Słusznie w pierwszym poście ktoś zauważył podobieństwa między buddyzmem a RW. Sprawa stanie się prostsza jeśli uświadomimy sobie że zarówno buddyzm jak i RW mogą wypływać ze wspólnej podstawy - z filozofii wedyjskiej
Jak to? Budda odrzucił autorytet Wed, ale jego mentalność była nim przepełniona, od pewnych wedyjskich/bramińskich pojęć nie uwolnił się do końca, inne stały się wręcz podstawą jego nauczania - prawo karmy, reinkarnacja itd. Z kolei wierzenia Słowian przypominają w wielu punktach wierzenia kultury wedyjskiej. Tylko jaka może być między nimi zależność?
Tą zależnością może być kultura Ariów jako podstawa dla kultury wedyjskiej - taki pogląd utrzymuje się w nauce, że korzenie wedyjskie są w kulturze Ariów, która to wyewoluowała poza Indiami, i dopiero potem trafiła do Indii. Widząc podobieństwa między elementami religii czy języka Słowian a kulturą wedyjską, pewne środowiska wysnuły fakt, że być może praojczyzną Ariów były ziemie Słowian, aż do Rosji i Polski, a dopiero stąd kultura ruszyła na ekspansje w kierunku Wschodu? Istnieje jeszcze inne wyjaśnienie. Zupełnie inny punkt widzenia niż dwa wcześniejsze. Dziś popularność wśród niektórych naukowców zdobywa pogląd, że kultura ta wyewoluowała pierwotnie w samych Indiach, a dopiero później ruszyła w inne rejony. Wychodzą na jaw fakty że pierwsi naukowcy zajmujący się tematem mogli z przyczyn politycznych fałszować niektóre ustalenia - wtedy Indie były pod panowaniem Anglików, i tym było nie na ręke gdyby się okazało że kultura wedyjska jest starsza od ich własnej - od kultury panów kolonialnych najeźdzców - więc woleli uposzechniać teorię że ta kultura też powstała poza Indiami.
Czy powrót do słowiańskich przodków może oznaczać powrót do korzeni hinduskich? Zajmijmy się tym na moment.
Podobieństwa wierzeń słowiańskich do wierzeń hinduskich (kultury wedyjskiej)?
W religiach słowian jest wiele odniesień do hinduskich tradycji. Są nazwy bóstw podobnie brzmiace jak nazwy hinduskie, są podobizny bóstw podobne jak hinduskie (np Trójgłowy Bóg), a w kulturze ludowej Rosji są opowieści ludowe o herosach których imiona są takie same jak herosów Indii i kultury wedyjskiej.
Centralnym bóstwem w hinduizmie był też Agni - ogień. To nasze słowo jak najbardziej pochodzi od słowa sanskryckiego - agni a ogień (agień). Staro-słowiańskie słowo "bog" jest fonetycznie powiązane z sanskryckim "bhaga" o tym samym znaczeniu. Itd.
Inne rzucające się w oczy podobieńśtwa to hinduski Surja (dewa Słońca) i rosyjski Suri (również bóstwo solarne), a także Jego małżonka - indyjska Surjaa i polska Zorja (Boginie solarne). Rosyjsko-ukraiński Rod jest uważany za tożsamego z indyjskim Rudrą (Śiwą).
A co mówią same teksty w starożytnych Świętych Pismach hinduskich?
Wszystkie Purany, Itihasy i 4 Wedy mówią o królach wedyjskich panujących w bardzo dawnych starożytnych czasach na wszystkich kontynentach. np. Bharata Maharadża, Judisztira Maharadża czy Parikshit Maharadża (wszyscy oni są wymieniani w tych pismach z imienia i nazwiska). Pisma Święte wspominają także, że wszystkie narody czy ludy podążały wtedy za wedyjskimi standardami kultury. Jest także wzmianka o tym że oficjalnym, a wręcz jedynym językiem świata był Sanskryt.
Jednak z biegiem czasu (po bitwie na Kurukshetra.) narody zaczęły zapominać o wspólnym dziedzictwie kulturowym. W obecnej chwili coraz większa liczba naukowców dostrzega dowody istnienia tej ogólnoświatowej kultury wedyjskiej.
Tyle teksty wedyjskie.
Ten sam autor twierdzi, że wpływy kultury wedyjskiej sięgały nawet Angli - Sanskrycki przyrostek, ,, Puri,,( Pura- miasto,forteca) częsty w nazwach indyjskich miast; Sudamapuri albo Jagannatha Puri, w Anglii przeewoulowało w ,,bury,,( tj. grzebać,kopać) i widnieje w nazwach np; Shrewsbury, Ainsbury, Waterbury.
