo. Nie trzeba tu zaogniać różnic - jeśli świadectwo jest autentyczne, to ta osoba tak po prostu czuła.

Jeśli świadectwo jest autentyczne, to warto zwrócić uwagę np. na ewentualny brak sensownej pomocy temu człowiekowi ze strony nauczycieli, bo praktyka wiodła tego ludka wyłącznie na jakieś straszne nieciekawe pobocza duchowości, pogłębiając jego zagubienie i pomieszanie, zamiast go z tego wyciągać...
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

To świadectwo na tej stronie wisi już dość dlugo. Na pewno doczekalo się wielu komenatrzy i sprostowań (sama pamiętam juz dyskusję sprzed lat na jego temat) i co z tego? Dalej tam jest. Widac więc, ze nikomu z "Opoki" nie zalezy na wiarygodnych świadectwach, na tym,zeby ostrzegać przez rzeczywistym niebezpieczeństwem.
A to "świadectwo" albo jest kłamstwem, albo wytworem chorego umysłu.


***********************
A ja napisałam to tylko po to,żeby was zmylić, bo sama pieczetuje się trzema ( a nawet czterema) szóstkami
6 rano, 26.06.56 - to moje urodziny
Awatar użytkownika
chaon
Posty: 799
Rejestracja: czw wrz 06, 2007 00:36
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Soto Zen
Lokalizacja: Szczecin

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: chaon »

miluszka pisze:A ja napisałam to tylko po to,żeby was zmylić, bo sama pieczetuje się trzema ( a nawet czterema) szóstkami
6 rano, 26.06.56 - to moje urodziny
Dobra dobra, 26 i 56 to nie są prawdziwe szóstki. I tak Cię nie przyjmiemy do masonerii, więc daj sobie spokój
:grin:
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

miluszka pisze:A to "świadectwo" albo jest kłamstwem, albo wytworem chorego umysłu.
nie miluszka to nie jest kłamstwo ani wytwór chorego umysłu niestety jest to działanie czysto (brudnej )polityki i strategia piękna wprost wzorcowa jak w szachach a jak ktoś się prz........ to odpowiedź jest prosta - to napisał swoje przeżycia pan S a nie my (może trafił do sekt podszywającej się pod buddyzm itp.)ale dyskredytacja dotyczy całej społeczności buddyjskiej a kombinacji i możliwości wykorzystania tej publikacji jest tak wiele że o je zu
innymi słowy nawracają bo duszyczki im odchodzą
BRUDNE DZIAŁANIE
BRUDNE PIENIĄDZE
BRUDNE SUMIENIA
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

chaon pisze:robieniu sobie lewatywy z kawy.
Mowa! Robie sobie taką kilka razy dziennie - a popiół po kadzidłach rozrabiam w wodzie i wale sobie w żyłę... bądźmy poważni :)
Jeśli świadectwo jest autentyczne, to warto zwrócić uwagę np. na ewentualny brak sensownej pomocy temu człowiekowi ze strony nauczycieli, bo praktyka wiodła tego ludka wyłącznie na jakieś straszne nieciekawe pobocza duchowości, pogłębiając jego zagubienie i pomieszanie, zamiast go z tego wyciągać...
No racja... w ciągu 10 lat spaceru z buddyzmem zobaczyłem mnóstwo "świrów" do buddyzmu lgnących... :roll:

miluszka pisze:To świadectwo na tej stronie wisi już dość dlugo. Na pewno doczekalo się wielu komenatrzy i sprostowań (sama pamiętam juz dyskusję sprzed lat na jego temat) i co z tego? Dalej tam jest. Widac więc, ze nikomu z "Opoki" nie zalezy na wiarygodnych świadectwach, na tym,zeby ostrzegać przez rzeczywistym niebezpieczeństwem.
A to "świadectwo" albo jest kłamstwem, albo wytworem chorego umysłu.
Dokładnie - im nie zależy na prostowaniu czegokolwiek, klapki na oczy a świat jest czarno biały: część z Bogiem i bez boga.

