Witam
Siwy Jogin pisze:Szczerze mówiąc mnie też męczy wymiana zdań z kimś, kto bez przerwy zarzuca mi bicie piany, a sam wykazuje złośliwość i brak dobrej woli.
Widzisz... z mej strony to jest tak:
Piszesz, że bez przerwy zarzucam Tobie, iż bijesz pianę, co jest nieprawdą - żadne ''bez przerwy'', piszę o tym dopiero drugi raz, a by było zabawniej, jeżeli przeczytasz spokojnie, to co napisałem, czyli:
''(...) to brak przestrzeni z mej strony na dalsze bicie piany z Tobą

'' - to, znaczy to tyle, że sam także biję pianę w dialogu z Tobą właśnie, a ma wypowiedź znaczy tyle - po prostu - iż nie mam przestrzeni na to.
Wracając do meritum. Piszesz, że kunszi jest przestrzenią, nieprawda, kunszi nie jest przestrzenią - przestrzeń jest synonimem kunszi, a w istocie kunszi jest podstawą dla przestrzeni /kunszi nie jest przestrzenią a jest niczym przestrzeń - to istotna różnica/. Podobnie rzecz ma się z rigpą /rigpa nie jest świadomością/ itd...
Wlekąc tego trupa dalej, piszesz:
Siwy Jogin pisze:Do tego wystarczy dojść za pomocą logiki

(...)
Mą odpowiedzią jest cytat:
Siwy Jogin pisze:to jedynie czysto intelektualne spekulacje.
A odnosząc się do tej Twej wypowiedzi:
Siwy Jogin pisze:Do tego wystarczy dojść za pomocą logiki

skoro Śiwa jest czystą świadomością, a Siakti jest jego energią, to znaczy że są one nierozdzielne, zatem Śiwa przenika samsarę (a przecież kunszi to podstawa i przestrzeń, a jej cechą jest przenikliwość).
...mogę rzec tylko, iż nie mam do czynienia z logiką, a z rozumowaniem w stylu: cytryna jest żółta w związku z tym kolor żółty jest kwaśny. I dalej:
Siwy Jogin pisze:A dla potwierdzenia, w książce Muktanandy Secret of Siddhas (str.127) możesz przeczytać o tym, że Śiwa jest bezforemny i przenika wszystkie formy.
Zatem, śiwa jest: bezforemną wszechprzenikającą najwyższą świadomością /jaźnią/.
Kunszi & rigpa nie jest:
- świadomością /jaźnią/
- brakiem świadomości
- zarówno świadomością, jak i nieświadomością
- ani świadomością, ani nieświadomością
Kunszi & rigpa nie jest:
- foremna
- bezforemna
- zarówno foremna jak i bez foremna
- ani foremna, ani bezforemna
Reasumując. Jak już napisałem wcześniej, poczekam, aż zapoznasz się z poglądem dzogczen. A skoro twierdzisz, że na tym forum liczą się tylko cytaty mistrzów, to żeby nie urągać Twemu poglądowi na temat tego, co liczy się na tym forum najbardziej, cytat mistrza poniżej, jak z owym poglądem dzogczen najprościej się zapoznać.
Tenzin Wangyal Rinpocze pisze:Kiedy słyszymy o pierwotnej podstawie, wyjaśnianej w kontekście dzogczen, dobrze jest zharmonizować to wyjaśnienie z naszym osobistym doświadczeniem podstawy, nabytym dzięki praktyce i wprowadzeniu mistrza. Wówczas to wyjaśnienie nabierze sensu, stając się czymś, co możemy urzeczywistnić w sobie. Jeżeli nie mieliśmy jeszcze bezpośredniego doświadczenia podstawy, to zamiast w oparciu o wyjaśnienia stwarzać konceptualne idee, lepiej jest praktykować szine i osobiście odnaleźć to doświadczenie.
Owego zapoznania się z poglądem dzogczen - skoro aspirujesz do tego, by twierdzić z czym ów pogląd jest tożsamy - z serca Tobie życzę, tak jak i tego byś zrealizował stan śiwy, skoro twierdzisz, że te dwa stany są tym samym.
Pozdrawiam
eot