I Irlandii - Irlandia jest określana sanskryckim terminem Aryasthan co oznacza ,,ziemię Aryjskiej (Vedic) Kultury,,.
W książce Collectania De Rebus Hibernicus Lt. Gen. Karola Vallancey stwierdza autor że "pan William Jones przypuszcza, że język Irlandczyków jest blisko spokrewniony z sanskrytem".
Skandynawii - Scandinavia- Scanda (albo Skanda) jest wojownikiem Pana Siwy i Dowódcą Boskiej Armii ( armii półbogów). Sanskryckie słowo ,,naviya,, oznacza,,wyprawę morską w imieniu, ,, w tym przypadku odnosi sie to do Pana Scanda.
W książce ,,Indie w Grecji,, - Edward Pococke zauważa że , Europejskie, Skandynawskie i indyjskie kasty wojowników tj; Kszatriya są identyczne. ( funkcja tej grupy jak i struktura itp). Słowo wiking (król) pochodzi od ,,Simha,,( lew) , Simha ( singa), W ,,singa,, "S" przechodzi w "K" to staje się King.( czyli ,,król,,) W ten sposób Wikingowie byli określani jako ,,lwi wojownicy,, , zupełnie tak samo jest w Pendżabie w Indii. Wojownicy są tam nazywani Singh - lew.
i Germanii - Deutschland jest zniekształconym słowem ,,Daityasthan,,, oznacza ,,ziemia klanu Daitów,, (klan, naród) narodzonych z Matki Diti i Kashyapa Muni. Słowo w języku niemieckim ,,land,, oznacza ,,ziemia,,, ,,Kraj,, . Land pochodzi od ,,sthan,,. Natomiast Deutsh pochodzi od Daita. ( Prawdopodobnie naród Niemiecki pochodzi właśnie od rodu Daiów).
Bodaj w 2007 roku odnaleziono miasta znacznie starsze niż Mohenjo Daro Zatopione u Wybrzeży Indii, z bardzo rozwiniętą kulturą. Naukowcy zachodni niegdyś byli skłonni przyjmować że miasta te należą do nieznej kultury, dzis coraz więcej osób wspomina że miasta te należą do kultury wedyjskiej, a naukowcy indyjscy byli o tym przekonani od samego początku (bo teksty wedyjskie mówią o tych miastach).
Okazuje się jednak ze teksty wedyjskie mówią, że te miasta, osady i fortyfikacje były rozmieszczone nad wielką rzeką, o której naukowcy nic dzisiaj nie wiedzą. A raczej nie wiedzieli aż do czasu, kiedy sprawdzano zdjęcia satelitarne okolicy i znaleziono ślady świadczące o wielkiej rzece. Jest to suche łożysko rzeki która zaczynała się Himalajach , a płynęła aż do morza Arabskiego przez rejon Indii. Teksty wedyjskie umiejscawiają wzdłóż tej rzeki wielką ilość miast, a nawet siedzibe samego Kryszny gdy był na Ziemi - która umiejscawiana jest w tym miejscu, gdzie znaleziono zatopione miasto.
Istnieje wedyjski manuskrypt opisujący też wielkie jezioro które było na terenie współczesnej doliny Kaszmiru. Naukowcy wiedzą że było tam jezioro które wyschło około 40 000 lat temu, na skutek kataklizmu który rozerwał góry na wschodniej stronie jeziora, które utrzymywały wody tgo jeziora. Wniosek jest taki, że skoro ktoś to opisał w starożytnych tekstach - to wtedy, 40 000 lat temu musiał być ktoś kto to widział na własne oczy.
Skoro teksty wedyjskie opisują miasta, rzeki i jeziora które są dopiero odkrywane i potwierdzane przez nauke, to prawdopodobne staje się też to że mogą mówić prawdę podając z imienia i naziwska władców którzy w dawnych czsach docierali na wszelkie dostępne im kontynenty.
Z całą pewnością jednak nic nie jest pewne jak narazie, zwłaszcza ze naukowcy odkrywają coraz to nowe, i coraz starsze miasta.
To znalezione teraz jest starsze od miast Mohenjo Daro i Harappy! Znacznie stasze... Jak podał Minister technologii oceanicznych Indii metody datowania wskazują na wiek 9500 lat. Nawet jeśli miasto ma mniej niż 9500 lat i tak będzie starsze niż cywilizacja sumeryjska, egipska czy chińska.
A więc ta teoria zakładałaby podobieństwa między buddyzmem a RW jedynie na bazie pośredniej - że oba, buddyzm i RW mają korzeń wedyjski.