Ja zatem jestem strasznym paskudztwem dla nich:

Buddysto-rodzimowiwerca (cokolwiek to znaczy) - dla takiego stosik to za mało... no chyba, że atomowy :)
братство и јединство!
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

Buddysto-rodzimowiwerca (cokolwiek to znaczy) - dla takiego stosik to za mało... no chyba, że atomowy n
Rosjanie już mają lepszy bez promieniowania polecam :D ;)
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

miluszka pisze:To świadectwo na tej stronie wisi już dość długo
To prawda, kiedyś (kilka lat temu) nawet to i inne świadectwa z tej strony były opisywane w NIE Urbana. Nawet było "świadectwo" człowieka który ćwiczył karate, że karate to sekta.
booker pisze:Nie i dlatego nie powinno się odpłacać pięknym za nadobne
Zgadza się, ale od siebie mogę dodać, że takie teksty na stronach katolickich i chrześcijańskich obrażają moje uczucia religijne, są niesprawiedliwe i tendencyjne.

Zestawiając np. narkotyki z buddyzmem sugerują nie tylko, że jestem ćpunem ale i to, że ta religia do ćpania zachęca, co jest przecież nieprawdą.

Gdybym napisał, że obszar moich poszukiwań poszerzył się o nowsze i niebezpieczniejsze tereny: seks zbiorowy, alkohol i chrześcijaństwo a następnie umieścił to na portalu buddyjskim z pewnością spotkałoby się to z oburzeniem (słusznym zresztą) kręgów chrześcijańskich.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

Zgadza się, ale od siebie mogę dodać, że takie teksty na stronach katolickich i chrześcijańskich obrażają moje uczucia religijne, są niesprawiedliwe i tendencyjne.
wytocz sprawę i piszę poważnie :neutral:
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

domber pisze:wytocz sprawę i piszę poważnie
No wiesz mam pracę i dzieci.
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

stepowy jeż pisze:No wiesz mam pracę i dzieci.
ja też :D ale tak serio jakbyś spojrzał z innego punktu widzenia to byś to zrobił dla siebie i dzieci aby nikt nie wmawiał twoim dzieciom że przez to że ojciec był buddystą został ćpunem :roll:
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

domber pisze:przez to że ojciec był buddystą został ćpunem
Z pewnością ich ojciec nim nie zostanie, więc taki argument odpada.

Dla mnie proces to gra nie warta świeczki, wolę skupić się na praktyce.
Wiem że i tak tego betonu nie ruszę więc szkoda czasu i energii.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

KRK czuje sie w Polsce bardzo pewnie... już od wielu lat. Wierzą, że im nikt nie "bryknie" i mogą robić co chcą łącznie z obrażaniem uczuć religijnych innych osób - przy czym sami płaczą, ze są prześladowani i rani się ich uczucia

Przykład:

http://www.ekonlex.pl/sw-wojciech/Simpl ... ize/46.jpg

Zdjęcie z kościoła garnirowanego pw. św. Wojciecha w Szczecinie. Chodzi o to co jest obok tego pana w głównej części. To nie tylko nawoływanie do wandalizmu ale jawny atak w religię.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

Wiem że i tak tego betonu nie ruszę więc szkoda czasu i energii.
krople deszczu rozwalają skały :roll:
a walczyć trzeba biurokracją ta pani rozwala wszystko w perzynę lepiej niż bomba atomowa ;)
siristru napisał/a:
Chodzi o to co jest obok tego pana w głównej części. To nie tylko nawoływanie do wandalizmu ale jawny atak w religię.

niestety nie widzę Shocked
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

siristru pisze:Chodzi o to co jest obok tego pana w głównej części. To nie tylko nawoływanie do wandalizmu ale jawny atak w religię.
niestety nie widzę :shock:
chciałem coś zrobić ale mi nie wyszło przepraszam za matrix
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

No jest tam rozwalony idol zbruczański... axis mundi i symboliczna kosmologia Słowian.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: booker »

siristru pisze:No jest tam rozwalony idol zbruczański... axis mundi i symboliczna kosmologia Słowian.
Tak więc co proponujesz teraz zrobić w temacie tego "trupa" rozwalonego idola zbruczańskiego ?
Odpowiesz tym samym?

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

siristru pisze:o jest tam rozwalony idol zbruczański... axis mundi i symboliczna kosmologia Słowian
niestety siristru nie znam się na tym ale jeśli to prawda to nóż na to można poradzić :roll: odpowiedź ich może być taka że niema już wyznawców tej wiary :roll:
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Ależ są :) Nie dalej jak w zeszłą sobotę byłem na święcie plonów :) Wpisz w YouTube.pl hasło "rodzima wiara" albo "rodzimowiercy"... pomiń filmy z Zadrugą" i zobacz, ze są wyznawcy tej wiary :)
братство и јединство!
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Odpowiesz tym samym?
A fe. Nie! napiszę do nich,z e to nieładnie, że to godzenie w religię, działająca legalnie - a jeśli to nic nie da napiszę do gazet. No nie tylko ja bo staram sie namówić do tego Rodzimą Wiarę.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: booker »

siristru pisze:napiszę do nich,z e to nieładnie, że to godzenie w religię, działająca legalnie - a jeśli to nic nie da napiszę do gazet.
A jeśli to nic nie da ?

