buddyzm a advaita-vedanta

relacje pomiędzy buddyzmem a innymi religiami

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
teotym
Posty: 4
Rejestracja: pn maja 15, 2017 07:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

buddyzm a advaita-vedanta

Nieprzeczytany post autor: teotym »

temat przeniesiony przez kunzanga z panelu ''Buddyzm początki'', dział ''Wasze pierwsze pytania''

''Witam Forumowiczów i od razu pierwsze pytanie:

Czy w najważniejszych aspektach buddyzm i szkoła hinduizmu, advaita-vedanta są ze sobą zgodne, czy też diametralnie się różnią? Pytam, bo z jednej strony odnoszę wiele dobrego z medytacji [podobnej do tej nauczanej przez Goenkę] a z drugiej strony fascynuje mnie idea, w której atman jest Brahmanem, jak napisano w Asztawakra Gicie:

We mnie, nieskończonym, bezgranicznym oceanie, podmuchy wiatru umysłu tworzą fale świata. Jednak gdy świt poznania przynosi uspokojenie, znikają one we mnie bez śladu. We mnie, niezmierzonym oceanie, powstają fale indywidualnych bytów o niezliczonych imionach i formach, gonią się nawzajem, przez chwilę igrają ze sobą i w końcu znikają. Taka jest natura iluzji. Ja, ocean, trwam niewzruszony.

Stoę przed dylematem którą drogą podążać i nie potrafię wybrać. Czy buddyzm i advaita to tradycje sprzeczne, czy tylko inaczej wyrażające tę samą prawdę?
Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 809
Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ta sama co na początku.
Lokalizacja: Kielce

Re: buddyzm a advaita-vedanta

Nieprzeczytany post autor: Damian907 »

Zgodnie z tym tekstem:

http://sasana.wikidot.com/vedanta-i-buddyzm

Buddyzm Theravady różni się od Vedanty. W skrócie wg kanonu palijskiego błogość nibbany jest czymś zupełnie różnym od tego co obecnie doświadczamy, od świata zjawisk, nie ma tutaj też matrycy którą można by określić jako absolut w którym wszystko się przejawia.
Jeżeli zaś chodzi o linie mające swe korzenie w mahajanie to tutaj podobieństw jest więcej i wg mnie można mówić o opisywaniu tego samego tylko w inny sposób. Spotkałem się ze stwierdzeniem że Advaita Vedanta i buddyzm to dwie strony jednej monety.

Polecam również wątek:

viewtopic.php?t=11510
Awatar użytkownika
teotym
Posty: 4
Rejestracja: pn maja 15, 2017 07:50
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: buddyzm a advaita-vedanta

Nieprzeczytany post autor: teotym »

Damian907 pisze: sob maja 20, 2017 14:51 Zgodnie z tym tekstem:

http://sasana.wikidot.com/vedanta-i-buddyzm

Buddyzm Theravady różni się od Vedanty.
Dziękuję, szukałem dużo po angielsku a pominąłem artykuł po polsku. Już się biorę do czytania :)
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12732
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: buddyzm a advaita-vedanta

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

witam
Damian907 pisze: sob maja 20, 2017 14:51Jeżeli zaś chodzi o linie mające swe korzenie w mahajanie to tutaj podobieństw jest więcej i wg mnie można mówić o opisywaniu tego samego tylko w inny sposób. Spotkałem się ze stwierdzeniem że Advaita Vedanta i buddyzm to dwie strony jednej monety.
to ciekawe, ponieważ to mahayaniści /nie theravadini/, toczyli dyskusje i spory od wieków z przedstawicielami advaita vedanty, na temat tego, iż oto pogląd adwersarza jest błędnym, a właściwym jest ten, któremu hołdował dany krytyk. i nie chodziło tu li tylko o filozofie jakieś - taka np madhjamaka /rzecz jasna bazuje ona na określonym wglądzie/ jest w kontrze do poglądu advaita vedanty - lecz chodziło także o wymiar doświadczenia, a co za tym idzie o to, na czym tak w istocie się polega.
jest tu też ciekawym i to, że twórca advaita vedanty /filozof, reformator/, jako propagator swej doktryny, przyczynił się do spadku popularności buddyzmu w indiach /był On w kontrze do buddyzmu/

faktem jest, że we wczesny buddyzmie pojawiła się nawet szkoła, która odwoływała się do duszy /znikła dość szybko/, tak jak i faktem jest, że obecnie wielu buddystów na zachodzie, kierując się powierzchownymi podobieństwami /między wszystkimi religiami można odnaleźć wiele podobieństw/, dochodzi do wniosku, że to to samo tylko inaczej /i tu podają jakąś religię w zestawieniu z buddyzmem/ - a rzecz jak zwykle tkwi w szczegółach, no i w nich tkwi haczyk :oczami:

pozdrawiam
:14:

ps
tak patrząc poprzez pryzmat podążania ścieżką ku ustaniu cierpienia, będzie przez te prawie cztery dekady, zauważam, że gro ludzi nauk nie studiuje, a tylko je czyta /a nauki, to nie beletrystyka/, no i następnie mamy różne ''luźne skojarzenia'', które prowadzą - z mej strony patrząc na to - do nieporozumień tyczących się buddyzmu, np zrównania nirvany z atmanem jako dwóch stron tej samej monety, lub też uczynienia z śunjaty jedni, której wszyscy jesteśmy manifestacjami i ową jednią znowu się staniemy /bywa, że twierdzą nawet, iż Błogosławiony właśnie tego nauczał/... itd,itp
jednak, gdyby oni nauki studiowali /a i rzetelnie przy tym praktykowali/, rzecz wg mnie miałaby się inaczej. z drugiej strony, może to i dobrze, że tak bywa - nic mi do tego przecież, kto czemu hołduje - przynajmniej ma wtedy miejsce dialog jakiś pomiędzy religiami /no bo przecież to to samo wg nich/, a nie wzajemne się zwalczanie, tu na zachodzie

i by było jasnym, to tak ogólnie z mej strony, a nie personalnie do Ciebie, Damian907
Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 809
Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ta sama co na początku.
Lokalizacja: Kielce

Re: buddyzm a advaita-vedanta

Nieprzeczytany post autor: Damian907 »

kunzang pisze: śr maja 31, 2017 15:58 i by było jasnym, to tak ogólnie z mej strony, a nie personalnie do Ciebie, Damian907
Nie odebrałem tego w ten sposób.

Pozdrawiam :namaste:
Awatar użytkownika
Damian907
Posty: 809
Rejestracja: pn paź 13, 2008 15:44
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Ta sama co na początku.
Lokalizacja: Kielce

Re: buddyzm a advaita-vedanta

Nieprzeczytany post autor: Damian907 »

ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm - dialog”