A przepraszam, co chcesz uzyskać, jeżeli można spytać?

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

Chcę aby wiedzieli, ze skora żyją w demokratycznym i wolnym kraju to prawo obowiązuje ich takze. Skoro ktoś może urazić ich uczucia religijne i być za to ukaranym to oni też mogą. Chcę zwrócić uwagę, że w Polsce też są inne religie i ich wyznawcy. Chcę by wiedzieli, że są osoby, którym nie jest wszystko jedno...

A jeśli to nic nie da - to chociaż będzie ślad, ze głos został zabrany. Sumienie może być spokojne... nie chce wojny ale szacunku... zwłaszcza od kogoś kto sam szacunku wymaga.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

myślę że wygumkowania niepożądanych przedmiotów z obrazu (notabene zabytkowego)
tylko że nie widzę nic obraźliwego w tym że został zniszczony posąg i leży u stup jakiegoś świętego - nie dość że to jest historia to zarazem sposób nawracania który niema nic z tym co głosił Jezus więc tak naprawdę działa to przeciw kościołowi :roll: bo pokazuje że głosi coś innego a zarazem robi zupełnie co innego
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

domber pisze:nie dość że to jest historia
To nie jest historia :) Obraz ma pzredstawiać św. Wojciecha - który jak wiem zginę gdzieś niedaleko Truso w Prusach, próbując chrystianizować Prusów. A posąg idola zbruczańskiego pochodzi z Ukrainy :) Prawdopodobnie św. Wojciech na oczy go nie widział :)

Obrazek
братство и јединство!
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

domber pisze:więc tak naprawdę działa to przeciw kościołowi Rolling Eyes bo pokazuje że głosi coś innego a zarazem robi zupełnie co innego
To prawda - eh. zamalowac nie zamalują... ale przynajmniej można zwrócić uwagę, ze jest problem.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

chodziło mi o historię walki chrześcijaństwa z - obcymi -innymi - wiarami :roll:
i nie naskakuj na mnie bo się zatnę i mi tak pozostanie ;) wielu przypadkach jesteśmy po jednej stronie i mamy podobne odczucia a ty wycinasz cały sens wypowiedzi
domber pisze:nie dość że to jest historia to zarazem sposób nawracania który niema nic z tym co głosił Jezus więc tak naprawdę działa to przeciw kościołowi Rolling Eyes bo pokazuje że głosi coś innego a zarazem robi zupełnie co innego
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

siristru pisze:ale przynajmniej można zwrócić uwagę, ze jest problem.
e tam weź to inaczej - że za tysiąc lat jakiś archeolog napisze że chrześcijaństwo było wiarą wojującą i która doprowadziła do zniszczenia wielu kultur :roll: ;)
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
Milarepa
Posty: 435
Rejestracja: wt lip 25, 2006 13:33
Lokalizacja: kraków

Mnich buddyjski?

Nieprzeczytany post autor: Milarepa »

Ciekawa historia pewnego mnicha buddyjskiego z Birmy, który umarł i zmartwychwstał po trzech dniach i opowiada co widział po śmierci. Według mnie całkowicie zmyślona dla potrzeb kościoła. Cytuje
Zacząłem iść pustą doliną. Po jakimś czasie przekroczyłem rzekę i ujrzałem przerażające jezioro ognia. Byłem zmieszany, ponieważ nauki buddyjskie nic nie mówią o takich rzeczach. Nie wiedziałem, że znalazłem się w piekle do chwili, gdy spotkałem Yamę - króla piekła (Yama- taką nazwą opisuje się króla piekła w wielu kultach w całej Azji). Jego twarz i ciało przypominała lwa, jego stopy węże a na głowie miał wiele rogów. Miał przerażający wygląd, strasznie się bałem. Trzęsąc się zapytałem , jak się nazywa? Usłyszałem: "Jestem Król Piekła, Niszczyciel". Yama wskazał na jezioro. Ujrzałem wtedy w ogniu szafranowe szaty mnichów Myanmar. Gdy podszedłem bliżej dostrzegłem ogoloną głowę U Zadila Kyar Ni Kan Sayadaw.

"Dlaczego on znalazł się w jeziorze ognia?" - zapytałem. "Przecież był bardzo dobrym nauczycielem. Jego kaseta 'Czy jesteś psem czy istotą ludzką' pomogła tysiącom ludzi zrozumieć, że są o wiele więcej warci niż psy".

"Tak, to prawda, że był dobrym nauczycielem" - odpowiedział Yama, "lecz nie uwierzył w Jezusa Chrystusa. Dlatego właśnie się tu znalazł".

Po tym pokazano mi innego człowieka, którego długie włosy spięte były w duży kok po lewej stronie głowy. On również ubrany był w szaty mnicha. Gdy zapytałem o jego imię usłyszałem: "Gautama, którego czcisz (Budda)".

Byłem zdruzgotany - Budda w piekle, z całą swą etyką i moralnością?!

"Nie ma znaczenia, jak dobrym był człowiekiem. Nie uwierzył w wiecznego Boga i dlatego znalazł się w piekle.
Tu całość.Mnich buddyjski
Awatar użytkownika
siristru
ex Moderator
Posty: 1121
Rejestracja: wt lut 14, 2006 23:10
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: siristru »

domber pisze:chodziło mi o historię walki chrześcijaństwa z - obcymi -innymi - wiarami Rolling Eyes
i nie naskakuj na mnie bo się zatnę i mi tak pozostanie n wielu przypadkach jesteśmy po jednej stronie i mamy podobne odczucia a ty wycinasz cały sens wypowiedzi
Oj nie naskakuję, Domber :) TYlko wykorzystałem fragmencik by dowieść absurdalność obrazu :) To nie przeciwko tobie.
братство и јединство!
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: booker »

Siristru pisze:To prawda - eh. zamalowac nie zamalują...
Brate :) Ale jak zamaluja to zniszczą jakieś dzieło historyczne, pozatym zatrą ślady. ;)
To dlaczego mają zamalować?

Mogą postawić obok obrazu taki kamień (albo gdzieś w innym dostępnym miejscu) i dać tabliczkę "Na tym obrazie widzimy po prawej stronie zniszczony symbol pradawnej religi słowańskiej".

No. I wilk syty i owca cała.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

CYTAT
Tak, to prawda, że był dobrym nauczycielem" - odpowiedział Yama, "lecz nie uwierzył w Jezusa Chrystusa. Dlatego właśnie się tu znalazł".

Po tym pokazano mi innego człowieka, którego długie włosy spięte były w duży kok po lewej stronie głowy. On również ubrany był w szaty mnicha. Gdy zapytałem o jego imię usłyszałem: "Gautama, którego czcisz (Budda)".

Byłem zdruzgotany - Budda w piekle, z całą swą etyką i moralnością?!

"Nie ma znaczenia, jak dobrym był człowiekiem. Nie uwierzył w wiecznego Boga i dlatego znalazł się w piekle.




niezłe tylko kiedy był budda nie było Jezusa ani wiecznego boga :roll:
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: booker »

domber pisze:niezłe tylko kiedy był budda nie było Jezusa ani wiecznego boga
Jezusa nie było, jeszcze, ale religie Boga zdaje się już w tych czasach w Indiach były.
Chyba gdzieś na ok 3000 lat przed Chrystusem już były...sprawdź dokładnie....

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

Jezusa nie było, jeszcze, ale religie Boga zdaje się już w tych czasach w Indiach były.
ale którego :roll: w sumie nieważne ktoś kiedyś powiedział że jeśli jesteś dobry dla innych stworzeń to jesteś ulubieńcem stwórcy więc dlaczego piekło chyba ktoś miał niezłą wizję :roll:
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: booker »

domber pisze:ale którego :roll:
No wiesz, tego Naj Naj, zdajesie....Kreatora Ewrythingu

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: domber »

booker pisze:Kreatora Ewrythingu
nie znam nie zostaliśmy sobie przedstawieni ;) proszę o więcej informacji (moja wyszukiwarka jest do kitu )
miłego dnia
domber
keylan
Posty: 510
Rejestracja: śr kwie 04, 2007 21:18
Tradycja: Zen
Lokalizacja: Lublin

Re: Kościół Boży w Chrystusie - świadectwa

Nieprzeczytany post autor: keylan »

:shock:
ale ludzie tworzą chore rzeczy
Naviare necesse est, Vivere non est necesse.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm - dialog”